Zobacz temat - Rover 75 opinia przed zakupem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - Rover 75 opinia przed zakupem

IversonAI3 - Pią Lut 06, 2015 14:14
Temat postu: Rover 75 opinia przed zakupem
Witam wszystkich
jak do tej pory jeżdżę Roverkiem 620 sdi z 97r jednak zastanawiam się nad wymianą na coś nowszego i większego. Mam na myśli oczywiście Rovera 75 kombi :mrgreen: Co sądzicie o tym egzemplarzu?
http://olx.pl/oferta/rove...html#450275a16b

napisane jest, że jest to model z roku 2006 a rocznik wpisany 2003, jakieś podejrzane to mi się wydaje. Przebieg w miarę realny, wyposażenie bogate. Nie za tanio? czekam na opinie.

prebenny - Pią Lut 06, 2015 14:38

Jak na polift bardzo tani (nawet na 2003 czyli przedlif to bardzo tanio).

Przedni zderzak porysany i nie jestem pewien czy na tylnej klapie po lifcie nie było napisu ROVER. Jak zwrócisz uwagę na zdjęcie przodu to jest kiepskawo spasowane.

Vigoslaw - Pią Lut 06, 2015 17:10

to jest przedlift z przodem od polifta...
Ma środek przedlifta, tył przedlifta :P

Jest tani i ryzykowny

Pozdrawiam,

V.

IversonAI3 - Pią Lut 06, 2015 17:25

rzeczywiście, teraz widzę różnicę po kierownicy i po tylnej klapie. W takim razie odpada, trzeba szukać czegoś "normalnego" a nie składaka :mrgreen:

a co powiecie o tym?
http://olx.pl/oferta/rove...html#4f568b9752

prebenny - Pią Lut 06, 2015 17:52

Więcej zdjęć by się przydało do oceny.

W przebieg też jakoś nie wierzę :) (ale to "norma")

IversonAI3 - Pią Lut 06, 2015 19:19

Napisałem maila z prośbą o więcej zdjęć. Podoba mi się wyposażenie, nawet gdyby trzeba było coś zrobić to myślę że w tej cenie warto. Co do przebiegu to już w żaden nie wierzę, wolałbym auto z niekręconym licznikiem, przebiegiem 300 tys ale regularnie serwisowane, niż kręconego szrota. Niestety w Polsce chyba nie ma na co liczyć w tym względzie. Postaram się wrzucić zdjęcia jeśli facet mi dośle.
komoss - Pią Lut 06, 2015 19:51

Za 8,5 tyś hehe no wiesz tył z przed liftu przód po lifcie czyli przód był skasowany.Podjechać do gościa wziąść auto na stacje i zobaczyć czy nie był przód wymienany.Jak był czyli pokolizyjny proste.Zadzwoń do gościa i zapytaj sie czy auto jest powypadkowe jesil powie że nie to zapytaj sie czy jest pokolizyjne i czy możesz dokładnie go sprawdzić na stacji diagnostycznej tylko na tej która sobie ty wybierzesz jeśli sie nie zgodzi to zdrowo musiało byc skasowane
IversonAI3 - Pią Lut 06, 2015 20:09

ok, a co sądzisz o tym drugim linku?
SeniorA - Pią Lut 06, 2015 20:11

IversonAI3 napisał/a:
Niestety w Polsce chyba nie ma na co liczyć w tym względzie
myśle , że są takie R , tylko nikt ich nie sprzedaje i nie za takie pieniądze, np. ja mam z polskiego salonu z kompletem dokumentów i instrukcji w j. polskim, faktur , kluczyków ( 3 szt ) , książka serwisowa na bieżąco, przebieg 125 kkm udokumentowany ( można sprawdzić w serwisach i stacjach diagnostycznych ), szczegółowy rejestr wszystkich danych związanych z eksploatacją auta.
IversonAI3 - Pią Lut 06, 2015 20:23

Tylko pozazdrościć takiego roverka :) Mam nadzieję że uda mi się coś znaleźć za około 10 tys w sensownym stanie.
SeniorA - Pią Lut 06, 2015 20:46

IversonAI3 napisał/a:
Mam nadzieję że uda mi się coś znaleźć za około 10 tys w sensownym stanie.
może ten od piter34 , tylko nie wiem , czy nie sprzedany https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=96821[/b]
IversonAI3 - Pią Lut 06, 2015 21:31

Auto śliczne, jednak wolałbym jasną skórę w środku (z tego co kojarzę w MG nie było takiej opcji, tylko w Roverze 75) i diesla.
rafalmis1 - Pią Lut 06, 2015 22:53

