Zobacz temat - 24 zlot - jesienny - Zakopane 2013 - Dyskusja
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Pozostałe sprawy klubowe - 24 zlot - jesienny - Zakopane 2013 - Dyskusja

Remigiusz - Pią Sie 16, 2013 21:14
Temat postu: 24 zlot - jesienny - Zakopane 2013 - Dyskusja
Nie ma jeszcze tematu o dyskusji :wink:

Mam pytanie czy wiadomo coś jakie atrakcje będą bo to w sumie zależy mój przyjazd z osoba towarzyszącą :wink:

Yennefer - Sob Sie 17, 2013 10:52

Atrakcje są dopieszczane i wkrótce zdradzimy rąbek tajemnicy ;)
Mario82 - Czw Sie 22, 2013 10:04

Yennefer napisał/a:
Atrakcje są dopieszczane i wkrótce zdradzimy rąbek tajemnicy ;)


A czy chociaż lokalizacja postojowa lub noclegowa jest znana?
Bo trzeba już myśleć o popitku i spaniu...

kasjopea - Pią Sie 23, 2013 10:21

Będziemy przebywać w Zakopanem i okolicach.
Mario82 - Pią Sie 23, 2013 10:25

kasjopea napisał/a:
Będziemy przebywać w Zakopanem i okolicach.


Zakopane to może nie Warszawa, ale jednak duże jest...

Chodziło mi o lokalizacje ośrodka/ośrodków noclegowych/atrakcjowych poza miejscem stacjonowania....

emes - Pią Sie 23, 2013 14:01

Mario82, w czym dokładnie leży kwestia, jaka Ciebie interesuje?
Baza, wyżywienie i atrakcje to rzeczy, nad którymi pracują organizatorzy.
Co do miejsca spania i wyżywienia - pracujemy nad tym i jak tylko kwestie formalne zostaną zakończone o wszystkim poinformujemy tak szybko jak się da. Podobnie w przypadku planowanych atrakcji.
Najważniejsze informacje - miejsce zlotu i termin zostały ogłoszone już jakiś czas temu.
Pozostaje kwestia wspomnianego popitku - ale to chyba da się ogarnąć niezależnie od tego, gdzie bedziemy spali i jakie atrakcje mamy w planach?
Zakopane jak i całe Tatry to region bogaty w atrakcje, więc zapewne nudzić się nie będziemy :)

Mario82 - Pią Sie 23, 2013 18:19

Mi odpowiedź, że nie ma nic ustalone poza miejscowością by wystarczyła...

Dopytuje się, bo Zakopane nie jest przyjezdne dla turysty: nie jestem jego miłośnikiem.. więc szukam opcji na "Plan II", żeby zadowolić połowicę....

emes - Pią Sie 23, 2013 22:27

Mario82, nie ma nic ustalone (na tyle, żeby to podawać obecnie do wiadomości) poza miejscem i terminem.
Pracujemy nad szczegółami i jak tylko podopianamy co trzeba - pojawią się wszystkie informacje.

Harry - Wto Wrz 10, 2013 18:45

kiedy rusza zapisy ?
siemion_ - Wto Wrz 10, 2013 20:13

Jak najszybciej się da, mam nadzieję że do końca tygodnia wszystko będziemy mieli zamknięte i uruchomimy zapisy
Mario82 - Wto Wrz 24, 2013 10:20

niestety opis tego ośrodka na ich własnej stronie jest mierny:
jakich pokoi można się spodziewać? (chatki regionalne, czy w ośrodku)
jest szansa na łóżko małżeńskie?

MaReK - Wto Wrz 24, 2013 12:33

Mario82 napisał/a:
niestety opis tego ośrodka na ich własnej stronie jest mierny:

A co byś chciał jeszcze wiedzieć, oprócz tego co jest na stronie ;) ?
Masz fotogalerię i jest pewnie tak jak na zdjęciach. W ciemno już nie ma rezerwowania, bo po osławionej "prząśniczce" prezes obiekty odwiedza osobiście ;)

My będziemy okupować "Weronika 1".

Mario82 napisał/a:
jest szansa na łóżko małżeńskie?

Pewnie tak, ale jak to bywa z tego typu opcjami, są ograniczone i decyduje o tym kolejność zgłoszeń.

Więcej szczegółów możesz otrzymać pisząc do kierownika imprezy - emesa na PW.

Pozdrawiam,

Hrabia - Wto Wrz 24, 2013 21:52

MaReK napisał/a:
W ciemno już nie ma rezerwowania, bo po osławionej "prząśniczce" prezes obiekty odwiedza osobiście

I co się prząśniczki czepiasz? Było przednio :D

haszczyc - Sro Wrz 25, 2013 07:26

malowanie samochodów tak jak ostatnio na letnim też jest w planach?
Mario82 - Sro Wrz 25, 2013 08:26

a pytanie dla górali: (w górach podobno po pierwszym śniegu)
wybierać się na letnich kapciach, czy lepiej od razu na zimowe...

MaReK - Sro Wrz 25, 2013 10:19

Cytat:
wybierać się na letnich kapciach, czy lepiej od razu na zimowe...

Weź łańcuchy i puchową kurtkę ;)

Cytat:
I co się prząśniczki czepiasz? Było przednio :D

No rzec by można, żeś tym przodownikiem był ;)
W każdym razie na brak przygód to narzekać nie mogłeś ;)

AndrewS - Sro Wrz 25, 2013 22:38

po ile kulek tankujecie ??
MaReK - Czw Wrz 26, 2013 02:01

ja wchodzę jako wolontariusz ONZu :) będę zapisywał na kartach pamięci Wasze zmagania ;)
kasjopea - Czw Wrz 26, 2013 07:52

AndrewS można 200, 300 lub 600.
AndrewS - Czw Wrz 26, 2013 09:53

Jak ja wezme 200, a reszta po 600 to beda we mnie naparzać jak w kaczke :mrgreen: .
Tu też bedzie Rover vs MG ?? :-)

kasjopea - Czw Wrz 26, 2013 10:06

AndrewS na razie większość osób bierze po 300 kulek ;) .

Co do rywalizacji to zobaczymy jak to się rozłoży jeśli chodzi o chętnych.

Aga - Czw Wrz 26, 2013 10:45

Są i tacy co biorą max .
maniaq - Czw Wrz 26, 2013 11:53

ano znam takich ;P
emes - Czw Wrz 26, 2013 22:21

Ja też takich znam i nawet do nich dołączyłem :P
Ley - Nie Wrz 29, 2013 11:36

proponuję 200 kulek + zgodę na dobijanie kolbą :D
BlackD - Pon Wrz 30, 2013 19:14

Właśnie. Broń biała może być używana?
MaReK - Czw Paź 03, 2013 00:42

Jak słusznie zauważył MARgos, portal podhaleregion.pl już nas poleca ;)
Mario82 - Czw Paź 03, 2013 10:15
Temat postu: Pytanie organizacyjne
1) od kiedy (której godziny) można się pojawić w piątek? Uda się dostać przydział pokoju od razu?
1a) Mam rozumieć, że kolacja w piątek w ośrodku w godz: 18-21

2) gdzie odbędzie się grill? czy to będzie ten szałas (zabudowany) z grillem na terenie ośrodka (zgodnie z opisem na stronie)?

sTERYD - Czw Paź 03, 2013 11:15

No to my już w drodze. Do zobaczenia :)
emes - Czw Paź 03, 2013 13:26

Mario82, po kolei:
1 - od 16:00
1a - tak
2 - tak

eMdzik - Czw Paź 03, 2013 19:43

Może jeszcze mi ktoś odpowie (bo już nie ma formularza zgłoszeniowego i sprawdzić nie mogę) - w ramach Paintballa dostajemy "mundurek" i buty? Dzięki z góry za odpowiedź i do jutra.
szpynior - Pią Paź 04, 2013 22:01

emes,Eee tam wynik, a gdzie Chilliderki ?
InEs - Pią Paź 04, 2013 22:37

Bawcie się dobrze, wypijcie moje zdrowie. Obiecuję że na letnim już się spotkamy
maniaq - Pią Paź 04, 2013 22:38

na FB bylo , że MG gora :D Gratki dla zawodnikow i do jutra !
emes - Pią Paź 04, 2013 23:58

InEs, trzymamy za słowo :P
Vigoslaw - Sob Paź 05, 2013 13:23

Również dorzucam się do gratulacji dla MG, chociaż jestem za Roverami :P
Bawcie się dobrze i udokumentujcie wszystko!
Pewnie do zobaczenia na letnim...

Pozdrawiam,

V.

BlackD - Nie Paź 06, 2013 12:16

Wolę zapytać niż żeby potem dym był.Ma ktoś coś przeciwko aby foty ze zlotu wrzucić na forum i naszego fb?
Brt - Nie Paź 06, 2013 14:54

można wrzucac ... chociaż po Zlocie pewnei w galerii na stronie klubowej będzie przygotowany folder ;)
BlackD - Nie Paź 06, 2013 20:59

Komu wysłać fotki żeby trafiły na stronę klubową?
MaReK - Pon Paź 07, 2013 13:02

BlackD napisał/a:
Komu wysłać fotki żeby trafiły na stronę klubową?

A ile to jest w objętości (kb/mb/gb)?

Harry - Pon Paź 07, 2013 20:06

co mi się nie podobało, że niektórzy przesadzili z alko i podczas meczu momentami było nie fajnie.Panowie może niektórzy z Was na mecz założą jeszcze wkręty .Teraz mam rozwaloną kostkę, nie tylko ja.
No i jeszcze trochę można by było trzymać się harmonogramu.
A jeżeli chodziło o resztę to brak zastrzeżeń :wink:

emes - Pon Paź 07, 2013 20:54

Harry napisał/a:
No i jeszcze trochę można by było trzymać się harmonogramu.


Prosimy o więcej szczegółów - chociażby po to, żeby mieć wnioski na przyszłość :)
Co konkretnie się stało, że zauważyłeś rozjazd z harmonogramem?
Jakiego rzędu to były przekroczenia (mniej więcej)?
Jakie są inne powody, dla których zwracasz na to uwagę?

Harry - Pon Paź 07, 2013 21:13

dokładnie chodzi mi o czas.
Np. wyjazd z ośrodka itd.
- sobotnie zwiedzanie, gdzie były niepotrzebne spięcia i wszystko na szybko, zamiast spokojnie i na luzie :wink:

emes - Pon Paź 07, 2013 21:31

Liczyłem na nieco konkretniejszą odpowiedź :(
Ale bierzemy co dają i dziękujemy za słowo komentarza :)

kruszan - Wto Paź 08, 2013 09:17

To może ja się troszkę dołączę i rozwinę kwestię:

śniadanie 8-9, dużo osób "rozumiem", że po wczorajszym dłuuugim siedzeniu na sofach ;P schodzi na śniadanie 8:45, wiadomo w 15min się nie wyrobili, wyjazd na plac w Zakopcu się obsunął, potem szybko do willi, szybko do muzeum - potem szybko na Gubałówkę, stresy itp. zupełnie nie potrzebnie itp. nie było to nic co by drastycznie wpłynęło na całokształt, ale miejscami atmosfera była zbędnie nerwowa... tym bardziej, że "nie było obowiązku tam iść, połowa uczestników nie korzystała z atrakcji, więc niepotrzebnie napinać tych którzy jednak chcieli coś zobaczyć i zwiedzić"...

