Zobacz temat - [416] Cieknie spod kolektora wydechowego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [416] Cieknie spod kolektora wydechowego

DENIZOTAC - Sro Wrz 11, 2013 15:03
Temat postu: [416] Cieknie spod kolektora wydechowego
Witam Proszę o Pomoc.
R 416Si 1.6 16v 112km. Silnik; 16K4F
Cieknie Olej obok kolektora wydechowego.
I nie wiem czy z pod uszczelki czy z pod kolektora ?
HGF się robi czy co ?
Uszczelka pod głowicą idzie się czy uszczelka pod kolektorem ?
Dokładniej :





[ Dodano: Sro Wrz 11, 2013 14:44 ]
Więcej Fot; Teraz zrobiłem;



[img=http://www18.zippysh...ile.html][/img]













leszczu - Sro Wrz 11, 2013 15:19

Cieknie z pod uszczelki głowicy i to płyn, a nie olej. :wink:
madmips - Sro Wrz 11, 2013 15:46

zgadza się, ewidentnie uszczelka poszła i z kanaliku płyn chłodniczy ucieka, nie zauważyłeś ubytku?
DENIZOTAC - Sro Wrz 11, 2013 16:10

Właśnie że nie zauważyłem , może milimetr góra dwa na pojemniku ubyło


leszczu - Sro Wrz 11, 2013 16:24

Do zielonej kreski.
DENIZOTAC - Sro Wrz 11, 2013 20:59

Czyli HGF mnie czeka ?
Ile mniej więcej kosztuje z robotą 500-700zł ? czy taniej ?
Na razie jest ok płynu nie widać by ubyło nie ma masła w oleju, w zbiorniczku nie pływają oka tłuste.
Temperatura w normie. Można śmigac tak ?
Gdy dojdzie do wymiany wymieniać samą uszczelkę ?
Czy lepiej cały komplet;
uszczelka pod głowicę, stalowa, wielowarstwowa,
-wypełnienie uszczelki po zeszlifowaniu głowicy,
-uszczelka pod pokrywę zaworów
-uszczelka pod kolektor ssacy,
-uszczelka pod kolektor wydechowy,
-zimmeringi wałków rozrządu(KIERUNKOWE),
-kołki ustalające głowicę,
- uszczelniacze zaworów,
- 10 ŚRUB GŁOWICY - KAMAX - ORYGINAŁ ROVER

Dzięki za dotychczasowa pomoc ( klikam pomógł ;) )
Czytałem o HGF i że wskaźnik powinien wskazywać troszkę mniej niż połowę.
Ponad mies. temu w upały miałem że wbił na 3/4 skali po czym załączył się wentylator i zbiło do połowy i się wyłączył i ok było .
Przeczytałem że ;
Cytat:
Przy pełnym rozgrzaniu wskazówka nie osiąga połowy skali (mierząc po obwodzie zatrzymuje się jakieś 2 mm poniżej połowy skali). Każde podniesienie się wskazówki należy odczytać jako alarm
.
Więc to źle było to jak opisałem na początku,że parę razy w upalne dni było 3/4 po czym wentylator zbił na niecałą połowę jak napisane .

madmips - Sro Wrz 11, 2013 21:06

dopiero po zdjęciu głowicy tak naprawdę wszystko będzie jasne, jaki masz przebieg? Ale im dłużej będziesz zwlekał tym bardziej rośnie szansa na większe wydatki. Jak już ściągniesz głowicę to i tak planowanie jej już wypada zrobić, resztę trzeba obejrzeć.
truten23 - Sro Wrz 11, 2013 22:51

madmips napisał/a:
dopiero po zdjęciu głowicy tak naprawdę wszystko będzie jasne, jaki masz przebieg? Ale im dłużej będziesz zwlekał tym bardziej rośnie szansa na większe wydatki. Jak już ściągniesz głowicę to i tak planowanie jej już wypada zrobić, resztę trzeba obejrzeć.

Większe wydatki? czyli jakie?
I tak trzeba będzie ściągać głowicę i ją planować. Do tego Może docieranie zaworów, zmiana ich uszczelniaczy, i tak będą na wierzchu.

Jak nic się jeszcze nie dzieje, to niech nie grzebie, bo takie grzebanie to jest dopiero potok kasy...
Póki co niech jeździ i obserwuje.
Jak mu się rozszczelnił płaszcz wodny, to może przestanie cieknąć jak zajdzie osadem. Jak nie ma większego wycieku i nie mieszają płyny to niech nie kombinuje.

[ Dodano: Sro Wrz 11, 2013 22:51 ]
DENIZOTAC napisał/a:
Gdy dojdzie do wymiany wymieniać samą uszczelkę ?

Czy lepiej cały komplet;

uszczelka pod głowicę, stalowa, wielowarstwowa,

-wypełnienie uszczelki po zeszlifowaniu głowicy,

-uszczelka pod pokrywę zaworów

-uszczelka pod kolektor ssacy,

-uszczelka pod kolektor wydechowy,

-zimmeringi wałków rozrządu(KIERUNKOWE),

-kołki ustalające głowicę,

- uszczelniacze zaworów,

- 10 ŚRUB GŁOWICY - KAMAX - ORYGINAŁ ROVER

Co to jest to wypełnienie uszczelki?
Uszczelniacze zaworowe dobrze od razu zmienić, kiedy wszystko będzie już na wierzchu.
Kołki ustalające jeśli są metalowe to ich nie zmieniaj.
Ale jak pisałem koledze wcześniej nie grzeb jak nie trzeba.

DENIZOTAC - Czw Wrz 12, 2013 11:39

Na razie płynu nie ubywa wyciek jak zrobiłem zdj i więcej nic płynu nie ubyło ani nie cieknie, więcej nie widać, jaki był obszar mokry na silniku pod kolektorem taki jest ,więcej nie cieknie ,zobaczymy co będzie .
madmips, Przebieg 186TYS
truten23, Tak jak w aukcji było ;
Na każdej to jest
wypełnienie uszczelki po zeszlifowaniu głowicy,
http://allegro.pl/uszczel...3496599573.html
i
http://allegro.pl/uszczel...3486423398.html

leszczu - Czw Wrz 12, 2013 13:04

DENIZOTAC napisał/a:
Czyli HGF mnie czeka ?

Tak.
DENIZOTAC napisał/a:
Ile mniej więcej kosztuje z robotą 500-700zł ? czy taniej ?

Części z planowaniem 400-500 zł plus robocizna 300-500 zł.
DENIZOTAC napisał/a:
Można śmigac tak ?

Powiem tak. Miałem taki rodzaj HGF u siebie i płyn cieknie tylko jak silnik jest zimny. Przejeździłem tak około 1000 km. Choć nie polecam tego robić, bo nie wiadomo kiedy puści ci całkowicie.
truten23 napisał/a:
Co to jest to wypełnienie uszczelki?

Podkładka z blachy którą dostajemy przy zakupie uszczelki nowego typu.
truten23 napisał/a:
Do tego Może docieranie zaworów, zmiana ich uszczelniaczy, i tak będą na wierzchu.

Z kompletna regeneracji głowicy będzie musiał jeszcze dopłacić z 300-400 zł.

Dodam jeszcze, że z własnego doświadczenia nie polecam uszczelki nowego typu, tylko stary typ wzmacniany. Do tego oczywiście obowiązkowa zmiana na nowe szpilki.

DENIZOTAC - Czw Wrz 12, 2013 18:37

Czyli około 900zł .
Na allegro można silnik wyrwać za 1100zł cały z 3do6mies gwar.
Na razie chodzi płynu nic nie ubywa zobaczymy co będzie .
Zaczyna mnie już denerwować ten R co trochę coś szanuje się i się sypie.
Inni katują BMki czy golfy i śmigają a tu 9tysi zrobione i co trochę coś yhhh
Kolega ma golfa 2 przez 6 lat nic nie zmieniane nawet oleju nie wymieniał ani filtra ;)
tylko czasami doleje jak ubędzie oleju i śmiga ;)

fredii - Czw Wrz 12, 2013 19:42

Ja też katuje 416 i nic się nie dzieje. Wszystko zależy, jaki egzemplarz się kupi. W Polsce naprawdę ciężko o dobrego Roverka. Wiem to z własnej autopsji. Te wszystkie super okazje to zwykłe sprzedawanie trupa. Ja też teraz trochę dokładam do Roverka, ale nie z musu, ale tak od siebie, aby trochę odmłodzić autko.
DENIZOTAC - Czw Wrz 12, 2013 20:28

Przejechałem ponad 200km i nie ma ani grama więcej wycieku co będzie zobaczymy.
Może ostanio leciałem autostradą lecz niedługo 15-20km w jedną i dałem więcej w gaz ;) z 3 razy do 6tys RPM. reszta max 5500 czy 5 nigdy nie dawałem ponad 6tys.
i się rozszczelniło od temp i pociekło z płaszcza wodnego a teraz już ok, dziś oglądałem wszystko tak jak wcześniej płynu nie ubywa oleju też nie. Jest OK. Jak będzie zobaczymy oby już nie było nic bo chwilowo jestem spłukany do zimowych dni xd ;)
truten23, Miał rację Polać mu xd ;)
Cytat:
Jak mu się rozszczelnił płaszcz wodny, to może przestanie cieknąć jak zajdzie osadem. Jak nie ma większego wycieku i nie mieszają płyny to niech nie kombinuje
.
Nawet wszystkim po jednym xd :mrgreen: ;)
Za pomoc jestem bardzo wdzięczny . ;-)
Zobaczymy jak będzie za tydzień - dwa z wyciekiem ( Dam Znać )

fredii - Czw Wrz 12, 2013 20:51

Ja Ci napiszę tak. Mi w ASO Fiata, bo tam jeżdżę z Roverkiem gdyż mają wszystkie części na magazynie powiedzieli, aby temu silnikowi od czasu do czasu dać naprawdę wycisk. Jest to motor, który uwielbia wysokie obroty i oszczędzanie go nie ma naprawdę sensu. Także ja mu daję mocno popalić i nic się nie dzieje. Po kupnie samochodu silnik pracował jak ociężały i głośno. W serwisie wsiedli do samochodu dali mu kopa po garach (prawie maksymalne obroty) i do dziś ( mija 2 lata) silnik chodzi cichutko i jest zrywny. Nie po to kupujemy samochód, aby nim jeździć jak skuterkiem. Mimo wszystko kupując Roverka z silnikiem K narażamy się na tą nieszczęsną uszczelkę, ja jestem tego świadom i przygotowany na to w każdej chwili gdyż u mnie jeszcze wymieniana nie była od nowości. Oprócz tego złego słowa o tych samochodach powiedzieć nie mogę. Wsiadam i jadę. Wiadomo, że na początku zawsze coś jest do roboty, bo nie wiadomo jak poprzedni właściciel dbał o autko. Mi w serwisie od razu kazali przygotować kwotę 1500 na najpotrzebniejsze pierwsze wymiany i ewentualne naprawy: rozrząd, filtry, płyny, układ hamulcowy itp. Tak też zrobiłem i już dwa lata jeżdżę bez przykrych niespodzianek czyli ponad 50 tyś. km :mrgreen:
DENIZOTAC - Czw Wrz 12, 2013 21:40

Cytat:
Jest to motor, który uwielbia wysokie obroty i oszczędzanie go nie ma naprawdę sensu. Także ja mu daję mocno popalić i nic się nie dzieje.


Do ilu kręcisz ja jak zimny 2. 2-5 jak ciepły w okolicy 3-3.5 do 4 Raz w tyg gdzieś przegonie do 5tys.

fredii - Czw Wrz 12, 2013 22:19

Przez pierwsze 5 – 10 minut nie przekraczam 3000 później 5-6 tysięcy to na porządku dziennym :mrgreen: Na autostradzie to przeważnie tak do 7000 i jadę tak długo jak się da. No ... - wiadomo, że inne samochody przeszkadzają :D
truten23 - Pią Wrz 13, 2013 09:54

leszczu napisał/a:
Podkładka z blachy którą dostajemy przy zakupie uszczelki nowego typu.

Wiem kolego co jest w zestawie, bo już zakładałem taką uszczelkę. Poza tym nie tylko w Roverze stosowane są takie :P
Po prostu nie zakojażyłem określenia: "wypełnienie"...

leszczu napisał/a:
Z kompletna regeneracji głowicy będzie musiał jeszcze dopłacić z 300-400 zł.

Ale Wy to macie ceny... :wink:

leszczu napisał/a:
Dodam jeszcze, że z własnego doświadczenia nie polecam uszczelki nowego typu, tylko stary typ wzmacniany

Jak dla mnie to sprawa wygląda tak: co mechanizator to inne zdanie na jakiś temat. Jak głowica jest równa i odtłuszczona i pozwoli się autu później popracować na jałowo żeby się uszczelka zwulkanizowała to nie ma prawa się nic dziać, do tego nowy typ jest odporniejszy na temperaturę od starego typu, choćby był wzmacniany.
Poza tym, ta wielo warstwowa nie tylko w Roverze jest stosowana :wink:

fredii napisał/a:
aby temu silnikowi od czasu do czasu dać naprawdę wycisk. Jest to motor, który uwielbia wysokie obroty i oszczędzanie go nie ma naprawdę sensu.

I mają rację. Ten silniczek jest wysoko obrotowy (w końcu projektował go LOTUS :mrgreen: )
Ja zawsze sam robiłem ten silnik i nie raz goniłem go pełnią mocy i nic się nie działo. Poza tym, ten klamocik ma już ponad 14-15 lat, więc nie biadolcie że gdzieś się tam przypoci. :roll:

[ Dodano: Pią Wrz 13, 2013 09:54 ]
DENIZOTAC napisał/a:
truten23, Miał rację Polać mu xd

Cytat: Jak mu się rozszczelnił płaszcz wodny, to może przestanie cieknąć jak zajdzie osadem. Jak nie ma większego wycieku i nie mieszają płyny to niech nie kombinuje .


Po prostu Denis jesteś przewrażliwiony. Takie rzeczy robi się jak już się coś dzieje, bo robienie remontów z powodu małych wypocin skutkuje tym, że auto stoi więcej na kanale, niż jeździ na drodze :P

DENIZOTAC - Pią Wrz 13, 2013 11:49

Czyli ponad 6tys do czerwonego Pola można na autostradzie dać ;) czerwone gdzieś 6800rpm i nic nie powinno się stać ;)
fredii - Pią Wrz 13, 2013 16:33

Nic się nie stanie. 30 minut temu wróciłem z małej trasy 100 km. Przez prawie połowę dawałem mocno po garach w granicach 6000 obrotów. Lubię ten ryk silnika :mrgreen: Jak wdepnę mocniej czuć, że autko żyje :D Nie mam żadnych problemów, wycieków czy coś z tym związane. Tak jak napisał truten23 to autko ma już swoje lata i małe kropelki od czasu do czasu pokażą się na 100%. Zresztą, w których samochodach nie kapie? W nowych też, bo jakby nie kapało od czasu do czasu to parkingi byłby suche a niezapełnione plamami. U mnie wkoło nowe samochody, nowe parkingi przy domach a widać, że olej jednak gdzieś tam zawsze umknie, bo plamy są.
madmips - Wto Wrz 17, 2013 07:17

Pewnie wszystkie po twoim ;)
fredii - Wto Wrz 17, 2013 15:17

No wiesz ja parkuje przed swoim domem a nie przed domem sąsiada :mrgreen:
Jak na razie na mojej kostce plam nie ma. U sąsiada jest Kia Sportage u drugiego Nissan Qashqai i plamy mają. A tu psikus, bo ja nie mam :D