Ostatnio większą osób chce kupić 75 poniżej 10 tys. i wszyscy mówią, że nie warto, bo za takie pieniądze trup. Zgadza się i nie. Widziałem rover za 6 tys. 8 czy 9 i w sumie wolałbym teraz tańszego i doprowadzić do ładu, niż droższego i robić to samo. To że zderzak unikalny, to przecież mógł być wymysł właściciela
komoss - Pią Lut 06, 2015 23:36

Niestety w Polsce jest jeszcze troche zacofany system.Chodzi mi oto że nie można dokładnie sprawdzic auta.Jak kupowałem auto w anglii to jak gościu się stracił zadzwoniłem do informacji motoryzacyjnej podałem vin auta i wiedziałem co sie z autem działo od wyjazdu z fabryki do dzisiaj czyli czy miał jakieś kolizje,czy auto nie jest kradzione czy poszukiwane.W polsce niestety żadko ktos jest uczciwy i żadko ktos powie "tak tutaj miał bite tutaj jest szpachla a tutaj jest wymieniony cały bok bo był klepnięty.Szczerze wolę kupić auto które wiem ze było klepnięte jest wymienione koleś gada prawde i tyle niż auto które niby jest nówka sztuka nie smigane a ledwo wyjedzie z placu to sie rozkraczy a każde koło pokula sie w inną strone.


A co do drugiego Rovera troche mało zdjęć.Widze że było wykorzystywane jako auto ostatniej drogi faceta więc koleś dbał o niego.Rdza na masce to mozna zrobic nawet w przydomowym garazu.Silnik nie myty ok 100 tys stron o wyposażeniu niewiadomo czy wszystko działa.Po prostu musisz podjechać do gostka i na zywo zobaczyć autko bo nawet największy szrot na zdjęciu wygląda jak super bryka.

Moge ci podesłać fotki robione przez zemnie mojego rovera powiesz że okazja 3,5 tyś świetnie wygląda super lampy (czarne wnętrza) i wogóle a jak bys go zobaczył na zywo to najpierw bys mnie skopał a potem te auto co to za szrota wystawiam i marnuje twój czas.

Vigoslaw - Sob Lut 07, 2015 08:49

rafalmis1,

Zgadzam się, ze użytkownicy R75 cały czas trzymają się granicy 10.tys. zapominając, że najstarsze R75 mają już 16 lat ;)

Jak kupujesz ok 15 letni samochód za 7- 9 tyś, to raczej norma...

Reasumując R75 tanieje, zaraz przekroczy magiczną granicę 5 tys. wtedy ja ruszam na polowanie :P

Pozdrawiam,

V.

prebenny - Sob Lut 07, 2015 09:05

Tak na prawdę dopóki nie był spawany z 3 innych to wszystko inne da się naprawić (tylko oczywiście w przypadku R75 koszty są dużo wyższe niż np. Opla). Jak przykładowo była spawana podłużnica to ja bym takim samochodem już nie chciał jeździć :P A niestety samochody z dolnego przedziału cenowego to myślę, że w 99% takie powypadkowe "cuda" składane z 3 innych byle jechało i przez 3 miesiące się nie rozpadło. A co się stanie z taką "konstrukcją" przy wypadku... To co to handlarza interesuje...
IversonAI3 - Sob Lut 07, 2015 10:13

Myślę że 10 tys to nie jest aż tak mała kwota, tak jak pisał kolega Vigoslaw , 75 to już coraz starsze auta. Póki co facet z Łodzi się nie odzywa, może się przestraszył że poprosiłem o numer VIN :twisted:
Gdyby ktoś widział takiego Roverka:
- 2002/03/04 rok
- około 10 tys zł
- silnik diesla, najlepiej 130 konny
- koniecznie jasna skóra, najlepiej ciemny kolor z zewnątrz (moja kobieta naciska :mrgreen: )
- sedan/ kombi
- oczywiście jak najlepsze wyposażenie :wink:
- preferowane województwa: Dolnośląskie, Opolskie, Śląskie, Wielkopolskie, Lubuskie

uff, trochę tych wymagań mam ale myślę że prędzej czy później coś się znajdzie :-)

Vigoslaw - Sob Lut 07, 2015 11:10

IversonAI3,

Mój post dotyczy samochodów z początku produkcji, a nie z końca...

Za podaną kwotę raczej małe prawdopodobieństwo, że trafisz na samochód w opisanych przez Ciebie kryteriach

Brakuje jakieś 2,5 do 4 tyś :)


To nie zmienia faktu, że trzymam kciuki za Ciebie jednak na cuda nie licz ;-)

Pozdrawiam,

V.

