Zobacz temat - [Rover 25 1.4] Pomoc w zakupie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [Rover 25 1.4] Pomoc w zakupie

Dreamer - Sob Kwi 26, 2014 14:03
Temat postu: [Rover 25 1.4] Pomoc w zakupie
Witam,
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że nie znalazłem potrzebnych mi informacji.
Jestem w czasie poszukiwań samochodu dla dziadka. Mały, z małym silnikiem dla starszego człowieka. Padło na Rover 25 1.4

Samochód już upatrzony, oglądnięty, całkiem fajny - ogólnie w 90% zaklepany dla nas.
Jednak jest pewne ALE. Mechanik powiedział (osobiście przy tym nie byłem), że do wymiany jest... no właśnie. Coś co brzmi podobnie do "sondolampa". Kosztuje ok 300zł. Babka sprzedająca powiedziała, że opuści z ceny koszt tego elementu + robocizna jaką wyceni mechanik. Jest to jedyna rzecz do roboty w samochodzi, reszta była na czas wymieniana więc jeżeli okazałoby się, że nie wiąże się to z rzeźbą połowy samochodu już po niego byśmy jechali.

Jeszcze jedno koledzy:
Całe życie jeżdżę samochodem z czterema kołami na masce więc nie wiem na co szczególnie (oprócz oczywistych rzeczy) zwracać uwagę podczas oglądania Rovera 25 z silnikiem 1.4.

bociannielot - Sob Kwi 26, 2014 14:15

sonda lamba :ok: na oznaki HGF zwróc uwagę - czy nie ma białej mazi w oleju - na bagnecie lub pod korkiem wlewu, czy płyn chłodniczy jest czysty, poza tym jak w każdym aucie :ok:

[ Dodano: Sob Kwi 26, 2014 14:15 ]
HGF - uszczelka pod głowicą :ok:

Dreamer - Sob Kwi 26, 2014 14:21

Cena 300zł jest możliwa?
bociannielot - Sob Kwi 26, 2014 14:27

zlezy od modelu auta, ja nie wymianialem w r to nie wiem, w volvo wymienil mi mechanior za 2 albo 3 stówy, pewnie gzies znajdziesz na forum w dziale usterek koszt :ok:
leszczu - Sob Kwi 26, 2014 16:08

Nowy zamiennik sondy to koszt 200- 300 zł, a wymienić można samemu pod domem.
demerzel - Sob Kwi 26, 2014 23:47

Kilka dni temu wymieniałem sondę lambda w R45 (taka sama jak w R25) i za używaną, sprawną sztukę zapłaciłem... 30zł :) Wymiana trwa kilkanaście minut jeśli ma się dostęp do kanału plus czas na ostudzenie silnika, żeby się nie poparzyć.