Zobacz temat - [R25] ciężko odpala po wymianie czujnika temperatury
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] ciężko odpala po wymianie czujnika temperatury

Violka - Pon Cze 03, 2013 10:40
Temat postu: [R25] ciężko odpala po wymianie czujnika temperatury
Witam,

czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć, czy wymieniony czujnik temperatury może mieć wpływ na odpalanie. Mój Roverek jest właśnie po takiej wymianie i teraz na zimnym silniku ciżężko odpala.

Z góry dziękuję za pomoc.

Adrian - Pon Cze 03, 2013 11:13

Możesz podać model tego nowego czujnika?
Violka - Pon Cze 03, 2013 11:20

ten czujnik to 1.830.272
Adrian - Pon Cze 03, 2013 11:25

Moim zdaniem powinien być 1.830.248 ;)

Chociaż dla pewności sprawdź numer VIN samochodu. Tutaj masz temacik, który o tym traktuję: http://forum.roverki.eu/p...t=52682&start=0

Violka - Pon Cze 03, 2013 11:34

Wiesz co to chyba nie jest dobry trop. Czujnik, który wymieniłam miał nr 90.045.03 i na nim chodził. Ale dzięki.

[ Dodano: Pon Cze 03, 2013 11:34 ]
Sprawdziłam, jest ok.

ADI-mistrzu - Pon Cze 03, 2013 12:10

To po co wymieniałaś czujnik jak chodził ?
Violka - Pon Cze 03, 2013 12:16

Wymieniłam, ponieważ nie włącza mi się wentylator.
ADI-mistrzu - Pon Cze 03, 2013 12:30

A coś z temperaturą się działo złego? Podchodziła pod czerwone pole? W tych samochodach wentylator niezmiernie rzadko się włącza.
Po za tym obwód wentylatora sprawdza się przez odłączenie wtyczki od czujnika temperatury w czasie zapłonu, wtedy wentylator się uruchamia awaryjnie.

Violka - Pon Cze 03, 2013 12:36

Tak silnik się grzeje (wskazówka podchodzi pod czerwone pole). I tak sprawdzałam czy włączy sie awaryjnie wiatrak po odłaczeniu wtyczki i oczywiście włączył się.
Tylko, że teraz nie tylko nie włącza się wiatrak to jeszcze cięzko odpala. I właśnie zastanawia mnie czy ten czujnik ma coś do odpalania.

ADI-mistrzu - Pon Cze 03, 2013 12:48

Może mieć, na jego podstawie komputer ocenia czy silnik jest nagrzany czy nie a więc i wzbogaca dawkę paliwa gdy jest zimny.

Jeśli czujnik nie pasuje może tak się stać, że komputer będzie myślał że silnik jest nagrzany a wtedy nie uruchomi tak zwanego "ssania" czego efektem może być zła praca na zimnym silniku.

zdzichu - Pon Cze 03, 2013 12:48

Ma. Sterownik ustala dawkę rozruchową na podstawie wskazań czujnika temperatury. Jeżeli założony czujnik ma inne rezystancję to podane dane są niezgodne z tymi zapisanymi w pamięci sterownika. W rzeczywistości sterownik ma błędne dane na temat temperatury i podaje zły skład mieszanki. Jeżeli wentylator się włączył to jest sprawny. A jak chłodnica? Gorąca? Może to termostat.
Adrian - Pon Cze 03, 2013 12:49

Płynu chłodniczego nie ubyło/ubywa?
Violka - Pon Cze 03, 2013 12:59

Termostat mam właśnie wymieniony a płynu nie ubywa.

[ Dodano: Pon Cze 03, 2013 12:59 ]
Czyli, jeśli dobrze rozumie najlepiej jeszcze raz wymienić czujnik?

Adrian - Pon Cze 03, 2013 13:05

Ja bym tak sugerował. Być może trafiłaś na jakiś uszkodzony. :wink:
Violka - Pon Cze 03, 2013 13:13

To tak zrobię i zobaczę czy to pomoże.
zdzichu - Pon Cze 03, 2013 23:31

A termostat był sprawdzany przed założeniem. Można by jeszcze jeszcze spróbować porównać rezystancję na obu czujnikach.
Violka - Pią Cze 21, 2013 08:58

Witam,
problemu z odpalaniem niestety ciąg dalszy. Wymieniłam czujnik na inny, teraz włącza mi się wentylator ale niestety autko nadal nie chce odpalać na zimnym silniku. Jak stoi na słońcu to nie ma problemu ale z rana zwyczajnie muszę kilka razy pokręcić zanim odpali. Ma ktoś może pomysł co to może być?
Dzięki

leszczu - Pią Cze 21, 2013 11:12

Może czujnika wałka rozrządu szwankuje ??
Brt - Pią Cze 21, 2013 13:05

hmmm a K seria posiada takowy ??
leszczu - Pią Cze 21, 2013 13:11

W nowszych k-series jest taki czujnik, dokładnie na wałku wydechowym.
Brt - Pią Cze 21, 2013 15:15

aaa takie buty ... no to może byc i ten "czajnik" skopany ...
Violka - Sro Cze 26, 2013 10:19

Witam jeszcze raz w temacie odpalania a raczej problemu z odpalaniem.
Powiedzcie, czy ten czujnik wałka rozrządu można jakoś sprawdzić?
Bo z tego co się orientowałam to są z nim problemy jak autko nie chce odpalić na ciepłym silniku a mój roverek ma problemy jedynie na zimnym z odpalaniem.
Dodam, że wczoraj wymieniłam świece i przewody i niestety dzisiaj rano autko znowu nie chciało odpalić ;-(
Dzięki

Svirus - Sro Cze 26, 2013 11:25

może propozycja od czapy i od szlachetnej części pleców strony ale.... jak z rozrządem? Mógł przecież przeskoczyć. Przypadkiem auto nie było odpalane na rozciąg albo nie miało problemów z gazem? Można też sprawdzić wężyki podciśnienia. Jeżeli świece i przewody są wymienione i jest sprawdzony rozdzielacz, aa zakładam, że tak jest to inne błędy powinny wyjść po podłączeniu kompa. Jeżeli ja miałbym w tym przypadku od czegoś zacząć, po przeprowadzonych wymianach, to właśnie od sprawdzenia rozrządu.
Violka - Sro Cze 26, 2013 11:31

Dzięki za pomysł. No ale rozrząd jest ok a po podłączeniu pod komputer nic nie wyszło :-(
Svirus - Sro Cze 26, 2013 11:50

Jak nic nie wybiło na kompie to raczej problemy natury elektronicznej możemy wykluczyć... <myśli> Benzynka jeśli ma paliwo, powietrze i w odpowiednim momencie iskrę musi zatrybić. Przewody, świece masz nowe więc z mechaniki pozostaje Ci rozdzielacz i kopułka. Może też problemem być nie zimny silnik a zbierająca się wilgoć. Teraz pogoda nie sprzyja i po dłuższym postoju (=zimny silnik) jest problem.
Violka - Sro Cze 26, 2013 12:15

Zajmę się jeszcze kopułką itd.
Ale wilgoć jako taką wykluczam, ponieważ nawet podczas ostatnich upałów jak auto na noc zostało w zacienionym miejscu to nie odpalało. A jak dostało słoneczka na maskę to śmigało.

robsson78 - Sro Cze 26, 2013 17:56

Violka, Ja na Twoim miejscu założyłbym ten stary czujnik o którym pisałaś na początku postu że jest wymieniony, tak na próbę. Zobaczysz wtedy czy problem z odpalaniem na zimnym zniknie. Tylko uważaj, nie przegrzej silnika bo pisałaś że wentylator się nie włączał.
Violka - Czw Cze 27, 2013 11:17

Robsson dzięki ale niestety, po kolejnej wymianie czujnika i sprawdzeniu, że wentylator się kręci, stary wyrzuciłam ;-(

Ale wiecie dzisiaj rano cierpliwie czekając aż w końcu odpali mam takie dziwne wrażenie, że moje autko teraz do odpalenia potrzebuje kilkakrotnego przekręcenia kluczyka, tak tylko żeby kontrolki się zaświeciły (nie wiem jakby coś się podgrzewało), bez kręcenia silnikiem, czy pompowania pedału gazu (pomysł na kłopoty z podaniem paliwa tez już sprawdzony) i w tedy odpala.
Mam ktoś jakiś pomysł???

Svirus - Czw Cze 27, 2013 15:06

może problem tkwi nie w komorze silnika ale we wnętrzu auta? mówisz, że manewry z kluczykiem pomagają. Proponowałbym sprawdzić immo a wcześniej kostkę pod stacyjką. Jeżeli słońce grzeje Ci na maskę więc wewnątrz auta też robi się cieplej zatem odpalasz za pierwszym podejściem. Immo może nie trybić jak trzeba ale wydaje mi się, że wtedy kręcenie by nie pomogło - raczej zmiana odległości od pętli indukcyjnej znajdującej się wokół stacyjki. Jeśli temat nie jest pilny a masz chęć sprawdzić temat ze stacyjką w niedzielę wracam do Wuwua i mogę podrzucić komplet stacyjka-wkładki-kluczyk-elektryka. Inne powody na chwilę obecną nie przychodzą mi do głowy
robsson78 - Czw Cze 27, 2013 18:17

Violka, wiesz co ? masz LPG zamontowany w aucie, ile lat ma instalacja ?
Dąże do tego że problemem może być uszkodzona membrana w reduktorze.
Jeśli membrana przepuszcza gaz to silnik "zalewa" się resztkami oparów gazu i w połączeniu z benzyną jest problem z odpaleniem. Trzeba pokręcić trochę żeby "wypluł" co niepotrzebne i dopiero zapali. Zawsze po dłuższym postoju i ostygnięciu tak jest.
Mój kolega miał tak w VW Polo. Jeździł po mechanikach, wymienił kable, świece, aparat zapłonowy, czyścił wtryski ultradzwiękami i inne cuda ........ dopiero wymiana membrany reduktora pomogła.
Może i tak jest w Twoim przypadku, weź to pod uwagę.
Jest sposób żeby to sprawdzić:
Silnik musi być ciepły. Zakręć zawór który znajduje się na butli LPG, taki mały. Odpal cieply silnik niech pochodzi na gazie, po kilkunastu sekundach gaz się skończy, zawór jest zakręcony a auto przełączy się na benzynkę z powodu braku gazu.
Nie odkręcaj zaworu gazu. Zostaw tak do ostygnięcia silnika lub na noc a rano zrób próbę.

Adrian - Czw Cze 27, 2013 19:19

A ja bym poszedł tropem powoli umierającej pompy paliwa lub problemu z regulatorem ciśnienia paliwa. Mam LPG i u mnie też na przykład zimą, muszę dwa razy podpompować paliwko, by odpalił od strzała.
Violka - Sro Lip 17, 2013 13:33

Witam
moich nieszczęść ciąg dalszy :-(
Po wymianie czego się tylko dało, świece, przewody , cewki nic nie pomogło i dalej nie odpala (pompa paliwa jest ok).
Ale niestety przy wymianie filtru powietrza odkryto w kolektorze ssącym olej, poradźcie co to może być. Bo wczoraj usłyszałam, że najlepiej będzie jak wymienię cały silnik :-(

JacK - Sro Lip 17, 2013 20:11

jeżeli ktoś stawia taka diagnoze to zapewne sprawdził sprężanie, jezeli nie sprawdził to niech nie gada takich rzeczy...

sprawdz spręzanie silnika, jesli miesci sie w normie to ok,

ja miałem kiedyś inny problem że raz odpalał raz nie i pod czas jazdy gasł, miałem pęknięty przewód na czujniku położenia wału

jak dobrze pamiętam to jest on na łaczeniu silnika ze skrzynią od sciany grodziowej czyli od kabiny