Zobacz temat - [MGF] Garść pytań o MGF przd zakupem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

MGF i MG TF - [MGF] Garść pytań o MGF przd zakupem

Tinuviel - Wto Lis 12, 2013 11:32
Temat postu: [MGF] Garść pytań o MGF przd zakupem
Witam


Ale po co (smętne, można pominąć i przejść do "100 pytań o"):
Zabrałem się za zrobienie porządku z samochodami w rodzinie, bo to co teraz jest to nawet szkoda komentować, generalnie na trasę kupuje Subaru Outback, ale na krótsze trasy i do miasta potrzebuje mniejsze aut. Myślałem nad Smartem, mały wszędzie wjedzie, automat, klima - idealny do miasta, ale żona powiedziała że za skarby nie wsiądzie do niego :] No to poszukałem czegoś innego małego, jakieś lupo, pandy i inne nudne paskudztwa, chciałem coś z małym silnikiem, automatem i klimą, okazuje się jednak że automat w małym aucie to u Nas ewenement i nie ma. Zrezygnowałem zatem z automatu i pomyślałem sobie że jak i tak będzie trzeba machać to niech to przynajmniej jakoś jedzie, znalazłem sobie A3, 1.8T. Fajne auto, silnik niezły, sporo mocy, dobrze znosi gaz, można nabyć AWD ale to jest już powielanie funkcjonalności Outbacka, A3 można śmiało w trasę jechać, zimą też nie zawiedzie, więc po co dwa podobne auta, do tego A3, przy całym moim szacunku dla technologii audi jest moim zdaniem trochę bez wyrazu. Myśląc dalej, postanowiłem wyszukać w allegro jakiegoś fajnego, naprawdę fajnego auta i tak trafiłem na MGF, hej, ja do pracy nie muszę jeździć, żona i tak ma dobry dojazd komunikacją miejską, dzieciaków na horyzoncie nie ma, po co mam kupować Pandę jak za podobną kasę mogę mieć dobrze wyglądające cabrio (co jest rzadkością) z silnikiem uwieszonym centralnie i napędem na tył - czego chcieć więcej od auta. Co z tego że będzie palić i psuć się częściej niż lupu skoro będzie mi za każdym razem rysować uśmiech na twarzy. Niestety będzie to moje główne auto i nie ma przebacz, eksploatacja cały rok, zatem garść pytań.

100 pytań o (edit: uzupełnione o to co znalazłem na forum):
- Gdzie to się serwisuje?
Najchętniej coś we Wrocławiu lub okolicy
- Dostępność części?
znalazłem: "Nie jest drogie w obsłudze. Wszystkie części szybko i na czas dostaniesz u Tomi'ego (Tomateam). " zakładam że chodzi o tomateam.pl?
- Cena części?
Można sprawdzić na http://www.tomateam.pl/, raczej nie ma chyba czegoś bardzo drogiego.
- Jaka jest wytrzymałość silnika/skrzyni?
- Któryś silnik powinienem preferować? Jaka jest między nimi różnica?
- Jak niskie jest takie auto? Przez śpiących policjantów (hopki) normalnie się przejeżdża?
- Jak ze szczelnością dachu podczas deszczu/śniegu?
- Jak z zużyciem dachu po ziemi na dworze?
- Na co zwrócić uwagę przed zakupem coby nie utopić kasy?
Podobno zawieszenie, czy równo stoi, coś jeszcze? Naprawdę są tylko 3 miejsca w których można dobrze sprawdzić MGF przed zakupem?
http://www.roverki.pl/ind...aso-w-polsce/10
- Klima się przydaje w cabrio?
- Opłaca się kupić teraz, czy poczekać do wiosny?
- Inne sugestie mile widziane:)

Auto niestety nie będzie miało zadaszonego parkingu (przynajmniej aktualnie), myślałem żeby zakupić hardtop i na zimę zakładać, jakoś wydawało mi się logiczne że śnieg na normalnych dachu to mniejsze zło niż śnieg na dachu składanym, ale gdzieś tu już wyczytałem że hardtop wcale nie jest lepszy na zimę (dlaczego?).

Auto będzie robić małe przebiegi, pewnie z 3k-5k rocznie, zimą jak spadnie śnieg też nie musi być jeżdżone (zakładając że do tego czasu kupie Subaru co w sumie nie jest takie pewne).

będę bardzo wdzięczny za wszelkie porday.

sTERYD - Wto Lis 12, 2013 12:16

Prawie wszystko jeśli nie wszystko o co pytasz już było wałkowane na forum.
Silniki to K seria, z jej plusami i minusami, skrzynia to R65. Jeśli chodzi o blacharkę, zresztą jak wszystko, głównie trzeba kupić dobry egzemplaż :/
A serwisowanie :hm: osobiście oddałbym auto w ręce najwyżej kilku osób w kraju bez żadnych obaw :(

flapjck1 - Wto Lis 12, 2013 16:44

skrzynia to pg1 !! ! a przynajmniej taka jest z każdym 1,8
Tinuviel - Sro Lis 13, 2013 11:05

Dzięki za odblokowanie;) Wybaczcie ten grad pytań, ale znalazłem na forum że auta się nie psują, nie korodują, nie są drogie w utrzymani, świetnie jeżdżą, nie mają jakiś nagminnych usterek, nie są drogie w zakupie i nawet niewiele palą... nie może być tak pięknie;)

Głównie zależy mi na tym żeby wiedzieć gdzie i jak auto sprawdzić przed zakupem i jak je eksploatować zimą, czy nie zniszczę softtopu zimą i dlaczego hardtop się nie nadaje, może ja panikuje i po zimie na dworze softtop (btw to jest poprawna nazwa?) będzie całkiem ok a w aucie nie będzie basenu, ale jak już pisałem, jakoś z twardym dachem zimą czułbym się pewniej.

W kwestii silnika, to widzę trzy wersje 120KM, 146 i 160, czy którejś wersji należy się wystrzegać?

flapjck1 - Sro Lis 13, 2013 11:20

wszystkie silniki sa tak samo awaryjne :) ich problemem jest podatność na przegrzanie uszczelki pod glowica - poza tym to co napisałeś wcześniej >> sama prawda :) poza ta jedna wada to sa naprawdę udane motory - już "zwykle" 1,8 jest caliem zwawe, mocniejsze mogą być tylko lepsze - za to silniki z vvc sa dość glosne - klepia walki zmiennej fazy

co do budy: wystrzegać się powypadkowych egzemplarzy, raczej nie korodują, chyba ze były poobijane, nie zadbane itepe

szukaj nie porwanego dachu ( nowy to około 1800 pln ) - i tak, zima mu nie będzie sluzyc zasadniczo - snieg lod itepe powodują nadmierne obciążenie plotna i konstrukcji

GOLY94 - Sro Lis 13, 2013 15:07

Witam! Od niedawna posiadam mgfa ale juz mnie sporo kosztowal. Nie wiem gdzie reszta serwisuje ale napewno nie ma do niego tanich części, spowodowane jest to tym że są bardzo słabo dostępne. Przykład manszeta wewnętrzna (ta od strony biegów) 130 zł , silentbloki tylnego lewego zawieszenia wraz z dwoma manszetami 500zł,końcówki drążków reakcyjnych 300zł -regeneracja ponieważ nigdzie ich nie było a nowe bagatela 600zł za sztuke,jeszcze cztery górne sworznie wahacza niedrogo bo 200zł,reasumując zrobienie zawieszenia i zbieżności trwało miesiąc i pochłoneło 1500zł. Jeżeli ktoś płaci mniej za części to ma dobre dojścia albo czeka na nie pół roku. Tak to auto jest bardzo przyjemne :D
flapjck1 - Sro Lis 13, 2013 18:30

w zawieszeniu to trzeba kombinować z polibuszami jak siadają jakies tuleje - dużo tansze rozwiązanie - kpl. na cale auto to około 500 pln jak dobrze pamiętam.

jedne drazki rzeczywiście sa bardzo drogie i niedostępne - ale ja mam rzemieslnikow którzy sworznie regenerują za około 35-50 pln sztuka i to we stolycy

Tinuviel - Sro Lis 13, 2013 19:08

Dzięki za info, mimo pozytywnych opini o tym auci licze się z jakimiś wydatki, 1500zł to jeszcze nie tragedia, niechciałbym po prostu rok w rok wkładać w same naprawy równowartość auta.

GOLY94, flapjck1, jak tam z dachami podczas deszczu/śniegów? Macie może hardtopy? Czy hardtop to dobry pomysł na zimę?

GOLY94 - Sro Lis 13, 2013 19:30

U mnie jedynym miejscem w którym przecieka softtop to uszczelka w lewych przednich drzwiach (tam gdzie sa mocowane drzwi mniej wiecej) ale coś tam podłubałem i narazie szczelnie. Natomiast sam materiał u mnie nie jest w idealnym stanie są nawet dwie prześwitujące dziurki , mimo to podczas ulewy nie przecieka (auto niestety nie posiada swojego domku). Ze śniegiem to nie wiem bo jeszcze zimy w nim nie praktykowałem .
mar15ek - Sro Lis 13, 2013 19:50

Jeśli chcesz się zorientować w cenie części to polecam eBay . Sam kupowałem kilka drobiazgów i jestem zadowolony. Ceny za nówki lepsze niż za używane z rozbiórek na Allegro i to łącznie z przesyłka z UK. Jeśli tam czegoś nie znajdziesz to TUTAJ znajdziesz już naprawdę wszystko, ale ceny niestety tez mniej atrakcyjne.
Co do dachu to nie mam hardtopa bo nie jeżdżę zimą. Autko stoi w garażu, ale zdarzyło się kilka już razy ze stało cały dzień na deszczu i w środku ani kropli. Co roku wiosna impregnuje dach i woda się go nie chwyta.

MultecFSO - Sro Lis 13, 2013 20:20

flapjck1 napisał/a:
1,8 jest caliem zwawe, mocniejsze mogą być tylko lepsze - za to silniki z vvc sa dość glosne - klepia walki zmiennej fazy


Całkiem żwawe, aczkolwiek jak miałbym kupować MGFa to tylko z VVC. Dzięki zmiennym fazom idzie z niskich obrotów, aż do samej odcinki. 1.8 zwykłe niestety powyżej 5500 z racji małych zaworów i krótkich czasów/wzniosu wałków nie radzi sobie.
Co do klepania VVC to owszem, klepią mechanizmy, a konkretnie łożyska w nich, a nie wałki. Fakt, że nie jest to reguła, aczkolwiek wiele egzemplarzy cierpi na tą przypadłość, jedne ciszej, drugie głośniej, a trzecie w ogóle. :)
Grunt to dbać o wymiany oleju na dobre 10W40 w terminie i nie napinać paska rozrządu za mocno. :)

Tinuviel - Sro Lis 13, 2013 23:20

Dzięki za informacije, może faktycznie panikuje z tym dachem. Myślałem właśnie nad VVC, na wolnych obrotach pewnie tak nie hałasuje, na wysokich no cóż - niech sobie hałasuje. Z drugiej strony nie mam strasznego parcia na konie mechaniczne, stan auta ważniejszy,wybór i tak jest tak ograniczony że nie ma co wybrzydzać :)
flapjck1 - Sro Lis 13, 2013 23:32

ja swojego mgf-a sprzedałem, uzytkowalem przez zime 214 cabrio i z nim mam jakies tam doświadczenia co do sniegu - ale tez dach miał w dużo gorszym stanie niż mgf

tak jak ktorys z kolegow napisał - impregnacja regularna pomaga


co do klepania: @multec, masz racje ale walki tez halasuja - ze tak rzekne musza, skoro sa delikatne luzy pomiędzy nimi :) ,

z moca: moje 1,8 bez vvc szlo naprawdę ladnie, nie miałem problemów z dolem przyspieszaniem czy czyms tam jeszcze, chciało się jezdzic :) aczkolwiek zgodze się ze był odczuwalnie słabszy niż np. 200vi mojej kobity, poza tym nei chce strzelić głupoty ale chyba mgf ma krótsze przelozenie końcowe niż 200, cos mie się wydaje :)

kolejna kwestia: kumpel miał lotusa z 1,8 bez vvc ( wg katalogu w serii 118 KM ) , z dobrym kolektorem wydechowym, jakas dedykowana powerrura i prawdopodobnie ( nikt tego nie weryfikowal ) mocniejszymi walkami auto szlo jak głupie, tam przelozenie końcowe na pewno był krótsze, ale auto można było prowadzic po zakrecie poślizgiem kontrolując spina za pomocą pedalu gazu - a to wszystko tylko przy 135 KM

osobiście jak bym miał tuningowac z dobrym budżetem ten silnik to poszedłbym w glowice vvc + kit na stale walki z pipera + itb + jakies EMU ( zresztą do zbudowania takiego silnika brakuje mi tylko kit-a z pipera : ) to tylko skromne 700-800 gbp :P

Tinuviel - Czw Lis 14, 2013 13:02

Znalazłem ciekawą stronkę, dużo dobrych porad odnośnie zakupu MG F/TF

http://www.mgf.ultimatemg.../MGF_buying.htm

bosniak - Sob Lis 16, 2013 15:37

Miałem MGF 1.8 (został w rodzinie) i TF 160 z hard topem. Jeżeli ktoś uważa że z hard topem jest coś nie halo na zimę to na pewno ma coś nie tak z głową i tu nie trzeba żadnej diagnozy.

Auta fajne dobrze się prowadzą. Na wolnych obrotach głośniejszy VVC, ale za to mocno odjeżdża od wersji 120KM. Jeśli chodzi o części to drogie w stosunku do ceny zakupu i eksploatacji auta. Kupuj tylko z klimą bo w upalne dni z dachem nie pojeździsz bo ci słońce mózg wypali szczególnie w dłuższą trasę i wtedy daszek w dół, szyby w górę i klimatyzacja.

Tinuviel - Pon Lis 25, 2013 17:18

Taki mały update, może się przydać dla potomnych; szukałem MG F 160KM z klimą w BRG i z hardtopem... ale tak to nie działa, aut jest za mało żeby sobie tak szukać, już samych wersji z 160KM praktycznie nie da się dostać, zatem teraz szukam 140KM w fajnym stanie, dokupię hardtop, jak mnie kolor będzie drażnił to przemaluje na BRG, wszak auto małe, brak dachu, brak tylnych drzwi, lakierowanie nie takie drogie, jak auto mi bardzo przypadnie do gustu i brak klimy będzie mi faktycznie przeszkadzać to tą klimę zawsze można "dołożyć", koszt z 3k zł, pewnie nie obejdzie się bez kupienia anglika, ale cóż, na upartego da się.

Po okrojeniu wymagań z 160KM + BRG + Hartop + klima, do 140KM + dobry stan, jest już z czego wybierać, nadal nie ma szału ale kilka aut spełniających kryteria by się znalazło.

bosniak - Pon Lis 25, 2013 17:42

Klimy nie dolozysz, brak elementow od europejczyka, a z angola to tylko chlodnica, kompresor i przyciski sa te same, rurki calkiem inne i wlasnie z tym jest najwiekszy problem.
Tinuviel - Pon Lis 25, 2013 17:53

bosniak, hmm, dzięki, cenna uwaga, trochę szkoda, nie wpadłbym na to że klima może się różnić.
bosniak - Pon Lis 25, 2013 18:41

Tinuviel napisał/a:
bosniak, hmm, dzięki, cenna uwaga, trochę szkoda, nie wpadłbym na to że klima może się różnić.

Jak wszystko inne od anglika :wink: jeszcze inne nawiewy, dmuchawa, nagrzewnica, doprowadzenie powietrza z zewnatrz.

Tinuviel - Wto Lis 26, 2013 17:30

A to dranie :)

Pytanie mam jeszcze jedno, ile miejsca jest w aucie? Konkretnie chodzi mi o to czy zmieści się gdzieś torba z laptopem i mały plecak (nie napakowany), widziałem na zdjęciach że za fotelami jest jakby trochę miejsca, jest tam jakaś półka? Da się coś upchnąć? Jak jeździcie MGF/TF w dwójkę to mieścicie się z torbą/plecakiem/torebką w środku, czy zawsze bagażnik? Słyszałem też że schowek w MGF jest spor, może ktoś bliżej zdefiniować "spory" ? :)

bosniak - Wto Lis 26, 2013 18:25

W środku nie ma na nic miejsca, ciężko połówke wsadzic, a co dopiero torbę z laptopem, czy mały plecak. jest mały schowek w podłokietniku w tunelu za nim i tradycyjny schowek przed pasazerem, ale tam cieżko slozona miniparasolke wsadzic. Nie ma ani pół uchwytu na kubek. Z tylu za fotelami jest niby polka, ale jak jest windshot to sie nie da wsadzic, tylko w zimie przy zamknietym dachu i zdemontowanym windshotem.
flapjck1 - Wto Lis 26, 2013 22:32

ale przeciez jest bagaznik i to calkiem spory, wiec nie wiem w czym problem?
za fotelami da sie cos wsadzic, ja jako ze wysoki jestem musialem pochylac oparcie zeby glowa mi sie zmiescila, wiec nie moglem fotela na maxa odsuwac do tylu

Tinuviel - Czw Lis 28, 2013 21:29

flapjck1 napisał/a:

za fotelami da sie cos wsadzic, ja jako ze wysoki jestem musialem pochylac oparcie zeby glowa mi sie zmiescila, wiec nie moglem fotela na maxa odsuwac do tylu


a można spytać ile to jest wysoki w cm? Nie jestem koszykarzem, ale mam z 187cm wzrostu i fajnie byłoby gdybym mógł od czasu do czasu przymknąć dach bez obawy o utratę głowy ;)

flapjck1 - Pią Lis 29, 2013 23:38

ja mam 186 :D wiec bedziesz mial to samo co ja :D

najlepiej jezdzic z otwartym dachem :D

bosniak - Pon Gru 02, 2013 14:49

Ja mam 190 cm i nie wyobrazam sobie, zeby fotel w jakimś stopniu pochylać lub przesuwać na tyle do przodu, żeby coś za nim zmieścić (chyba list na poczte) poza tym nie wiem co bym wtedy z nogami zrobił.
flapjck1 - Pon Gru 02, 2013 20:00

ale ty w tf*ie masz chyba jeszcze "polke" z glosnikami z tylu
bosniak - Pon Gru 02, 2013 21:07

;) tam nie ma żadnej półki, tylko wycięcia na głośniki (maskownice)
flapjck1 - Pon Gru 02, 2013 23:16

a masz czesc nr 6 z ponizszego rysunku?
bosniak - Wto Gru 03, 2013 09:16

Nie ma ponizszego rysunku
flapjck1 - Wto Gru 03, 2013 10:18

ups :D

http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID000055

bosniak - Wto Gru 03, 2013 11:03

Mam
flapjck1 - Wto Gru 03, 2013 19:35

ona troche ogranicza wg mnie mozliwosc polozenia czy cofniecia fotela. ja w swoim mgf tego nie mialem - bo to byl dodatek, nie w kazdym spotykany
bosniak - Wto Gru 03, 2013 22:09

Nie masz, bo to bylo dopiero po lifcie i nijak to nie ogranicza niczego, oprócz plastiku w którym jest jak pisalem wcześniej 2 dziury z maskownicami. element nr 6 z twojej fotki jest pod tapicerka. Wiem bo na podwórku stały u mnie przez półtora roku MGF i MG TF wiec mam porównanie. :mrgreen:
flapjck1 - Wto Gru 03, 2013 22:51

no to moze jestem w bledzie, widzialem w jakims tf wlasnie taka dziwna nakladke na tylna polke/ za fotele do glosnikow

a tak bardzo ad hoc - tesknie za swoim mgf :( cholernie mi szkoda tego furaka

Tinuviel - Pią Gru 27, 2013 00:30

MGF zakupiony, po rozmowie z mechanikiem z Krakowa zdecydowałem się na wersję bez VVC.

Pierwsze wrażanie:
- "Na żywo" wygląda jeszcze lepiej
- w środku więcej miejsca niż się spodziewałem
- pozycja za kierownicą ok, chociaż nogą prawą dotykam kierownicy
- jak miło usłyszeć silnik za plecami
- bardzo głośno w środku z softopem, z hardtopem dużo lepiej
- mocy mi w zupełności starcza

Auto w fajnym stanie, sprawdzone przed zakupem, w styczniu idzie na wymianę płynów ustrojowych, rozrządu, i pomniejszych niedociągnięć (końcówki drążków, gumy, popsuta klamka).

Mam kilka pytań o trakcję, mam małe doświadczenie z autami tylnonapędowymi a z MR to już wcale.
Zawieszenie z tyłu jest raczej ok, sprawdzane z resztą przed kupnem, auto stoi równo, opony (letnie) nowe nie są, ale też na łyse nie wyglądają. Ruszam normalnie spod świateł, skręcam w prawo i czuje że tył się "uślizguje". Nie jest to taki klasyczny poślizg gdzie trzeba go kontrować, po prostu tył lekko się ruszy lewo-prawo, koła zaboksują i dalej jedzie normalnie, ale gdybym chciał szybciej (szybciej nie znaczy gaz do dechy) ruszyć to pewnie by tył poleciał.
Czy to jest normalne? Może mam kijowe opony, może nie równo napompowane, może nie potrafię jeździć? Wiem że po depnięciu w gaz + kierownica w bok autem musi rzucić, ale ja ruszam raczej spokojnie. Teoretycznie rozumiem że tak powinno się dziać ale w praktyce sprawia to że podchodzę z pewną dozą niepewności do każdego zakrętu pokonując go wolniej niż autem z napędem na przód, a przecież dobrze wyważone, niższe auto powinno takie zakręty łykać bez najmniejszego problemu. W zakręcie oczywiście nie hamuje, nie cisnę gazu. Mam ciągle takie niemiłe wrażenie (paranoja :D ) że jak tylko wejdę w zakręt/łuk trochę szybciej to tył zacznie mi uciekać.

Zdaję sobie sprawę z nadsterowności auta, ale bardzo ciężko mi wyczuć do którego momentu auto będzie się trzymać.

Żeby nie było niedomówień: Nie rzuca mi autem cały czas, rzuciło tylko raz czy dwa. :wink:

flapjck1 - Pią Gru 27, 2013 10:25

moze byc ze lapales chwilowy poslizg, ale sprawdz stan zawieszenia, tam jest kupa rzeczy ktore moga poleciec/dostac luzu i miec wplyw na trakcje i prowadzenie

opony tez moga miec wplyw, auto jest dosc neutralne w prowadzeniu ale jednak po wybiciu ze statecznosci robi co chce

ja swoim ruszalem zawsze dynamicznie i zawsze mialem delikatny uslizg

ps: sprawdz jaki rozmiar opon masz w samochodzie i przod i tyl - optymalnie sa inne laczki z przodu inne z tylu

Tinuviel - Pią Gru 27, 2013 15:20

Dzięki, dziś ładnie słońce świeciło, droga sucha i auto trzymało się wzorowo, chyba jednak trochę spanikowałem na początku, jeździ mi się nim coraz pewniej i przyjemniej. Mechanik do którego zaprowadzam MG sam jeździ takim samym, więc mam nadzieje że będzie wiedział już co i jak sprawdzić/naprawić/wymienić.