IversonAI3 - Nie Lut 08, 2015 21:13

Odpisał mi sprzedawca z tego ogłoszenia:
http://olx.pl/oferta/rover-75-CID5-ID8uyMf.html

jest klubowiczem, nick- roverkornika , cytuję:
"do zrobienia:
- sprawdzenie webasto bo kopci (raz był wymieniany wiatrak na używany) - odłączyłem,
- maska z przodu do naprawy lub wymiany bo jest dziura od rdzy - podeślę zdjęcie,
- ucieka prąd gdzieś (raz uciekał i elektryk naprawił w Łodzi).
W ostatnim czasie był łącznik stabilizatora wymieniany. Tak to standardowo olej 5w30castrol pełen syntetyk, filtry, czyszczenie klimy, itd.
Z alternatorem nigdy nic nie robiłem. Sprzęgło, wysprzęglik, koło dwumasowe wymieniane około 50 tyś km temu. Auto było sprowadzone z Niemiec a ja kupiłem po 3 latach jazdy już w Polsce."

Vin SARRJZTHP5D337023

przesłał mi też zdjęcia maski, trochę mnie to przeraża, dziura na 2 palce... co o tym sądzicie? Rocznik samochodu dość młody. czekam na opinie

rafalmis1 - Pon Lut 09, 2015 00:08

Mi się wydaje, że ten samochód bije kilometry i facet nie ma czasu nawet do lakiernik oddać. Trochę niedbalstwo. Wydaje mi się, że jak reszta będzie ok, to warto, bo nawet jak będzie z czasem coś nie tak, to za sam zderzak z przodu weźmiesz 3 tys. Albo i więcej, przypuszczam, że już do gościa ludzie dzwonią i pytają czy zderzaka nie sprzeda :mrgreen:
Hmm.. może by samemu zadzwonić :mrgreen:
Ogólnie cena tych samochodów jest juz jaka jest. W każdym, w jakimś stopniu trzeba będzie dołożyć. Znam nawet faceta co R75 trzyma pod kocem, zimą samochód nie wyjeżdża, i kilka pierdół bym w nim poprawił, u mnie mimo sporych inwestycji tez coś się znajdzie. Dlatego uważam, że miernik w dłoń, jak nie masz to kup, powiem Ci jaki, a później mi odsprzedaj troszkę taniej (bo ogólnie chce kupić miernik) :mrgreen:
W swojej okolicy poszukaj kilku diesli, posłuchaj, pomagaj, przejdź się i jest sprawdź tego.
Ja jak miałem swój do lakierowana, to chciałem kupić z aniola w kolor elementy, ale bałem.sie ze podczas wysyłki zostaną zniszczone wiec może maskę uda Ci się w kolor kupić, i wyjdzie czasem lepiej niż tą naprawić. Webasto to standard, złodziej przodu, tez w miarę popularny :mrgreen:
Cholera pewnie jakby nie ten zderzak, w sumie sam nie wiem czy pasuje czy mi się podoba czy nie :mrgreen: to pewnie tym tak nie pisał :mrgreen:

j0zek - Pon Lut 09, 2015 01:11

Auto do ślubu z dziurą w masce? hahahahah
longer86 - Pon Lut 09, 2015 09:35

dziura na 1groszówki z pod kościoła... :D

mój ma 15 lat i fakt że wychodzi ruda na masce w zbliżonym miejscu, ale nie jest na wylot...

[ Dodano: Pon Lut 09, 2015 09:35 ]
jeszcze poprawka... nie jest klubowiczem, tylko sympatykiem od lipca 2010 i napisał aż 8 postów

AdaskoC - Pon Lut 09, 2015 11:44

Oj sie czepiacie :) Za takie pieniądze polift to jak za darmo. Nawet jak wsadzisz w niego 4 tys by był w dobrym stanie to i tak sie opłaci :)
IversonAI3 - Wto Lut 10, 2015 14:51

Na wstępie chciałem serdecznie podziękować wszystkim za pomoc.
Po namyśle stwierdziłem, że lepiej wstrzymać się, dozbierać jeszcze trochę grosza i kupić coś w sensownym stanie. Chciałbym kupić rocznik 2003/2004 a jak koledzy wyżej pisali- 10 tys to za mało. W związku z tym odkładam zakup 75 na jakiś czas. Póki co dalej będę się woził moją bordową sześćsetą (dzisiaj umówiłem się na polerkę :mrgreen: )
pozdrawiam
informacja dla moderatora- temat do zamknięcia