szkoda siać więcej fermentu, generalnie było dobrze :)

ps. przyłączam się do postu Harry, mecz był śmieszny, z humorem, zdrowa rywalizacja, ale osoby pod wpływem (zbyt dużym) alkoholu, oraz brakiem wyobraźni jeśli chodzi o piłkę nożną nie powinny brać udziału w meczu, niewłaściwe obuwie (lanki - plastikowe, wylane korki + machanie nogami na prawo i lewo w ciemno, ale pod wpływem alkoholowego amoku) spowodowały kontuzje, u mnie i u Harrego są ślady po korkach do krwi, kostki wyglądają podobnie (lub nie wyglądają, bo są tak spuchnięte, że ich nie widać) musieliśmy zrezygnować z Paintballa, bo o bieganiu, skakaniu, skradaniu nie było mowy... dobrze, że chodzić mogliśmy więc sobota i niedziela nie były stracone... teraz mam opuchliznę i krwiaka... to chyba nie o to chodzi, faule się zdarzają ale odciśnięte podeszwy butów na skórze to już przesada... nie tą stroną buta się uderza piłkę...

BlackD - Wto Paź 08, 2013 09:28

Fotek jest 300 mb.
http://www.sendspace.pl/f...37391031eeae35d

są spakowane

Wizard_gp - Wto Paź 08, 2013 10:10

Trochę mnie dziwi wypowiedź kolegów, bo ja jakoś miałem czas w sobotę i na śniadanie i na wypicie browara czekając na wyjazd. Wiadomo, że przy tak krótkim weekendzie i tylu atrakcjach trzeba się trochę spiąć, żeby móc nadążyć za planem dnia. Atmosfera była luźna i nie zauważyłem żeby ktoś się spinał. A obsuwa czasowa była właśnie dlatego, że co poniektórzy nie mogli dostosować się do planu i przyjechali na zlot się wyspać. Więc propozycja moja jest taka, że można zastosować przedłużenie czasu max do 15min. , a jeżeli ktoś się nie wyrobi z pobudką i śniadaniem to najwyżej nie pojedzie i pretensje będzie mógł mieć wyłącznie do siebie.

Co do meczu, nie powiem, byłem w stanie upojenia, ale krzywdy chyba nikomu nie zrobiłem, ba nawet przypadkiem bramkę strzeliłem :) Ale zgodzę się z tym, że to nie są rozgrywki o Puchar Świata i proponowałbym na następny raz, nie uzbrajać się w cały sprzęt piłkarza. Albo mają wszyscy korki albo nikt.

maciej - Wto Paź 08, 2013 10:58

Rzeczywiście odbiór różnych rzeczy może się różnić, bo ja mam podobne odczucia do Wizard_gp - rano po śniadaniu zdążyliśmy jeszcze z Kubą pojechać odebrać paczkę z Bukowiny, potem jakoś nie odczułem specjalnego pośpiechu przy zwiedzaniu, a przed wjazdem i potem na Gubałówce zdążyliśmy jeszcze po browarku zrobić. :)

W moim odczuciu pod względem przeznaczonego czasu wszystko wyszło perfekcyjnie, ale to pewnie kwestia tego, w której grupie byłem, jak wcześnie wstałem, jak szybko chodziłem itp.

No jedyne na co nie znalazłem czasu, to wyspanie się, ale nikt mi w sumie nie kazał w oba dni siedzieć do 4 rano. ;)

Pat - Wto Paź 08, 2013 11:14

Wygląda na to że powinienem zabrać głos bo również grałem i czuję to do dziś. Owszem nie powiem że kogoś nie trafiłem w nogę zamiast w piłkę bo było by to kłamstwem. Natomiast za każdym razem nie robiłem tego celowo i z premedytacją, również mam spore ślady po meczu i to nie jest tak że tylko jeden kopie a inni są bez winy. Jest rywalizacja jest adrenalina i jak się okazuję każdy by chciał wygrać, co powoduję różne urazy. Prawda jest taka że na tak małym boisku i przy takiej ilości ludzi to była totalna kopanina chwilami… myślę że powinien być limit osób np. po 4-5 i ewentualne zmiany. Wtedy gra była by mniej chaotyczna i kontaktowa. Co tydzień gram w piłkę i na podobnym boisku i wygląda to lepiej, a wszyscy gramy w małych lankach. Nie ma takich urazów i uwag że ktoś kogoś uszkodził.

