Zobacz temat - [R75] rosna obroty i przyspiesza
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] rosna obroty i przyspiesza

karol77787 - Pią Lis 28, 2014 18:06
Temat postu: [R75] rosna obroty i przyspiesza
Witam forumowiczow.
Ostatniej jesieni/zimy mialem problem taki, ze podczas jazdy po wcisnieciu sprzegla obroty wskakiwaly na wysokie 2-5tys obr. oraz na biegu samo auto przyspieszalo tak jakby przepustnica sie zawieszala czy jak. Odlaczalem czujnik polozenia przepustnicy oraz krokowiec i noc to nie dalo. Po krotszej lub dluzszej chwili wszystko wracalo do normy. Temperatura sie poprawila ibyl spokoj.
Ostatnio znow na zewnatrz -3stopnie i zaczyna swirowac tylko w takich i nizszych temp.
Ktos ma jakies pomysly ja zastanawiam sie w tej chwili czy moze to jakis czujnik temp. silnika? Co myslicie?
Pozdrawiam

rafalmis1 - Pią Lis 28, 2014 18:20

zasyfia ci odmę i zasyfia przepustnice, dlatego tak się dzieje
karol77787 - Pią Lis 28, 2014 18:30

Ale to tylko w niskich temperaturach przynajmniej -3 sie dzieje stad mnie dziwi
rafalmis1 - Pią Lis 28, 2014 18:35

no właśnie wiem, sprawdź i zobaczysz, że miałem racje
karol77787 - Pią Lis 28, 2014 18:38

Przepustnica wiem gdzie jest a odme.gdzie znajde?
janio - Pią Lis 28, 2014 20:35

Nie wiem czy można to przyrównywać ale właśnie tak samo miałem kiedyś w moim starym R-416Si. Po podniesieniu klapy i cofnięciu linki od gazu do tyłu, gdzie i tak była maksymalnie do tyłu problem chwilowo ustawał a potem znowu to samo. Napinałem mocniej te dwie sprężyny od przepustnicy aby siła mocniej ją domykała, różne rzeczy wlewałem pomiędzy linkę i pancerz, byłem u różnych speców co to chcieli mi wymienić zaraz pół samochodu a co drugi to mądrzejszy. W końcu zacząłem czytać różne fora i doszedłem że krokowiec reaguje na pięć parametrów. Pierwsze co to odłączyłem kostkę od krokowca, odpaliłem roverka, chodził jak na ssaniu obroty jakieś 1200. Pojeździłem tak trochę, wziął sporo paliwa ale obroty się nie zatrzymywały, zawsze spadały do tych 1200. Na próbę od kolegi zamieniłem akumulator bo miał nowiznę, podłączyłem kostkę do krokowca i było OK! Kupiłem nowy akumulator i żona śmiga nim do dzisiaj. Nie wiem jak to jest w V6.
karol77787 - Pią Lis 28, 2014 20:49

Hmm..no ciekawe. W zeszlym roku jak mi sie tak zawiesil na 3tys zatrzymalem sie i odlaczylem krokowca i obroty nie spadly. Po zgaszeniu auta i zapaleniu po chwili bylo normalnie.
Jacek176 - Pon Sty 09, 2017 14:18

Panowie, czy ktoś już doszedł na 100% jaka jest przyczyna takiego zachowania? Bo właśnie po tym jak moje MG nocowało poza garażem w te duże mrozy zaczęły się takie hece wyrabiać: puszczam gaz, wciskam sprzęgło a obroty same rosną.
Na pierwszy strzał rozebrać i sprawdzić drożność przewódów od odm?

Ricardus - Pon Sty 09, 2017 14:47

Ja miałem taką przypadłość. Pomogło czyszczenie przepustnicy i moczenie silnika krokowego w benzynie eksrakcyjnej.
dj_darco - Pon Sty 09, 2017 19:27

Przepustnica zamarza i nie wraca na położenie neutralne. Przerobiłem ten problem ale u mnie pojawiał się dopiero przy -20 stopniach. To daje pojęcie na to jaki tam już syf się osadził. Pary oleju razem z parą wodną dostają się prosto przed przepustnicę i powodują jej zacinanie. Czyszczenie przepustnicy to półśrodek. Dodatkowy separator powinien rozwiązać ten problem raz na zawsze.

[ Dodano: Pon Sty 09, 2017 19:27 ]
http://allegro.pl/odma-ol...6605501057.html
Taki separatorek znalazłem na Alledrogo

Ricardus - Pon Sty 09, 2017 21:36

W moim ZT problem występował latem, więc nie było to związane z minusowymi temperaturami. Po naprawie przez rok już się nie pojawił. Potem sprzedałem więc nie wiem.
karol77787 - Wto Sty 10, 2017 08:20

W moim przypadku nie była to zasyfiona przepustnica lecz mechanizm sterujący nią. Naciągnięcie sprężynki pomogło.
Jacek176 - Czw Sty 12, 2017 09:13

U mnie chyba też było coś ze sprężynką bo wystarczyło, że odkręciłem osłony i ręką kilka razy poruszałem przepustnicą. Problem zniknął.
Co do separatora oleju to już na jednej odmie (tej z cieńszymi rurkami) już taki mam. Według angielskich for to z niej najwięcej syfu leci aczkolwiek jak chcemy mieć strylnie czysty dolot to na drugą odmę też trzeba zainstalować oil catch tank.