Zobacz temat - [r200] JAKI OLEJ NA DOLEWKE? jesli nie wie sie jaki jest..
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200] JAKI OLEJ NA DOLEWKE? jesli nie wie sie jaki jest..

marcin.gdansk - Sro Lip 30, 2014 11:42
Temat postu: [r200] JAKI OLEJ NA DOLEWKE? jesli nie wie sie jaki jest..
JAKI OLEJ NA DOLEWKĘ? jeśli nie wie sie jaki jest zalany obecnie?
bociannielot - Sro Lip 30, 2014 12:05

JAK SIĘ NIE WIE JAKI JEST TO SIĘ NIE DOLEWA !! Nie krzycz tak !! !! !!
tronsek - Sro Lip 30, 2014 12:40

Wymień olej na 10W40 i po sprawie.
BlackD - Sro Lip 30, 2014 12:43

Nasze auta fabrycznie wyjezdzaly na 10w40. Ja mam castrola gtx jakiegos ulepszanego czy cus. Cos kolo 28zl 1l 10w40 i jest git.
robsson78 - Sro Lip 30, 2014 16:47

Jak się nie wie jaki jest to pewnie się go nie wymieniało.
Jak się nie wymieniało to nie wiadomo w jakim jest stanie i czy to jeszcze jest olej więc najlepiej wymienić.
Jeśli koniecznie chcesz dolewać, dolej co chcesz, najlepiej 10w40 oleje wszystkich czołowych producentów są ze sobą mieszalne.

bociannielot - Sro Lip 30, 2014 17:03

robsson78 napisał/a:
najlepiej 10w40 oleje wszystkich czołowych producentów są ze sobą mieszalne.
ze sobą tak ale jak ktos inny olej lał :?:
marcin.gdansk - Sro Lip 30, 2014 17:21

Czasami mam wrażenie ze te wszyskie fora sa dla ludzi którzy nie maja komu dogadać.. Lub chcą pokazać jaka maja mega wiedzę motoryzacyjna.. Pytanie jest dość proste. ,,jaki olej na dolewke,, .. Fakt! Jestem kucharzem i moja wiedza dot. Mechaniki pojazdów jest znikoma! Ale!! Rade typu.. Zmienić olej, albo jak sie nie wie jaki byl to sie nie dolewa.. No cóż.. Jako kucharz i bez forum wiem ze najlepiej go wymienić. I tu kolejne .. Ale!!! Miałem pare aut.. Ale tak wadliwego, tak psujacego sie auta!!! Jak ten caly moj rover to jeszcze nie widzialem! Dlatego nie mam zamiaru inwestować w to auto ani złotówki wiecej! Nie bede zmienial oleju ani filtra i jeszcze płacił za wymianę. Bede jeździł puki nie stanie na środku drogi i nie padnie.. I wtedy.. Telefon na skup aut! I heja na zlom!!!!!!Mysle ze teraz sprawa jest jasna i oczywista! ;-) i teraz proszę o odp. Na pytanie ... Jak mniemam to 10w40 bedzie ok?! A jesli macie jakieś prywatne opinię... Polecam... PAMIĘTNIK!!!!!
BlackD - Sro Lip 30, 2014 17:45

To sie chyba z kotletem na mózg zamieniłeś. To forum jest dla sympatyków tej marki a gadanie w stylu zarznąć i na złom jest nie na miejscu i nie tym forum. Przynajmniej wg mnie. Tutaj każdy chce żeby jego auto wyglądało i jeździło jak należy więc sorry ale lepiej przestań się tu wypowiadać bo to nie ma sensu. I gratuluje podejścia do auta. Jak sie dba to sie tak ma. Jak nic nie robisz na czas tylko masz gdzieś to się odwdzięcza.
marcin.gdansk - Sro Lip 30, 2014 17:55

No rozumiem ze dla sympatyków.. I sam nim jestem. Napisałem ze na złom bo skoro wartość inwestycji przekracza wartość auta i sa to tylko bieżące naprawy to smiem twierdzić ze te auta sa wadliwe dość ostro! Sam przykład ze 1/4 tematów to uszczelka głowicy, wiazka ..skoro twierdzisz ze to norma.. Ok wolny kraj! Ja twierdzę ze rovery bardzo fajne auta! Ale psuje sie w nich wszysko co możliwe jak i nie ;-) wiec nie cisnieniuj sie chlopie bo specjalnie napisalem ,,ten moj rover,, a nie wszyskie rovery!
BigBoyPL - Sro Lip 30, 2014 17:56

