Zobacz temat - [R400] Przekładka silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Przekładka silnika

dasko1994 - Czw Maj 15, 2014 17:18
Temat postu: [R400] Przekładka silnika
Mam pytanie odnośnie silnika do mojego Roverka . A mianowicie , mam dobrą ofertę kupna silnika ze skrzynią biegów oraz z cała instalacją tylko żeeee jest to silnik od poloneza , pytanie brzmi na co mam zwrócić szczególną uwagę i czy silnik z poloneza nada się w ogóle do mojego Rovera . Parametry się zgadzają tylko że polonez to tył napęd i skrzynia biegów jest o wiele dłuższa i czy moja skrzynia nada się do silnika od poloneza ? :wink:
Adrian - Czw Maj 15, 2014 17:27

A w Twoim silniku co się popsuło?
dasko1994 - Czw Maj 15, 2014 17:35

Uszczeleczka pod głowicą , łapie temperaturę wysoką ,włącza się wiatrak co chwile
MultecFSO - Czw Maj 15, 2014 18:24

A może to po prostu uszkodzony czujnik temperatury. :) Płyn ubywa ? Kopci na biało ? Miesza z olejem ?

A silnik z Poloneza będzie pasował P&P. Podmieniasz pokrywę zaworów, kolektory, koło zamachowe (bardzo istotne, bo na Polonezowskim nie odpali) i tyle.

Adrian - Czw Maj 15, 2014 19:54

Nawet jeśli to awaria uszczelki pod głowicą, to lepiej naprawić ten obecny, niż kupować inny, w którym też ta awaria może się lada chwila pojawić.
BariL2 - Pią Maj 16, 2014 15:59

też twierdzę, że to może być czujnik u mnie tak było :-)
dasko1994 - Pią Maj 16, 2014 17:09

kopci na biało ,wyrzuca płyn,tak jak wspominałem wiatrak się włącza , z nawiewów leci zimne powietrze cały czas , temperatura nie opada na wskaźniku do samego końca tylko do normy jak go zagotuje
dawidd - Sob Maj 17, 2014 15:11

mniej roboty jest z naprawa niż z wymiana całego silnika, ja bym wymienił uszczelke
dasko1994 - Sob Maj 17, 2014 16:05

mniej roboty na pewno , ale boje się że jak rozbiorę mój silnik i głowica będzie pęknieta toooo strasznie dużo mnie to wyniesie i nei wiem czy jest sens aż tyle dokładac
komarek - Sob Maj 17, 2014 23:41

dasko1994, ja dobrze rozumiem, że zakładasz od razu najgorsze? spokojnie podejdź do tematu, sprawdź motor i zrób uszczelkę, ja po wymianie zrobiłem 100k bez żadnego problemu, nie ma co demonizować tej awarii

najlepsze jest to, że zdarzyła mi się miesiąc po zakupie auta, byłem totalnie zielony, oddałem do mechanika, poczytałem jakie to straszne i już miałem pełne gacie, a okazało się, że za 1150 zł miałem spokój na następne 5 lat

dasko1994 - Pon Maj 19, 2014 21:47

po dłuższym przemyśleniu i po tym co mi proponujecie to chyba jednak pozostanę przy zrobieniu mojego silnika :) ja do mechanika go nie będę zawoził więc za robocizne nie będę płacić