Ze swojej strony chciałbym przeprosić jeśli kogoś kopnąłem, uszkodziłem czy w jakiś inny sposób zrobiłem krzywdę, nikt nie wyszedł na mecz z zamiarem kopania czegoś innego niż piłki, ale bywa różnie. Zdaje sobie sprawę że nie jestem bez winy, ale to dotyczy się również innych i może na przyszłość po prostu trochę mniej tak zwanej „spiny”.

Dobra, a teraz co mi się nie podobało i nie jest tego tak dużo… choć jak wiadomo jestem marudny ;) . Emes i Siemion … czy zawsze musi być problem z pokojem dla mnie ? :D , oczywiście cieszę się że udało się to po chwili załatwić. Dlaczego nikt nam nie powiedział, zresztą jak się okazuje nie tylko mi, że jest wyjazd na paintball ? Czekaliśmy w pokoju po kolacji na jakieś informację i nic do nas nie doszło. Niewiele brakowało a w ogóle byśmy nie dotarli. Ja rozumiem że może się zdarzyć, ale to jest kolejna taka sytuacja gdzie część zdziwionych ludzi dojeżdża na miejsce rajdu, prób sportowych, czy toru bo po zniecierpliwieniu pytają, a tu okazuje się że słyszą: „ale oni już wszyscy pojechali” ?! gdzieś jest jakiś błąd i chętnie bym to poprawił.

kasjopea - Wto Paź 08, 2013 11:25

Według mnie taka formuła zlotów jesiennych, jaką propagujemy jest naprawdę ciekawa. Staramy się, aby każdy znalazł coś dla siebie, bo nie oszukujmy się, nie każdego musi rajcować oglądanie po raz n-ty tych samych samochodów w różnych odmianach ;) . Dla wielu osób pobyt w danym miejscu jest pierwszym w życiu i niekiedy ostatnim, dlatego wplatamy do programu zlotowego różnego rodzaju "odchamiacze" ;) , żeby coś każdemu w pamięci pozostało po pobycie właśnie w tym konkretnym miejscu. Harmonogram obmyślany jest tak, żeby zdążyć ze wszystkim na spokojnie, bez stresu i latania z językami wywieszonymi do pasa. Jeśli ktoś woli na zlocie pospać - jego wola. Przecież to nie jest szkoła podstawowa, nie ma sprawdzania obecności i nie sądzę, aby tragedią było jeśli jedna czy druga atrakcja mi wypadła z programu, bo na przykład wolałam sobie kawę wypić niż coś zwiedzić.
Wszystkie uwagi są oczywiście cenne. Jednak myślę nieskromnie ;) , że pozytywne strony całej organizacji w znacznej mierze przewyższają te nieliczne minusy :) .

maciej - Wto Paź 08, 2013 11:29

Pat napisał/a:
Dlaczego nikt nam nie powiedział, zresztą jak się okazuje nie tylko mi, że jest wyjazd na paintball ? Czekaliśmy w pokoju po kolacji na jakieś informację i nic do nas nie doszło. Niewiele brakowało a w ogóle byśmy nie dotarli. Ja rozumiem że może się zdarzyć, ale to jest kolejna taka sytuacja gdzie część zdziwionych ludzi dojeżdża na miejsce rajdu, prób sportowych, czy toru bo po zniecierpliwieniu pytają, a tu okazuje się że słyszą: „ale oni już wszyscy pojechali” ?! gdzieś jest jakiś błąd i chętnie bym to poprawił.

Oj Pat, teraz to trochę marudzisz. ;)
W harmonogramie było napisane, że paintball jest w Zakopanym i o której mamy być na miejscu, więc to było raczej pewnie, że trzeba tam dojechać. ;)
Moim zdaniem wystarczy zapytać, jeśli masz wątpliwości (szczególnie, że piszesz, że to nie pierwszy raz), a nie oczekiwać od organizatorów, że będą biegać po całym ośrodku, pukać do wszystkich drzwi i zachęcać do wyjścia. ;)
To nie kolonie. ;)

kasjopea - Wto Paź 08, 2013 11:29

Pat napisał/a:
Dlaczego nikt nam nie powiedział, zresztą jak się okazuje nie tylko mi, że jest wyjazd na paintball ? Czekaliśmy w pokoju po kolacji na jakieś informację i nic do nas nie doszło. Niewiele brakowało a w ogóle byśmy nie dotarli. Ja rozumiem że może się zdarzyć, ale to jest kolejna taka sytuacja gdzie część zdziwionych ludzi dojeżdża na miejsce rajdu, prób sportowych, czy toru bo po zniecierpliwieniu pytają, a tu okazuje się że słyszą: „ale oni już wszyscy pojechali” ?! gdzieś jest jakiś błąd i chętnie bym to poprawił.
Po to każdy dostaje harmonogram z godzinami, żeby wiedzieć kiedy co się będzie działo. Wyobrażasz sobie, że będziemy wg listy każdego szukać? ;)
piter34 - Wto Paź 08, 2013 12:52

Chciałbym zabrać głos w sprawie grania w piłkę nożna w obuwiu piłkarskim. Nie wiem, czy tylko ja, ale ja na pewno grałem w plastikowych korkach. Niemniej jednak ani razu podczas gry po żadnej mojej interwencji bądź starciu absolutnie nikt nie zwijał się z bólu ani nawet w najmniej subtelny sposób nie dał po sobie poznać, że mu coś zrobiłem.
Poza tym, Panowie, to jest mecz, to jest rywalizacja, emocje, adrenalina. Grywam w piłkę, grywam w kosza, zdarzają się różne urazy bądź kontuzje, ale, o ile ktoś czegoś nie robi celowo, nikt nie ma do nikogo niepotrzebnych pretensji.

W każdym razie, jeśli ktoś ucierpiał z mojego powodu, ma krwiaki, siniaki, odciski, mimo wszystko przepraszam i życzę szybkiego powrotu do pełni zdrowia.

P.S. Byłem trzeźwy i nie machałem nogami na lewo i prawo. Wiem, jak grać odpowiedzialnie, we właściwym momencie odpuścić nogę i nie robić nikomu krzywdy.

siemion_ - Wto Paź 08, 2013 13:10

Zawsze przy tej ilości osób pojawiają się poślizgi. W Warzkowiźnie i na poprzednich zlotach dochodziło to nawet do 1 godziny. Tym razem udało nam się zejść do około 15 - 20 minut. Czasami staramy się kogoś pogonić, coś przyśpieszyć, na kogoś poczekać ale bez nadmiernej spinki. Spinka była by wówczas gdybyśmy tego nie robili i na przykład podano by zimny lub odgrzewany obiad.

Pat jeśli zabrakło by Cie na paintballu zaraz byśmy to wyłapali, ponieważ do każdej atrakcji za którą płacimy jest przygotowana lista i czuwający na miejscu emes zapukał by do twojego pokoju lub zadzwonił. Było by podobnie jak ze śniadaniem, że ktoś pofatygował się do twojego pokoju i powiadomił was o nieuchronnym końcu śniadania.

Jeśli chodzi o problem z pokojem, to zaznaczyliście w zapisach pokój trzyosobowy. Analizując zapisy, ilość pokoi, listę osób podjęliśmy decyzję że
dopiszemy wam Żabę i dostaniecie po pokoju dwuosobowym (położone obok siebie). Było by na pewno wygodniej, zwłaszcza że pokój przez jedną noc miał byś dla siebie bo Raptail pojawił się dopiero w sobotę. Niestety co innego nam się wydaje, a co innego oczekuje klient. Wolnych trójek już nie było, na szczęście w moim pokoju były trzy łóżka więc zabraliśmy z emesem nasze zlotowe graty i gadżety problem się rozwiązał.

Co do meczu, to też miałem takie odczucie że za gęsto było, niestety jak trzeba było zrobić zmianę też chętnych nie było. Więc podejrzewam że jak się rozwiąże jeden problem to pojawi się zaraz drugi :P

kasjopea - Wto Paź 08, 2013 13:36

Panowie, jeśli gracie mecz i dochodzi do takich sytuacji, że w Waszym odczuciu ktoś ma za dużo promili we krwi, gra agresywnie, nieodpowiedzialnie, czy też ogólnie coś nie gra, to nie sądzicie, że należy od razu taki problem zgłosić i go rozwiązać, a nie po fakcie "biec do pani na skargę"? Trochę to dziecinne ;) .
Mariusz418 - Wto Paź 08, 2013 15:16

witam

z całych wypowiedzi wynika że na zlotach jest jedno wielkie pijanisto ?

jakoś ja nie narzekam jak to bywa na zlotach że większą połowę ludzie cały czas mają jakieś pytania do mnie lub do marka , tak jest i koniec .

co do reszty jak ktoś wchodzi na boisko w piątek o godz 21 to na co ma liczyć

a dlaczego ja mam siniaki na ciele po rzeźni na poligonie


pozdawiam

Raptile - Wto Paź 08, 2013 15:32

Mariusz418 napisał/a:
a dlaczego ja mam siniaki na ciele po rzeźni na poligonie

bo do Ciebie szczelałem ;)

Myśle ze kazdy wiedział na co sie pisze ( piłka-połamane giry , paintball-miliony siniaków) i nikt do nikogo nie powinien miec pretensji . Cos sie nie spodobało zawsze mozna zrezygnować , mysle ze nikt sie nie pogniewa z tego powodu.

barney79 - Wto Paź 08, 2013 16:53

Panowie byłem przejazdem a Zakopanem i niech ktoś wrzuci zdjęcia z Placu Niepodległości.Jeden z kolegów zrobił pare fotek z udziałem mojego syna.Pozdrawiam
MaReK - Wto Paź 08, 2013 17:07

barney79, cześć i czołem ;) To ja zrobiłem te fotki ;)
Niebawem będą w galerii :D

Harry - Wto Paź 08, 2013 17:11

Wizard_gp napisał/a:
Więc propozycja moja jest taka, że można zastosować przedłużenie czasu max do 15min. , a jeżeli ktoś się nie wyrobi z pobudką i śniadaniem to najwyżej nie pojedzie i pretensje będzie mógł mieć wyłącznie do siebie.

i to jest dobry pomysł, jak ktoś idzie do pracy to się nie spóźnia to dlaczego to robi na zlocie0 rozumiem, że zabawa do białego rana :wink: ale plan dnia też zna

Pat napisał/a:
Dlaczego nikt nam nie powiedział, zresztą jak się okazuje nie tylko mi, że jest wyjazd na paintball ? Czekaliśmy w pokoju po kolacji na jakieś informację i nic do nas nie doszło.

wg. Harmonogramu był wyjazd chyba 17, a pojechaliście gdzieś 17:45 i nikt nic o tym nie mówił.
Co do gry to rozumiem, że mogą być zadrapania siniaki i lekkie stłuczenia- z tym się liczyłem wychodząc na boisko :wink:
Ale nie spodziewałem się tego, że teraz mam kostkę jak balon
Było minęło.
Po to dyskutujemy, żeby było lepiej :wink: niż siedzieć cicho i marudzić pod nosem

osarro - Wto Paź 08, 2013 18:28

Co do kilku wątpliwości które się przewijają to z mojej strony wygląda to tak :

1. Cały Zlot jako iż harmonogram dość napięty i zawierał sporo atrakcji był przygotowany bardzo dobrze i bez większych wpadek więc nie będę marudzić bo było by to bluźnierstwo :)

2. Jeżeli chodzi o lekkie obsuwy w czasie i spóźnianie się to faktycznie można zrobić do 15 czekania a potem jak ktoś nie zdąży to jego problem, lecz mimo większych spóźnień nie wpłynęło to znacząco na plan i organizację.

3.Nikt nie jest do niczego zmuszany i każdy kto się nie wyrabia czasowo lub ma inne plany może je zrealizować, wystarczy przecież tylko powiedzieć.

4. Co do kontuzji to nieco racji racji jest iż nie powinno się używać profesjonalnego obuwia które jak wiadomo może być przyczyną większych kontuzji.
Jeżeli chodzi natomiast o same kontuzje to wiadomo iż się zdarzają, ja wróciłem z obtartym kolanem po piłce,guzami na głowie po paintballu,zakwasach w nogach i obolałych żebrach po otwieraniu piwa-nie pytajcie jak :P ale żyję i jest mi z tym dobrze :)

Myślę iż takie drobnostki zawsze będą mieć miejsce i nie ma co psuć atmosfery :)

tuners - Wto Paź 08, 2013 21:18

Ja niemam na co nadawać jak dla mnie wszystko było pierwsza klasa :-)
Co do meczu nie tylko korki mogą być niebezpieczne :-) . Moje full slicki też doprowadziły do wielokrotnych szpagatów i wywrotek raz nawet wpadłem wywracając się z harym więc o wybaczenie i rozgrzeszenie proszę :-) . Propozycja na nastepnym meczu kazdy przychodzi w tzw. Winnerkach 12 zl nikogo nie zbawi a szkód nie będzie w ludziach oraz alkomatem sprowadzić na trybuny graczy z ponad promilem we krwii :-) . Na paintball nie nadawajcie nie macie 5 lat żeby nie wiedzieć na co się piszecie więc bez biadolenia nad sobą :-) .
Ja tam poza zakwasami to nie dorobiłem się żadnych kontuzji i siniaków choć żabcia próbował od tyłu xD

Ronald - Czw Paź 10, 2013 14:28

Ja również byłem na zlocie i choć byłem dosłownie przez chwilę mogę coś od siebie napisać :)

Byłem na różnych zlotach (BMW Toruń) i wiadomo, co do frekwencji nie ma nawet co porównywać. Natomiast ten kto był w Zakopanem wie że "nasz" zlot to inna liga :) Generalnie moim celem było poznanie osobiście ludzi z forum, zawarcie nowych kontaktów. Plan wypełniony w 100%. Na następny zlot przyjadę z pewnością i zostanę na dłużej :)

Pozdrawiam, Ronald

[ Dodano: Czw Paź 10, 2013 14:28 ]
Dodam jeszcze że spóźniłem się na zlot, ponieważ na Zakopiance skończył się LPG, a kilkaset metrów dalej benzyna :D Pchaliśmy auto z 1,5 km. Na szczęście było z górki. Miejscowi pomogli i zawieźli na stację benzynową. Przygoda!

Wizard_gp - Nie Paź 13, 2013 23:20

Ronald napisał/a:
Dodam jeszcze że spóźniłem się na zlot, ponieważ na Zakopiance skończył się LPG, a kilkaset metrów dalej benzyna Pchaliśmy auto z 1,5 km. Na szczęście było z górki. Miejscowi pomogli i zawieźli na stację benzynową. Przygoda!


Najważniejsze, że udało się dotrzeć :ok:

barney79 - Sro Paź 23, 2013 17:16

Hej.Mam pytanko odnośnie fotek.Kiedy się ukażą w Galerii fotki ze zlotu.Pozdrawiam
MaReK - Pią Paź 25, 2013 18:32

Ja ze swojej strony mogę dodać takie fotki: http://www.roverki.pl/gal...i-od-marek.html

jednak chyba coś się przy resizeingu zwaliło bo wygląda jak kupa ;)
Poprawię w wolnej chwili...

maniu48 - Sob Paź 26, 2013 05:08

a co z galeria z XXIII zlotu??