Zobacz temat - [R618Si] Odpalanie silnika z 3-go biegu czy rozrusznikiem?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R618Si] Odpalanie silnika z 3-go biegu czy rozrusznikiem?

Mariusz27 - Wto Mar 12, 2013 22:57
Temat postu: [R618Si] Odpalanie silnika z 3-go biegu czy rozrusznikiem?
Witam. Mam małe problemy z gaśnięciem silnika przed skrzyzowaniem. Dzieje się to coraz częściej lecz nie mam możliwości wyrególować lpg. Pytanie jest takie. Czy gdy silnik i zgaśnie to czy odpalic go z 3-go biegu gdy jeszcze mam 30km/h czy z kluczyka? Wiem że w dieslach nie wskazane jest odpalanie na pych czy hol. Ale czy z Pb jest tak samo? Czy pasek rozrządu może przeskoczyć w silniku 1.8 16v 115KM
szoso - Sro Mar 13, 2013 13:49

diesel nie diesel, pasek przeskoczy i będziesz płakał, trzeba naprawić i nie kombinować
Mariusz27 - Sro Mar 13, 2013 14:26

Czyli wnioskuję, że nie wskazane jest odpalanie żadnego auta na pych? Jak np. akumulator padnie to lepiej odpalać kablami z innego auta?
sobrus - Sro Mar 13, 2013 14:43

Tak jest. Jak masz silnik na łańcuchu możesz próbować szczęścia ale żaden tego nie lubi.
Mariusz27 - Sro Mar 13, 2013 16:39

Ok. Dzięki za dobre rady:) Od dziś żadnego odpalania z biegu bo to moja druga 618-tka i chce nią jeździć i się cieszyć z bezawaryjności jak najdłużej:)
Zabrzanin - Sro Mar 13, 2013 20:45

Jaki jest powód że jak twierdzisz "nie masz możliwości wyregulować LPG"?
Pytam bo sam miałem kiedyś problem z taką regulacją i gaśnięciem i każdy z wielu "fachowców" od gazu uznawał że więcej się z tym zrobić nie da;) dało się... wpadłem na to sam ale przy okazji poznałem wszystkie istniejące przyczyny gaśnięcia auta na LPG;)
Jeżeli chodzi o odpalanie auta "na pych" to właściciele diesli z łańcuszkiem niech nie czują się zbyt pewnie bo pompy wtryskowe tez są drogie;) Pewnego razu w zimie odpalałem służbowe auto na lince i odpaliło ale w pompie coś się przestawiło i za całą naprawę była faktura 3700zł;)

Mariusz27 - Czw Mar 14, 2013 14:34

Nie mam możliwości wytególować LPG ponieważ nie mam narazie dostępu do garażu. U mnie parownik znajduje się pod podstawą akumulatora (nie widać nic że w aucie jest założona instalacja gazowa oprócz wlewu na zderzaku) wiec gdy będe wymieniał filterek gazu to od razu pobawie się w regulacje. W poprzedniej 618-stce miałem wszystko na wierzchu i rególacja to 2min roboty. Sruba na przewodzie (plastikowa czarna) i przy parowniku od powietrza bodajże.
A jak prawidłowo wyrególować samemu gaz? Zawsze jakoś to robiłem sam i powodów do niepokoju nie miałem.

Zabrzanin - Pią Mar 15, 2013 00:39

nie jesteś w stanie ustawić gazu "na oko" i trafić w odpowiednie ustawienia bez chociażby badania spalin. autko będzie chodziło ale nie będzie tak zrywne jak ustawi je gazownik albo będzie więcej palił ale jeżeli robiłeś to wiele razy to pewnie będziesz przekonany że wszystko jest ok i sam ustawisz dobrze, to błąd. doradzę jedynie żebyś popytał kilku fachowców z tej dziedziny niech sami wytłumaczą na czym to polega a wnioski sam wyciągniesz czy jest sens;) tym bardziej ze grosze sama regulacja kosztuje.
Mariusz27 - Pią Mar 15, 2013 11:26