10W40 będzie ok.
marcin.gdansk - Sro Lip 30, 2014 18:00

Ok dziękuję za informację krótko i na temat ;-) temat do zamkniecia.
bociannielot - Sro Lip 30, 2014 18:09

marcin.gdansk, nie wyładowuje sie swojej frustracji na publicznym forum tylko dlatego ze szrota kupiłes, nie nasza wina, także sorry, a rada żeby wymienic olej albo nie dolewac jesli nie wiesz jaki byl jest jak najbardziej na miesjcu :ok: kup sobie audi a6 w 2,5 tdi to dopiero stwierdzisz ze szrot :ok:
marcin.gdansk - Sro Lip 30, 2014 18:20

A czy ja wyladowuje frustrację??? Nie!!! To byla bardziej frustracja co do odpowiedzi... Równie dobrze ja moge powiedziedziec ,,nie demonstruje sie prywatnych pogladow na forum dot. Innego tematu,, . ;-) nie takiego szrota kupiłem bo na stacji stwierdzono ze jest calkiem ok przed zakupem :-P . Neutralna stacja :-) . Ale jak bym wiedzial wcześniej ze silniki tych aut sa wadliwe ,,uszczelka,,.. I generalnie dolega im wiele.. To jednak bym poszedl w innym kierunku niz rover, nadal to autko uważam za extra no ale jednak co chwilę coś... I wystarczy poczytać to forum ,,sympatyku,, sami ludzie sie smieja ze co chwilę coś.. Jako pierwsze auto miałem golfa 2 katowalem go okropnieeeeeeeeeee! I nic, zero awarii! Roverem smigam jak emeryt, 3 tys.obr. Nie przekraczam ;-) glaskam tego roverka a co chwilę coś... Wiec pora powiedzieć Stop wydatka ;-) i wrócić do niemieckiej marki :-(.. Bo juz troszke za dużo ten rover kosztuje i tyle. A olej w skrzyni i silnikowy byl zmieniany w grudniu!!! A od tego czasu zrobilem raptem 1200km. Ale ze byl zmieniany przez ojca który w lutym zmarł to raczej srednio mam sie jak dowiedzieć... I teraz kolego drogi powiem ci tak.. Ze jeśli bym nie byl sympatykiem to bym nie pytal na forum jaki olej dolać! Tylko lał bym olej kujawski i heja! Ale ze wole nie zaszkodzić autu dlatego tez pytam! Bo ubywa troche oleju, pewno uszczelka miski .. Tak wyglada.. I tyle w temacie!!
robsson78 - Sro Lip 30, 2014 20:20

marcin.gdansk napisał/a:
Jak mniemam to 10w40 bedzie ok?

Tak.

NoPE - Sro Lip 30, 2014 21:48

marcin.gdansk napisał/a:
Roverem smigam jak emeryt, 3 tys.obr. Nie przekraczam

Pokręć go do odcinki kilka razy. Pośmigaj trochę między 4 a 6 tyś to autko się obudzi.
Albo padnie :)

marcin.gdansk - Sro Lip 30, 2014 21:53

Hahahaha ;-) juz wolę nie ryzykować.. Jak na swoja masę i ilość koników to calkiem calkiem sie zbiera ;-) więc zamulone nie jest. Ma mnie wozić 5km do pracy i oto jego zadanie ;-) . Maja te rovery to ,,cos,,.. Sie psują, wpieniaja.. Ale jakis taki specyficzny styl maja ;-) wiec teraz choruje na 620 ;-) większy ;-)
NoPE - Sro Lip 30, 2014 23:46

Auto ma 16 lat. Może trafiłeś na niezadbaną sztukę albo poprzedni właściciel oszczędzał na naprawach i teraz odbija się to na Tobie.
marcin.gdansk napisał/a:
Ma mnie wozić 5km do pracy

Lato jest - wsiadaj na rower. Ten z dwoma kółkami ;)

krakers2207 - Czw Lip 31, 2014 02:02

Ja swojego R kupiłem pod koniec marca po pół roku poszukiwań i pomimo iż zbliżam się w kosztach napraw do ceny jakiej za niego dałem to i tak jestem zadowolony. Przynajmniej po wszystkim wiem na czym jeżdżę. Części nowe mam 20 km od domu z firmy polecanej na forum. W tej kasie, z takim wyposażeniem nic innego bym nie kupił. Wszyscy mi go odradzali nawet mechanik stwierdził że nie mam kupować tej zbieraniny części, a ja zrobiłem jak chciałem i nie żałuję.

Co do forum działa bardzo dobrze dzięki pomocnym użytkownikom, na odpowiedź nie trzeba długo czekać, a i większość problemów była kiedyś poruszana oraz rozwiązana.

Żeby nie było offtopu wlej to co masz pod ręką byle zachować parametry.

robsson78 - Pią Sie 01, 2014 17:58

krakers2207 napisał/a:
i pomimo iż zbliżam się w kosztach napraw do ceny jakiej za niego dałem to i tak jestem zadowolony

I to jest modelowy przykład prawdziwego entuzjasty tej marki :brawa:
Jak dla mnie, cytat roku :grin:

Ukor - Pią Sie 01, 2014 22:34

krakers2207, Ja przekroczyłem tę kwotę dwukrotnie... I nie mówię o naprawach, tylko o wymianie normalnych części eksploatacyjnych i masie innych pierdół :D
Ale gdybym miał go jeszcze raz kupić... Zrobił bym to bez wahania :) A kupiłem w ciemno, nie znałem tej marki w ogóle. Ale tak to jest jak się człowiek zakocha :D

j0zek - Pią Sie 01, 2014 23:16

Skoro chcesz dolewać oleju do nie wiadomo jakiego masz aktualnie to nie ma się co dziwić, że auto później ma się rozpaść, albo jest wadliwe. Z takim podejściem do najprostszej rzeczy to strach myśleć co więcej.

To kto czym sie zajmuje, czy kręci watę cukrową nie jest usprawiedliwieniem. Nie posiadasz wiedzy, to czytasz kilka najważniejszych punktów odnośnie aut -jak często wymieniać olej i inne pierdoły itp.

krakers2207 - Sob Sie 02, 2014 00:03

Ukor Wierzę Ci, czasami na podstawowe części wydaje się majątek a tym bardziej, że masz diesla. Oprócz rovera mam VW który kosztował mnie w naprawach tyle co zadbany R25 ale cóż w przyszłym roku będę go rejestrował jako zabytek.

Pierwszy raz zakochałem jak zobaczyłem R25 na parkingu, myślałem, że kosztuje kupę forsy a tu takie zdziwienie, ale w końcu kupiłem R200 po wielu poszukiwaniach.

marcin.gdansk - Sob Sie 02, 2014 07:54

j0zek, juz nawet nie bede komentowal... znalazlem w piwnicy troche oleju czyli byl zalany elf 10w40. Dolalem i gra! Co do takich stwierdzen ''az strach myslec'' no coz.. na 100% wszyskim posiadacza roverow jak ubedzie oleju to w calosci go zmieniaja! Jak bys doczytal to bys wiedzial ze nie zmieniam bo byl zmieniany i malo jezdzilem. Nasowa sie jedno porownanie.. sa sympatycy i sa fanatycy ... ta ostatnia grupa od 2000 tys lat wojny toczy :-) o to samo tyczy sie wszykich ludzi.. do wszyskiego trzeba miec umiar... rover fajny ale jednak nie ferrari.. w wiekowych autach zawsze cos kapnie i dolewka lepsza niz poziom min.
SyntaX - Sob Sie 02, 2014 07:55

Panowie litości tak się nie robi :evil:
Jak nie wiesz co masz w silniku to lecisz do motoryzacyjnego i kupujesz Engine Flush
Wlewasz do oleju rozgrzewasz silnik i zlewasz olej.
Potem wymieniasz na zalecany przez producenta.

Po zakupie auta ja ZAWSZE wymieniam wszystkie płyny, sprawdzam go na szarpakach i robię inspekcje układu hamulcowego.
To są podstawy.

Olać blachę wnętrze - to się zawsze da zrobić i to wcale nie tak drogo.

Podstawa to:
- Oleje i inne płyny
- Zawieszenie i hamulce
- Opony

j0zek - Sob Sie 02, 2014 11:58

Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem??? Gdzie napisałem, że jak ktoś dolewa to wymienia cały?
To logiczne, że wymienia się olej jak sie kompletnie nie wie jaki był wlany wcześniej, a jak ktoś użytkuje na co dzień auto, wie czym był zalany to wtedy tylko dolewke robi.
Czy to tak trudno pojąć?? :-| :-|

marcin.gdansk - Sob Sie 02, 2014 12:34

A tam.. Nie będę wdawać sie w dyskusję ;-) olej dolany, silnik chodzi bardziej ,,kulturalne,, przed zimą bedzie potrzeba zmienić cały. No i tyle w temacie.