Zobacz temat - [r 220 sdi] wolno opadajace obroty
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r 220 sdi] wolno opadajace obroty

przemekz - Nie Mar 10, 2013 12:59
Temat postu: [r 220 sdi] wolno opadajace obroty
witam, mam problem tzn nie jest to typowy problem ale na dłuższą metę jest to denerwujące zjawisko. po do daniu gazu na ciepłym/zimnym silniku i puszczeniu pedału gazu obroty spadają na około 1000 a następnie powoli i nierówno na około 900 . Miał ktoś podobny problem? Co to moze być? filtr sprawdzony, przepływka też. rury od itercoolera tak samo
ps. czy to normalne że po przekęceniu kluczyka na "zapłon" słyszę takie jakby bzyczenie?

szoso - Nie Mar 10, 2013 13:08

przemekz napisał/a:
ps. czy to normalne że po przekęceniu kluczyka na "zapłon" słyszę takie jakby bzyczenie?

normalne, tyle razy o tym było że palców u rąk nie starcza :twisted:

przemekz - Nie Mar 10, 2013 15:48

wolałem dopytać. mam nowe wieści, dziś odpiąłem czujnik ten na lewo od pompy wtryskowej (prawdopodobnie od temperatury cieczy) i jest jakby lepiej, tzn obroty utrzymują się na około 950 . W takim razie wychodzi na to, ze to wina tego czujnika. czy mogę jeździć z wypietym czujnikiem?
szoso - Pon Mar 11, 2013 08:09

przemekz napisał/a:
czy mogę jeździć z wypietym czujnikiem?

jakby można było to by go nie montowali w ogóle bo po co
jeśli sprawdziłeś, że to ten czujnik to go wymień

przemekz - Pon Mar 11, 2013 15:03

chdziło mi o to, czy tymczasowo mogę go wypiąć. dobra, dzięki, już wszystko wiem.



Edit:
No dobra, obroty już tak nie szaleją, ale o co chodzi z wolno opadającą wskazówką obrotów? tzn jak dodam gazu to do 1000 spada b. szybko, ale już do tych stałych +/- 850 już powolutku. Miał ktoś podobny problem?