Powiem szczerze że nigdy nie byłem u gazownika aby mierzyli spaliny itd. Faktycznie jak ustawiałem to palił dużo albo był mułowaty do 3tys obr. Ustawiałem tak aby miał zryw i palił 12-13 w mieście a na trasie wychodziło poniżej 10l/100km. z kompletem osób to chyba nie dużo. Ludzie piszą że im pala 7-8-9l/100km czy to możliwe przy takiej masie auta? Może faktycznie na "oko" to mogę sobie gazete poczytać:) A do czego sam doszedłeś z tym LPG jak kilku fachowców Ci mówiło że nic już więcej się nie da zrobić?
Zabrzanin - Pią Mar 15, 2013 14:39

jeżeli chodzi o spalanie to od zakupu tylko raz wyszło mi spalanie wyżej niż 10l LPG na 100km;)
w tym autku nic nie kręciłem i nie oglądał go żaden gazownik od zakupu a sam wymieniam co trzeba i jest ok, zwyczajnie miałem farta że kupiłem zadbane auto.

Gaśnięcie auta przy schodzeniu z obrotów wałkowałem długo i przerabiałem wszystkie możliwości a najczęściej słyszałem że "to normalne przy gazie"...
wymienione zostały wtedy wszystkie filtry, kable, świece, czyszczone było co się dało i zabawa z wlotem powietrza bo uznawali że łapie lewe ale to wszystko na nic. Okazało się że winowajca całego zamieszania był... prędkościomierz który nie działał. co to miało wspólnego? a to że miedzy innymi od prędkościomierza idzie impuls do krokowca że w danym momencie powinien podtrzymać obroty-czyli jak prędkość spada do określonej wartości. oczywiście nie tylko z tego sygnału jest sterowany krokowiec ale w moim przypadku to miało wpływ na gaśnięcie auta przy dojazdach do skrzyżowań;)
po tym jak na to wpadłem, pojechałem do mechanika u którego zostawiłem wcześniej ładnych kilka setek PLN i powiedziałem mu o prawdziwej przyczynie, stwierdził że raz w życiu się z tym spotkał ale szczerze to wymieniłby mi pół auta (co prawie zrobił) ale na to by nie wpadł. niestety krótko po tym auto znalazło nowego właściciela a ja nabyłem obecnego roverka i wszyscy będą jeździli długo i bez awarii;)

Mariusz27 - Sob Mar 16, 2013 19:37

Chłopie nie wierze:) 10l/100km ale trasa????? To w tarsie z kompletem osób na pokładzie i jazdą do 120-130km/h też zejde do 10l lpg. Tylko że Ty masz 2000cc a ja 1800cc czyli mój wysilony silnik.
A to z licznikiem to zagadka i ciekawostka naprawde. U mnie wsio działa. Wczoraj podniosłem obroty na przepustnicy tj. na PB ma 1100obr/min ale na gazie 800-900obr/min i nie gaśnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale jak zrobi się cieplej jade do gazownika niech zmieni mi filterek gazu (bo tak ubity mam parownik że ciężki dostęp) a przy okazji niech ustawi mi "fachowiec" gaz i zobaczymy co potrafią magicy w moim mieście. Serdeczne dzięki Kolego.

Zabrzanin - Sob Mar 16, 2013 21:12

Nie dziwię się że nie wierzysz bo jak za roverkiem jeździłem żeby kupić to nie słyszałem mniejszego spalania niż 12l
poprzedni właściciel (był tu na forum ale niestety nie znam nicka, gość z Wrocławia a auto kupiłem w męski organ brata) zapewniał mnie że auto nie spaliło mu więcej jak 10l LPG na 100km i okazało się że nie kłamał. jazda po mieście z dość ciężką nogą to dobijam do tych 10l czasem lekko przekroczę ale jak rzeczywiście mocno pomęczę. jak kupowałem auto to gość zaznaczył że trzeba już olej wymienić ale jak sam sprawdziłem to zbaraniałem, olej wyglądał jakby go ktoś 5 minut temu... nie wymieniłem go do dziś;)
jeżeli jest jakiś zapaleniec i ma chęć sprawdzić rzeczywiste spalanie to zapraszam i z satysfakcja się pochwalę, wyjeździmy stówkę i zobaczymy ile spali;)

