Zobacz temat - [R420 SD 1997] Konserwacja podwozia.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420 SD 1997] Konserwacja podwozia.

mirwin - Pią Paź 19, 2012 09:36
Temat postu: [R420 SD 1997] Konserwacja podwozia.
Witam.
Podczas ostatniej wizyty u mechanika (wymiana wahacza górnego) zauważyłem, że mam mały ubytek w warstwie zabezpieczającej podwozie. Pewnie gdzieś zawadziłem podwoziem i zdarłem. Widać już rdzę. I teraz czym to potraktować w zaciszu domowym? Może macie jakieś doświadczenia?

szoso - Pią Paź 19, 2012 11:13

jeśli nie dużo rdzy to szczota na wiertarkę i jedziesz, później podkład do podwozia i na to środek do konserwacji podwozia
niecały miesiąc temu u siebie piaskowałem podłogę i robiłem konserwację

mirwin - Pią Paź 19, 2012 13:12

A co z takimi środkami, które reaguja z rdzą? Np. Cortanin, Dinitrol, i to ?
bizon - Pią Paź 19, 2012 20:05

mirwin napisał/a:
A co z takimi środkami, które reaguja z rdzą?

jak dla mnie to takie srodki dzialaja tylko gdy jest taka "mgielka" rdzy, czyli jakby z gola blacha pojezdzic gora miesiac.

mirwin - Pon Paź 22, 2012 08:00

Może i prawda, że one nie są ok. Tylko zastanawia mnie jedno. Miałem kiedyś toyotkę i bardzo skorodowane ramiona wycieraczek. Przeczyściłem troszeczkę papierem ściernym i pomalowałem słynnym Hamerate na rdzę. Wytrzymał 5 lat i zaczął gdzieniegdzie odchodzić. Więc z tymi opiniami nie do końca można sie zgodzić dlatego pytam czy ktoś używał takich środków i ma doświadczenie.
sobrus - Pon Paź 22, 2012 08:15

Z tymi środkami to taka troche loteria.
Czasem zadziała czasem nie.
Zależy od ubytku, dokładności wykonania i pewnie wielu innych czynników.

Np brat lekko uderzył swoim samochodem w murek.
Powstał ok 3cm ubytek w lakierze.
Jeździł tak pare miesięcy, aż ładnie równomiernie zardzewiało.

Przeczyściłem to benzyną, nałożyłem na rdzę farbę duplicolor z inhibitorem korozji, a na to akryl (kolor auta). I już 2 lata ani śladu rdzy. Ale nie zawsze jest tak dobrze.

Tam po prostu była zdrowa blacha, zardzewiała z zewnątrz. Gdyby była głebiej przeżarta to pewnie nic by to nie dało.