Zobacz temat - Witam
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Powitania - Witam

Darek123 - Pią Cze 20, 2014 14:58
Temat postu: Witam
Cześć wszystkim.
Mam na imię Dariusz, mieszkam w okolicach Warszawy.
Posiadam roverka 45. Ogólnie jestem zadowolony z autka, lecz teraz muszę niestety wymienić silnik. Szkoda gadać, strasznie wkurzony na siebie jestem :sad:
Mam nadzieję, że szybko coś znajdę i będę się cieszył znów z jazdy autkiem :wink:
Pozdrawiam wszystkich

tronsek - Pią Cze 20, 2014 15:42

Siemanko :hejka:
Pawkaz - Pią Cze 20, 2014 18:50

Cześć.A co się stało z silnikiem ?
ARTUR1983 - Sob Cze 21, 2014 07:36

Pewnie gdzieś płyn chłodniczy uciekał a kolega nie sprawdzał tylko jeździł na suchym. :)
kasjopea - Nie Cze 22, 2014 17:01

Witaj i powodzenia :) .
Darek123 - Nie Cze 22, 2014 23:43

Tak właśnie było jak pisałeś. Kiedyś na trasie w korku pękł mi 1 element plastikowy w układzie chłodzenia. Silnik się przegrzał. Dałem sobie rade, przyjechałem z nad morza do wawy. Niestety nie naprawiłem tego na czas. Tak sobie uciekał, uciekał aż było coraz gorzej.Coraz częściej musiałem dolewać. W końcu któregoś dnia musiałem troszkę bardziej go przegrzać i bo już nie ruszyłem. Znajomy mechanik stwierdził, że brak dekompresji (wywiało uszczelkę spod głowicy).

Zaholowałem do go warsztatu i do dziś dnia nie wiem jak to się stało (i już nie wnikam, bo tylko się strasznie wkurzam :mad: )
Po zaholowaniu i rozkręceniu silnika, ujrzałem pęknięty tłok w 1 cylindrze i zawór uszkodzoną tuleję.
Mimo, że mam już prawko od 10 lat i nie pierwszy raz prowadziłem samochód holowany to teraz tak jak myślę
- musiałem nie zauważyć i holować na biegu. ( U mnie jak jest włączona 1 - drążek jest niewiele przechylony do tyłu) Masakra :sad: :sad: :sad:

Teraz znajomy mechanik stwierdził, że nie opłaca się naprawić silnika. Lepiej kupić nowy.

Tak więc teraz szybko muszę znaleźć silnik 1,6 16v do roverka 45.
Nie wiem czy może być np 1,8 czy taki by pasował?

Mam nadzieję, że szybko coś znajdę i znów będę się cieszył z jazdy, bo z autko byłem zadowolony.
Mądry polak po szkodzie - to dobre hasło już takiego błędu nie popełnie ;-)