Mariusz27 - Nie Mar 17, 2013 23:45

Co do oleju to zgodzę się:) W moim poprzednim 618Si olej po 10kkm był lekko brązowy lecz wymieniałem go bo Nowy olej to nowy nie ważne czy czysty czy czarny. no i to tamten mi palił do 13l/100km po mieście (i trochę trasa była). Mówisz że po mieście 10l??? Też tak chce. Dlatego pojadę na te ustawienie gazu choć ten chyba mniej pali niż poprzedni. Bo i gaz ma nowszy taki mały przełącznik jak w sekfencji lecz to nie sekfencja bo nie mam tych 4wtryskiwaczy czy jak to się tam nazywa. A Ty pewnie masz więc z tąd te niskie spalanie pewnie bo i lepszy gaz.
Zabrzanin - Pon Mar 18, 2013 09:53

nie wiem czy przypadkiem na tak niskie spalanie nie ma wpływu to że jest kilka magnetyzerów założonych, są tacy którzy nie wierzą że to ma jakiś wpływ ale jak czytałem w necie to coś może w tym jest chociaż pewnie jest to tylko jeden z kilku czynników. nie jeździłem nigdy innym roverkiem i nie mam porównania mocy/przyspieszenia bo może jest tak że instalacja jest tak ustawiona żeby był słabszy ale bardziej oszczędny ale nie zauważyłem jakiejś kolosalnej różnicy między benzyną a LPG no i benzyny tez mało pali więc chyba podstawowy wpływ ma dobrze utrzymany silnik i dobra regulacja.
Mariusz27 - Pon Mar 18, 2013 10:23

Ja kiedyś chciałem założyć magnetyzery do Suzuki Swifta 1.3GS w benzynie. Mało tego wlać Ceramizer do silnika. Lecz po czytaniu opinii zrezygnoawłem choć może i faktycznie poprawia to osiągi, moc i ma wpływ na niższe spalanie.
Marshall7 - Pon Mar 18, 2013 20:50

Mi spalił najmniej 8,9 litrów gazu. Tyle weszło po 100 km i zatankowaniu znowu do pełna :)
Ale jazda 90 km/h maks :)

Zabrzanin - Wto Mar 19, 2013 01:09

dolałem kiedyś do Vectry dodatku do oleju i najprawdopodobniej to przypieczętowało jej los;) był to uszczelniacz ale od tego czasy nie przychodzi mi do głowy wlewanie do auta czegokolwiek co nie było przewidziane przez producenta danego auta;)
myślę że magnetyzery nawet gdyby w niczym nie pomagały to nie zaszkodzą, jak znajdę trochę czasu to cos o tym poczytam.

thorm - Nie Kwi 07, 2013 22:21

Mariusz27 napisał/a:
Chłopie nie wierze:) 10l/100km ale trasa????? To w tarsie z kompletem osób na pokładzie i jazdą do 120-130km/h też zejde do 10l lpg. Tylko że Ty masz 2000cc a ja 1800cc czyli mój wysilony silnik.
A to z licznikiem to zagadka i ciekawostka naprawde. U mnie wsio działa. Wczoraj podniosłem obroty na przepustnicy tj. na PB ma 1100obr/min ale na gazie 800-900obr/min i nie gaśnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale jak zrobi się cieplej jade do gazownika niech zmieni mi filterek gazu (bo tak ubity mam parownik że ciężki dostęp) a przy okazji niech ustawi mi "fachowiec" gaz i zobaczymy co potrafią magicy w moim mieście. Serdeczne dzięki Kolego.


[ Dodano: Nie Kwi 07, 2013 22:21 ]
wcale się nie dziwię ze mu tyle pali mam cordobę 1.6 na śróbę i ustawiam sam go miasto 10lit nie oszczędzany dawka ustawiana jest na kolor świeć teraz jezdzę 620 ti i sam ustawiam sekwencję trasa 8 miasto 11-12 i pod maską 200km mnoznik ustawiany jest na 3/4 biegu wtedy idealnie ustawisz gaz w samochodzie nigdy na postoju dlatego potem samochód pali 15 w miescie jak to mówią na forum lpg masz druciarza a nie gazownika