Zobacz temat - [MGF] Strumienica
 
Forum Klubu ROVERki.pl

MGF i MG TF - [MGF] Strumienica

waldekwrc - Pią Cze 07, 2013 23:55
Temat postu: [MGF] Strumienica
Witam,ostatnio wymieniłem katalizator na strumienice i różnica jest bardzo widoczna :mrgreen: ,polecam taki zabieg.Różnica naprawdę odczuwalna :o
poprawiło się przyspieszenie i kręci cię do końca.Musiałem to zrobić bo mój tłumik końcowy całkiem się posypał,przy wymianie na nowy nie było możliwe odkręcenie starego katalizatora ,więc zamiast katalizatora kupiłem strumienice.

Tomek001 - Sob Cze 08, 2013 19:22

Miałeś widocznie zapchany katalizator. Bez zmiany oprogramowania komputera, przebudowy dolotu i wydechu nic się nie zmieni. Mój też się kręci bez problemu do odcinki, także żadne osiągnięcie.
fighter - Pon Cze 10, 2013 13:08

A jak brzmienie samochodu? Aktualnie mam zamontowany stożek, chodzi bardzo cicho i przyjemnie, a po przekroczeniu pewnego pułapu obrotów zaczyna naprawdę pięknie ryczeć. Po zmianie katalizatora na strumienicę nie ma "wiochy" ? :) zastanawiałem się nad taką zmianą. pozdrawiam
waldekwrc - Pon Cze 10, 2013 17:40
Temat postu: [MGF] Strumienica
No właśnie to dziwne bo ja też mam stożek i teraz jest ciszej,dziwne.Brzmienie jest w sam raz cicho na niskich obrotach ,koło 4tyś ładnie warczy tak bez przesady.Może miałem zapchany katalizator może nie,wiem jedno ,teraz jest naprawdę odczuwalna różnica,szczególnie na dolnych obrotach.
Tomek001 - Czw Cze 13, 2013 14:37

W takim jedyna możliwość jeśli rzeczywiście czuć różnicę to zapchany katalizator. Profesjonalne tłumiki np. firmy Akrapović zamontowane w samochodach z mocą 200+ dają przyrost rzędu 4-5KM. To jest moc której nie odczujesz.

Ja miałem kiedyś Mercedesa W190. Dziura w przednim tłumiku była wielkości orzecha włoskiego. Po wymienieniu tłumika miałem wrażenie, że auto osłabło, przestało się zbierać i w ogóle gorzej jechać. Wszystko przez wrażenie słuchowe. Pomiar stoperem dał dokładnie takie same czasy jak z dziurą. Także nikt nie przekona mnie do żadnych strumienic, wydechów sportowych czy innych cudów wianków, bo siedzę w tym trochę i wiem, że ciężko jest osiągnąć jakikolwiek rozsądny przyrost mocy. Najtaniej i najprościej (głównie też moc słyszalna niestety) to filtr stożkowy. Ale nie jakieś gówno z marketu, tylko coś porządnego np. BMC CDA.

ADI-mistrzu - Czw Cze 13, 2013 16:12

Stożek też mało co daje, i trzeba robić cały dolot, bo wstawienie go w komorze to pomyłka...
soviet100 - Czw Cze 13, 2013 17:27

Z doświadczenia zauważyłem że strumienica pogarsza pracę silnika a nie polepsza chyba że na psychikę .
Madis - Pon Lip 29, 2013 13:10

W takim razie jaki zabieg polecacie w przypadku rozsypanego katalizatora? (Dzwoni na wolnych obrotach jak nienormalny).
waldekwrc - Pią Sie 02, 2013 11:30
Temat postu: [MGF] Strumienica
Gdy mi się posypał katalizator kupiłem strumienice chyba za 60 złotych ,i działa bez z problemu.Katalizator jest za drogi do tego auta,pogieło ich z ceną.Szkoda sianka,pewnie zaraz coś innego się popsuje to lepiej zostawić pieniądze na nastepne naprawy. :mrgreen: