Zobacz temat - (R75) Zmiana silnika 1.8N/A na 1.8Turbo
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning mechaniczny - (R75) Zmiana silnika 1.8N/A na 1.8Turbo

dzelo23 - Pon Mar 10, 2014 12:27
Temat postu: (R75) Zmiana silnika 1.8N/A na 1.8Turbo
Witam, od jakiegoś czasu przygotowywuje się do zmiany silnika na 1.8turbo. Ma ktoś jakieś doświadczenia z taką akcją w 75? Jakieś wskazówki, rady mile widziane.
Pozdrawiam Grzegorz

greg-si - Wto Mar 11, 2014 17:42

dzelo23 napisał/a:
Jakieś wskazówki, rady mile widziane.

Może nie w R75 ale ogólnie.
Nie zniechęcać się jak coś nie wychodzi, nie zniechęcać się jak coś nie działa.
Grunt to powoli wszystko robić nie na hura. Sprawdź dwa razy jak wszystko podłączysz bo bardzo często pierdoły zajmują najwięcej czasu.

dzelo23 - Sro Mar 12, 2014 20:14

:mrgreen: Zacząłem dzisiaj około 15.

IC pasuje na chłodnice bez przeróbek, za to obudowa wentylatora nie. Nie obejdzie się bez jej cięcia.

rafalmis1 - Sro Mar 12, 2014 20:21

jak masz ściągnięty pas przedni wraz z chłodnicą, to wyjechanie silnikiem wraz ze skrzynią, to już bułka z masłem czy dopiero wierzchołek góry lodowej. Ile czasu zeszło ze zdemontowaniem całego pasa przedniego, do stanu jak na zdjęciu?? dziękuje
dzelo23 - Sro Mar 12, 2014 20:30

3h na luzaka sam działałem. Jeszcze nigdy nie siałem takiego spustoszenia w eR więc byłem bardzo ostrożny by niczego nie połamać, urwać.
haszczyc - Sro Mar 12, 2014 20:53

dzelo23, zdawaj relacje na bieżąco i dużo dużo zdjęć bo miło się będzie oglądać! 3mam kciuki!
Markzo - Czw Mar 13, 2014 05:51

jak CI się wydaje, że coś może nie dzialać/jest za słabe/wymaga wymiany - od razu to wymień, na bank się wysra. Dawaj nowe opaski, przypatrz się przewodom chłodzenia, może je od razy wymień. Nic na siłe, spokojnie i bez pośpiechu ;)
dzelo23 - Czw Mar 13, 2014 09:23

:ziewa: pośpiech, a co to ??
Ic można umyć w środku ciepłą wodą z płynem? jak nim obracałem to olej wykapał.
Węże wyglądają bdb, wyrazie jakichkolwiek wątpliwości wymieniam wszystko co jestem w stanie wymienić. Jak to Tymcio mówi "Nie ma lypy tatuś" :) :mrgreen:

ArO - Czw Mar 13, 2014 11:39

dzelo23 napisał/a:
Ic można umyć w środku ciepłą wodą z płynem?


Można myć ale wątpie, że Ci olej zejdzie płynem i ciepła woda :) Trzeba użyć jakiegoś detergentu, benzyny itp

dzelo23 - Czw Mar 13, 2014 20:36

Silnik wyjęty

Mam za to problem z dwumasem. Kupiony dwumas do 1.8t jest taki sam jak wyjęty dzisiaj z mojego 1.8n/a. Dwumas jest to całość z kołem zamachowym i wieńcem, natomiast w silniku kupionym jest samo koło zamachowe i ma wieniec chyba przyspawany

[ Dodano: Czw Mar 13, 2014 20:36 ]
A tu to co było przy silniku, koło zamachowe i przyspawany wieniec.
i co z tym fantem zrobić? Mój plan jest taki: wywalę te koło zamachowe, wstawie ten kupiony dwumas (wygląda na lepszy niż mój) do tego nowa większa tarcza i nowy docisk.

Markzo - Czw Mar 13, 2014 23:25

ostatnie foto miszcz :D a z dwumasą zrób jak mówisz :)
dzelo23 - Pią Mar 14, 2014 07:15

Odrobiłem pracę domową i dwumasy różnią się nieznacznie ilością i rozmieszczeniem ząbków na czujnik położenia wału. Składam wiec tak jak napisałem. Dzisiaj plan to wiązka i może rozrząd tylko nigdy tego nie robiłem :) . Mam nadzieje że mój słowiański umysł to ogarnie a ułańska fantazja trochę pomoże :mrgreen:
ArO - Pią Mar 14, 2014 19:47

dzelo23, bedziesz robił jakiś układ wydechowy pod większą moc?
dzelo23 - Pią Mar 14, 2014 20:52

ArO napisał/a:
dzelo23, bedziesz robił jakiś układ wydechowy pod większą moc?

Raczej tak tylko nie mam na to jeszcze żadnego planu, teraz zostaje seria ze zwykłego 1.8
Dzisiaj przerzuciłem wiązkę, jako że mam (miałem lpg) trochę mi zeszło żeby instalkę od gazu zostawić ale udało się. Mam nadzieję że gazownik się połapie co i jak :) .
Złożyłem sprzęgło, zarzuciłem skrzynię (myślałem że jest cięższa), założyłem rozrusznik, pompę wspomagania, świece, cewki, wywaliłem termostat z tyłu, zmieniliśmy rozrząd z kumplem i uszczelniacze na wałkach. Nawet wsadziliśmy silnik w budę.
Plan na jutro: popodpinać wszystko, poskładać, jeżeli dotrą zaworki to spróbuję odpalić.

Markzo - Pią Mar 14, 2014 22:26

sasas gratulacje ;) czekam na filmik z odpału :)
dzelo23 - Sob Mar 15, 2014 23:03

:/ masakra jak zrobiło się ciasno między chlodnicą a turbem. Przewody wody dotykają do chłodnicy, najgorzej jest z wyjściem z turbo ale to jeszcze da się poprawić. Zastanawiam się czy chłodnica z wersji turbo nie jest węższa albo ma inne mocowania.
Zalaliśmy oleum, plyn i.... lipa nie odpala. Załapuje i odrazu gaśnie, chyba coś z paliwem. Po paru próbach odpuściłem :/ olej zaczął cięć na posadzkę. Z wałków nie cieknie wiec pewnie z uszczelnienia wału a mogłem wymienić Aaaaaaaaaaa. Żeby nie było za fajne to płyn tez ucieka w miejscu gdzie jest najciasniej z zasilania turbo.
Podsumowując:
Miało być pięknie a wyszło jak zawsze :/

jrdarus1 - Nie Mar 16, 2014 07:31

dzelo23, odpalasz silnik na komputerze z turbo?
leszczu - Nie Mar 16, 2014 09:57

dzelo23 napisał/a:
Załapuje i odrazu gaśnie,

Miałem tak jak założyłem komp z immo.
Ewentualnie dodajcie trochę gazu przy probie kręcenia.

dzelo23 - Nie Mar 16, 2014 10:21

Tak komp jest z turbo. Immo mam wrzucone swoje i ten komp od turbo na moim starym 1.8n/a odpalał. Jak odpalam z gazem to wskoczy na wyższe obroty tak pod 3kprm i gaśnie. Nie trzeba go kręcić jest pyk i załapuje ale potem muszę poczekać ok 20sekund żeby znowu załapał. Jak kręcę raz po razie to nie załapuje nawet. Przydałby się komp do diagnostyki i było by prościej. Dzisiaj sprawdzę błędy w zegarach może one coś powiedzą. Sprawdzę jeszcze wszystkie wtyczki bo wiązka leżała nie wiadomo gdzie i może po prostu gdzieś nie styka, może ja dałem ciała przy podłączaniu ale wtedy by pewnie nawet nie załapywał.
Gdy przekręcę kluczyk w stacyjce nie słyszę pompki paliwa, w starym też jej nie było słychać ale odpalał. Może podmienię pompkę na tą z n/a? może jakiś czujnik padł lub go uszkodziłem, poczytam, poszukam może to są jakieś typowe objawy dla konkretnej usterki.

Markzo - Nie Mar 16, 2014 10:25

Hm... odpalał na n/a? czyli pod tamtym kołem zamachowym? może tu jest problem?
dzelo23 - Nie Mar 16, 2014 10:33

A zapomniałem kompletnie o podłączeniu wężyków od/do turbo. Nigdy nie widziałem jak powinno być i zrobiłem to tak na swoją logikę ale nie bardzo wierzę w to by było to dobrze zrobione. Gdyby ktoś mógł mnie z tym oświecić było by super.

[ Dodano: Nie Mar 16, 2014 10:33 ]
Też myślałem o tym. Tylko jeżeli by o to chodziło to by nie łapał wcale nawet, na chwilę? dobrze myślę?

Markzo - Nie Mar 16, 2014 10:33

wg przed przepustnice, dv za przepustnice ;)
dzelo23 - Nie Mar 16, 2014 10:36

Ja niepajematsa :mrgreen: szto eto wg, dv ?

[ Dodano: Nie Mar 16, 2014 10:36 ]
na turbo mam 3 wyjścia na przewodziki te wąskie.

Markzo - Nie Mar 16, 2014 10:45

wastegate - siłownik:
http://lh4.ggpht.com/_AJp...062010(019).jpg

dump valve - http://s80.photobucket.co...enings.jpg.html

jeden przewod idzie na bank do puchy filtra powietrza...

dzelo23 - Nie Mar 16, 2014 11:37

Wsadziłem kompa z 1.8n/a i pali od strzała :/ jakieś pomysły?
Markzo - Nie Mar 16, 2014 11:53

moim zdaniem immo...
Harry - Nie Mar 16, 2014 13:34

moze być immo, a czujnik położenia wału rózni się czyms ? i od połozenia wałka rozrżadu ?
/

MultecFSO - Nie Mar 16, 2014 15:46

Jak przełożyłeś tylko sterownik z Turbo, bez modułu immo to nic dziwnego, że nie działa.
Czujnik położenia wałka ten sam, wału pewnie też.

MaReK - Nie Mar 16, 2014 16:08

dzelo23, przecież po skopiowaniu IMMO na kompie z turbo udało Ci się nawet przejechać kilkaset metrów ;) Więc IMMO na pewno było dobrze skopiowane. Ja bym na IMMO nie stawiał. Może podmieniłeś jeszcze coś? ;)

[ Dodano: Nie Mar 16, 2014 15:57 ]
W tzw. między czasie nie robiłeś nic z autem? Nie zmieniałeś immo, nie byłeś na jakimś T4, na konfiguracji, parowaniu ze sobą modułów... W R75 (ale dieslu) jak nie ma parowania z IMMO, to silnik kręci, ale nie załapuje. Jak jest w benzynach, nie wiem, bo nie miałem takowych do zabawy ;)

[ Dodano: Nie Mar 16, 2014 16:08 ]
Dzelo23 - pewnie widziałeś, ale jakby coś to popatrz sobie na elementy i podłączenia oraz różnice w wersji turbo i bez turbo. Zaczytane z RAVE'a. Dodatkowo widać, że z IMMO (czyli mniemam, że z EWSem) łączy się po magistrali K przez zegary (IKE).

Ciekawe czy na wiązce z wersji bez turbo by zagadał?

dzelo23 - Nie Mar 16, 2014 17:21

Joł
Marek nic nie podmieniałem. Żadnych sesji, konfiguracji i podpiąć pod kompa nie było. Rave widziałem i jedyne różnice jakie tam widzę to dwa czujniki więcej
20 boost control solenoid valve i
25 Oil preferencje switch. Ogólnie dla mnie to taka magia, czarna magia.

MaReK - Nie Mar 16, 2014 17:31

No ale na kompie "nowym" po skopiowaniu IMMO palił i nawet jechał :P
A może, nie wiem czy tak jest na pewno, ale jeżdżąc wtedy na turbo bez turbo, on ma błąd i dopóki go nie skasujesz to nie pojedziesz... nie wiem, nie znam się na benzynach ;P

dzelo23 - Nie Mar 16, 2014 17:41

Bardzo możliwe, bo wiesz nie znam się na benzyhach, na ropniakach zresztą też :)
piotrekcrash - Pon Mar 17, 2014 11:59

MEMS3 zablokowane immo - odpala i zaraz gaśnie.

1.8 N/A komputer bez CAN
1.8 T Komputer tylko z CAN

Jeżeli masz Immo w Komputerze od turbo a masz na pewno to jedyna opcja to przełożenie kompletu ECU + EWS.

Skopiowanie kodu w komputerze 1.8 N/A do 1.8 T i na odwrót na 99% niemożliwe.

Wycięcie immo w 1.8T z tego co się orientuję tylko Serwis LR.

7Tomi - Pon Mar 17, 2014 12:13

Odpala i gaśnie bo kompy maja inne rozłożenie pinów - w jednym sygnał immo jest na 24 a w drugim na 26 dlatego komp Turbo nie dostaje sygnału odpala i gaśnie.
MaReK - Pon Mar 17, 2014 12:30

piotrekcrash napisał/a:
1.8 N/A komputer bez CAN
1.8 T Komputer tylko z CAN

Po CAN łączą się wszystkie tylko do modułu wskaźników, który jest czymś w rodzaju GATEWAY'a dla reszty. Od zestawu wskaźników do EWS'a idą już po K-BUS. W/g RAVE'a wygląda na to, że nie ma różnicy pomiędzy Turbo/NieTurbo w tym przypadku.

piotrekcrash napisał/a:
Jeżeli masz Immo w Komputerze od turbo a masz na pewno to jedyna opcja to przełożenie kompletu ECU + EWS.

Immo ma skopiowane. Kopia z bez turbo do kompa z turbo. Odpalał na obydwu zestawach przed swapem.

[ Dodano: Pon Mar 17, 2014 12:22 ]
7Tomi napisał/a:
Odpala i gaśnie bo kompy maja inne rozłożenie pinów - w jednym sygnał immo jest na 24 a w drugim na 26 dlatego komp Turbo nie dostaje sygnału odpala i gaśnie.


To czemu na starej instalacji działały oba ;)

[ Dodano: Pon Mar 17, 2014 12:30 ]
W/g RAVE komputery mają wyjście na IMMO z pinu 72

piotrekcrash - Pon Mar 17, 2014 12:47

W załączniku zaznaczony pin Immo w kompie N/A
dzelo23 - Pon Mar 17, 2014 13:37

Kurde blaszka, wszystkie przewody przy wtyczce do kompa są identyczne, w te same piny wchodzą. Mam wrzuconą wiązkę od turbo przecież a komp n/a pali normalnie więc przyczyną nie są raczej pozamieniane piny. Zamienianie pinów miejscami nic mi chyba nie da bo gdzie wepnę
20 Boost control solenoid valve i
25 Oil pressure switch ?
Mózg mi się od tego zlasuje :/

Markzo - Pon Mar 17, 2014 13:49

Dzelo czyli wiązka turbo od n/a rózni się czymś, czy nie? rozpiska którą podał Marek się zgadza?
dzelo23 - Pon Mar 17, 2014 14:51

Wiązka n/a a turbo różni się tylko tym że w turbo są dwa czerwone przewody więcej. jeszcze nie doszedłem od czego.
MaReK - Pon Mar 17, 2014 21:50

Czy czujnik który odbiera impulsy z koła (z zębów) też podmieniałeś?
dzelo23 - Pon Mar 17, 2014 22:07

Nie, nie podmieniałem (jeżeli chodzi o czujnik w dzwonie/obudowie skrzyni), zmieniałem za to dwumas i ułożenie zębów na czujnik jest nieznacznie inne.
piotrekcrash - Wto Mar 18, 2014 09:36

Czujnik położenia wału jest w Turbo inny niż w N/A. Działa na zupełnie innej zasadzie. Pisał o tym jeden ze speców K-Serii na forum.
Nie pamiętam teraz kto, ale informacja raczej pewna.

Więc nei wiem jakim cudem auto odpalało po zamianie komputera.
Może się mylę, ale czas zweryfikuje

dzelo23 - Wto Mar 18, 2014 10:05

Czujnik jutro będę miał u siebie, zobaczymy co to da. Może jeszcze dzisiaj podepnę auto pod komputer.
MaReK - Wto Mar 18, 2014 17:22

Nigdy nie słyszałem, żeby się IMMO samo przeprogramowało, ale człowiek głupi się rodzi i głupi umiera ;) Gdyby się tak stało, przyjedź na kompie bez turbo, zrobimy klona jeszcze raz.
dzelo23 - Wto Mar 18, 2014 17:57

Podmienie czujnik, poskladam eR, potestuje jak to jeździ i się pojawię w Wawie (jeżeli dojadę :lol: ) . Napisałem maila do BRITISH CARS zobaczymy co Mariusz napisze. Prędzej czy później i tak chciałem eR pod t4 podpiąć.
Markzo - Wto Mar 18, 2014 19:50

piotrekcrash napisał/a:
Czujnik położenia wału jest w Turbo inny niż w N/A. Działa na zupełnie innej zasadzie. Pisał o tym jeden ze speców K-Serii na forum.


http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-NSC106100

Jak widać, troche bzdura. Może chodzi o 1,8 kseries w 45/25, ZR/ZS, jednak jak widać w każdym benzyniaku w 75 czujniki położenia wału są takie same.

Pozatym, jesli czujnik byłby temu winny auto by nawet nie pierdnęło, tylko by kręcił i nic pozatym. Analogicznie, jesli po zmocie Marka auto jechało na wiąze n/a na kompie od Turbo, to wiązki sa takie same.

Dla mnie kwestia czujnika i wiązki to ślepy zaułek, dalej uważam, że to immo.

MultecFSO - Wto Mar 18, 2014 20:31

Zapewne chodzi o mój post z czujnikami w K-Serii. Miałem na myśli, że w każdym 75/ZT jest czujnik Halla, a w reszcie aut z K16 indukcyjny. Nie mówiłem nic o różnicach między Turbo, a n/a. W każdym razie jak widać wg. rimmerbros czujnik jest ten sam.
dzelo23 - Wto Mar 18, 2014 21:44

:mrgreen: będzie w zapasie. Nie mam weny, siedzę z córką a do wymiany mam uszczelniacz na wale bo zaczęło kapać. Kolo od kompa się nie pojawił, dzisiaj nic nie zrobiłem, pogoda marna a mi się leń odpalił. A żona ma z tego powodu chyba większego stresa niż ja :lol: Nie będę robił nic na siłę, odpuszczę jeszcze jutro może coś mnie natchnie a może ktoś coś wymyśli, zobaczymy.
piotrekcrash - Sro Mar 19, 2014 08:03

MultecFSO napisał/a:
Zapewne chodzi o mój post z czujnikami w K-Serii. Miałem na myśli, że w każdym 75/ZT jest czujnik Halla, a w reszcie aut z K16 indukcyjny. Nie mówiłem nic o różnicach między Turbo, a n/a. W każdym razie jak widać wg. rimmerbros czujnik jest ten sam.


Teraz sam się pogubiłem. Jakim cudem w moim R25 zagadał komputer od R75 1.8 N/A
skoro czujniki położenia wału są inne? Dodam, że u mnie siedzi 1.6

Chyba, że komputer który kupiłem na allegro był od 1.8, ale nie od R75...

dzelo23 - Sro Mar 19, 2014 20:16

Kto wie co z czym połączyć ??

[ Dodano: Sro Mar 19, 2014 20:16 ]
Podpięte mam tak:
1 z 1 1 z kolektora jest wpięta w 1 w turbinie
2 z turbo jest wpięta w zaworek przy wtyczce
3 z turbo jest wpięta tak jak widać ( ten niebieski wężyk)
Nie odpala. Próbowałem różnych kombinacji, bez efektu.

Markzo - Pią Mar 21, 2014 10:25

Wątpie, żeby to miało wpływ na odpalenie :)
MaReK - Pią Mar 21, 2014 11:23

Podjedź jeszcze raz, skopiujemy IMMO, albo go wywalimy.
Diagnoza EWS'a może nam podpowiedzieć, czy ma problem z IMMO czy nie.

dzelo23 - Pią Mar 21, 2014 19:49

Dzięki wszystkim za dobre rady i wskazówki. :) idąc wedle Waszych wskazówek zawiozłem oba kompy do elektro-mechanika, po ok 2h było po zabiegu. Koleś przerzucił kość i pali od strzała.
Markzo - Pią Mar 21, 2014 23:14

Czyli immo?
AndrewS - Pią Mar 21, 2014 23:19

Na to wychodzi
Markzo - Pią Mar 21, 2014 23:24

heh, "a nie mówiłem?" :)
dzelo23 - Pią Mar 21, 2014 23:48

tak tak immo
:mrgreen:

Markzo - Sob Mar 22, 2014 08:04

to składaj dziada i jakieś filmy i foty dawaj ;) zostaje seryjna moc, czy jakiś upgrade bedzie? ;>
Ciufa - Sob Mar 22, 2014 08:24

Markzo napisał/a:
jakiś upgrade bedzie?

może turbo od scani ? :D

Markzo - Sob Mar 22, 2014 08:44

i kręcenie, żeby przy 8500obr/min było z 0,5b doładowania? :D na ten kolektor bez rzeźby siada większe t25 i t28.. ;)
dzelo23 - Sob Mar 22, 2014 09:03

Ładuje filmik z pierwszego odpalenia. Nie podoba mi się ten klekot :/ . Mam nadzieję że to sprawa starego oleju (zalałem spuszczony ze swojego motul 5W40 po ok 9,5kkm) nie wiem jak z rozrządem, niby znaki się zgadzają ale robiłem to pierwszy raz i nie mam 100% pewności. Jakie są objawy rozrządu przestawionego powiedzmy o 1 ząbek?
https://www.youtube.com/watch?v=FmkA3lCoqJY

Markzo - Sob Mar 22, 2014 09:48

Znaki się pokrywają, tak jak trzeba? mi to raczej jak popychacz cyka ;) olej bym mu zalał 10w40 :)ew 10w60 jeśli będziesz go troche upalał ;) albo dmuchnieta uszczelka kolektora wydechowego ;)
MaReK - Sob Mar 22, 2014 11:04

Ciekawe czemu nastąpił desynch immo. To tak jakby immo zmieniało się w trakcie użytkowania, albo nie o wszystkim nam tu mówisz/piszesz :P To może być punkt uczulający dla tych, co sobie kopiują immo na inny komputer i dłubią w mapach ;) Potem może się okazać, że po uwalaniu sprzęt nie odpali ;)

Skopiowałeś tym razem immo czy po prostu przerzuciłeś kość? W sumie to niewielka różnica jak się teraz okazuje ;)

dzelo23 - Sob Mar 22, 2014 22:22

:) mówię/piszę o wszystkim. Z kompem nie robiłem nic poza sklejeniem. Koleś powiedział mi ze przerzucił kość.
Złożyłem dzisiaj wszystko do kupy, rozebrałem, złożyłem i jeszcze raz rozebrałem i złożyłem. W kolektorze wydechowym brakowało szpilki (ukrecony gwint :/ ) udało się złapać na dłuższą.
Wymieniłem olej i stukanie przeszło po jakiejś tam chwili.
Udało się przesunąć chłodnicę w przód, trzeba plastikowe mocowania zamienić stronami (jak się dorwę do kompa wrzucę zdjęcia. Poprawiłem też trochę rurki wody.
Jak się ściąga pas przedni to przy składaniu trzeba pamiętać o masce, najlepiej po przylapaniu zamknąć ją sprawdzić czy się dobrze zamyka. Ja o tym nie wiedziałem i ściągnąłem zderzak jeszcze raz bo maska tak mi uciekała w bok że ledwo się zamykała.
Gdy już zderzak wylądował na miejscu powoli ruszyłem w drogę. Po 4 km przystanek i sprawdzenie co i jak. Wsio ok, plyn jest, olej jest. Odkręciłem korek wlewu oleju i... lipa bo dmucha a chyba nie powinno i dymek leci. Jadę do domu cały czas spokojnie i nagle zgasł. Zgasł ot tak. Zatrzymałem się, zakręciłem i odpalił. Zrobił to jeszcze 2 razy na 3km odcinku.
Teraz nie wiem co zrobić Aaaaaaaaaaa

[ Dodano: Sob Mar 22, 2014 22:22 ]
fotki

Markzo - Nie Mar 23, 2014 09:14

a jak pracuje na postoju to nie gaśnie?
dzelo23 - Nie Mar 23, 2014 14:09

Nie Na postoju jest wszystko ok. Dzisiaj byli u mnie Leszczu z Kondziem popatrzyli, posłuchali i...
Turbo nie wstaje, na zawór idzie za małe ciśnienie. Coś czuje że te podcisnienia są podpięte nie tak.
Silnik jakoś dziwnie stuka gdy się dobrze rozgrzeje (Leszczu wspominał coś o luzie na Korbie?)
W trakcie jazdy dzisiaj wcisnąłem gazu sporo i zaczął przerywać trochę, dając gaz spokojnie jedzie normalnie (nie przerywa, bo czy turbo tak powinno jechać to nie wiem). Możliwe ze mam niesprawny zaworek zwrotny, ten od par paliwa, bo jakoś dziwnie dziala. Nowy niby jest ale jutro go wymienię.

leszczu - Nie Mar 23, 2014 14:58

Silnik ogólnie dość ładnie i równo pracuje na wolnych obrotach.
Tak jak dzielo pisał wyżej, przerywa przy gwałtownym dodaniu gazu, tak jakby paliwa było mu za mało.
Zawór od turbo nie chodzi. Nie jest zastany bo sprawdzaliśmy. Może czujnik jest wadliwy.
Nie podoba mi się tylko ten odgłos jak się dobrze rozgrzeje i nie są to szklanki. Mi się wydaje, że może to być luz na sworzniu łączący korbowód z tłokiem. Mam nadzieję, że się mylę. :)

jrdarus1 - Nie Mar 23, 2014 17:07

Przy gwaltownym dodaniu gazu nawet od 1krpm czy dopiero powyzej 2k, i jest to przerywanie tak np jak od cewki delikatne szarpniecia czy ostre szarpniecie jak przy odcince paliwa bo mi to wyglada na zle wpiety wezyk pod wg i przy bucie przeladowuje a jak sie delikatnie obchodzi z pedalem gazu to turbo nie wstaje poprostu
Markzo - Nie Mar 23, 2014 17:38

pasowałoby wpiąć jakiś zegar doładowania, bedzie wiadomo jak się turbo zachwouje. Zawór sterowania turbo można wywalić, dać MBC i samemu ustawić co trzeba. Nagraj to stukanie..
greg-si - Nie Mar 23, 2014 17:44

Albo wogóle nie dawać sterowania doładowaniem tylko wpiąć bezpośrednio w WG, 0,4b powinno być.
jrdarus1 - Nie Mar 23, 2014 18:13

Maly filmik od wujka Darka https://www.youtube.com/w...be_gdata_player
Tak jak mowi greg podpiac sam wezyk miedzy przepsutnica a WG upalic i zoobaczyc co sie dzieje

[ Dodano: Nie Mar 23, 2014 18:13 ]
A jak zlapiesz za waz co idzie do przepustnicy i dodasz gazu to puchnie?

dzelo23 - Nie Mar 23, 2014 20:11

Przerywa tak od około 2kprm raczej delikatnie tak jakby słabiej ciągnął. WG mam wpięty w zaworek sterowania turbem. Wszystko jest tak jak na zdjęciach na poprzedniej stronie. Za wąż nie ma gdzie złapać, z ic do przepustnicy idzie rura z tworzywa.
greg-si - Nie Mar 23, 2014 20:15

No to od początku.
1. Wrzuć jakiś wskaźnik doładowania i sprawdź czy masz coś więcej niż 0.
2. Sprawdź szczelność układu dolotowego
3. Sprawdź czy cięgno WG pracuje

jrdarus1 - Nie Mar 23, 2014 20:48

To odlacz gdzies waz gdzie bedziesz mogl reke przylozyc i zobaczyc czy robi sie churagan
dzelo23 - Nie Mar 23, 2014 21:00

Ściągnę przewód przed samą przepustnicą. Wskaźnik to trzeba mieć :mrgreen: a gdy już będzie to gdzie go wpiąć ? Jaki wskaźnik polecacie?
Gregu ad 3 to cięgno pracuje, pod WG podłączałem strzykawkę i cięgno chodzi.
Ad2 jak sprawdzić szczelność dolotu. Składałem dolot dokładnie,wszystkie opaski poskręcane mocno. Zatkać ręką wlot powietrza i silnik powinien zgasnąć?

greg-si - Nie Mar 23, 2014 21:06

Szczelność układu.
Ja robiłem w następujący sposób.
Zatykałem wejście do turbo, wpinałem się z kompresorem w któryś króciec przepustnicy, następnie dmuchałem i słuchałem gdzie syczy. Tylko bez wskaźnika nic nie zdziałasz bo nie wiesz ile napompujesz. Ja pompowałem do 1,5b.
To że jest mocno skręcone nie znaczy że jest szczelnie, sprawdź to na spokojnie.

dzelo23 - Nie Mar 23, 2014 21:14

Filmik ze stukania, wczorajszy, dzisiaj jakby stukał trochę mniej ale stuka.
https://www.youtube.com/watch?v=OvQ0cWjktjA

[ Dodano: Nie Mar 23, 2014 21:14 ]
Na pompce mam wskaźnik to będę widział ile dmuchnę

Markzo - Nie Mar 23, 2014 22:00

Wez stetoskop i osluchaj, jesli to luz na korbie lub sworzniu to wez wkrec go na 2500-3000 obr/min i utrzymuj je delikatnie zwiekszajac i zmniejszacaj obroty, takie falowanie ;) i sluchaj, wtedy powinno byc wyraznie to slychac ;) jesli korba/sworzen to z okolic bloku, jak hydro to z glowicy ;) ew zmien ten oleb i sprobbuj jeszcze raz...
dzelo23 - Nie Mar 23, 2014 22:07

Stetoskop, poważnie?
flapjck1 - Nie Mar 23, 2014 22:11

od biedy dlugi srubokret, ew trzonek od szczotki z wkrętem albo innym gwoździem na końcu - pisze bardzo serio

profi sprzet warsztatowy to takie cus

http://static1.tme.eu/kat...855/sa.5050.jpg

koszt około 25-30 pln

AndrewS - Nie Mar 23, 2014 23:03

Dźwięk faktycznie dość niepokojący, na pewno z kamery to inaczej brzmi niż na zywo, ale kurde mi to zajeżdza panewką :roll:
Markzo - Pon Mar 24, 2014 05:49

nie robie sobie jaj, stetoskop sporo CI powinien pomóc ;) jaki masz olej wlany? ten 5w30?
dzelo23 - Pon Mar 24, 2014 06:44

Olej jest 5w40. Podjadę do jakiegoś mechanika niech posłucha.
Markzo - Pon Mar 24, 2014 07:40

Hmm moze jednak 10w40 zalej, pieniadz niewielki a moze cos pomoze...
dzelo23 - Pon Mar 24, 2014 07:45

Taki wskaźnik się nadaje
http://allegro.pl/wskazni...4057150700.html

Markzo - Pon Mar 24, 2014 08:41

tak, mam taki sam u siebie ;)szczytem dokładności nie jest, ale zupełnie wystarczy :) podepnij się gdzieś między turbo a kolektorem, może masz miejsce w kolektorze? możesz na próbe odpiąć odpowietrzenie zbiornika paliwa jesli idzie do kolektora i tam podpiac zegar ;)
dzelo23 - Pon Mar 24, 2014 12:52

Byłem na diagnostyce komputerowej, błędów brak. Zapytałem się kolesia o podcisnienia, zdjął jeden wężyk hm... zdjął drugi i powiedział że nie ma podcisnienia i jest coś źle podpięte. Teraz wężyk z kolektora ssącego wpiąłem w zaworek sterowania turbem, wyjście z zaworka poszło w WG, nie miałem więcej czasu na kombinacje. W turbinie mam teraz dwa wyjścia i nie wiem gdzie to wpiąć.
Markzo wcieło mi linka tego z opisem podcisnien cco podawałeś.

MultecFSO - Pon Mar 24, 2014 13:02

Samo to klekotanie brzmi na sworzeń, ale to postukiwanie to jakby panewka...
dzelo23 - Pon Mar 24, 2014 14:16

Tak czy siak wszystko wskazuje na to że trafiłem zdupczony silnik :/
Podejrzewam ze robienie dołu silnika to konkretne koszta, ktoś może orientuje się jaka to może być kwota? Warto się zastanawiać nad remontem?

[ Dodano: Pon Mar 24, 2014 14:16 ]
Się kurfa zachciało swapów :/

Markzo - Pon Mar 24, 2014 16:24

http://forums.mg-rover.or...t=416931&page=2 tutaj zerknij, jest opisane, tamto co Ci wklejałem poszukam jak dojade do domu :)

poczekał bym z remontami do czasy zmiany oleju na własciwy i przejechaniu paru kilometrów.

Sprawdzałeś tak jak Ci pisałem z tym falowaniem obrotami? co wtedy słychać i skąd?

dzelo23 - Pon Mar 24, 2014 17:11

Heh Markzo ja jestem ekonomistą z wykształcenia, pracuje w mleczarni, dla mnie ta wymiana silnika to było wyzwanie. Spróbuję załatwić Stetoskop ale trzeba mi napisać dokładnie jak to zrobić. Rozumiem że ten motul 5w40 świeży mam wymienić na jakiś 10w40? W tamtym silniku cały czas był taki olej i nic się nie działo.
MultecFSO - Pon Mar 24, 2014 18:17

Komplet panewek Glyco (główne + korbowe) ok. 300zł. Komplet pierścieni Goetze 200zł. Do tego trzeba doliczyć wymianę uszczelki głowicy i porządny klej do złożenia dołu (np. Loctite 5188, ok. 100zł, lub ekonomicznie pasta Elring Dirko 20zł).
Takiego stukania wymiana oleju raczej nie zniweluje...

rafalmis1 - Pon Mar 24, 2014 23:54

oleju nie ma co zmieniać, bo i tak to nic nie da. Co zrobiłes ze starym silnikiem? Nie można od niego przełożyć słupka?
kondzio508 - Wto Mar 25, 2014 05:21

rafalmis1, w Turbo jest silnik wzmacniany , a N/a jest wolnosący i ma slabsza konstrukcje bloku .
Markzo - Wto Mar 25, 2014 07:10

kondzio508 napisał/a:
rafalmis1, w Turbo jest silnik wzmacniany , a N/a jest wolnosący i ma slabsza konstrukcje bloku .

?:D bloki są takie same, ma po prostu krótsze korby i tłoki z vvc, plus miejsce na spływ oleju.

dzelo23 - Wto Mar 25, 2014 08:25

Silnik zgarnął Kondzio.
kondzio508 - Wto Mar 25, 2014 14:09

Markzo napisał/a:
plus miejsce na spływ oleju.



Czyli blok N/a raczej sie i tak nie nadaje .

Trzeba najpierw zlokalizowac dokladnie co tak sie telepie , bo narazie to nie wiadomo co trzeba robic i wymieniac .

I spróbowal bym uderzyc do osoby od ktorej kupiles silnik , jakaś gwarancja rozruchowa chyba byla ??

rafalmis1 - Wto Mar 25, 2014 14:43

kondzio508 napisał/a:
jakaś gwarancja rozruchowa chyba byla

dokładnie, gdzie mamy przyjechać i z kim porozmawiać?? :D

AndrewS - Wto Mar 25, 2014 17:18

dzelo23 napisał/a:
Silnik zgarnął Kondzio.


:o Przecież jak pisalismy na PW, to odnioslem wrazenie ze stary zostanie, do sprawdzenia nowego.

dzelo23 - Wto Mar 25, 2014 17:53

Taki był plan ale życie szybko weryfikuje wszystkie moje plany :) . Czasami mam wrażenie że to nie ja planuje tylko jestem cząstką jakiegoś dziwnego planu i nie wiadomo kto/co za tym stoi. :lol:
Dzisiaj udało się ogarnąć turbo (Markzo wielkie dzięki), coś tam dmucha i nawet jedzie. Jutro sprawdzę membranę w zaworze upustowym, możliwe jest że jest uszkodzona bo przy zmianie biegu robi taki fajne psttttt.
Znowu jest wyciek oleju po stronie rozrządu, jak mu depnę w podłogę wyskakuje check engine ale znika, pewnie układ zapłonowy (miałem podobnie w n/a przy uszkodzonej cewce). To pewnie też jest przyczyną poszarpywania.

Markzo - Wto Mar 25, 2014 18:07

Nie ma sprawy Dzelo ;) zrób mi foto i zmierz tą membranę, mam jedną luzem, to byśmy się po prostu wymienili, nie czekałbyś na powrotną przesyłkę ;)
leszczu - Wto Mar 25, 2014 22:13

A co było przyczyna, że Turbo nie wstawało ?
7Tomi - Wto Mar 25, 2014 22:54

rafalmis1 - przyjedz to pogadamy :D

Silnik jest ode mnie z R75 2003 r w automacie - przebieg potwierdzony T4.
Jedyny minus to, że wymontowany został w lipcu 2012 a mamy 2014 i cały czas stał. Nie sądze jednak, żeby to aż tak wpłynęło na jego kondycje.

dzelo23 - Sro Mar 26, 2014 09:19

Leszczu, nie wiem :mrgreen: Chyba za słabo go wkrecałem.

[ Dodano: Sro Mar 26, 2014 09:19 ]
Kilka razy w necie natknąłem się na info że oleju powinno być max do połowy podziałki na bagnecie (wszystkie dotyczyły turbo benzyn) jaki poziom oleju macie u siebie? może uda się sprawdzić ciśnienie oleju dzisiaj. Pytam bo znowu olej cieknie od strony rozrządu.

Markzo - Sro Mar 26, 2014 14:56

Olej z reguły zalewam na max, weź mu zalej tego 10w40, pamiętam, że mike-l po kupnie 75 od Żukiego zlał 10w40, zalał 5w40 i z motoru się lało, zalał spowrotem 10w40 i po sprawie. A stukanie jak dobrze zrozumiałem, ustało?
dzelo23 - Sro Mar 26, 2014 16:02

Zmienię olej jak tylko wymienię uszczelniacze, będą dopiero na wtorek z nową dostawą. Kombinuje sprzęt by zmierzyć ciśnienie oleju. Jakie wartości powinny być, nie mam dostępu do rave chwilowo.
Dzisiaj uszczelnilem trochę dolot, mimo to ucieka mi na łączeniu rury z przepustnicą, niewiele ale jednak.
Czy stukanie ustało? Nie wiem.

Markzo - Sro Mar 26, 2014 16:20

pewnie koło 1-1,5b na wolnych, i koło 5-6b przy bucie
greg-si - Sro Mar 26, 2014 17:13

Ciśnienie zależnie od temperatury oleju, mi na wolnych przy 100 stopniach nie schodzi poniżej 3b na wolnych i do 6b powyżej 2k obr.
Im chłodniejszy olej tym większe ciśnienie na niższych obrotach.
Przy czym to 10W60. Na 10W40 było sporo niższe ciśnienie przy niższych obrotach.

AndrewS - Sro Mar 26, 2014 22:10

tu masz dane wklejone z rave
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=35034&highlight=cisnienie+oleju

no i u mnie to sie mniej wiecej potwierdza, jedynie przy bardzo rozgrzanym oleju wyciagam chyba max 5 barów

dzelo23 - Czw Mar 27, 2014 15:25

Ciśnienia oleju nie sprawdzę :/ manometr na inny gwint.
Stukanie nie ustało, stuka na pewno od strony rozrządu 1 lub 2 cylinder, nie zostaje mi nic innego jak wizyta u mechanika, tylko nie mam czasu żeby się wybrać.
Nie mogę uszczelnić dolotu, ucieka mi ciśnienie na wyjściu z kolektora ssącego do par paliwa (chyba tak to się nazywa). W kolektorze z turbo była tylko dziurka więc przełożyłem króciec z n/a (był tylko wciśnięty) ale teraz w turbo ucieka mi w tym miejscu ciśnienie. wkleiłem to na sylikon ale puszcza, na co to wkleić? Może coś tam wkręcić? Macie na to jakiś pomysł, nie widzi mi się kupowanie kolektora przez taką pierdółkę.

[ Dodano: Czw Mar 27, 2014 15:25 ]
Zmieniłem dzisiaj świece i już nie przerywa i check się nie świeci. Jedna świeca była zaczepista :mrgreen:

Markzo - Czw Mar 27, 2014 15:45

Wklej na klej 2 składnikowy, poxipol ogarnie ;) ewentualnie gwintownik, dorobić króciec ze śruby lub tulejki i wkręcić na kleju ;)

ale stuka gdzie, w głowicy, w bloku?

świece pewnie od nowości nie zmieniane :D Co do membranki, dopiero dziś doleciało foto... jesli jest cała, nigdzie nie popękana to tylko się cieszyc ;) ale jej obudowę złóż na sylikon, musi być szczelne :ok:

dzelo23 - Czw Mar 27, 2014 15:53

Świece beru roczne po ok10kkm. jak poprawiłem dolot to przy zmianie biegu już nic nie słychać. Suka w bloku.
bociannielot - Czw Mar 27, 2014 16:50

dzelo23 napisał/a:
Suka w bloku.
to zrób jej budę przed blokiem :-) .
Ciufa - Czw Mar 27, 2014 17:03

bociannielot napisał/a:
dzelo23 napisał/a:
Suka w bloku.
to zrób jej budę przed blokiem .

ty widziałes kiedys bude przed blokiem ;>

dzelo23 - Czw Mar 27, 2014 17:35

:mrgreen: Hehehe głodnemu chleb na myśli.
bociannielot - Czw Mar 27, 2014 18:06

Ciufa, tak, u nas przed blokiem z "płyty" w Bielawie kiedyś, jak jeszcze żył świętej pamięci ojciec mojej koleżanki, zrobił budę takiemu psu przybłędzie, pies sobie mieszkał tam do końca swoich dni, przy okazji jeden z najmądrzejszych psów jakie w życiu spotkałem a i samo osiedle bardzo miłe, również wobec swojego pupila, było :) .
flapjck1 - Czw Mar 27, 2014 21:46

a co do tulejki: wklej ja na klej anaerobowy do osadzania lozysk/gwintow, tylko umyj to wcześniej benzyna
dzelo23 - Pią Mar 28, 2014 11:36

Witam. Jestem po wizycie u mechanika :/ . Powiedział żebym zwalił misę i sobie zobaczył ale jak dla niego to panewki korbowe. Powiedział też że dopiero jak się rozbierze to będzie wiadomo co jeszcze będzie do roboty.
Byłem też u znajomego co od małego grzebie w motorach, teraz w autach. Stwierdził że silnik pałowany pewnie był i wymiana panewek jeżeli pomoże to na krótko. Pytał czy w oleju były opiłki metalu, opiłków nie było, to wał może się nadaje.
:/
Jestem teraz w kropce, co robić? Kupić panewki korbowe 120zł i niech mechanik wymieni.
Kupować coś jeszcze oprócz panewek korbowych (jeżeli tak to co) i nastawiać się z góry na kapitalny remont? (mechanik powiedział że nie wiadomo czy są części nad wymiarowe czy tylko nominały), nie wiadomo co z wałem, głowica do zwalenia i przejrzenia, stwierdził że koszty duże.
Nie znam się totalnie na silnikach i dla mnie to o czym mowa to czarna magia. Od podpowiedzi wujka google już głupieję, Panowie/Panie radźcie co mam czynić.
ratunku RATUUUNKU !! !! !! Żona chce mi jaja urwać a ja się zżyłem z nimi :mrgreen:

[ Dodano: Pią Mar 28, 2014 11:36 ]
Jest opcja kupienia dołu z auta 2005r z GWARANCJĄ rozruchową, pan twierdzi że śmigał ładnie nic nie waliło. Tysiaka chce.

Markzo - Pią Mar 28, 2014 12:15

No dobra, na jakiej podstawie panewki, a nie sworznie w tłokach? druga sprawa, a co z legendarnym piston rattle kserii?

Tak czy inaczej, od stania się takie rzeczy nie dzieją...

dzelo23 - Pią Mar 28, 2014 15:05

Postał, posłuchał i powiedział że to najprawdopodobniej panewki i od tego by zaczął. Koleś robił mi hgf'a w eR 400, zrobił tak ze jeździ do dziś dnia a to już ponad 5 lat. Od tego by zaczął bo co i jak to się okaże dopiero po rozebraniu.
kezmanq - Pią Mar 28, 2014 22:25

dzelo23 jak dla mnie to zwróć ten silnik Tomiemu bo zaczynają niezłe kwiatki wychodzić :neutral:
AndrewS - Pią Mar 28, 2014 22:47

Markzo napisał/a:
No dobra, na jakiej podstawie panewki, a nie sworznie w tłokach?


pewnie inny dzwiek

Markzo napisał/a:
a co z legendarnym piston rattle kserii?


też dzwiek, to przypomina stukanie hydraulicznych popychaczy

ale dla 100% pewnosci trzeba rozbierac :roll:

dzelo23 - Pią Mar 28, 2014 23:41

Bez rozebrania to wszystko w sumie jest w ciemno. Nie mam warunków na rozbieranie silnika we własnym zakresie, nie znam się na tym. Wydaje mi się że jedyne sensowne rozwiązanie to kupno dołu,(z gwarancją rozruchową), spasowanie z głowicą(nowa uszczelka,śruby, głowica do sprawdzenia) i nadzieja że będzie OK. Wówczas stary dół rozbiorę sam i będę szukał przyczyny dla potomnych. Nie wiem za bardzo co robić,kogo słuchać a kogo nie.
:mrgreen: załamaka normalnie i nic tylko się najebać :/

Markzo - Sob Mar 29, 2014 01:33

AndrewS napisał/a:
Markzo napisał/a:
No dobra, na jakiej podstawie panewki, a nie sworznie w tłokach?


pewnie inny dzwiek

Markzo napisał/a:
a co z legendarnym piston rattle kserii?


też dzwiek, to przypomina stukanie hydraulicznych popychaczy

ale dla 100% pewnosci trzeba rozbierac :roll:

posłuchałem na youtubie i faktycznie, inaczej :ok: tak czy inaczej dupa blada, motor lip a :/

dzelo23 - Sob Mar 29, 2014 08:17

Wódka wczorajsza ma dzisiaj swoje skutki. Ogarnę potomków a potem zwalę misę. Jak to mówią?
Na kaca najlepsze powietrze z materaca :lol:

Markzo - Sob Mar 29, 2014 08:28

może tego kumpla zawołaj? jak ogarnia temat łatwiej coś zdiagnozujecie :ok:
dzelo23 - Sob Mar 29, 2014 13:35

miodzio
Takie to skarby znalazłem

[ Dodano: Sob Mar 29, 2014 13:35 ]
a taki luz jest
https://www.youtube.com/watch?v=hsMtsbWT7LA

Markzo - Sob Mar 29, 2014 15:00

luzik słodki :) tak jak rozmawialiśmy... kupuj ten dół i składaj turbasa :ok:
leszczu - Nie Mar 30, 2014 12:38

Dobra, załóżmy, że kupujesz dól od turbo, robisz uszczelkę nowe śruby, wszystko składasz do kupy, a dol okazuje się nie być w lepszym stanie niż ten co masz. Dobra luz na na panewkach jeszcze jakoś tak przed złożeniem można sprawdzić, ale nie sprawdzisz czy np.: pierścienie nie są uwalone.
Druga sprawa silnik stal bez oleju kilka dobrych lat. Kręciłeś nim na sucho zanim go odpaliłeś ??

dzelo23 - Nie Mar 30, 2014 13:26

Od góry był zalany odrobiną nafty. Przed odpaleniem został zalany oleum i kręcone było ręcznie kluczem. Robi się jeszcze coś przed odpaleniem. Coś zrobiłem źle?
Markzo - Nie Mar 30, 2014 16:37

Heh, przeciez to sie nie stalo od tego, ze motor lezal na palecie w garazu.... a remont, heh obatawiam ze 3k by poszlo ;) bo ZAWSZE wychodzi cos niezaplanowanego ;)
dzelo23 - Pon Mar 31, 2014 09:09

Dół silnika, uszczelka metalowa (cały komplet) + nowy typ magistrali, olej valvoline maxlife 10w40 zamówione :twisted: 1900 zeta poszło jak nic. :/ Kolejny zlot mnie ominie a żoneczka .... drabinę mi szykuje :-|
leszczu - Pon Mar 31, 2014 10:15

Tylko nie zapomnij żeby głowicę dokręcić kluczem dynamometrycznym. :mrgreen:
dzelo23 - Pon Mar 31, 2014 10:26

Klucz dyno też kupiłem
Markzo - Pon Mar 31, 2014 10:36

Powodzenia :ok:
dzelo23 - Pon Mar 31, 2014 16:41

Ktoś już wcześniej grzebał przy osprzęcie, 2 nakretki kolektora ssącego były zwykle nawet podkładek nie było. Jednej szpilki w kolektorze wydechowym nie było (zerwany gwint). Pokrywa zaworów ma dwie śrubki inne na 10 a nie jak pozostałe na 8, trzy wklejone na silikon chyba, pewnie też gwinty zerwane. Turbina lipa chyba, po zimnej stronie porysowana od łopatek i luz jest, ppóźniej wrzucę linka do filmiku. W misce 3 gwinty zerwane. Wałki wygladaja inaczej niż w moim n/a krzywki (nie wiem czy dobrze nazywam) nie są jak lusterko, są tak jakby brudne, zrobię fotkę i wrzucę.
Remigiusz - Pon Mar 31, 2014 17:32

dzelo23, Skąd ty taka padlinę dorwałeś :evil:
dzelo23 - Pon Mar 31, 2014 17:48

7Tomi (Tomi 114)
wałki

[ Dodano: Pon Mar 31, 2014 18:48 ]
turbina
https://www.youtube.com/watch?v=1ALob3hVlYU

Remigiusz - Pon Mar 31, 2014 17:59

dzelo23, Masakra kurde ta Turbina to się nadaje na złom luz ze hej :neutral:
dzelo23 - Pon Mar 31, 2014 18:09

Ogólnie wychodzi cały czas szydło z worka. :evil:
greg-si - Pon Mar 31, 2014 18:20

No lipa na maxa...
Nic w tym silniku nie ma dobrego :/
Turbo jak Remi pisze na śmietnik...

Markzo - Pon Mar 31, 2014 18:28

Turbo zregeneruj sobie sam, spora szansza, że bedzie działac... co do reszty to miało być pieknie wyszło jak zawsze :) zreszta gadalismy, to znasz moje zdanie.

Wałki moga byc inne w turbo, pasuje poczytac w rave i dac te właściwe.

kezmanq - Pon Mar 31, 2014 20:09

dzelo23 nadal nie rozumiem czemu nie zwracasz tego silnika ? przecież to jest kompletny trup
dzelo23 - Pon Mar 31, 2014 21:04

Dlatego że silnik kupiłem w czerwcu ubiegłego roku. Za błędy trzeba płacić.
Kozik - Wto Kwi 01, 2014 06:21

masakra
dzelo23 - Wto Kwi 01, 2014 09:10

Głowica zwalona :/
silnik ma niby 113kkm a nagaru dużo dużo więcej niż mój przy 165kkm.

maniu48 - Wto Kwi 01, 2014 09:34

Brak słów do tego wszystkiego......................
ArO - Wto Kwi 01, 2014 10:22

o kurde, da się jakoś zregenerować?
dzelo23 - Wto Kwi 01, 2014 10:50

Aro co zregenerować?
ArO - Wto Kwi 01, 2014 12:14

dzelo23 napisał/a:
Głowica zwalona


Myślałem, że zepsuta :) jakby nie można napisać, że zdjęta :P

dzelo23 - Wto Kwi 01, 2014 12:28

Mój błąd, przepraszam. :)
flapjck1 - Wto Kwi 01, 2014 13:43

nagar jest bo to silnik turbo, w tym nie ma nic dziwnego, zwłaszcza jak to turbo miało luzy i puszczalo olej
dzelo23 - Wto Kwi 01, 2014 14:43

Olej szedł na bank tylko nie wiem czym, samym turbem czy tylko przez odme do turbo bo przepustnica zasyfiona jest olejem. Odmą na bank szedł olej bo w przewodzie do turbo w który wchodzi wąż domy jest olej dokładnie od miejsca wejścia domy w przewód.
flapjck1 - Wto Kwi 01, 2014 14:51

w silniku z turbo ( niezależnie czy benzyna czy klekocik ) trudno uniknąć przepompowywania oleju z układ korbowego do dolotu, mniej lub więcej ale ucieka...


te pokruszone kawałki w misce to z czego dokładnie sa? mi to wygladalo na jakies kawałki magistrali olejowej, myle się?

Markzo - Wto Kwi 01, 2014 14:56

kiedy przyjedzie słupek?
dzelo23 - Czw Kwi 03, 2014 21:55

Słupek ma być jutro.
Z czego są te kawałki metalu to nie wiem. Gdy rozbiore słupek to będzie wiadomo ale teraz z czasem krucho bo się urlop skończył i chodze na 12 do pracy.

[ Dodano: Czw Kwi 03, 2014 22:55 ]
Słupka jak nie było tak nie ma :evil: sms z danymi do wysyłki dotarł do pana dzień po wysłaniu i tego dnia już nie zdążyli wysłać i ma być jutro.
Złożyłem turbinę na zestawie naprawczym, jest o niebo lepiej. A oto przyczyna chyba

Markzo - Czw Kwi 03, 2014 23:40

aha... rozbierałem kilka blisko 20 letnich T25 i żadna nie była w takim stanie....a turbo przez pół młodsze i z 75 do tego :/ jakaś masaaaaakracja
jrdarus1 - Pią Kwi 04, 2014 11:13

job twoju mac, masakracja to mało powiedziane, to się pod sąd nadaję, nie miło się zrobiło, ale już za daleko żeby się wycofać, trzymam kciuki i przesyłam dużo pozytywnej energii
maniu48 - Pią Kwi 04, 2014 15:44

Trzymam kciuki dzelo . Ważne że nie poddajesz się.
dzelo23 - Pią Kwi 04, 2014 16:07

Jestem bykiem, jestem uparty, chodzę ścieżkami którymi nikt nie podąża. Nie poddam się ot tak bez walki :lol:
Dzięki za wsparcie, merytoryczne w temacie i te duchowe :)

tomii620si - Pią Kwi 04, 2014 21:30

Markzo napisał/a:
aha... rozbierałem kilka blisko 20 letnich T25 i żadna nie była w takim stanie....a turbo przez pół młodsze i z 75 do tego jakaś masaaaaakracja



Nie widziałeś mojego turbo.. Porobie fotki to Ci wyśle na priv haha..

No szkoda, że masz tak pod górke.. Ja myślałem, że jestem w dupnej sytuacji z moim Ti a widze Ty to już w ogóle masz dramat..

No cóz.. Powodzenia :) I mam nadzieje, ze jeszcze da Ci dużo radości :)

Markzo - Sob Kwi 05, 2014 06:46

Dzelo i co z tym blokiem?
dzelo23 - Sob Kwi 05, 2014 11:12

Z blokiem sprawa wygląda tak:
maniu48 - Sob Kwi 05, 2014 11:33

I co teraz?? :neutral:
Markzo - Sob Kwi 05, 2014 11:45

ja bym go oddał...
dzelo23 - Sob Kwi 05, 2014 12:00

Jestem w trakcie dogadywania zwrotu, kolo coś kombinuje że to w trakcie transportu hehehe. Kulfa wszystko pod górkę :/
Remigiusz - Sob Kwi 05, 2014 12:24

dzelo23, Co tu widać ze blokiem coś nie tak :?:
dzelo23 - Sob Kwi 05, 2014 12:29

zwrot dogadany, w poniedziałek wysyłka.

[ Dodano: Sob Kwi 05, 2014 13:29 ]
tuleje cylindra schowane poniżej płaszczyzny bloku są.

tomii620si - Sob Kwi 05, 2014 13:21

No to co? Szukamy nowego silnika do Twojego R ?
dzelo23 - Sob Kwi 05, 2014 19:31

Nie wiem co teraz. W poniedziałek będę wiedział co i jak z głowicą, oddana jest do zakładu. Do czasu załatwienia zwrotu bloku nic nie kupuje.
tomii620si - Sob Kwi 05, 2014 19:36

Cały silnik oddaj w cholere i niech się nim udławi i sobie wkreci..

Sprzedał Ci jeden wielki shit z którym się meczysz już X czasu.. a to nie jest miłe.

BigBoyPL - Pon Kwi 07, 2014 19:48

Trzeba było złożyć z twojego i tego który kupiłeś jeden ;p
Markzo - Pon Kwi 07, 2014 21:23

BigBoyPL napisał/a:
Trzeba było złożyć z twojego i tego który kupiłeś jeden

i być w plecy blisko 3000zł za 2 gówniane silniki :) średni pomysł...

dzelo23 - Sro Kwi 16, 2014 06:00

Joł, demontujac silnik z mg zt rocznik 2004 kopara mi opadła. Otóż miał on 2 termostaty ten z tylu i prt. Kurde mam wsadzić dwa? Czy tylko prt a z tyłu bloku wsadzić sam pierścień?
leszczu - Sro Kwi 16, 2014 09:17

Wstawiaj tylko PRT. Widać ktoś zapomniał tamten wyciągnąć.
Kozik - Sro Kwi 16, 2014 11:24

leszczu napisał/a:
Wstawiaj tylko PRT. Widać ktoś zapomniał tamten wyciągnąć.


z tego co ja wiem mają być dwa, nie koniecznie ktoś zapomniał wyciągnąć

Markzo - Sro Kwi 16, 2014 14:00

też mi się obiło o uszy, że są 2.
Kozik - Sro Kwi 16, 2014 15:34

ten za silnikiem ma być na niższą temperaturę a prt na wyższą
dzelo23 - Sro Kwi 16, 2014 19:53

Kurde już złożyłem bez :/ , no nic wsadze go jutro. Dzisiaj wytargalem dół ze skrzynią z budy, zmieniłem uszczelniacze i rozrząd. Po nocy wrobocie praca słabo idzie ale może jutro jak czas pozwoli to go wsadze i może coś tam poskładam.
tomii620si - Sro Kwi 16, 2014 19:58

dzelo23 nie wiem czy to dobry pomysł ale... wiem, że na II sonde często ludzie dają emulatory.. Zmieniają je na przeloty czy inne tłumiki i nie mają wyjścia na sonde i dają emulator.. Ile to warte to Ci nie powiem a czy jest to mądry pomysł to niech chłopaki się wypowiedzą :) Oni są mądrzejsi ode mnie :)
dzelo23 - Sro Kwi 16, 2014 20:12

Tomii620si sond nie tykam ;)
a motorek tak wygląda od strony rozrządu i oby działał tak jak wygląda

tomii620si - Sro Kwi 16, 2014 20:15

No oby działał bo już limit przygód wyczerpany :)
leszczu - Sro Kwi 16, 2014 22:04

Powiedzcie jaki jest sens dwóch termostatow w układzie chłodzenia?
Wszystkie zestawy PRT jakie wychodziły miały oryginalny termostat na przelocie

Kozik - Sro Kwi 16, 2014 22:19

leszczu, miałeś PRT u siebie a oryginalny na przelocie? jeśli nie to pewnie dlatego nie wiesz jaki sens, auto przy bardzo delikatnym traktowaniu się nie dogrzewa w zimie - tak miałem u siebie w 200, jak się dawało ognia było ok, przy silniku 1.4 to sam PRT może i ma jakiś sens bo 1.4 jest bardziej obciążony niż mocniejsze jednostki
sknerko - Czw Kwi 17, 2014 09:23

W Landroverach był zawsze 1 termostat i dogrzewał się dobrze zawsze więc nie wiem skąd pomysł dwóch. Poszukajcie na forum jest gdzieś rysunek pgladowy do PRT jak powinno działać.
Z tego co mi wiadomo to właśnie ten termostat przy silniku powodował że zimny płyn z chłodnicy dostawał się po otwarciu do bloku/głowicy i powodował naprężenia w silniku które następnie wywalały uszczelke a jak jest PRT (z jednym termostatem) to nie ma gwałtownego schłodzenia w silniku.

[ Dodano: Czw Kwi 17, 2014 10:23 ]
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=590700#590700 proszę bardzo

leszczu - Czw Kwi 17, 2014 16:25

Kozik napisał/a:
leszczu, miałeś PRT u siebie a oryginalny na przelocie?

Miałem, mam i będę miał.
Jeżdżę już na nim drugi sezon i jak to tej pory żadnych wad jego zastosowania nie zauważyłem.
sknerko napisał/a:
Z tego co mi wiadomo to właśnie ten termostat przy silniku powodował że zimny płyn z chłodnicy dostawał się po otwarciu do bloku/głowicy i powodował naprężenia w silniku które następnie wywalały uszczelke a jak jest PRT (z jednym termostatem) to nie ma gwałtownego schłodzenia w silniku.

Dlatego wprowadzono PRT żeby silnik nie dostawał tzw. szoku termicznego. Wiec jeśli zostawiamy z tyłu oryginalny termostat to zakładanie PRT niema sensu.

dzelo23 - Czw Kwi 17, 2014 20:34

:/ no to mam termostat do wyjęcia. Dzięki za wskazówki.
Dzisiaj nie udało mi się złożyć wszystkiego, musiałem przegwintować dwie szpilki od kolektora wydechowego bo były zerwane. Wogule jakis dzień dziwny, klucze leciały z rąk i wszystko szło jak po grudzie. Z drugiej strony to może i dobrze bo płynu nie będę musiał spuszczać :)

kondzio508 - Czw Kwi 17, 2014 20:57

Widzisz :) nam jakos swapy nie wychodzą na dobre :)

U mnie tez mam teraz poroblem z napedem a raczej z sprzeglem ( oszczednosc ) psia mać ;/ trzeba bylo nowke funkiel zakladac jak w r200 dalem , pozalowalem 3 stówy i teraz bede zrzucal skrzynie w maju jeszcze raz ;/

AndrewS - Czw Kwi 17, 2014 21:28

Czasem jak sie przeczeka, to tez potrafi sie cos naprawic :-)
dzelo23 - Pią Kwi 18, 2014 19:34

Termostat wyjęty, został tylko prt.
Wszystko udało się dzisiaj złożyć, odpaliłem i czekałem. Na początku stukały popychacze ale po jakimś czasie przestały. Z kolektora wydechowego coś odparowywalo ze 3 minuty chyba :) była zadyma. Pracował na wolnych obrotach chyba z 15 minut i chyba mam uwalony 1 bieg wentylatora bo włączył się przy 105 stopniach.
Wybrałem się więc na myjnie bo po miesiącu stania eR wyglądał tragicznie. Silnik rozgrzany to ja mu gaz a on buuuuuu. Buuuuuu tak głośno ze myślałem ze wydech się rozpadł, jadąc spokojnie cisza, tylko depnę w gaz a on wyje. Na myjni maska w górę a tam rura na przepustnicę nie założona, hehe ups. Założyłem, skręciłem, umyłem wóz, wracam, ja mu gaz aon przerywa i wtedy pprzypomniałem sobie że nie zmieniłem świec. Dobra to jadę spokojnie ale przy zmianie biegu obroty spadały tylko do 2kprm a po chwili zgasł. Odpaliłem a obroty skakały od 2kprm do 500prm aż po chwili zgasł. Swirowal tak z 5 minut, po czym przeszła mu czkawka ale obroty dalej się wieszały.
Poprzednio było tak samo (na pierwszym silniku) czy to może być wina przepustnicy, może trzeba ją zresetować, zaadoptować ?
Ogólnie silnik pracuje ładnie, cicho i nic nie stuka i nie wali. :)

pelson91 - Pią Kwi 18, 2014 19:38

o widzisz :) to juz powazny krok w przod ;) teraz tylko dograć szczegóły i będzie malina ;)
rafalmis1 - Pią Kwi 18, 2014 19:40

Najpierw zrób adaptacje. Jak nie pomoże to czujnik na przepustnicy
dzelo23 - Pią Kwi 18, 2014 19:48

Stacyjka na 2 pozycji 5 razy gaz w podłogę i odpalić? Następnie ok 10km przejechać spokojnie? Tak to leciało?
Markzo - Pią Kwi 18, 2014 21:55

Spróbować nie zaszkodzi :) widać śwaitełko w tunelu, silnik w o niebo lepszym stanie :D
rafalmis1 - Pią Kwi 18, 2014 22:40

Adaptacje robimy tak
1. Włączasz zapłon
2. 5 razy pedał gazu w podłogę
3. Wyłączasz zapłon
4. Odpalam samochód

Tylko nie pamiętam czy jeszcze gdzieś nie było trzeba czekać 10s.zobaczysz :mrgreen:

dzelo23 - Sob Kwi 19, 2014 11:07

Świeczki zmieniłem wczoraj jeszcze, dzisiaj zrobiłem adaptacje i jest lepiej. Jedyny objaw jaki został to obroty opadają dopiero po sekundzie a nie od razu. Auto nie przerywa, ciągnie chyba poprawnie (nie mam porównania do innego eR 75 1.8 turbo), turbo dmucha na pewno powyżej0,5 ale nie mam ppodłączonego podświetlenia we wskaźniku i nie widzę dokładnie ile dmucha.
leszczu - Sob Kwi 19, 2014 18:25

Musisz go trochę przegonić jeszcze, aby komp mógł sobie ustawić tps i krokowiec.
AndrewS - Sob Kwi 19, 2014 19:48

dzelo23 napisał/a:
Jedyny objaw jaki został to obroty opadają dopiero po sekundzie a nie od razu.


juz w tej końcowej fazie?? z 1000rpm na powiedzmy 850??
Jesli tak to w normie u mnie 1.4 i 2.0 na memsie podobnie sie zachowuja.

dzelo23 - Sob Kwi 19, 2014 21:44

Nie nie w końcowej fazie. Jeżeli podciągnę do 2800prm to po wysprzegleniu obroty utrzymują się przez sekundę może dwie i dopiero opadają. Problem chyba rozwiązałem, wpuściłem odrobinę oleju w pancerz linki gazu, nie pomogło. Pokręciłem śrubką na przepustnicy, tą która ma ograniczać jej zamkniecie, też nie pomogło. Na końcu pancerza jest uchwyt który zaczepia się w kolektor ssący wkreciłem go odrobinę tak by linka miała luz i po tym zabiegu obroty juz się nie wieszały.
Wracając do domu zaczął przerywać, całe szczęście zostało mi 700 metrów wiec się dotoczyłem. Mam w wiązce dwa przewody skręcone bez lutowania i mam nadzieje że to jest przyczyną, poprawie to po świętach. Może macie jakieś pomysły co może powodować nagłe szarpanie i gasnięcie?

flapjck1 - Sob Kwi 19, 2014 22:07

brak paliwa ;)
dzelo23 - Czw Kwi 24, 2014 12:17

Zatankuje pod kor bo mam poniżej 1/4 w baku.

[ Dodano: Czw Kwi 24, 2014 13:17 ]
Bak pełny, problem pozostał. Jeździ dobrze do czasu, nagle zaczyna szarpać, obroty spadają do 0 i podnoszą się na 2kprm i tak przez chwilę aż zgaśnie. Czasami da się odpalić od razu a czasem musi trochę postać.
Nie mogę się pozbyć falowania obrotów na biegu jałowym. Falowanie jest minimalne tak gdzieś o grubość wskazówki obrotomierza, może trochę więcej ale silnik nie pracuje równo. Układ dolotowy szczelny, krokowy wyczyszczony, przepustnica zaadoptowana. Co jeszcze mogę sprawdzić?

Remigiusz - Czw Kwi 24, 2014 12:57

Czemu się nie podepniesz elm327 i zobaczyć co ECU silnika robi jak przerywa :)
sknerko - Czw Kwi 24, 2014 14:37

Czujnik podciśnienia w kolektorze ssącym w Land Roverach czasem powodował podobne ekscesy
dzelo23 - Czw Kwi 24, 2014 14:55

Ponieważ go nie posiadam, do tego jestem noga jeżeli chodzi o komputery. Wolę się nie dotykać bo coś jeszcze rozwalę. Z resztą jak znajomy podpiął kompa właśnie przez elm327 to się nie łączył z kompem z turbo. Załapał tylko kompa od n/a i nic nie pokazał. Program to pcmskaner.
Remigiusz - Czw Kwi 24, 2014 15:04

Akurat z 1.8t się już raz laczylem i działa bardzo dobrze :)

Polecam jakiś program typu scanelm pod ten interfejs wtedy masz wszystko widoczne :)

Ja się zaczynam zastanawiać nad 1.8t silnika zamiast 2.0idt :)

Trochę mnie tylko ceny śmieszą jakie są na allegro bo taniej wychodzi całe auto kupić niż silnik :)

dzelo23 - Czw Kwi 24, 2014 15:28

Podepne go jeszcze pod kompa może akurat coś pokaże.
Co do czujnika to można go sprawdzić w jakiś sposób?

flapjck1 - Czw Kwi 24, 2014 20:09

takie gasniecie nagrzanego silnika może być spowodowane wadliwym czujnikiem polozenia walu korbowego

jezdzij z butelka wody i jak cos utop drania, jak będzie odpalal po ostudzeniu to na bank on

dzelo23 - Czw Kwi 24, 2014 20:55

To ten czujnik co siedzi w skrzyni z przodu auta? On zczytuje te wypustki na dwumasie? Jeżeli to ten to mam taki na podmianke.
rafalmis1 - Czw Kwi 24, 2014 21:19

dzelo23, mailem tak samo. Chociaż od czasu do czasu pracował normalnie. Nierówno pracował i duże falowanie obrotów na postoju. Dodatkowo, mam automat, to powyżej 100 na godzinę samochód nie wiedział na jakim biegu jechać. T4 pokazał czujnik położenia przepustnicy. Błędu nie można było można skasować. Podmieniony został czujnik i wszystko wróciło do normy.

[ Dodano: Czw Kwi 24, 2014 22:19 ]
A ten czujnik o którym piszesz, to w silniku kv6 jak go odłączylem, to samochód jeździł, palił, nic się nie działo bez niego wiec uważam, że to ślepa uliczka

dzelo23 - Pią Kwi 25, 2014 21:13

Podmieniłem czujnik wału ale chyba nie potrzebnie bo wtyczka wyglądała tak.
Wymieniłem też poduszę olejową.
Na ile to pomogło nie wiem bo wychyliłem browara przy pracach i nie jeździłem.
Mam problem z 1 biegiem wentylatora chłodnicy, nie działa. Podpiąłem na krótko pod aku i działa dużo wolniej więc podejrzewam że silnik jest sprawny, bezpiecznik 15A dobry. Nie wiem jak sprawdzić przekaźnik.

leszczu - Sro Kwi 30, 2014 18:21

Jak tam silniczek się sprawuje ??
dzelo23 - Sro Kwi 30, 2014 18:48

Bardzo dobrze.
Zagwozdkę mam za to z wentylatorem. Przestudiowałem całą masę tematów o wentylatorach, rozbierałem i sprawdzałem wszystko kilka razy i według mnie wszystkie podzespoły są sprawne. Mam zaszczyt posiadać wentylator dwu biegowy bez rezystora i bez płytki w skrzyneczce przy wiatraku. W skrzynce przy wiatraku mam dwa przekaźniki i 3 kable do silnika wiatraka. Podając prąd na przekaźniki wentylator działa poprawnie tzn. na jednym przekaźniku jest 1 bieg a gdy prąd idzie przez dwa przekaźniki załącza się 2 bieg.
Na mój mały już rozumek wszystko jest ok.
Problem jednak jest gdyż wiatrak załącza się dopiero przy 105 stopniach.
Dzisiaj nabiłem klimę i fachman powiedział że działa ok bo wiatrak chodzi na 1 biegu, tylko jak on to poznał to nie wiem. Gdy go o to zapytałem powiedział coś o ciśnieniu w układzie klimatyzacji że przy takim jakie mam chodzi na 1 biegu a dopiero jak wzrośnie do iluś tam to 2 bieg się odpali i że według niego jest ok wszystko z klimą i wiatrakiem.
Ma ktoś pomysł jakiś co może być nie tak że wiatrak załącza się dopiero pprzy 105' ??
Bezpieczniki sprawdzone wszystkie, przekaźniki też.

leszczu - Sro Kwi 30, 2014 18:58

Nie wiem jak to rozwiązali w R75, ale w R200 czy też R400 pierwszy bieg wentylatora to właśnie 105 stopni, a drugi uruchamia się przy 112, tak podaje RAVE.
rafalmis1 - Sro Kwi 30, 2014 19:05

w V6 działa od 100 ale jak się zapowietrzył, to za każdym razem dopiero przy 107 startował z drugiego biegu. Znów na klime starował na pierwszym
dzelo23 - Sro Kwi 30, 2014 19:20

Engine Running
If the ECT sensor registers a temperatures of;
Between: 98 °C and 104 °C, = Low fan speed
Between 105 °C and 112 °C, = High fan speed
The ECM switches both cooling fan relays off if the ECT sensor registers a temperature of 98 °C or lower.
Engine Stopped:
Above 112 °C = High speed relay
The cooling fan motor is now able to operate at high speed until the ECT sensor registers a temperature of below 112 °C.

Ja znalazłem coś takiego.

greg-si - Sro Kwi 30, 2014 19:48

Te ciśnienie w układzie chłodzenia to ściema bo przecież korek puszcza powyżej 1b i więcej nie powinno być w układzie.
Ja bym obstawiał kompa że on ma inne sterowanie. Dane które podałeś dotyczą kompa turbo?

dzelo23 - Sro Kwi 30, 2014 21:47

Wklejone dane dotyczą zwykłego 1.8 bez turbo. Do turbo nie znalazłem.
greg-si - Czw Maj 01, 2014 08:19

dzelo23, no właśnie. Być może turbo działa na zupełnie innych zasadach.
dj_darco - Czw Maj 01, 2014 16:29

przestudiowałem cały temat i aż się zestresowałem :P Jeśli fachman od klimy mówił że wiatraczek chodzi dobrze to chyba nie ma co się przejmować. Najważniejsze żebyś nie słyszał kompresora od klimy na postoju. Bo jak usłyszysz jakieś niepokojące dźwięki to ciśnienie w układzie jest już pewnie krytyczne :P ja tak zdiagnozowałem usterkę wentylatora w swoim MG :) Wielki szacun kolego za cierpliwość do swojej eR ki :)
dzelo23 - Pią Maj 02, 2014 10:07

Nie bardzo wierzę wszelkim fachmanom. Wiatrak pracuje tak głośno że nie słychać prawie silnika a co dopiero kompresora klimatyzacji.
Może mam gdzieś przetarty przewodzik jakiś między ECM a wentylatorem i dlatego wiatrak startuje dopiero przy105'. Nie wiem, może T4 coś pokarze.
Tu na filmiku widać jak mała jest różnica między 1 a 2 biegiem pracy wentylatora
https://www.youtube.com/watch?v=Vp5VNWp0KA4

greg-si - Pią Maj 02, 2014 10:33

Ja różnicy nie widzę :P
W R600 pierwszy bieg był taki że wogóle nie było słychać wentylatora. Dopiero przy drugim było słychać i wszystko fruwało :) Tam do tego były dwa wiatraki.

dj_darco - Pią Maj 02, 2014 11:04

To wygląda na 2 i 3 bieg... Ciekaw jestem czy czujnik t
emp. jest ok

dzelo23 - Pią Maj 02, 2014 12:08

Do silnika wentylatora idą 3 przewody więc wentylator mam raczej 2 biegowy. Wiatrak załącza się przy 105' a przy tej temperaturze tylko dwubiegowy wentylator zmienia bieg na 2. Wentylatory 3 biegowe zmieniają prędkości przy innych temperaturach.
dj_darco - Pią Maj 02, 2014 15:45

a na klimie jakie ma obroty ?
dzelo23 - Czw Maj 08, 2014 09:03

Porównałem głośność pracy wentylatora na klimie z innym 75 1.8 i pracują tak samo.
dj_darco - Czw Maj 08, 2014 19:31

Ciekawa sprawa. Może ten typ tak ma ?
dzelo23 - Sob Sie 02, 2014 14:00

Odgrzewam kotleta :mrgreen:
Mam problem z kolektorem wydechowym. Poluzowały mi się 4 z 5 szpilek na kolektorze, dokręciłem z siłą 47NM (taki moment wyczytałem w rave, nie wiem czy dobrze bo noga jestem z angielskiego) i z 400km było ok. Pierdzenie powróciło, sprawdziłem szpilki i 4 ok a jedna ostatnia od rozrządu ma zerwany gwint.
Teraz co z tym zrobić:
przegwintować na większą szpilkę? gdzie kupić szpilkę redukcyjną (nie mogę nigdzie znaleźć w necie) i jaka to szpilka ma być m10 na m8 ?
Wyczytałem coś o zestawach naprawczych do gwintów ze sprężynkami, coś wiecie jak to się spisuje ?
Olać zabawę z tym i dać do mechanika. Ta opcja najmniej mi pasuje bo nie lubię eR do znachora oddawać.
Mogę z tym trochę pojeździć czy będzie to miało jakieś złe skutki dla silnika?
Dodam że poduszki silnika sprawdzałem optycznie i wyglądają ok.

Markzo - Nie Sie 03, 2014 08:38

miałem to samo w Tserii, najpierw źle skręcony kolektor, potem puściły szpilki. Po kilku próbach się wkurzyłem, z M10 zrobiłem M12x1,25 - do tego rozwiert otworów kolektora, porządne nakrętki. I jest spokój ;) a poduszek nie sprawdzaj optycznie, tylko w czasie jazdy i potem na postoju - kawałek łoma/lagi i szarpać motorem. Przy turbo zawsze poduchy mocniej obrywają ;)
dzelo23 - Pon Wrz 29, 2014 15:26

Ok. Tylko jak sprawdzić poduchy w czasie jazdy? Jeden gwint mam zrobiony na 12 juz przy swapie bo był zerwany i ten jako jedyny trzyma dobrze. Na rozwiercaniu kolektora załatwiłem 2wiertła i więcej się za to nie biorę. Myślę że rozbiore przód, przegwintuje wszystkie gwinty na 12 a kolektor zawiozę na sprawdzenie płaszczyzny i ewentualne planowanie. U kolesi zaopatrzę się w szpilki (może mają redukcyjne z 12/10) to obędzie się bez rozwiercania kolektora a jak nie to niech go rozwiercą.
A teraz z innej beczki, w porównaniu z 1.8 n/a w turbo pod maską jest strasznie gorąco, jak juz będę miał zdjęty kolektor to może go owinąć bandarzem termicznym? Czy sobie to darować? Pytam bo w trakcie jazdy przy 32'C na dworze temp płynu chłodniczego potrafi skoczyć do 96'pomimo pracujacepracującego wiatraka na 1szym biegu. Dzieje się tak jak zwalniam i stoję w korku lub na światłach.

[ Dodano: Pon Wrz 29, 2014 16:26 ]
Dzisiaj zaliczony zonk :/ .
Zaglądam do zbiorniczka płynu chłodniczego a tam tylko trochę płynu przy dnie.
Szukałem, szukałem i znalazłem mały wyciek na trójniku do turbo. Zdemontowałem trochę gratów by się dostać do opaski, w trakcie dokręcania gdzieś po 3/4 obrotu śrubki zaczęło się lać ciurkiem. Auto niskie że nawet miski nie szło wstawić więc płyn poszedł w glebę. Rozebrałem jeszcze parę rzeczy i szok a o to przyczyna, trójnik pękł :/
Trochę go skróciłem i zeszlifowałem, dałem dłuższy wąż i tak musi być aż przyjdzie nowy/używany trójnik. Do tego zabrakło mi płynu i dolałem z 0,5l wody :/
Ot taka historia

Markzo - Pon Wrz 29, 2014 15:45

fail i tyle, porpawisz i znowu ogień :D
dzelo23 - Pon Paź 13, 2014 13:26

Dzisiaj byłem na hamowni i oto co wyszło. Co jest nie halo ? Ktoś wie co może być nie tak że turbo tak dmucha? Koleś powiedział że może być cała masa przyczyn ale najprawdopodobniej sterowanie turbina.
Markzo - Pon Paź 13, 2014 15:16

ale o co konkretnie chodzi? paramatery prawie idealne dla serii...
dzelo23 - Pon Paź 13, 2014 16:10

Koleś powiedział ze jest coś nie tak z doładowaniem bo max pompuje tylko przez 200prm i dlatego moment spada zaraz po Tym jak osiągnie te 240nm. Nie widziałem wskaźnika doładowania jak hamował bo może się akurat zaworek sterowania turbiną zblokował czy coś. Ogólnie nigdy nie widziałem żeby doładowanie mi spadło, zdarzyło się kilka razy ze wzrosło pod 0.8 i silnik wtedy tracił moc i auto zwalniało/przestawało przyspieszać.
Jak dla mnie auto jeździ ok tylko koleś tak mówił i nie wiem czy coś szukać, zmieniać czy ten typ po prostu tak ma.

greg-si - Pon Paź 13, 2014 17:23

Sprawdź szczelność układu dolotowego.
Markzo - Pon Paź 13, 2014 22:05

turbina jest mała, ma taką a nie inną charakterystykę... nie widać tu jakiś dramatycznych spadków, jest lekkie "siodło" powyżej 5200obr/min, ale tu może być kwestia bezpiecznego podlania paliwem przez ECU. Możesz sprawdzić EBC i szczelność układu ale wątpie, żebyś cokolwiek znalazł... raczej remap będzie rozwiązaniem :)
AndrewS - Pon Paź 13, 2014 23:02

Ale jemu chodzi o wykres momentu nie mocy.
Jutro poszukam fabrycznego wykresu powertraina.
Jak dobrze pamietam moment utrzymuje sie tam na jednakowym poziomie.

Markzo - Wto Paź 14, 2014 05:38

AndrewS napisał/a:
Ale jemu chodzi o wykres momentu nie mocy.

jedno wynika z drugiego przecież,

AndrewS napisał/a:
Jutro poszukam fabrycznego wykresu powertraina.

będzie bardzo podobnie, z tym, że fabryczne wykresy są wygładzone. Tutaj jedyne co, to lekki spadek powyżej 5200obr.min można by jakoś zniwelować, ale to już może być kwestia podlania dla bezpieczeństwa waszką.

dzelo23 - Wto Paź 14, 2014 08:29

Brt podesłał mi te wykresy wczoraj. Podlane jest "bardzo bezpiecznie i można śmiało kombinować" słowa Damiana. Niestety powiedział że raczej nikt tego nie wystroi ze względu na sterownik. Sprzęt ma jakiś K-tech i ma tam naprawdę mnóstwo sterowników, nawet motoroli ale akurat takiego jak w eR 1.8T. Kontaktował się jeszcze z kimś w kraju i lipa.
Wiadomo to Polska B i może gdzieś w kraju się da.
Sprawdzę ten dolot, uszczelnię, wymienię filtr paliwa i chyba tylko tyle jestem w stanie zrobić.
Szkoda bo już miałem nadzieję że będzie jeszcze fajniej :(

[ Dodano: Wto Paź 14, 2014 09:29 ]
Tak patrzę na te wykresy i chyba ten mój nie jest taki zły, wykres fabryczny jest chyba że tak napiszę "uśredniony".

maniu48 - Wto Paź 14, 2014 11:12

Dzelo zapodawaj ecumastera i jazda :)
Kozik - Wto Paź 14, 2014 15:56

maniu48 napisał/a:

Dzelo zapodawaj ecumastera i jazda :)


to nie jest dobry pomysł, jest to k-seria i częstotliwość dolegliwości głowicy się mocno zwiększy,
k-serię masz to trzeba dbać o zdrową serię żeby auto robiło przebiegi a nie hgf co 10tys

maniu48 - Wto Paź 14, 2014 17:56

oj tam taki żarcik :D
dzelo23 - Wto Paź 14, 2014 20:27

Maniu jak już będziesz po swapie to zapodaj sobie ecumastera :p
Dzisiaj wymieniłem filtr paliwa. Masakra :D
Syf syf i jeszcze raz syf. W wiadrze jest to co wypłukałem z obudowy filtra.

AndrewS - Wto Paź 14, 2014 23:11

Kurde mam wrażenie że patrzymy na inne wykresy, na fabryce od 2000 rpm do 5000 mamy jak pisałem praktycznie linię prostą
U Ciebie przy 2000 jest 135 Nm podczas gdy w fabrycznym 215 :|
To fabryczny ma przy 1000 rpm wyższy moment :shock:

Markzo - Sro Paź 15, 2014 04:48

dzelo23 napisał/a:
Szkoda bo już miałem nadzieję że będzie jeszcze fajniej

ale czego ma nie być? jak byłem się w RS Service pytać o strojenie mojego 2,0t to panowie bez problemu 2 opcje: ecu master albo na ori sterowniku. A wątpie, żeby mieli jakikolwiek program do 20 letniego memsa tseries.To o czym Ty piszesz wygląda na wgranie gotowca.... można przecież wyjąć ECU, wylutować kość, zgrać zawartość, zmodyfikować co trzeba i spowrotem do kompa. Albo podstawka i mapowanie w locie. Nie odpuszczałbym tak łatwo, tylko poszukał innej firmy.

dzelo23 - Sro Paź 15, 2014 10:01

Sprawdziłem dolot i sprawa wygląda tak:
Powietrze ucieka na ośce klapki przepustnicy od strony sprężyny i linki, niewiele, słychać tylko lekkie pssssss.
Drugie miejsce to elektrozaworek sterowania turbiną, nie wiem może tak powinno być bo powietrze z kolektora ssącego idzie do tego zaworka, z niego jeden wychodzi do turbiny a drugi w dolot tuż za filtrem powietrza, dmucha w ten do filtra.
Obydwa ubytki ciśnienia nie są jakieś duże i musiałem naprawdę się wsłuchiwać by je namierzyć.
Może po prostu turbina już nie ma takiej sprawności jak powinna?

MultecFSO - Czw Paź 16, 2014 16:22

Kozik napisał/a:
maniu48 napisał/a:

Dzelo zapodawaj ecumastera i jazda :)


to nie jest dobry pomysł, jest to k-seria i częstotliwość dolegliwości głowicy się mocno zwiększy,
k-serię masz to trzeba dbać o zdrową serię żeby auto robiło przebiegi a nie hgf co 10tys


Jeśli EGT będzie w normie to nic się silnikowi nie stanie. Sprawny i czysty układ chłodzenia to podstawa, ale z doświadczenia wiem, że wiele osób ma to w dupie... :)
W UK remapują 1.8 Turbo na 190koni i zdaje się 265Nm i śmiga to bez problemów.
Z ciekawostek to dodam, że MLS z nową magistralą wytrzymuje 2 bary doładowania. Należy zauważyć, że uszczelka nie pada praktycznie nigdy na uszczelnieniu cylindra (no chyba, że ktoś jeździ na wodzie). Myślę, że 200KM na spokojnie silnik wytrzyma, zwłaszcza, że najsłabszy element to tłoki, ale one padają przez wyższe obroty przy rasowaniu n/a. :)

dzelo23 - Pon Lis 17, 2014 15:15

No i chyba przyszedł czas na HGF'a :/ . Od pewnego czasu ubywa mi płyn chłodniczy, szukając przyczyny znalazłem pęknięty trójnik, ten opisany wyżej. Płyn jednak mimo to ubywa nadal, wycieków żadnych nie znalazłem. Z rury nic nie dymi.
Dzisiaj dolałem ok 400ml płynu z tym że poziom max był już po wlaniu ok 200-250ml.
Bagnet ok 15cm powyżej miarki ma delikatny (bardzo delikatny) osad capuccino, po wytarciu na pacu zostaje to co widać na zdjęciu. Mało tego jest ale jest widać to po zewnętrznej stronie plamki oleju.
Korek wlewu ok, czysty (w pewnym momencie widać na filmiku) jednak to co zobaczyłem na pokrywie zaworów od środka chyba mówi samo za siebie.
Filmik jeszcze się ładuje więc dodam później.
Normalnie :/

Remigiusz - Pon Lis 17, 2014 15:41

Na razie wygląda normalnie :wink: Teraz jest tez chłodniej i na krótkich odcinkach będzie się wydawało ze HGF :razz:

Uważam ze dopóki nie masz w zbiorniczku majonezu bym się na razie nie przejmował i szukał wycieku :wink: A nie jest to jakoś tak ze tez ucieka z tej uszczelki przy kolektorze chętnie płyn i tego nie widać.

leszczu - Pon Lis 17, 2014 16:08

Te same objawy co u mnie przy nowym typie uszczelki. Płyn po nocy stania wycieka spod uszczelki na zewnątrz. Sprawdź to. :wink:
dzelo23 - Pon Lis 17, 2014 16:18

https://www.youtube.com/watch?v=PjKSIIscK7E
W pokrywie zaworów widać wyraźnie maź, szczególnie pod koniec filmu gdy przetrę palcem po ściance. Do tego widać jak odparowuje coś przez otwór wlewowy oleju, płyn tak szybko by odparowywał ?
Co do uszczelki kolektora to gdy miałem wyciek na trójniku to było widać biały osad, wokół kolektora nic nie widzę a gdyby ciekło do środka to chyba powinienem mieć dymek z rury jakiś większy i pewnie problemy przy porannym odpaleniu ?
Dopóki pije ok.200ml na 300km to nie będę ruszał głowicy.
Jest sens zmienić uszczelkę kolektora ssącego ? Może gazmen jak robił wwiertki to dał starą uszczelkę ?
A nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale jak pakowaliśmy silnik do bagażnika to się niekontrolowanie położył na bok, nie uderzył jakoś mocno. Po swapie zaczął się delikatnie pocić z rozpołowienia głowicy.

leszczu - Pon Lis 17, 2014 17:12

dzelo23 napisał/a:
Do tego widać jak odparowuje coś przez otwór wlewowy oleju, płyn tak szybko by odparowywał ?

To jest normalne zjawisko.

Kozik - Wto Lis 18, 2014 08:15

Dym przy takim zimnie na zewnątrz to normalne i z rury i przy korku, jak jesteś blisko wymiany oleju to wylej olej i zobacz czy mazi nie ma w misce, jeśli tylko przy korku troszkę to można to zwalić na zimno i krótkie odcinki, trzeba być dobrej myśli może to jeszcze nie hgf
dzelo23 - Wto Lis 18, 2014 10:41

Leszczu, dzisiaj po raz enty oblukałem cały silnik dookoła i poza poceniem z rozpołowienia głowicy wszędzie sucho.
Z uszczelki kolektora ssącego może ciec na zewnątrz, do 1 i 4 cylindra i ... no właśnie może jeszcze gdzieś ciec z tej uszczelki ??
Na zewnątrz nie cieknie, z miesiąc temu po paru dniach postoju wykręcałem 1 i 4 świecę i było sucho na tłokach.
Nie wiem wymienić tą uszczelkę ssącego kolektora ot tak profilaktycznie ?
Może dodać jakiegoś barwnika do płynu bo jest gdzieś wyciek a ja go nie potrafię zlokalizować.
No bo kurde blaszka gdzieś ten płyn znika :/
Wymiana oleju koło kwietnia bo przejechane mam trochę ponad 5kkm od swapa.

leszczu - Wto Lis 18, 2014 11:14

dzelo23 napisał/a:
no właśnie może jeszcze gdzieś ciec z tej uszczelki

Może nie tylko ciec do komory spalania, ale również ciec na zewnątrz.

gregor13 - Wto Lis 18, 2014 16:57

dzelo23 napisał/a:
Leszczu, dzisiaj po raz enty oblukałem cały silnik dookoła i poza poceniem z rozpołowienia głowicy wszędzie sucho.
Z uszczelki kolektora ssącego może ciec na zewnątrz, do 1 i 4 cylindra i ... no właśnie może jeszcze gdzieś ciec z tej uszczelki ??
Na zewnątrz nie cieknie, z miesiąc temu po paru dniach postoju wykręcałem 1 i 4 świecę i było sucho na tłokach.
Nie wiem wymienić tą uszczelkę ssącego kolektora ot tak profilaktycznie ?
Może dodać jakiegoś barwnika do płynu bo jest gdzieś wyciek a ja go nie potrafię zlokalizować.
No bo kurde blaszka gdzieś ten płyn znika :/
Wymiana oleju koło kwietnia bo przejechane mam trochę ponad 5kkm od swapa.


Hmmm, u mnie ubywało płynu, czego nawet nie zauważyłem. Kumpel oglądając samochód od spodu pokazał mi, że silnik od dołu cały zapaćkany. Spojrzałem na zbiorniczek, a tam pusto. Okazało się, że płyn poszedł do oleju, czyli krótko mówiąc puściło uszczelnienie tulei cylindra. też początkowo myślałem, że HGF, ale po zdjęciu głowicy uszczelka była OK. No i trzeba było rozebrać cały silnik...

adam_26 - Wto Lis 18, 2014 20:23

dzelo23 przy takim dolewaniu już by dawno miał dwa stany gdyby płyn poszedł w olej. Myślę że są dwie opcje albo gdzieś wycieka na zewnątrz delikatnie (sączy się) i odparowuje tak że go nie widać, albo idzie w wydech tyle że przy małym wycieku też go nie za bardzo będzie widać. Spróbuj mu przybutować trochę po odpaleniu po dłuższym postoju no i oczywiście patrzeć czy puszcza wtedy jakiś dymek z wydechu. Myślę może pomiar sprężania na tłokach by dał też jakąś odpowiedz.
dzelo23 - Pon Gru 01, 2014 18:49

:/
Na 450km wypił mi ok 0,8L płynu chłodniczego, na bagnecie mam już wyraźnie dwa stany, test akwarystyczny pokazał w płynie zawartość dwutlenku i trójtlenku azotu (taki test 6 in 1 bo innego nie było), w nowym płynie nie pokazał zawartości tych tlenków. Z rana albo po dłuższym postoju odpala ledwo ledwo i kuleje kilka sekund albo nie odpali za pierwszym razem. Do tego dzisiaj mechanik przy mnie odpalił 75 z 1.8N/A po weekendowym postoju i dymek z rury to 1/3 tego co u mnie. Sprawdzę jutro kompresję ale mam dziwne przeczucie że to będzie głowica bo z tyłu przy kolektorze ssącym już mocno się poci z rozpołowienia i cała dookoła jest zapocona po linii rozpołowienia głowicy.
Pogadałem trochę z mechanikiem i on twierdzi że jak dla niego to płyn idzie w olej, tego drugiego roverka trzyma już tydzień i nie bierze się za wymianę uszczelki chociaż właściciel ma wszystkie części w bagażniku i naciska na wymianę. Nie wymienia bo nie jest pewien hgf'u, jedyny objaw to znikający płyn, to chyba dobre podejście do tematu i myślę że nie robi mnie w bambuko.
Macie może jakieś rady dla mnie ??
Jutro zostawiam eR w jego rękach zaraz po sprawdzeniu kompresji. :/

AdaskoC - Pon Gru 01, 2014 20:14

dzelo23, mam prośbę. Mógłbyś nagrać filmik jak mocno kopci i podesłać na forum lub na maila? Mam pewnego pacjenta z podobnym objawem i chciałbym porównać.
dzelo23 - Pon Gru 01, 2014 20:29

Spoko, rano nagram i wkleję linka
AdaskoC - Pon Gru 01, 2014 20:37

Dzięki bardzo. Tu jest taki jeden pacjent i też ładnie kopci. Oleju nie przybywa, olej i płyn czyste, korek i bagnet też. Tyle że płynu ubywa i kopci. Myślę że uszczelka kolektora ssącego, albo hgf sie zaczyna.
longer86 - Pon Gru 01, 2014 22:32

dzelo23, Ty to masz jazdy z tym silnikiem
dzelo23 - Wto Gru 02, 2014 09:13

https://www.youtube.com/watch?v=dWws8xOof2I
Odpalił, zakulał i zdechł tak jak widać. Co do dymku z rury to ...heheeee no właśnie chyba go nie ma ;p .
Sam już nie wiem co zrobić, zobaczę jak kompresja wyjdzie.

AdaskoC - Wto Gru 02, 2014 11:08

Dzięki bardzo :) On dymi mniej niż ten u mnie, ja też już nie wiem co myśleć ;) Ten u mnie to zaraz chwilę po odpaleniu ładnie kopci. U Ciebie nie jest aż tak źle. Musze chyba paliwo z niego spuścić i zalać nowym, bo on to z jakiegoś dziwnego źródła tankuje. Ale pierw chyba uszczelkę pod kolektorem sprawdzę

dzelo23, wymarzłeś się chyba nagrywając to ;) Sorki

dzelo23 - Wto Gru 02, 2014 11:26

-9,5'C było i trochę się ręka trzęsła :mrgreen: (proszę nie pisać że z braku % :) )
Kompresja sprawdzona w kolejności od rozrządu 14,5; 14,2; 14,2; 14,2
Jak sprawdzić uszczelkę kolektora ssącego, jest jakiś sposób bez zdejmowania kolektora ?

leszczu - Wto Gru 02, 2014 12:38

Uszczelki na oko nie sprawdzisz wymieniaj ja i już. Tylko od siebie daj na nią jeszcze silikonu w tubce. Pamiętasz tak jak za pierwszym razem robiliśmy u ciebie uszczelkę jeszcze w tym wolnossącym 1.8.
AdaskoC - Wto Gru 02, 2014 12:39

dzelo23 napisał/a:
-9,5'C było i trochę się ręka trzęsła (proszę nie pisać że z braku % )


Rozumiem krępuje Cię to :( <żarcik>

dzelo23 napisał/a:
Jak sprawdzić uszczelkę kolektora ssącego, jest jakiś sposób bez zdejmowania kolektora ?


Teoretycznie spryskiwanie plakiem w tamtejszych okolicach, ale żalezy gdzie jest nieszczelność dokładnie. I dojście tam marne...

maniu48 - Wto Gru 02, 2014 12:43

mi 5 razy bardziej kopci jak jest zimny z rana(ale zagrzeje sie i koniec)
leszczu - Wto Gru 02, 2014 12:48

Tak szczerze to nie patrzcie na kopcenie z rury,bo każde auto w innych ilościach wytwarza parę wodna.
Żebyście widzieli ile R6 beemki potrafi kopcić zima. Dopiero po przejechaniu 6 km ustaje.

AdaskoC - Wto Gru 02, 2014 12:58

Moj 1.8T też w miare kopci, ale ten co mam do roboty to cały czas kopci :)
maniu48 - Wto Gru 02, 2014 13:04

mało widac bo ciemno ale widac
dzelo23 - Wto Gru 02, 2014 13:08

Mnie najbardziej martwi ta maż pod korkiem oleju, dym z rury to pikuś bo krótkie odcinki+lpg to i w tłumiku mogę wodę mieć.
Tak się zastanawiam czy można bez korka wlewu oleju pojeździć trochę żeby to odparowało?

leszczu - Wto Gru 02, 2014 13:26

dzelo23 napisał/a:
bo krótkie odcinki+lpg

Dlatego zbiera się.
dzelo23 napisał/a:
maż pod korkiem oleju,


U mnie jest tak samo. Zima krótkie trasy i cala woda nie odparowuje i się zbiera pod korkiem. Latem zapewne ani grama nie było mazi ??

[ Dodano: Wto Gru 02, 2014 13:26 ]
dzelo23 napisał/a:
Tak się zastanawiam czy można bez korka wlewu oleju pojeździć trochę żeby to odparowało?

Nie radzę.

dzelo23 - Wto Gru 02, 2014 13:26

Nie, nie było nic a nic.
Nie radzisz bo ??
Na postoju jak odkręcę korek to paruje jak diabli.

leszczu - Wto Gru 02, 2014 14:03

dzelo23 napisał/a:
Nie radzisz bo

Bo silnik wtedy będzie dostawał lewe powietrze.

AdaskoC - Wto Gru 02, 2014 14:15

Ten cały nasz problem w głównej mierze leży po stronie tego że jesteśmy strasznie przewrażliwieni HGF'em w K-serii :) O to chyba to jest najgorsze ;) Nie wiem co z tym 1.8 począć, wymienie co mam wymienić, a co do uszczelki na razie się wstrzymam, niech auto pojeździ jeszcze.
MultecFSO - Wto Gru 02, 2014 14:57

Jak bagnet masz czysty to się nie przejmuj, bo przy takich temperaturach i krótkich odcinkach zawsze odparuje woda i osadzi się na korku/górze pokrywy. A to że kopci to chyba nic dziwnego przy ujemnej temperaturze.
Mój silnik świeżo po kapitalnym remoncie też kopci i też ma osad na korku... zalej mu trochę paliwa, strzel z 50km i nie będzie osadu.

A taki strach że puści uszczelka to śmieszne jest, w środowisku FSO niektóre silniki przechodzą straszne katy (czego specjalnie nie popieram) i trzymają się bardzo dobrze. Ja też dbam, ale nie na zasadzie, że patrzę dzień w dzień czy nie mam osadu na korku, albo bagnecie, tylko po prostu wsiadam i jadę, jestem pewien swojego auta. A i też nie przestrzegam reguły 3tyś na zimnym silniku w mieście często do 4 kręcę. :) I jakoś się nie rozleciał, uszczelki nie wywaliło. :)

dzelo23 - Wto Gru 02, 2014 16:14

MultecFSO na poprzedniej stronie jest zdjęcie bagnetu i na pewno nie jest on czysty.
leszczu - Wto Gru 02, 2014 16:37

A góry masełko jest, ale czy na samym dole bagnetu olej jest czysty ??
dzelo23 - Sro Gru 03, 2014 11:16

Na dole olej czysty, jeszcze czysty.

[ Dodano: Sro Gru 03, 2014 11:16 ]
Zrobiłem ok 100km z prędkościami 110-140 ale było i 160 przez kilka może kilkanaście km. Po 50km sprawdziłem płyn i ubyło może ze 2mm w zbiorniczku, z korka wlewu oleju po odkręceniu skapnęło 3/4 krople wody/płynu. Na ściankach wewnętrznych pokrywy zaworów jak była maź tak jest i paruje stamtąd intensywnie. Po kolejnych 50km sytuacja wygląda tak samo. Bagnet wycierałem i jest znowu taki jak na zdjęciu pokazywanym wcześniej.
Na 100km zniknęło około 4/5mm płynu ze zbiorniczka, było delikatnie mad max a jest delikatnie pod max.
Za kilka dni wymienię uszczelkę kolektora ssącego i będę testował dalej.
Dzięki za zainteresowanie i wskazówki.

MultecFSO - Sro Gru 03, 2014 12:47

Jak pojawia Ci się woda w oleju, bo na zdjęciu to średnio widzę, ale coś jakby było to raczej coś jest nie tak. Zdejmij pokrywę i zobacz co się tam dzieje. Albo uszczelka, albo tuleja... :neutral:
dzelo23 - Sro Gru 03, 2014 16:44

Jutro zajrzę pod pokrywe ale pewnie tam będzie masakra.
Remigiusz - Sro Gru 03, 2014 19:09

dzelo23, Zobacz i wklej jakieś zdjęcia zobaczymy.
dzelo23 - Sro Gru 03, 2014 19:47

Wkleję. Dzisiaj jeszcze raz obejrzałem ten filmik z 13 strony wrzucony 17 listopada, teraz mam tej mazi 2x więcej więc nie mam złudzeń co do tego że bedzie dobrze. Oby to był tylko Hgf. :/
Adrian - Czw Gru 04, 2014 11:04

No i jak tam poszukiwania HGF`a? Znaleziony?
dzelo23 - Czw Gru 04, 2014 11:08

http://images69.fotosik.p...d92264a4gen.jpg
http://images67.fotosik.p...b49b46f8gen.jpg
Tak to wygląda.
Znalazłem też wyciek http://images70.fotosik.p...98d450f0gen.jpg
Pokrywę wyczyściłem zobaczymy co będzie się działo. Olej wygląda dobrze według mnie.

[ Dodano: Czw Gru 04, 2014 11:08 ]
A czy hgf znaleziony to dalej nie jestem pewien

Markzo - Czw Gru 04, 2014 16:04

Źle to nie wygląda... mierzyłeś kompresję?
dzelo23 - Czw Gru 04, 2014 16:22

Tak mierzyłem, na poprzedniej stronie pisałem.
14,5; 14,2; 14,2; 14,2

Remigiusz - Czw Gru 04, 2014 18:15

Jak masz wyciek na węzach do chłodzenia turbo to uszczelnij to sprawdź czy dalej ucieka płyn. Bardziej może to być spowodowane zimnem a w środku wygląda całkiem normalnie :wink:
dzelo23 - Nie Gru 07, 2014 22:12

Uszczelniłem od razu, jutro sprawdzę czy ubywa na postoju.

[ Dodano: Sob Gru 06, 2014 20:00 ]
Przejechałem 90km, poziom płynu w zbiorniczku ok, nie ubywa (przynajmniej tak mi sie wydaje) pod pokrywą maź pojawia się na ściankach. Śmigam i obserwuję, będę pisał co i jak się zachowuje.

[ Dodano: Nie Gru 07, 2014 22:12 ]
Płyn znika na postoju dalej, dokręcona opaska nie trzyma wiec jutro wymiana na nową.

Markzo - Pon Gru 08, 2014 22:01

chyba, że idzie w silnik? a jak po zgaszeniu auta odkręcisz korek, tak żeby zeszło ciśnienie, to też ucieka na posotju?
AdaskoC - Pon Gru 08, 2014 23:01

dzelo23 napisał/a:
Płyn znika na postoju dalej, dokręcona opaska nie trzyma wiec jutro wymiana na nową.


Jak masz kanał to na gorącym silniku migusiem jedź na kanał i wtedy dokręcaj, jak przewody są gorące, są bardziej plastyczne i lepiej się dociskają. Ciśnienie lepiej z układu popuścić przed dokręcaniem.

dzelo23 - Sro Gru 10, 2014 22:39

Wczoraj podmieniłem jedną opaskę (foto). Sprawdzałem rano i poziom płynu ok, mój błąd bo opaska była tam ściskana :/ , wsadziłem nową skręcaną. Obmacałem cały układ chłodzenia i jest sucho, niestety tej opaski z trójnika co wychodzi na turbo nie wymieniłem (totalnie brak warunków, nie ma garażu a aura i minusowe temperatury nie zachęcają mnie do rozbierania prawie całego dolotu więc musi ona poczekać na garaż albo lepszą pogodę).

[ Dodano: Wto Gru 09, 2014 15:59 ]
Zrobiłem 50km i tak:
-wycieków nie znalazłem, zobaczymy jutro po postoju czy gdzieś się nie pojawią, ciśnienie z układu spuszczone
-Płynu w zbiorniczku ze 3mm mniej ale może się coś odpowietrzyło i stąd różnica
-na bagnecie coś się zbiera ale mniej niż na zdjęciu z 13 strony
-pod korkiem wlewu oleju trochę mazi jest na ściankach pokrywy zaworów,sam korek czysty
Jeżeli jutro nie znajdę wycieków na zewnątrz z układu chłodzenia to zostaje mi hgf albo uszczelka kolektora ssącego bo rano słabo pali przez 1 może 2 sekundy albo nie odpali za pierwszym razem i za 2gim pali już dobrze.
:mrgreen: dobrze że nadzieja umiera ostatnia :D

[ Dodano: Sro Gru 10, 2014 12:07 ]
Rozkręciłem dolot, dokręciłem co się dało, wytarłem wszystko.

[ Dodano: Sro Gru 10, 2014 22:39 ]
Wszędzie sucho a płyn jak znikał tak znika za to pod korkiem wlewu oleju woda.
Jutro dogaduje się z mechanikiem na robienie uszczelki, idzie mls, nowe śruby, nowa magistrala olejowa.
:/

Markzo - Czw Gru 11, 2014 05:55

aj ta kseria.... szkoda, że 1,8t też cierpi na hgf :/ działaj dzelo działaj :ok:
bociannielot - Czw Gru 11, 2014 08:45

Markzo napisał/a:
szkoda, że 1,8t też cierpi na hgf
no bo niestety to wciąż k-seria :/
dzelo23 - Czw Gru 11, 2014 13:22

Już po wizycie u mechanika. Sprawdził olej i powiedział że jest ok, gdyby tyle płynu co wlałem poszło w olej to by nie zdążyło odparować i bym miał dwa stany na bagnecie (poszedł 1l płynu na 200km). Według niego nie kopci jakoś specjalnie inaczej niż inne auta a spaliny wydają mu się być ok. Powiedział żebym się jeszcze wstrzymał bo może tymi wyciekami z układu uciekało, na postoju trochę a w trakcie jazdy więcej i odparowywało. To że rano nie chce odpalić od strzała to może być wpływ lpg, mam pojeździć na Pb i zobaczyć jak będzie z odpalaniem, może mi reduktor siada i płyn tam ginie. Niechętnie ale zgodziłem się na wlanie uszczelniacza do układów chłodzenia poszło 100ml kleen-flo. Jakoś nie wierzę w tego typu specyfiki ale zobaczymy co z tego wyjdzie (oby nie zatkana nagrzewnica :lol: )
Markzo - Czw Gru 11, 2014 16:21

z LPG to może być prawda, miałem tak kiedyś w 75... uszczelniacz do układu to zło niestety :/ no nic, czekajmy ;)
rafalmis1 - Czw Gru 11, 2014 17:05

Te w proszku to zło, a te w płynie mniejsze :mrgreen:
AndrewS - Czw Gru 11, 2014 22:08

dzelo23 napisał/a:
Jakoś nie wierzę w tego typu specyfiki


Ja niestety też, skoro taki specyfik potrafi zalepić dziurkę :-) to przeciez chlodnica i nagrzewnica ma dużo w sobie takich dziurek :|

dzelo23 - Pon Gru 15, 2014 16:20

Wczoraj zrobiłem troszkę ponad 100km po wlaniu tego kleen-flo, dzisiaj z 15 i o dziwo poziom płynu bez zmian. :-| . Rano odpalił od strzała, zobaczymy jak będzie jutro, lpg wyłączone i jazda na Pb.

[ Dodano: Pon Gru 15, 2014 16:20 ]
Dzisiaj przejechałem ponad 100km i płyn nie znika :-| , mazi pod pokrywką wałków nie ma już wcale.
Teraz pojeżdżę na lpg i zobaczymy co będzie.

Markzo - Nie Gru 21, 2014 19:13

bum czika bum!
dzelo23 - Nie Gru 21, 2014 19:22

160 km przejechane na lpg. Płynu w zbiorniczku jakby 3;4mm mniej.
:/ śmigam dalej i obserwuję

Adrian - Sob Sty 10, 2015 19:34

Normalnie wenezuelski serial się tu robi powoli... Finału tej historii kurde nie widać. :D
dzelo23 - Nie Sty 11, 2015 09:58

Hehe brazylijskiego tasiemca ciąg dalszy :lol:
Zalany płyn jak był tak jest, nie ubywa go. Dokręcanie i wymiana opasek pomogła albo uszczelniacz. Olej czysty, pod pokrywką zaworów też czysto, żadnej mazi nie ma.

Markzo - Nie Sty 11, 2015 11:23

czyli może to jeszcze nie hgf :D
AdaskoC - Nie Sty 11, 2015 15:05

Markzo napisał/a:
czyli może to jeszcze nie hgf


Albo może były to jego początki :D

A uszczelniacz troche to zalepił :) Przy okazji zalepi, chłodnice, nagrzewnicę, turbinę, pompę itp :) Czyściłem już raz układ w 1.8T po tym cholerstwie ;/

dzelo23 - Nie Sty 11, 2015 21:10

Bardzo prawdopodobne że to początki hgf. Wszystkie graty do zlikwidowania hgf mam już od kwietnia jeżeli to się odwlecze do ciepłych dni to zrobię sobie to sam a jak mnie dopadnie w brzydką pogodę to będzie to ogarniał mechanik.
Uszczelniacz ma niby działać tylko w momencie kontaktu z powietrzem to mam nadzieję że nie będzie tak jak piszesz.

AdaskoC - Nie Sty 11, 2015 21:28

dzelo23 napisał/a:
Uszczelniacz ma niby działać tylko w momencie kontaktu z powietrzem to mam nadzieję że nie będzie tak jak piszesz.


Bardzo różnie to bywa. Ale niestety zazwyczaj wszystko zalepia. Warto później pojeździć z płynem do płukania układu. Ale nie po wymianie uszczelki, tylko jeszcze przed, o ile da radę pojeździć jeszcze

dzelo23 - Pon Sty 26, 2015 11:10

Płynu w zbiorniczku 0,5 cm poniżej minimum.
:/
Ale przewód idący pod turbiną dziwnie spocony jest. Znowu trzeba wycieku szukać bo jak nie znajdę to chyba skarpa :twisted:

bociannielot - Pon Sty 26, 2015 11:12

dzelo23 napisał/a:
Ale przewód idący pod turbiną dziwnie spocony jest. Znowu trzeba wycieku szukać bo jak nie znajdę to chyba skarpa

bocian approved :ok:

dzelo23 - Pon Lut 23, 2015 17:28

No to jest. Trochę się czaił ale w końcu się pokazał.
Płyn jest w oleju i oleju przybyło.
Idzie uszczelka mls z podkładką + nowa magistrala olejowa+ nowe śruby

leszczu - Pon Lut 23, 2015 18:12

A jednak. :neutral:
longer86 - Pon Lut 23, 2015 20:29

Dzelo... Żebyś tak często w totka wygrywał jak masz przeboje z silnikiem
Markzo - Pon Lut 23, 2015 22:11

dzelo23 napisał/a:
No to jest. Trochę się czaił ale w końcu się pokazał.
Płyn jest w oleju i oleju przybyło.
Idzie uszczelka mls z podkładką + nowa magistrala olejowa+ nowe śruby

czyli to jednak nie turbo tak jak podejrzewałeś?

dzelo23 - Czw Lut 26, 2015 12:14

Głowica zdjęta, siedziała uszczelka mls do tego po całym obwodzie jej był dany czerwony sylikon :/
Tłoki nie maja oznaczeń 160 i wyglądają jak z 1.8n/a z tym że mają jakieś inne oznaczenia nerw mi strzelił i nie zrobiłem fotek. a mogłem kurde.
Sama uszczelka nie wydaje się być jakaś trafiona, dzisiaj głowica jedzie do sprawdzenia.
Ręce mi już opadły i powoli zaczynam tracić cierpliwość :evil:

Kozik - Czw Lut 26, 2015 13:09

dzelo23, jeśli Cię to pocieszy to nie tylko Ty masz problemy z samochodem :)
dzelo23 - Sro Mar 04, 2015 18:06

Jestem lżejszy o 1050 zeta
Głowica szczelna, splanowana, wymienione uszczelniacze zaworowe, dotarte zawory.
Zalany świeży płyn i olej, wymieniony filtr oleju, uszczelki kolektorów ssacego i wydechowego.
Nowe śruby glowicy, uszczelka wielowarstwowa z podkładką pod głowicę, magistrala została stara.
Teraz trzeba będzie nabijać kilometry

leszczu - Sro Mar 04, 2015 18:15

Wszystko fajnie, ale :neutral:
dzelo23 napisał/a:
uszczelka wielowarstwowa z podkładką pod głowicę

:blee:

MultecFSO - Sro Mar 04, 2015 20:55

Może będzie ok, raz jest dobrze raz nie... Tuleje ile wystają ?
Markzo - Sro Mar 04, 2015 21:52

leszczu napisał/a:
Wszystko fajnie, ale
dzelo23 napisał/a:
uszczelka wielowarstwowa z podkładką pod głowicę


czemu powszechnie uznawany za bdb uszczelki MLS, przy kserii to niby zło?

dzelo23 - Czw Mar 05, 2015 06:31

Ile wystają tuleje to nie wiem, nie mierzyłem ale jak patrzyłem i przeciagnąłem po nich palcem to było czuć że coś tam wystają. Mechanik mówił że jest ok i że tuleje siedzą sztywno, mówił też że blok szlifował bo miał małe wżery.
Co do mls to czytałem że kolesie jak szykują silniki do sezonu to mls'a potrafią kilka razy używać i jest ok.
Mechanik nie składał jej na klej który mu dałem bo uszczelka jest powleczona tym czarnym uszvzelniaczem który pod wpływem temperatury jakoś tam działa a dodatkowy klej może coś tam przytkać.

bociannielot - Sro Mar 11, 2015 16:00

up
dzelo23 - Sro Mar 11, 2015 16:09

135km przejechałem od naprawy a dzisiaj rano pod autem plama płynu. Cieknie od przodu po stronie rozrządu i przy wyjściu płynu na chłodnice.
Mi ręce opadły a mechanik bierze auto w poniedziałek do roboty.
:/

kezmanq - Sro Mar 11, 2015 17:20

chyba jednak leszczu miał racje :(
AdaskoC - Sro Mar 11, 2015 17:59

dzelo23 napisał/a:
Cieknie od przodu po stronie rozrządu


Gdzie dokładniej?

dzelo23 napisał/a:
i przy wyjściu płynu na chłodnice.


na łączeniu głowicy i króćca w którym masz czujnik temp wkręcony rozumiem?
Jeśli dał tam uszczelkę która jest w zestawie to będzie ciekło, ona jest tak wujowa że szok. Najlepiej dać na uszczelniacz wysokotemperaturowy i po problemie.

dzelo23 - Sro Mar 11, 2015 19:25

Od dołu widać jak cieknie po obudowie rozrządu, z krućca nie cieknie tylko z uszczelki pod nim. Nie wiem co on tam zrobił bo dosłownie kapie spod uszczelki i po chwili jest plama pod autem.
AdaskoC - Sro Mar 11, 2015 21:17

Mógł ukręcić gwint w głowicy który mocuje króciec.
dzelo23 - Sro Mar 11, 2015 21:27

AdaskoC nie leje się z króćca ani spod niego tylko z uszczelki głowicy pod króćcem.
AdaskoC - Sro Mar 11, 2015 21:31

Aaa sorry, po całym dniu ciężko łapię. To co on narobił ;/
dzelo23 - Sro Mar 11, 2015 21:37

Nie wiem, może sam nie robił tylko pracownik. Nie mam bladego pojęcia.
leszczu - Czw Mar 12, 2015 12:14

Typowy problem uszczelki nowego typu.
dzelo23, olej tych mechaników niech ci teraz zwracają kasę za uszczelki i robotę i rób sam. Przecież już razem robiliśmy twój stary silnik i do tej pory chodzi jak igła.

dzelo23 - Czw Mar 12, 2015 19:04

Nie wiem co on tam spiepszył, uszczelki wszystkie oprócz tej na kolektor wydechowy miał ode mnie, śruby kamax i magistrala olejowa nowa. Robocizna kosztowała 450 nawet jeżeli odda mi całość tej kwoty w co wątpię to teraz ja będę się z tym bujał. Mój czas, Sprawdzanie glowicy, wozic to teraz 50km do Białegostoku, jeżeli okaże się że gwinty pozrywane albo szpilki urwane to mam pozamiatane.
A tak to mam to wszystko w dupie. Oddałem auto z hgf'em, zapłaciłem i ma mi to zrobić w ramach gwarancji. Ma kolo pecha bo mu nie wyszło, jeżeli wszystko z silnikiem będzie ok i to on dał ciała to straci tylko na czasie bo uszczelkę dam mu znowu ja (tym razem erlinga stary typ). Jednak jak coś zepsuł i będzie wymieniał to będzie to jego koszt.
Mój błąd bo faktycznie mogłem to robić sam ale brak garażu trochę mnie tłumaczy :)
W obecnej sytuacji nie widzę innego sensownego wyjścia. Chyba ze macie jakiś inny pomysł na taką sytuację.

AdaskoC - Pon Mar 16, 2015 19:41

UP
tronsek - Pon Mar 16, 2015 19:41

Jak tam się sprawy mają ??
dzelo23 - Pon Mar 16, 2015 19:47

Dzwonił mechanik i sprawa ma się tak:
3 szpilki zerwane
reszta wyciągnięta ok 5mm więcej niż moje stare
Śruby firmy kamax
Teraz pójdą śruby erlinga

kezmanq - Pon Mar 16, 2015 20:13

lepiej go zapytaj w jaki sposób on dokręca te śruby... ;)
leszczu - Wto Mar 17, 2015 09:53

kezmanq napisał/a:
lepiej go zapytaj w jaki sposób on dokręca te śruby... ;)

Chyba na oko. :neutral:

Markzo - Wto Mar 17, 2015 15:41

Czyli to nie była wina nowego typu uszczelki ;)
dzelo23 - Wto Mar 17, 2015 15:56

Zgadza się w moim przypadku to nie wina uszczelki, tylko dlaczego śruby kamax okazały się takie line :/
kezmanq - Wto Mar 17, 2015 16:31

jak dla mnie to Twój mechanik nie zastosował dobrej metody dokręcania śrub. Nawet najgorsze śruby się nie wyciągną się tak dużo po 100 km :/
MultecFSO - Wto Mar 17, 2015 18:50

Tak to jest jak się ktoś zabiera za coś o czym nie ma pojęcia. :) Może to jeden z tych mechaników co mają klucz dynamometryczny w ręce ? :mrgreen:
dzelo23 - Wto Mar 17, 2015 21:16

http://images67.fotosik.p...ec29da97gen.jpg
tak wyglądają szpilki
Miał jedną starą wykręconą i dla porównania przyłożył tą wykręconą teraz i różnica jest około 5mm, co najlepsze jak ją wziąłem to obydwie są z oznaczeniem kx więc są to kamaxy to co się z nimi stało ??
Klucz dynamometryczny miał normalny nie w łokciu :D
eRa odebrałem około 19 mam nadzieję że będzie ok.

AndrewS - Wto Mar 17, 2015 21:26

normalnie przewężenie widac na tej śrubie, moze na kluczu zle jednostki dobrał przeliczył ....., albo rzeczywiście wadliwe sruby :roll:
dzelo23 - Wto Mar 17, 2015 21:33

Ja już nie wnikam, mam dosyć :evil:
Remigiusz - Wto Mar 17, 2015 22:59

Ładna siła jak w taki stan przeszła. :) choć jak dobrze pamiętam to te śruby w kserii się mają rozciągnąć ale nie urwać.
AndrewS - Wto Mar 17, 2015 23:35

Widać ze na śrubie została przekroczona (jak dobrze pamietam) "granica plastycznosci stali"
AdaskoC - Sro Mar 18, 2015 06:18

Dzelo, to ze robił kluczem dynamometrycznym nie znaczy ze klucz mial sprawny. Nie wiem czy jest sens śruby reklamować, mógł by jedna szlak trafić, ale nie kilka. Majster przegiął po prostu.
MultecFSO - Sro Mar 18, 2015 17:08

Śruba w K-Serii dokręcona poprawnie dochodzi właśnie do punktu granicy plastyczności i w praktyce zapewne nieco przekracza, ale to jest ewidentnie problem albo ze śrubą albo z osobą operującą kluczem...
dzelo23 - Sro Mar 18, 2015 19:38

to jest ewidentnie problem albo ze śrubą albo z osobą operującą kluczem...
Zgadza się. Jak oglądałem uszczelkę po wyjęciu to wyglądała jak nowka, miała jedynie zadrapanie na brzegu ale mechanik mówił ze to juz po wyjęciu jak leżała w zlomie.

pelson91 - Sob Kwi 11, 2015 07:56

znowu HGF? :mrgreen:
dzelo23 - Sob Kwi 11, 2015 08:14

Znowu? :nie:
Wczoraj w podszybiu zagościł komputer z mg zt.
Pupohamownia wykazała +30KM :mrgreen:

pelson91 - Sob Kwi 11, 2015 08:15

dzelo23 napisał/a:
Pupohamownia wykazała +30KM :mrgreen:

a nie po prostu 30? :lol:

dzelo23 - Sob Kwi 11, 2015 08:22

:P
A tak poważnie to nie wiem czy da się wyczuć różnicę tych 10KM

longer86 - Sob Kwi 11, 2015 08:37

zabieg marketingowy ;) musisz uwierzyć w te 10 KM :D jakaś naklejka na szybę i jeszcze +5 będzie :D
Remigiusz - Sob Kwi 11, 2015 18:50

Zgraj mapy i porównaj je :wink:
dzelo23 - Sob Kwi 11, 2015 20:18

Próbowałem już w dwóch miejscach zgrać mapy i się nie udało :/
Remigiusz - Nie Kwi 12, 2015 11:01

Wpadnij do mnie :P Musze dorwać kiedyś 75 z 1.8T i Mg ZT i zgrać w tedy mapy :wink:

Z VVC da rade zgrać to tym bardziej się uda w 1.8T

dzelo23 - Nie Kwi 12, 2015 11:34

Remi mapy zgrywasz przez OBD czy na stole ?

[ Dodano: Nie Kwi 12, 2015 12:34 ]
Mam kompa od eR 75 1.8t i MG ZT 1.8T.
jakoś pod koniec czerwca będę w zakopcu to może i bym podskoczył gdyby się udało termin dogadać.

Remigiusz - Nie Kwi 12, 2015 21:07

Przez obd :)

Można i w Krk się umówić jak coś :) choć muszę poszukać bo gdzież kiedyś miałem mapy 1.8t tylko ze pokasowalem.

dzelo23 - Nie Kwi 12, 2015 21:40

:mrgreen: to szukaj, szukaj.
prebenny - Czw Wrz 14, 2017 15:49

up up up
dzelo23 - Czw Wrz 14, 2017 16:20

Działo się trochę, tylko ja nie potrafię tak skrupulatnie prowadzić tematów jak inni więc o tym co się działo wcześniej jest tu https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=96058&postdays=0&postorder=asc&start=20
Natomiast wczoraj pod maską zawitał kolektor ssący z vvc. Miało być p&p a wyszło jak zawsze ale do rzeczy.
Sam kolektor nie spasował na szpilki wychodzące z głowicy, obydwa skrajne otwory w kolektorze musiałem delikatnie potraktować pilnikiem tak aby przesunęły się w kierunku zewnętrznym.
W złożeniu połówek kolektora przeszkadzała delikatnie listwa wtryskowa która w 1.8 turbo jest metalowa i ma zasilanie paliwa z drugiej strony przy regulatorze i metalowa rurka która doprowadza tam paliwo. Przypiłowałem blaszki mocujące ów rurkę do listwy i wygiąłem ją trochę aby poszła w dół.
Poza tym z montażem nie ma problemu, z racji ze śmigam na podtlenku lpg doszło do roboty kilka wwiertek. 2 z 5 śrub skręcających połówki kolektora nie wytrzymały serwisowego momentu dokręcenia :/ . Auto na lpg jedzie ale przy bucie brakuje mu gazu i sygnalizuje pustą butlę :D . Muszę jeszcze poprawić ułożenie lpg i na 20.09 jestem umówiony na strojenie i przegląd instalacji.
Odczucia po zmianie ... :hm:
Wydaje mi się że eR pracuje stabilniej na wolnych obrotach i lżej ma przy ruszaniu. Mam wrażenie że silnik pracuje płynniej tak jakby złapał głęboki oddech. Przy włączonej klimatyzacji obroty delikatnie się podniosły w porównaniu do kolektora z tworzywa, wcześniej były minimalnie za niskie i silnik wpadał wibracje, teraz tego nie ma.
Co do osiągów to sam nie wiem, ciężko coś stwierdzić bez fachowego sprawdzania. Miałem eRa dzisiaj zhamować ale kolo ma awarie sprzętu i nawet mnie o tym nie poinformował, dopiero jak się pojawiłem na miejscu to pocałowałem klameczkę i tyle było zabawy :/ .
Temat jest rozwojowy, nie ustępuję w poszukiwaniach sposobu na remap po kablu i nie tylko.
Dzięki dla Markza za wsparcie, informacje i ciągłe popychanie w kierunku skarpy oraz dla Harrego za kolektor.
Aaaaa zapomniałem o wymiarach.
Różnica w średnicy kanałów to 4mm na + dla vvc, kolektor ma też większą pojemność, mierzyłem ale zapomniałem ile mi wody pomieściły :D , jest też osadzony dalej od głowicy i wystaje wyżej niż ten z tworzywa.
Wizualnie proszę nie oceniać, wszystko jest jeszcze do poprawki ułożenia. To taka wersja robocza :D

Harry - Pią Wrz 15, 2017 13:10

Myślałem, że mocowania osprzętu wbloku 1.8, 1.8 t i 18 vvc jest podobne.
w bloku nie ma dodatkowych otworów ?
Jakie wtryski masz przy 1.8 t ? w vvc są niebieskie, ale nie znam wydajności
Tak samo nie wiem regulator ciśnienia paliwa jaki jest
Nie wiem czemu śruby strzeliły, bo u mnie bez problemu się odkręciły.

dzelo23 - Pią Wrz 15, 2017 14:41

Harry, ogólnie wszystko pasowało. Brakowało dosłownie 1mm by siadlo, możliwe że te dwie skrajne szpilki były u mnie po prostu przygięte. A że gwint puścił to pikuś, w Alu to szesta sprawa, dałem dłuższe śruby i nakrętkę od dołu. Co do wtryskow to są inne niż w vvc. U mnie ie zasilenie listwy jest z drugiej strony i rurka paliwowa idzie wzdłuż kolektora przy wtryskach i to ona trochę przeszkadzała.
Markzo - Pią Wrz 15, 2017 18:47

to teraz wałeczki... a potem trzeba zmolestować ten uparty sterownik :)
Arkady56 - Pią Wrz 22, 2017 08:38

No tak, męczarnia niesamowita.
Markzo - Czw Lis 09, 2017 20:59

Dawaj wykresa ;D Gratuluje wyniku, jest moc! :D najmocniejsze 75 w PL :D :D :D :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
dzelo23 - Czw Lis 09, 2017 21:26

Joł
Wpadła przepustnica 52mm a eR wpadł na hamownię i będzie teraz eR+ :D

Markzo - Czw Lis 09, 2017 21:32

Góra obrotów MEGA! :D gratki Dzelos jeszcze raz ;D
dzelo23 - Czw Lis 09, 2017 21:34

To ja Tobie Marek dziękuje. Bez twojego podpuszczania nie byłbym odpowiednio zmotywowany :D
Harry - Czw Lis 09, 2017 21:59

a jak na to HGF ?
dzelo23 - Czw Lis 09, 2017 22:14

Harry :hahaha:
Czai się :D

karas_111 - Pią Lis 10, 2017 15:49

Mega wynik!!! jednak to 1.8 też coś potrafi :mrgreen:
To teraz czas na kompa :P

Markzo - Pią Lis 10, 2017 20:39

Dawaj teraz wałki z VVC ;D muszę Cie na td04 namówić ;D
dzelo23 - Wto Lis 28, 2017 13:01

Czaił się od samego początku zrobienia uszczelki u mechanika, najpierw 100ml na 1000km płynu szło a dzisiaj po 300km poszło około 0,5l płynu. Gdzie ? Ano tu :/
Zaznaczone krople to płyn prestone :p twu twu po przedestylowaniu tak samo paskudny jak czysty z bańki :/

leszczu - Wto Lis 28, 2017 21:05

dzelo23, która to już będzie uszczelka ??
dzelo23 - Wto Lis 28, 2017 21:40

W mojej historii szósta. Dla tego silnika druga ale pierwsza była tak jakby podwójna.
Markzo - Sro Lis 29, 2017 18:31

Jest to okazja do kolejnych modów :D ;D ;D czekam na wałki z VVC i kurna może sie skusisz na td04 :P na kolektor ładnie siada ;P
dzelo23 - Czw Gru 07, 2017 10:42

Pojawiła się moc a wraz z nią płyn w oleju :/
Raczej nie był to hgf, wszystko opiszę jak ogarnę temat a tak na podbicie ciekawości fotka :d

Markzo - Nie Gru 10, 2017 14:56

oźrebiły się jakieś kucyki? czy jeszcze habeta poza zagroda? ;>
dzelo23 - Pon Gru 11, 2017 07:54

Niedziela dzień święty więc nic nie działałem.
Spałem bez przerw trochę ponad 12h :o więc dzisiaj powinienem mieć siły na zagonienie tego stada do zagrody. Jest tylko jedno ale...
Chrzciliśmy wczoraj kolejną babeczke w rodzinie i......
Chrzciliśmy konkretnie :d bo jak coś robić to robić dobrze trzeba i poszło wódy w uj i ciut ciut i normalnie mnie coś dogania :/

maniu48 - Sob Gru 16, 2017 20:30

Dawaj mocyyyy
dzelo23 - Sob Gru 16, 2017 20:41

Maiło być hop siup i po robicie a było prawie że hop łup :/
Niestety przeliczyłem swoje możliwości i strzeliło mi w plecach :/ i nie jestem w stanie za bardzo nic robić.
Dzisiaj pomógł mi brat i udało się zagnać kuce do zagrody, niestety jeszcze trochę zejdzie zanim zdołam je ujeździć.

maniu48 - Sob Gru 16, 2017 20:52

Dawj wiency zdjęć
adam_26 - Nie Gru 17, 2017 13:55

współczuje, akurat przed świętami trochę lipny temat do roboty oby pozytywnie zakończony :P ;)
dzelo23 - Nie Gru 17, 2017 20:10

Dobra, nie jestem w stanie napisać tego ładnie składnie w jednym poście więc będzie w kawałkach.
Zacząłem rozbierać silnik bo jak wiadomo miałem płyn w oleju.
Po zdjęciu pokrywy zaworów byłem trochę zdziwiony bo "majonezu" nie było aż tak dużo.
Odkręcanie głowicy :D jedna szpilka pękła i jedna wyszła z gwintem, pozostałe wyszły ok.
Głowica zdjęta i co... ?? Nigdzie na uszczelce nie widać miejsca gdzie by miała uszkodzenie, na bloku też nic nie widać ani na głowicy. Głowica poszła do sprawdzenia i planowania a majster popatrzył i powiedział że nie wydaje mu się by to była wina uszczelki. Głowica sprawdzona, splanowana, wymienione uszczelniacze i lekki szlif zaworów, koszt 250 zeta.
CDN.........

Wojtek254 - Wto Gru 19, 2017 10:24


dzelo23 - Wto Gru 19, 2017 10:55

A jak będziecie szukać serwisu to polecam https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Ortopedia może na nogi pomogą bo na wszystko inne już chyba za późno :d :p
Zygmunt262 - Wto Gru 19, 2017 12:54


Remigiusz - Wto Gru 19, 2017 14:24

Gdzie jest ciag dalszy dzielo :D Czekam na reszte zdjec i info :D
dzelo23 - Wto Gru 19, 2017 15:17

Spokojnie, będzie ciąg dalszy tylko zaganiany jestem a w międzyczasie składam eRa
Oczywiście składanie też idzie jak to u mnie bywa zazwyczaj z przygodami :/

MatiNitro - Wto Gru 19, 2017 18:44

Łup łup :d
maniu48 - Wto Gru 19, 2017 18:44

Dawaj mocy i zdjęcia, up sruuupppppp !! !!!!
dzelo23 - Wto Gru 19, 2017 19:21

Opisu ciąg dalszy:
rozbieramy dalej:
podstawa filtra oleju na sylikon, ok ale nawalone go że masakra
pompa oleju o dziwo na uszczelkę
magistrala olejowa z końcówką szpilki która się zerwała przy odkręcaniu
ściekający olej i płyn
uszczelniacz wału od strony skrzyni :o wklejony na sylikon, zwróćcie uwagę na ilość silikonu który został po zdjęciu miski, to ten taki szary nad uszczelniaczem bo blok jest do góry nogami
połówka bloku złożona na ..... sylikon, z zewnątrz widocznie ktoś wytarł a w środku :D
Wyciągałem sam ten silnik z mg zt i wyglądał bardzo ładnie, pracował zresztą też ładnie ale jak widać ktoś go już robił a na liczniku było 75tys. mil.
Jako że przyczyny przecieku płynu do oleju dalej nie widać to znaczy że cdn :D

Markzo - Sro Gru 20, 2017 21:40

gada już?
dzelo23 - Sro Gru 20, 2017 22:21

Jeszcze nie, oprócz problemów zdrowotnych doszedł problem ze szpilkami kolektora, wyszły z gwintem.
Udało się ogarnąć ale się yebłem czytając rave i dowaliłem kolektor na 75 Nm a powinno być 45Nm, nie czułem by gwinty puściły więc będę składał dalej. Jeżeli będzie źle to eR będzie stał do wiosny :/

Markzo - Pią Gru 22, 2017 22:39

Wieść gminna niesie, że coś tam zagdakało? ;>
dzelo23 - Sob Gru 23, 2017 07:45

Gadakania nie było, ktoś coś przekłamał w tym głuchym telefonie ;)
https://youtu.be/15YKQtPQT3Y coś na den klimat było :d
Z racji braku czasu zaistniałe sytuacjie i przyczynę całej tej zabawy opiszę gdy tylko czas pozwoli usiąść przed komputerem.
Wesołych świąt.

Markzo - Czw Gru 28, 2017 10:01

Jak lata turbas? :)
dzelo23 - Czw Gru 28, 2017 11:54

Lata aż miło, niestety brak czasu doskwiera i nie mam kiedy przed kompem usiąść i dokończyć opis.
Zrobiłem trochę ponad 40km i wszystko jest ok, błędów brak. Trochę obroty falują od 790 do 840 ale to było już od dawna.

marek501 - Czw Gru 28, 2017 22:54

Witam ! Napisz skąd się brał płyn w oleju i "majonez" pod korkiem skoro to raczej nie wina uszczelki pod głowicą. Ciekaw jestem bardzo.
pozdr.

Markzo - Pią Gru 29, 2017 14:44

Wygląda na pękniętą tuleję jednego baniaka, Dzelos wybadał nawet którego :)
adam_26 - Pią Gru 29, 2017 17:45

marek501 napisał/a:
Witam ! Napisz skąd się brał płyn w oleju i "majonez" pod korkiem skoro to raczej nie wina uszczelki pod głowicą. Ciekaw jestem bardzo.
pozdr.


Jak nie uszczelką to musi być coś nie tak z tulejką :mrgreen: u mnie w starym KV6 jak pojawiał się czasem majonez pod korkiem, po rozebraniu okazało się że było go trochę pod pokrywą zaworów, a przyczyną była odklejona jedna tuleja.

dzelo23 - Sob Gru 30, 2017 10:10

Święta, święta i po świętach :D
Jak już zostało napisane najprawdopodobniejszą przyczyną dostawania się płynu do oleju była tuleja albo rozszczelnienie łączenia jej z blokiem na pierwszym garze.
Najprawdopodobniej bo pewny nie jestem, pęknięcia w tuleji nie znalazłem ale i nie szukałem jakoś strasznie. Zalałem płaszcz wodny wodą i ... efekt taki jak na foto.

[ Dodano: Sob Gru 30, 2017 10:10 ]
Panewki wyglądały tak, coś się zużyły na pewno. Jako że się nie znam to może napiszecie dlaczego wyglądają tak a nie inaczej.

maniu48 - Sob Gru 30, 2017 17:08

Wiency mocy dzelo, wiency mocyyy dawaj . Teraz juz mozna
dzelo23 - Pią Sty 26, 2018 15:31

:roll: bywalcy ssb wiedzą co się dzieje z "nowym" silnikiem
:/ niestety silnik stuka, nie jestem w stanie namierzyć co to stuka bo raz było to ewidentnie słychać a raz prawie wcale. Zrobiłem 800km i poszła płukanka, efekt https://youtu.be/7HnAl7WmMUs
Teraz słychać popychacze na 1;2? cylindrze.
Zalany został olej liqui moly i wyciszacz do popychaczy.
Oprócz popychaczy słychać jeszcze jakiś dźwięk, nie wiem co to, mogą to być panewki ale równie dobrze może to być wydźwięk wydechu.
Tak więc przygód ciąg dalszy, zezowate szczęście wciąż trzyma mnieeee :d

prebenny - Wto Lut 20, 2018 18:37

- Puk Puk
- Kto tam?

dzelo23 - Wto Lut 20, 2018 18:49

Nikt nic nie napisał o panewkach więc pokazałem je komuś tam i ..."panewki spoko, normalne ślady eksploatacyjne, nic złego na nich nie widzę".
Dokonałem pomiaru ciśnienia i jest nieciekawie, na wolnych obrotach mam około 1 bar przy 2500 około 3,5 bara. Pasuje to do ciśnienia w 1.8 N/A aczkolwiek i tak delikatnie za mało bo rave twierdzi że na wolnych obrotach w n/a powinien być 1 bar a przy 2,500prm 3,75bara.
:/ a wg rave w turbo przy 1000prm powinienem mieć 4; 4,2 bara
Więc wyszło jak zawsze :/
Mniej więcej mam już plan co zrobić ale chciałbym dowiedzieć się od Was co by było zrobić najlepiej.
Bocian i reszta świty z ssb, uprzedzam Was, skarpa nie wchodzi w grę :p

Markzo - Wto Lut 20, 2018 19:10

2,0T! :D
dzelo23 - Wto Lut 20, 2018 19:16

za dużo kombinacji i niewiele więcej mocy :p
prebenny - Wto Lut 20, 2018 19:52

2.0t i skarpa? Więcej mocy i większy pęd? ;P
dzelo23 - Sro Lut 21, 2018 15:55

Zapomniałem napisać o najważniejszej sprawie :d
Wał korbowy ma widoczny, wyczuwalny i słyszalny luz wzdłużny.
:/ a teraz wyobraźcie sobie jak byłem i jestem zly.
W sumie to sam na siebie ze się dałem tak wrobić i nie sprawdziłem tego słupka jak trzeba przed montażem.
Teraz trzeba zbierać $$$ na naprawę w firmie bo sam już silnika nie wytargam :płacze:

Remigiusz - Czw Lut 22, 2018 10:25

dzelo23, Najgorzej ze zdrowiem przepłaciłeś na nic a tego nie odzyskasz :cry: :cry:
dzelo23 - Sro Kwi 18, 2018 15:38

:mrgreen: :-|
Dzisiaj miałem telefon od mechanika, silnik rozebrany na części pierwsze, nic z niego nie nadaje się do ponownego użycia.
Muszę ochłonąć i się odstresować bo nawet bana na ssb dostałem :/
Gluwnym powodem całego zamieszania podobno jest korozja.

[ Dodano: Sro Kwi 18, 2018 16:38 ]
Widziałem dzisiaj wyrywkowo po pierwszej lepszej która się wzięła w łapkę panewce i tłoku, zerknąłem na wał i na jeden cylinder, więcej nie miałem ochoty oglądać :/
Wszystko porysowane że szok :zły:

bociannielot - Sro Kwi 18, 2018 16:21

dzelo23, źle zdjąłem Ci tego bana, przepraszam :lol:
Markzo - Sro Kwi 18, 2018 16:37

A może tak swapik na 2.0T?...
dzelo23 - Sro Kwi 18, 2018 16:45

Marek :| przy tych kosztach to ja o swapach i innych modach do końca roku mogę zapomnieć. :mrgreen:
prebenny - Czw Kwi 26, 2018 06:12

I jak tam brytyjska myśl techniczna? ;)
dzelo23 - Czw Kwi 26, 2018 06:27

Profesor składa https://youtu.be/EcXYyd4GX5I
Jak zawsze z przygodami u mnie :d

maniu48 - Wto Maj 22, 2018 10:54

Co tu taka cisza??
dzelo23 - Wto Maj 22, 2018 19:43

Bo eR się uczy chodzić i ma choroby wieku dziecięcego :P
j0zek - Wto Sie 14, 2018 19:39

up!
dzelo23 - Sro Sie 15, 2018 12:05

:mrgreen:
eR po około 5kkm ponownie trafił w poniedziałek do Krisa :(
Niestety silnik ma być wyjęty i rozebrany a to za sprawą wycieku oleju spod głowicy i poboru oleju w ilości ponad 1litr na te 5kkm.
Moje przeboje z eRem są w tym temacie a Krisa u niego na kanale :d
Dodam tylko że eR śmiga wyśmienicie i tym bardziej szkoda mi że ponownie musiałem go odstawić :płacze:

Markzo - Czw Sie 16, 2018 18:35

Ajj...znam ten ból... czekam na wyniki "sekcji zwłok" i mam nadzieje, że tym razem "profesor" faktycznie zasłuży na swój tytuł, bez wtopy :|
Remigiusz - Czw Sie 16, 2018 19:17

To jak to znowu cos nie halo z tym silnikem :-/
Wsadził byś tam coś porządnego i trwałego a nie K-serie :P

Markzo - Czw Sie 16, 2018 19:26

Remigiusz napisał/a:
To jak to znowu cos nie halo z tym silnikem
Wsadził byś tam coś porządnego i trwałego a nie K-serie

raczej mechanik zyebal, to nie wina silnika :)

dzelo23 - Nie Sie 19, 2018 11:15

Jaka sekcja? I kurde jakich zwłok? :d
Ja to traktuje bardziej jak ponowne łamanie kości po złym nastawieniu :d

[ Dodano: Nie Sie 19, 2018 12:15 ]
Niestety silnik został ponownie rozebrany na części pierwsze.
Po zdjęciu głowicy ukazał się taki widok na wszystkich cylyndrach :/

Markzo - Nie Sie 19, 2018 11:33

A nie mowilem, że sekcja zwlok? :D
Remigiusz - Pon Sie 20, 2018 00:03

Ladnie tarlo :-/ Cos slabo smarowalo.
maniu48 - Pon Sie 20, 2018 17:42

O co tu chodzi niech mi ktoś powie..................
dzelo23 - Pon Sie 20, 2018 19:49

Weź bądź mądry i powiedz co się dzieje :twisted:
Tuleje i pierścienie podobno pojechały do producenta z zapytaniem co się stało. Kris pokazywał mi środkowe pierścienie i tłumaczył że wyglądają tak jakby się nie dotarły.
Nie wiem jeszcze co z głowicą ale patrząc przez kanały na trzonki to były czarne, nawet ssące :/ więc tam też coś nie pykło.
Ogólnie rzecz biorąc miało być pięknie a wyszło jak zawsze :D

flapjck1 - Pon Sie 20, 2018 22:35

Na moje to przegrzany na tulejach
dzelo23 - Wto Sie 21, 2018 12:43

flapjck1 napisał/a:
Na moje to przegrzany na tulejach

Możesz napisać coś więcej?
Mam wsadzony termostat prt z niższą temperaturą otwarcia, max temp. płynu jaką miałem to chwilowo 105 stopni, w trakcie jazdy temp jest w przedziale 83/89 stopni jedynie korkach rośnie.
Nigdzie nie widać przebarwień od wysokiej temperatury, poza tulejami nic się nie przytarło.

flapjck1 - Wto Sie 21, 2018 22:57

Tloki jak puchna to robia to glownie w osi prostopadlej do sworznia

Proces jest odwracalny - w koncu wszystko stygnie :)

Przyczyny: brak plynu ( ja widzialem kiedys nowke sztuke auto tak zatarte. - zrobilo 30 km bez mililitra plynu chlodzacego w silniku ), nieprawidlowa praca termostatu ( ale wtedy raczej sa efekty typu wybuchajaca para, weze itepe ), za ciasne pasowanie tloka/pierscieni, nieprawidlowe EGT

Na tlokach co jest? Mozesz pokazac? Denko i plaszcz

dzelo23 - Wto Sie 21, 2018 23:17

Fotek nie mam bo wszystko robi mechanik, na tlokach to nagaru była masakratyczna ilość, na ściankach tylko delikatne ślady tarcia.
Płynu od odebrania auta przez 6kkm spuscilem jakieś 300ml na początku bo był zalany pod korek a tak to przez cały ten dystans poziom się utrzymywał bez zmian.
Termostat po obserwacji temperatury działa poprawnie.
Zostają dwie ostatnie możliwości, przy czym Kris(mechanik) obstawia wadliwe pierścienie bo zamki sprawdzał.
Po złożeniu wszystkiego i dotarciu eR pojedzie na ponowne strojenie a wcześniej na sprawdzenie afr.

Markzo - Pią Sie 24, 2018 10:14

Up
dzelo23 - Pią Sie 24, 2018 10:27

Jako że dalej nie wiadomo co było przyczyną przytarcia tuleji to chcę zminimalizować ryzyko powtórki przytarcia i tu mam prośbę do Was:
Napiszcie jak docieraliscie swoje silniki po kapitalnych remontach.
Z wiadomości warsztatowych to silnik wczoraj wylądował w nadwoziu, może dzisiaj będzie odpalany.

Remigiusz - Pią Sie 24, 2018 13:55

Spokojna jadza przez okolo 2k km :razz: Mnie i tak dziwi ze ten silnik bral az 1l oleju na 5k km.

A co z tym AFR wyszlo, pasowalo by sobie cos takiego zamontowac i zobaczyc czy caszem mieszanka nie byla za uboga.

dzelo23 - Pią Sie 24, 2018 20:45

Co z afr to nie wiem, teraz to nawet nie mam jak sprawdzić. Jest sens to sprawdzać podczas docierania?
Markzo - Sob Sie 25, 2018 08:51

Ok 70-80km na oleju mineralnym, zlac, zalac 10w40 z nowym filtrem, zrobic 500-600km spokojnie, delikatnie zwiekszajac obciazenia i duzo hamujac silnikiem. Potem zalac docelowy z nowym filtrem i dzida :)
dzelo23 - Sob Sie 25, 2018 10:12

eR już wczoraj jeździł, może we wtorek będzie do odbioru :)
Markzo - Sro Sie 29, 2018 17:51

Bump!
dzelo23 - Sro Sie 29, 2018 18:05

Jeszcze trochę i będzie bum :/
Wczoraj eR dostał nowy olej po kilku dniach jazdy z Krisem i......
Przestał odpalać, zdechł komputer silnika.
Czekam na "nowego" kompa i pewnie w piątek/sobotę będzie próba odpalenia.

Markzo - Czw Wrz 06, 2018 19:20

Up? Czy raczej down...
dzelo23 - Czw Wrz 06, 2018 19:32

W poniedziałek odebrałem eRa, przejechałem 415km i.....

To że ręce opadają to mało powiedziane :sad:


Remigiusz - Czw Wrz 06, 2018 20:23

A nie mowilem. Wez kup cos innego a nie dlub przy tym silniku juz. :(
Swapuj na 2.0 T16 :wink:

dzelo23 - Czw Wrz 06, 2018 20:47

Remi ja przy nim nie dłubię, zapłaciłem za naprawę i ciągle jest dupa :/
Remigiusz - Czw Wrz 06, 2018 21:41

Ja wiem że nie dlubiesz. Mi chodzi ogólnie żeby poszukać czegoś innego i niech Kris wkłada skoro tego się nie da naprawić.

Szkoda nerwów.

dzelo23 - Pią Wrz 07, 2018 05:57

Masz na myśli drugi silnik?
Ja nie będę nic kupował, zapłaciłem 5tysi i nie mam zamiaru płacić jeszcze za kolejny silnik który będzie nie wiadomo w jakim stanie.
Chyba pogadam z rzeczoznawcą samochodowym, może coś doradzi a jak nie to radca prawny albo rzecznik praw konsumenta.
Może mieliście podobną sytuację i coś podpowiecie?
Słabo trochę widzę 2 raz eRa na poprawkę oddawać.

Remigiusz - Pią Wrz 07, 2018 06:16

No ja ciebie rozumiem też bym się wkurzył tyle kasy i auto dalej nie to jazdy :-/

Mi chodziło za pierwszym razem jak już było widać ślady w silniku wywalić to na złom a nie naprawiać :-( może już cały blok na dość i nie da się tego naprawić.
Mi się wydaję żeby uzyskać cokolwiek trzeba by znaleźć przyczynę czemu się nie da go naprawić inaczej nie wiem czy coś wywalczy za wiele.

slax - Pią Wrz 07, 2018 07:49

Kurcze słabo to wygląda, sprzedać autko takim stanie to wuja się za niego weźmie. Może lepiej było by poszukać silnik, wsadzić resztę przywrócić do serii i sprzedać za normalne pieniądze. Kurde nie wiem co bym zrobił takiej sytuacji.
dzelo23 - Pią Wrz 07, 2018 07:57

Przy pierwszej naprawie Kris miał kompletny silnik i drugi dół silnika, postanowił remontować. Wał poszedł kontrolne do szlifu, nowe wszystkie panewki, tuleje, pierścienie, uszczelniacze, szpilki głowicy, uszczelka głowicy, sama głowica poszła na sprawdzenie (niby była ok a na fakturze 400zl), jeden tłok :d ogólnie remont pełną gębą i.... stara pompa oleju.
eR wrócił na poprawki z powodu wycieku jakiejś czarnej mazi (jak dla mnie to był mocno przepalony olej bo niby co innego?) i konsumpcji oleju ponad 1l/6kkm. Po zdjęciu głowicy pokazało się przytarcie na wszystkich tulejach.
Teraz po naprawie i 415km mam ewidentnie płyn w oleju bo czuć w tej mazi majonezowej glikol, zasysa mi węże układu chłodzenia tak jak wcześniej przy nieszczelnej tuleji, płynu wczoraj dolałem 0,5l do poziomu max a dzisiaj dolałem ponad 100ml a silnik nie był uruchamiany.
Wydaje mi się że skoro mechanik podejmuje się naprawy to da się to naprawić. Jak jeszcze po naprawie twierdzi że wszystko jest ok i ładnie siadło a chwilę później są wycieki, śruby się odkręcają, pokazują się zwarcia w instalacji elektrycznej silnika to coś mu po prostu nie poszło.
Rozumiem że się zdarza, na filmikach widać że Kris się przykłada (może aż za bardzo, szpilki kolektora wydechowego, loclite na kołki ustalające głowice i pewnie jeszcze coś) a jednocześnie daje starą pompę oleju :| to nie jest to wina silnika że się nie da go naprawić tylko jakieś uchybienia w pracy mechanika.

[ Dodano: Pią Wrz 07, 2018 08:57 ]
Slax ja też nie wiem co zrobić, jeżeli to tylko uszczelka to wuj, mogę to zrobić sam i będzie to śmieszny koszt bo jakieś 600pln, jeżeli to wina tuleji to już roboty więcej. Przywracać go do serii to nie wiem czy jest sens, może tylko kolektor ssący na oryginał i powrót do 16xkucy bo tak jeździł z 4 lata chyba i było wszystko ok poza tą nieszczelną tuleją jedną.

Markzo - Pią Wrz 07, 2018 08:03

Po co gadacie ze silnik do bani? Trafil sie majster madrzejszy od RAVE'a to wychodza kwiatki :/ chocby ustawienie rozrzadu, loctite zamiast hylomaru, zlozenie jednej pompy oleju z 2 starych choc Dzelo CHCIAL nowa pompe, jakies patenty na szpilki kolektora zamiast tam wsadzic helicoile i zapomniec o temacie :/ przypomina mi sie moja przeprawa z tomim, myslalem, ze czasy sie zmienili - chyba jednak nie... Dzelomenie jak cos to ja chetnie pomoge :)
dzelo23 - Pią Wrz 07, 2018 08:25

Bierz kij wiadomo jaki i dawaj hehehe hehe ;)
maniu48 - Pią Wrz 07, 2018 08:42

Kurcza ale perypetie, współczuję Ci dzelo. Miejmy nadzieję , że to tylko jakaś pierdoła.
Remigiusz - Pią Wrz 07, 2018 10:04

No to teraz coś więcej wiadomo :wink: hmm... To z tym ECU to dla mnie już totalnie smiezsna sprawa ze się upalił. Co do Kris'a to mam podzielone zdania :roll:

Ogólnie racja skoro twierdzi ze się da naprawić i takie kwiatki. Fajnie tez ze nikt nie zmierzył ciśnienia oleju, bo może być winna tego przytarcia wszystkich tulei po prostu brak smarowania. I teraz silnik już może być całkiem w stanie agonalnym. Walcz o swoje ale nadal zostanę przy tym ze K-seria to jednak K-seria :sad:

dzelo23 - Pią Wrz 07, 2018 14:38

We wtorek odstawiam auto, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Markzo - Pią Wrz 07, 2018 16:39

Kseria to zayebisty silnik - koniec kropka. Lekki, prosty, niezawodny i calkiem sensowny mocowo. Niestety wymaga odrobiny wiedzy, uwagi i skupienia. A i przeczytania instrukcji serwisowej, a przeciez nasza naturalna polska cecha jest olewanie takich spraw :/ bo po co heh. Moim zdaniem Dzelo domagaj sie zwrotu calej kasy i zabieraj fure - 2 razy zyebal to 3cim razem sie poprawi? Szczerze watpie, a do tego szlag jasny moze trafic nowe graty, ktore da sie jeszcze uratowac. Swoja droga kolejna rozbiorka silnika i glowica bedzie planowana 4 raz, ciekawe czy bedzie z czego...
dzelo23 - Pon Wrz 10, 2018 10:06

eR jutro jedzie d Krisa lawetą :-|
adam_26 - Pon Wrz 10, 2018 18:53

Dzelo ty lepiej poślij era do DR frenkenboosta czyli Markzo
dzelo23 - Pon Wrz 10, 2018 20:32

Z dr Frankenboostem jestem w ciągłym kontakcie, jest on informowany na bieżąco o zaistniałych akcjach, bez Jego rad już dawno eR by zszedł z tego świata także ten.... thanks doc.
Życie niestety pisze bardzo zawiłe scenariusze, zdawać by się mogło że oddałem eRa w dobre ręce (ja nadal wierzę że tak jest, w końcu to profesor :) ) a to co się dzieje to splot mojego zezowatego szczęścia i złośliwości rzeczy martwych u Krisa.
Niestety ten sezon serialu o eRze zalatuje brazylijskim tasiemcem ale muszę jakoś dotrwać do końca i mieć nadzieję że będzie happy end i eR jeszcze trochę pogania.

Remigiusz - Pon Wrz 10, 2018 21:35

dzelo23 napisał/a:
złośliwości rzeczy martwych u Krisa


To sie nazywa brytyjska K-seria :mrgreen: co tydzień coś nowego :wink:

Nagash - Pon Wrz 10, 2018 22:24

Zastanawiam się, czy nie lepiej by Ci było odstawić np. do British Cars. Wiem, że to kawałek, ale po tych wszystkich perypetiach do silnika zajrzałby Ci uznany fachura, możliwe, że wskazał, co Kris spartolił i wówczas miałbyś temat i argumenty do rozmowy z samozwańczym Psorem.

Prawnicy prawnikami, rzecznicy rzecznikami, ale jeśli faktycznie Kris coś spieprzył, to musisz mieć opinię innego fachowca, który orzeknie co i jak, a jak jeszcze poprawi po Krisie i będzie działało, to w zasadzie będziesz miał dowód na partactwo w ręku i solidną podstawę do żądania zwrotu kasy.

dzelo23 - Wto Wrz 11, 2018 09:28

Wycieczka do Mariana odpada bo to ponowne ładowanie kasy. Myślę że żadnych sądów nie będzie, obydwaj jesteśmy w plecy mocno i najlepiej by było jakoś się dogadać by być stratnym jak najmniej a auto jeździło.
Markzo - Wto Wrz 11, 2018 18:15

up?
dzelo23 - Wto Wrz 11, 2018 18:29

Nie będzie up, przynajmniej na razie.
leszczu - Sro Wrz 12, 2018 20:04

Tak czytam sobie ten wątek i naprawdę ci współczuję dzelo23. Ja już dawno pozbyłbym się tego auta, a ty dalej walczysz. Szacunek. A co do usterki. Ciężko jest coś spierdzielić przy UPG w tych silnikach. Sam wiesz, przecież robiliśmy jedną razem. Może kris złożył na starych śrubach, dał nowy typ uszczelki, albo może tuleje poopadały, możemy teraz tylko gdybać. :sad:
MultecFSO - Czw Wrz 20, 2018 13:51

Winy w silniku bym się nie doszukiwał. Parę sztuk mi się zdarzyło złożyć i takich kwiatków w żadnym nie było, ewidentnie gdzieś Kris się machnął. Po filmikach widać, że ma wiedzę i doświadczenie, ale niestety K lubi weryfikować drobne pomyłki. Szkoda kasy i czasu, a o popsutym humorze nie wspominam.
Markzo - Sro Lut 13, 2019 21:57

To co....czas chyba na update? ;D
dzelo23 - Pią Lut 15, 2019 00:24

:mrgreen: czas najwyższy, tylko nie ma czasu żeby przy komputerze usiąść.
Dzięki pomocy Ffankenboosta eR od godziny 2 w nocy 11 stycznia wrócił do żywych (po ponad 4 miesiącach spędzonych w za światach :/ )
Marek jesteś debeściak, dzięki ;)
Na ile mi czas pozwoli będę opisywał przygody, przygody w które mi samemu ciężko było uwierzyć i gdybym tego nie widział to bym niedowierzał.
Tak na zachętę

Markzo - Pią Lut 15, 2019 11:53

Trzeba sobie pomagać Dzelomenie Turbasz ;D fajnie było razem podłubać i niech zdrowo ten mój twór gania ;D

Dzelo wrzucil fotke roboty Krisa, to i ja dodam coś od siebie ;) w końcu od tego się zaczęło ;D

Pewnego razu, na dalekim podkarpaciu, w małej monster szopie...

Remigiusz - Pią Lut 15, 2019 16:21

Dla nie wtajemniczonych to nie wiem i co chodzi nawet filmów nie rozumiem :-)

Prosimy o update :-)

dzelo23 - Pią Lut 15, 2019 19:09

Gdy w Podkarpackiej szopie coś powstawało w Podlaskiej trwała sekcja...

To czarne coś na łączeniu głowicy z blokiem było zagadką dla wielu osób :d

karas_111 - Wto Lut 19, 2019 10:43

Czekamy na ciąg dalszy...
dzelo23 - Wto Lut 19, 2019 14:50

Spuszony olej
I po jakichś 24 godzinach
Bardzo ciekawe zjawisko :d

maniu48 - Czw Lut 21, 2019 23:27

O co tu chodzi?
flapjck1 - Pią Lut 22, 2019 09:54

plyn w oleju olej w plynie
dzelo23 - Pią Lut 22, 2019 11:10

Dokładnie, płyn w oleju olej w płynie z przewagą płynu w oleju. tak wyglądało to od razu po zlaniu
Płyn znalazł się tu
Olej tu
W gratisie też coś dostałem, uwagę skupiamy na środku osłony :D

Markzo - Nie Lut 24, 2019 20:34

Dawaj foty z rozbiórki :D
dzelo23 - Pon Lut 25, 2019 09:00

No to rozbieramy. Przepustnica czysta, a w kolektorze ssącym to
Ciecz gęsta oleista
Rozkręcamy kolektor, śrubki zabezpieczone zacną ilością silikonu
Śrubki wykręcone połówka kolektora zejść nie chce, trzeba było dobrze się zaprzeć i użyć konkretnej siły by go rozpołowić

Markzo - Pon Lut 25, 2019 10:30

Wincyj! Wincyj! Profesor Silikon w swoim zywiole :D
karas_111 - Pon Lut 25, 2019 11:42

Ktoś mi wytłumaczy po co tyle tego silikonu tam dane, przecież tam normalna uszczelka jest,skręcić to i ma jeździć a nie kilogram silikonu ładować jeszcze. :D
dzelo23 - Pon Lut 25, 2019 15:30

Karaś, ja Ci tego nie wytłumaczę ale jeżeli ktoś ma jakąś teorię na temat "co autor miał na myśli" to chętnie poczytam.
Zagłębiając się głębiej w komorę silnika było coraz ciekawiej.
Termostat

Chyba się czarny silikon skończył :D
Zdjęcie głowicy zajęło z 20 minut, już po odkręceniu wszystkich szpilek :o
tak, to czarne dookoła głowicy to silikon/masa uszczelniająca.
Uszczelki nie dało się normalnie zdjąć, śrubokręt i operowanie nim jak dłutem dopiero uwolniło ją od powierzchni bloku (mina rzeczoznawcy bezcenna, szczene miał na posadzce :D )

a pod uszczelką też ciekawie


między 3 a 4 tuleją coś wystaje, to kawałek silikonu/masy uszczelniającej długości ok 5cm


prebenny - Pon Lut 25, 2019 16:29

I weź tu zostaw 'fachofcowi' samochód...
Remigiusz - Pon Lut 25, 2019 18:20

Mozę jakiś uczeń to robił :roll: Ameryka na silikonie stoi :mrgreen: Ale po co tyle nawalić tego to ja tez nie wiem :mrgreen:

Ale twój blok to ma niezłe wżery :neutral:

leszczu - Pon Lut 25, 2019 19:55

Po jaka cholera dawać silikon na uszczelkę głowicy ?
dawidd - Wto Lut 26, 2019 08:17

leszczu napisał/a:
Po jaka cholera dawać silikon na uszczelkę głowicy ?

słyszałem ze niektórzy nie wymieniają uszczelki pod głowicą tylko stara silikonuja. Moze tu tak było :)

dzelo23 - Wto Lut 26, 2019 08:59

Ja tam sądzę że nie tylko uszczelka została stara.
Jak tylko znajdę chwilę przy komputerze to silikonowej historii będzie ciąg dalszy.
Oj będzie :d

mlodyolek - Wto Lut 26, 2019 13:44

A gdzie druga tuleja? Tak nisko jest czy to pierścień? :| :roll:
dzelo23 - Wto Lut 26, 2019 14:06

Pierścień, tuleja wyszła na spacer ;)
Markzo - Czw Lut 28, 2019 20:24

Poprosimy daaaalej :D
dzelo23 - Pią Mar 01, 2019 13:08

Proszę bardzo



Patrząc na te zdjęcia nie mam sił ich opisywać :| te czarne coś nie pochodzi z silnika, jest to jakieś ciało obce bardzo twarde.
Na uszczelniaczu wałka został...





silikon, silikon, silikon

[ Dodano: Pią Mar 01, 2019 13:08 ]
i silikon, silikon...

śruby koła zamachowego
połówki bloku też złożone na ....


a dalej to już tylko silikon,silikon....




Jeżeli oglądacie jego filmiki to możecie zweryfikować to co pokazuje z tym co robi, mi ciągle brakuje słów na opisanie tego zjawiska. "Zawodowiec" motyla noga :/

mlodyolek - Pią Mar 01, 2019 15:21

Cudnie. Nawet handlarzom tak się nie robi :p ilość silikonu w tym silniku to masakra jakas
dzelo23 - Pią Mar 01, 2019 16:03

Tuleje wyszły z bloku bez najmniejszego oporu



przebieg silnika to max 500km



Markzo - Pią Mar 01, 2019 19:52

Może po tej dawce pesymizmu jakiś promyk dobrej nowiny? :D

Na początek... skąd Dzelo wziął się ponad 400km od domu? ;D jak zawsze, zaczęło się od luźniej gadki, podczas przebojów z Krisem gdzieś pod koniec września 2018. Coś w stylu: "Ty Dzelo, a może złożyć Ci motor?" - "no dobra, dawaj!" ;D Zupełnym przypadkiem po swapie na 1,8VVC u Marcina w MGF został 1.8 NA, którego Marcin u mnie zostawił ;) szybkie machnią i w monster szopie ruszyła rozbiórka silnika z 1999r ;D wysezonowanego :lol:


W silniku poprzedni mechanicy zdiagnozowali pęknięty blok :o okazało się, że pęknięta była obudowa termostatu, którą polepili jakimś gipsem ;D



Silnik został rozebrany, wyczyszczony i zacząłem go składać. Razem z Dzelem zdecydowaliśmy zapakować tłoki z kobrami z 1.8T (na denku wybite 160), które Kris odrzucił jako niezdatne do montażu, tuleje, wał, głowica z silnika Marcina. Także mały mix :D Głowica została sprawdzona na szczelność, splanowana, szlif gniazd i zaworów + nowe zawory wydechowe. Lecimy:



Tłoki i tuleje gotowe do włożenia, tuleje wklejone na Hylomar:




Po wklejeniu tulei docisnąłem je głowicą, śruby dokręciłem na 20Nm:


Po 2 dniach zdjąłem głowicę, dokręciłem korby:



gotowa głowica:


Uszczelka starego typu, wzmocniona:



Pierwszy większy etap zakończony:


bez silikonu :D


A tutaj foto z instrukcji dostarczanej przez producenta uszczelki, odnośnie wklejania kołków ustalających na jakikolwiek klej ;)


Nowe szpilki dla kolektora wydechowego + odpowiednie nakrętki:


Nowa uszczelka kolektora wydechowego:



Montaż wałków, połówki głowicy i pokrywy zaworów:





Ponieważ blok jest z 1999r nie miał miejsca na spływ oleju, Dzelo wyciął go ze swojego starego silnika a kolega to pospawał:



Jedyny moment, kiedy Freelander ma odpowiednią moc ;D


Zrobiłem co miałem zrobić, motor wyczyszczony i gotowy na przybycie Dzela :D





a w piątek w samo południe, jak w dobrym westernie ;D 75 przyjechało ;) niedługo potem zaczęła się najfajniejsza część ;D




Coraz bliżej:


Już za momencik...

Przy okazji została wymieniona wiązka silnika i na nowo podpięty gaz, stara wiązka została niestety zmolestowana i nie nadawała się do niczego...

Tadam!


Pierwsze odpalenie:
https://youtu.be/cq4CK8ZmhSc

Pierwsza jazda:
https://youtu.be/3PHNlJcPleA

I było by pięknie, w sobotę ostatnie poprawki i ogień na testy... no ale, jak to Dzelo mówi - zezowate szczęście ;D Kris nadwyrężył śrubę od zasilania turbo w olej (banjo) i przy dokręceniu pękła :/ w sobotę o godzinie 13.... na szczęście w Rzeszowie znaleźliśmy odpowiednią, dojeżdżając do sklepu na 10min przed jego zamknięciem ;D Po jeszcze paru "niespodziankach" zrobiliśmy coś koło 200km i chyba można było uznać operację za udaną ;) czego nie omieszkaliśmy uczcić :D

leszczu - Pią Mar 01, 2019 20:27

Co można powiedzieć. Gratuluję :wink:
Harry - Pią Mar 01, 2019 20:32

No i fajnie :wink:
Generalnie past uszczelniających nie można stosować do uszczelniaczy, pomp wody( jak mają uszczelkę) ale niektórzy nadal myślą, że lepiej...

dzelo23 - Pią Mar 01, 2019 21:15

eR ma już nalatane 2500km, choroby wieku dziecięcego mijają, szalejalejące turbo ( :d ktoś nawet wężyki podcisnień źle podpiął) opanowane. Det 3 wywalony (ktoś uwalił sterownik silnika zmieniając olej podczas naprawy gwarancyjnej, kupiłem kolejny sterownik i nagle się okazało że elektryk coś zrobił ale nie wiadomo co i ożył a że det był na tym samym zasilaniu co ori ECU to nie ryzykowalismy jego montażu.
Także eR śmiga na "nowej" wiązce, nowym zaworze EBC (co ciekawe montowany w dwóch markach aut, rover/mg i porsche :d ) seryjnym doładowaniu :/ i prawie wszystkim w serii.
Jako że silnik był stary i przeszedł przez rączki Frankenboosta trzeba było sprawdzić jego stan.
I kurde wyszło

:d

tommasino - Pon Mar 04, 2019 19:57

O kuźna!!!!! I takie to się rzeczy pod nosem na Podkarpaciu działy? :evil: :evil: :evil:

Ale fajny materiał do przeczytania.
dzelo23, życzę, aby fura śmigała aż miło, no i żeby w niepamieć poszły dotychczasowe przygody :)
Gratuluję! A Markzo, ?? ? Jak zawsze największy szacun dla Ciebie Panie Turbo :brawa: :brawa: :brawa: :brawa: :brawa:

Marcin84 - Pon Sie 19, 2019 08:39

dzelo23 nie to, żebym Cię podpuszczał, ale Anglicy wycisnęli z tego silnika 320hp :twisted: Tak na poważnie to nie zastanawiałeś się nad gotowym ECU od Kmaps zamiast DET3?
dzelo23 - Pon Sie 19, 2019 09:23

Zastanawiałem się ale......
Oni wysadzili już dużo silników, te ich 200kucy nigdy tyle nie miało, na hamowniach ludziom wychodziło po 18x kucy. To że te silniki robią po 300km wiem już od dawna ale to nie w kmaps.
Od siebie dodam tylko że jest w pl taki magik co modzi k serie tak że skończyła mi się wydajność układu paliwowego :d

Marcin84 - Pon Sie 19, 2019 10:03

Czyli jeżeli dobrze ten wątek prześledziłem a mogłem coś pomieszać bo zwroty akcji są co chwilę :P To obecnie na standardowym kompie z ZT 160, przepustnicy 52 i kolektorze VVC masz około 170hp?

Co do wydajności układu paliwowego to faktycznie jest z nią słabo :) auto szybko przechodzi w OL i wtryski PB zapętlają, więc leją jak wodę z kranu ;) Na pewno trzeba założyć wydajniejsze, pompę paliwa zresztą pewnie też...

Jakie plany na ten rok co do modów? Bo nie sądzę, żebyś został na 170hp ;)

MaReK - Pon Sie 19, 2019 10:12

Markzo, ta broda to Ci potrzebna do wycierania smaru z rąk ;) ?
Markzo - Pon Sie 19, 2019 11:53

MaReK napisał/a:
Markzo, ta broda to Ci potrzebna do wycierania smaru z rąk ;) ?

Broda to źródło mocy, chęci, inspiracji - ogólnie samego dobrani prawilności :ok:

Co do Dzelowego Turbasa.... Wtrysków brakło przy 0.9b, jest opadający boost, zobaczymy co pokaże hamownia. Pocieszające jest to, że zapłon łyka jak młody pelikan ;D

Marcin84 - Pon Sie 19, 2019 14:06

Markzo napisał/a:
Wtrysków brakło przy 0.9b, jest opadający boost


Wiadomo jaki był w tym momencie AFR?

Markzo - Pon Sie 19, 2019 14:32

Marcin84 napisał/a:
Markzo napisał/a:
Wtrysków brakło przy 0.9b, jest opadający boost


Wiadomo jaki był w tym momencie AFR?

Tak, do 4500obr/min i peaku ~0.92-0.95b afr 11.5-11.8, powyzej mimo dolewania waszki leci nawet do 13.4-13.7. Dlatego od ok. 4700-5000 boost opada na ~0.7b i afr utrzymuje sie ponizej 12. Brak boostu nadrobilem zaplonem, na serii spada do 0 lub nawet 2st po gmp. Teraz Dzelomen ma zaplon przy bucie 12-14.5st ;)

Marcin84 - Pon Sie 19, 2019 15:03

Markzo napisał/a:
13.4-13.7
a co na to EGT? :) Bo w tym silniku to chyba trochę proszenie się o HGF :D
Markzo - Pon Sie 19, 2019 15:35

Pewnie 900+ ;) e bez przesady z hgf, akurat Dzelo ma fest ogarniete chlodzenie ;)
dzelo23 - Pon Sie 19, 2019 18:43

Egt myślę że jest ok, DP ma rozmiar odpowiedni 2,75 cala cały wydech jest większy, koncowy tłumik też made by me :d
Ogólnie to 170 koni miałem na kolektorze i przepustnicy z vvc, wkładka k&n, zrobiony wydech i DP, ori komp.

Marcin84 - Pon Sie 19, 2019 22:11

dzelo23 pytam, bo już ogarnąłem prawie wszystko z autem i czuje że ...... coś bym jeszcze zrobił ;)

Markzo tak z ciekawości to ile wystroisz na seryjnych gratach na ori ECU? oczywiście w granicach rozsądku :D

LilJohn - Wto Sie 20, 2019 01:05

Marcin84 napisał/a:
Markzo napisał/a:
13.4-13.7
a co na to EGT? :) Bo w tym silniku to chyba trochę proszenie się o HGF :D

To były wartości podczas strojenia, obniżone zostało doładowanie bo się właśnie wtryski zapętlały i AFR kiepski. Nikt na tym nie jeździł ;)

A co do strojenia 1.8T to jak tu Marek testuje ja obstawiam okolice 220 koni to będzie granica standardowych wtrysków od turbo.

Markzo - Wto Sie 20, 2019 05:13

[qLilJohn, dokładnie :ok:

Co do mocy to ja nic nie szacuje ani nie przypuszczam ;) bedzie wykres z hamowni to bedzie wiadomo co dalej, trzeba bedzie zobaczyc jak ecu zareaguje na wieksze wtryski, jak je przeskalowac no i....zdjac boostcuta ;D

Marcin84 - Wto Sie 20, 2019 07:33

LilJohn napisał/a:

To były wartości podczas strojenia, obniżone zostało doładowanie bo się właśnie wtryski zapętlały i AFR kiepski. Nikt na tym nie jeździł ;)


Zdaje sobie z tego sprawę ;)

Markzo napisał/a:
akurat Dzelo ma fest ogarniete chlodzenie ;)


Markzo ja też myślałem że mam ale przestaje wierzyć, że w ogóle się da :)

Od grudnia zrobiłem 25kkm i pożegnałem już trzy termostaty "PRT" (w tym jeden oryginał za 200zł ;) ), dwa rezystory dmuchawy i rozciekła mi się chłodnica na trasie, sikało z niej prosto na kolektor i turbo wyglądało jakbym się palił :D

Tak czy owak czekam również na wyniki z hamowni ;)

Markzo - Wto Sie 20, 2019 09:31

Eee przesadzasz :) prt na 82st, zaworek z kolektora out, chlodnica oleju i można chłostać aż miło ;) podpytaj Dzela, katowaliśmy 75 ok 12h i nie było żadnego problemu ;)
Marcin84 - Wto Sie 20, 2019 10:01

Markzo napisał/a:
Eee przesadzasz :) prt na 82st, zaworek z kolektora out, chlodnica oleju i można chłostać aż miło ;) podpytaj Dzela, katowaliśmy 75 ok 12h i nie było żadnego problemu ;)


Markzo ja wam wierze tylko K-serii nie ufam :P Zaworek mam wywalony, termostat na 78st :mrgreen: tylko chłodniczki nie mam..... a i tak po dwóch godzinach strojenia AFR LPG na WOT myślałem że zawału dostanę jak zjechałem na pobocze klepałem w komputer a temperatura zaczęła walić na ponad 110 :D Jak wysiadłem z auta to wydech było słychać jak "strzela" + jakiś geniusz u mnie dodatkowo cały wydech środkowy wymalował albo konserwacją albo czarną farbą która się stopiła i zwisa jak stalaktyty w jaskini- zapach po ostrej jeździe bezcenny ;)

LilJohn - Wto Sie 20, 2019 10:30

@Marcin84 to załatw sobie chłodniczkę oleju do takiej jazdy. Przy butowaniu jednak turbo ostro grzeje ten olej. Ten silnik do chłodnych też nie należy więc na pewno pomoże.
A 110 to też nie taka zła temperatura, według Rovera 110-112 stopni to dopiero czas na załączenie drugiego biegu wentylatora :twisted: A może jak to bywa w 75 masz uszkodzony wentylator i przy 104 stopniach on nie wystartował na niskim biegu jak powinien?

A z tymi termostatami co ci się działo że "zabiłeś" 3 termostaty PRT?

dzelo23 - Wto Sie 20, 2019 13:00

Marcin, ja zawsze po intensywnym użytkowaniu eRa studzę go, mam na to dwa sposoby.
Pierwszy to w trakcie jazdy, tu chyba wiadomo o co chodzi.
Drugi to na postoju (jak się trafi korek albo coś innego zmusi mnie do zatrzymania) klima w auto i trzymam obroty między 1,5 a 2 kprm, czasami sobie nimi faluje a czasami trzymam sztywno jakąś wartość.
Co do mocy

[ Dodano: Wto Sie 20, 2019 14:00 ]
Aaaaa uwaliło mi posta :/
Co do mocy to hamownia będzie w przyszłym tygodniu (mają urlop)

Marcin84 - Wto Sie 20, 2019 19:03

LilJohn napisał/a:
A może jak to bywa w 75 masz uszkodzony wentylator i przy 104 stopniach on nie wystartował na niskim biegu jak powinien?


100% sprawne, regularnie sprawdzam. Temperatura rosła pomimo drugiego biegu wentylatora dlatego się wystraszyłem :)

LilJohn napisał/a:
A z tymi termostatami co ci się działo że "zabiłeś" 3 termostaty PRT?


1. Zacięty w pozycji otwartej latem działa zimą lipa bo silnik ma 50st :)
2. Ori Land Rover uszkodzony fabrycznie otwierał się powyżej 100st - sprzedawca twierdził, że w nich się to nie zdarza, jak oddałem osobiście testował i oddał kasę :)
3.Vernet walczył dzielnie 20kkm ale punkt otwarcia przeniósł mu się z 92st na jakieś 98st-100st.
4.Teraz siedzi jakiś Allmakes 78st zobaczymy ile przeżyje :P

Autko kupiłem z HGF-em więc jak robiłem to porządnie. Płyn był świeżutki, rezystor nowy wentylator sprawny. Zaworek i termostat w bloku wywalone :)

dzelo23 już kiedyś o tym gadaliśmy i robię tak jak piszesz, tym razem zagapiłem się w kompa jak stroiłem ;)

dzelo23 - Wto Sie 20, 2019 19:40

Ja już mam to we krwi :d dodatkowo teraz wentylator startuje na 101 stopni.
Markzo - Wto Sie 20, 2019 21:37

Pytanie o ile poprawił sprawę duży DP, bo seryjny to jakaś kpina... może, jak auto ma lepszy przepływ spalin to ogólnie mniej się grzeje, bo spaliny się tak nie kotłują? seryjny DP to 2 rury ze zwężką :/
dzelo23 - Wto Sie 20, 2019 22:32


Tak to wygląda, średnica zewnętrzna to chyba 57mm

Markzo - Wto Sie 20, 2019 22:34

Tam, gdzie za flansza wydechową jest łączenie średnica jest jeszcze mniejsza - chyba ok 40mm.
Marcin84 - Sro Sie 21, 2019 13:31

Markzo napisał/a:
może, jak auto ma lepszy przepływ spalin to ogólnie mniej się grzeje, bo spaliny się tak nie kotłują?


100% prawdy. Kat też utrudnia drogę wydostania się spalinom szczególnie jak już ma swoje lata.

Markzo - Sro Sie 21, 2019 15:06

Marcin84 napisał/a:
100% prawdy. Kat też utrudnia drogę wydostania się spalinom szczególnie jak już ma swoje lata.

dlatego tym bardziej ciekawi mnie wynik Dzela :) póki co, wolnossące VVC wypluło 167KM/179Nm, czyli w memsie jest potencjał :D

flapjck1 - Sro Sie 21, 2019 19:41

wyjsciowo ile bylo? 145 czy 160?
Marcin84 - Pią Sie 23, 2019 08:11

dzelo23 masz może fotki całego wydechu od spodu po przeróbce?
dzelo23 - Pią Sie 23, 2019 12:43

Oj nie, ale.....
Kat out, tłumik środkowy zastąpiony innym 60cm przelotowym (ori też był przelotowy) rury na odcinku zaraz za kątem do końca zmienione na 62mm, koncowy tłumik ori z turbo przerobiony. A no i DP własnej roboty tak jak i tłumik, nie jestem spawaczem więc bez smiechow :p ;)




[ Dodano: Pią Sie 23, 2019 13:43 ]

W środek wełna niepalna upchana nie za mocno i owinjeta wokół tej siatki z nierdzewki

Marcin84 - Pią Sie 23, 2019 14:49

Nierdzewka jest więc na bogato :D

Śmiechów nie będzie..... ja jak spawałem swój pierwszy wydech w Corsie C to mi się katalizator z resztą wydechu o ponad centymetr mijał :P nie szło plecionki nagiąć, żeby skręcić :D skończyło się ponownym pocięciem i łapaniem na aucie widok po pospawaniu bezcenny :D

A na czym bazowałeś jak robiłeś DP? Chodzi o flanszę i kształt kolanka? To jakieś gotowce, czy z czegoś podeszło?

[ Dodano: Pią Sie 23, 2019 15:49 ]
Co z 2 sondą? wyprogramowana czy emulator?

dzelo23 - Pią Sie 23, 2019 16:50

DP na zdjęciu jest od t25, jest to przerobiona kupna flansza. Pod ori turbo użyłem odciętej i rozfrezowanej flanszy z ori dp, następnie kolanka hamburskie? 90' i robiłem to na aucie.

2 sonda na emulatorze kątowym, widać to na zdjęciu wydechu zaraz za katem

Markzo - Pią Sie 23, 2019 19:21

No i dodaj Dzelomenie, ze bardzo ladnie brzmi 75 ;) na wolnych slicznie bulgocze ;)
dzelo23 - Nie Sie 25, 2019 15:00

:d coś tam bulgocze https://youtu.be/MxXyIxfkrDQ
Malignus - Nie Sie 25, 2019 19:49

Ladnie lata :mrgreen: Gratki
Marcin84 - Wto Sie 27, 2019 08:09

Fajnie brzmi :D Dużo głośniej w środku auta na przelocie?
dzelo23 - Wto Sie 27, 2019 10:00

Głośniej jest nieznacznie, bulgotania w środku nie słychać, chrapnięć/pierdów/strzałów nie słychać prawie wcale. Gdy zobaczyłem filmik to się bardzo zdziwiłem że to tak brzmi. Trasa 800km i zero zmęczenia że względu na wydech, nie wiem jak jest na tylnej kanapie ale żona jeszcze nie narzeka :d
Markzo - Sro Sie 28, 2019 07:23

Dzelo, wrzucisz cos ciekawego?:D
dzelo23 - Sro Sie 28, 2019 07:46

:d
Nie
:p

Markzo - Sro Sie 28, 2019 08:15

Trololo xD
dzelo23 - Sro Sie 28, 2019 08:28


Markzo - Sro Sie 28, 2019 09:07

No to co... Wieksze wtryski, td04, fmic i jedziemy dalej z koksem?:D
dzelo23 - Sro Wrz 18, 2019 15:26

Czas płynie nieubłaganie a kilometry zapier##lają
11000km już zrobione od stycznia :d
Dla ciekawych napiszę że to nie koniec modów :d

GoldenFSO - Sob Wrz 21, 2019 22:21

Dżelo - robiłeś coś z głowicą ?, bo jakoś nie wyłapałem (choć nie wszystko na tym forum jeszcze wyłapuje ;) ).
Mam u siebie ściągniętą czapkę i widzę, że kilka niedoróbek fabrycznych można tam śmiało poprawić - co też czynię :)
Masz jakieś przekładki termiczne pomiędzy głowicą a ssącym ? Ja u siebie w N/A mam między głowicą a dolnym kolektorem i między dolnym a górnym (kolektor VVC oczywiście) i efekty są bardziej niż zadowalające :D .Takie samo rozwiązanie chcę zaszczepić do turbo.
Pozdrawiam,
Golden

dzelo23 - Sob Wrz 28, 2019 08:20

Z głowicą nie robiłem nic, w kolektorze dolotowym żadnych dodatkowych przekladek nie mam, tylko uszczelki. Jak możesz to wrzuć foto jak to wygląda i opisz z czego i jak są zrobione bo kolektor ssący faktycznie grzeje się mocno.
slax - Sob Wrz 28, 2019 10:53

Ja mam u siebie przekładkę z teflonu.
GoldenFSO - Sob Wrz 28, 2019 19:24

Przekładki są 2 : góra/dół/głowica.


Dodatkowo są też podkładki pod nakrętki szpilek wychodzących z głowicy. Zeskanowałem kolektor i w jakimś tam programie kolega mi zrobił projekt i poszło do wycięcia wodą z tworzywa.
Na pewno warto założyć te przekładki, bo różnica w temperaturze kolektora jest bardzo odczuwalna - można powiedzieć, ze jest chłodny ;) Średnio temperatura powietrza w kolektorze jest jedynie ok 10 st większa niż otoczenie.

dzelo23 - Sob Wrz 28, 2019 20:54

Nie masz czasem jednej na zbyciu? :d
GoldenFSO - Sob Wrz 28, 2019 21:35

Na początku tygodnia zamawiałem drugi komplet, bo ten kolektor ze zdjęć wraz z przekładkami i całym silnikiem idzie w inne ręce.
dzelo23 - Nie Paź 27, 2019 17:16

https://youtu.be/50f_XG5Arrw
Po kilku tysiącach kilometrów na poprawionym sofcie (wielkie dzięki Marek) wydech zmienia brzmienie :d

Marcin84 - Wto Sty 21, 2020 12:17

dzelo23 jakieś nowinki odnośnie modów? :)

Tak z ciekawości mierzyłeś sprint do setki po tych wszystkich modach? :)

dzelo23 - Wto Sty 21, 2020 17:26

Mierzyłem, okolice 8sekund.
Markzo - Wto Sty 21, 2020 21:55

dzelo23 napisał/a:
Mierzyłem, okolice 8sekund.

7,6s pokazała apka ;) wrzuc filma wodzu :P

dzelo23 - Wto Sty 21, 2020 22:09

Nie mogę znaleźć zdjęć z pomiarów :cry:
Filmy są na kanale, nowych nie ma bo.... No właśnie bo i tyle. :(

LilJohn - Sro Sty 22, 2020 17:47

Bo zimno mokro i brak trakcji :D
dzelo23 - Sro Sty 22, 2020 18:04

Trakcji brak to fakt :twisted: