Zobacz temat - [MG ZT] Gniezno - czerwone
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [MG ZT] Gniezno - czerwone

MAJSU - Sob Lut 28, 2015 23:54
Temat postu: [MG ZT] Gniezno - czerwone
http://otomoto.pl/mg-zt-C36130716.html Ktoś mieszka w okolicy albo wie coś tym komisie ? Jak mnie pamięć nie myli to ktoś od nich wziął w zeszłym roku jedno ZT i był zadowolony ?
zolnierz - Nie Mar 01, 2015 10:56

W Osińcu przy jednej ulicy działa kilka komisów + auto naprawy mechanika i blacharstwo... Ogólnie na Gniezno i okolice trzeba uważać, chociaż nie można uogólniać, ale zawsze trzeba być czujnym. Brak informacji, że bezwypadkowy. Wszystko wymyte, więc mogło się coś dziać. W środku poszło ze trzy wiadra plaka :mrgreen: Jak zawsze, że bez wkładu a później wychodzą rożna kwiatki. Zadzwoń, zapytaj o książkę serwisową, będzie wiadomo czy przebieg i naprawy są udokumentowane
Na koniec policz ile ten samochód mógł kosztować w D
http://forum.fordclubpols...ad.php?t=176754

MAJSU - Nie Mar 01, 2015 16:41

Jutro zadzwonię i wiem że Gniezno nie wróży nic dobrego :) Plus coś tani jest...
pelson91 - Nie Mar 01, 2015 21:51

MAJSU napisał/a:
Plus coś tani jest...
14500 przy niektórych po 9 tysi to i tak sporo ;) Ale być może wart swojej ceny i ta różnica faktycznie może być poparta jakością. Nie wiem, ale na zdjęciach wygląda fajnie.
kremozel - Nie Mar 01, 2015 23:23

Ja mogę tylko dodać, że w zeszłym roku kupiłem od tego gościa swojego i złego słowa powiedzieć nie mogę. Z autem nic się nie dzieje. Jedyne co robiłem od zakupu to standard...rozrząd, pompka sprzęgła. Też był taki wymyty ;)) ...ale wiadomo reguły nie ma, trzeba obejrzeć.
MAJSU - Pon Mar 02, 2015 08:07

Ile płaciłeś ?
kremozel - Pon Mar 02, 2015 15:27

MAJSU napisał/a:
Ile płaciłeś ?


13k + opłaty. Gość chyba się specjalizuje W MG/ROVER. W zeszłym ktoś z forum kupił od niego kameleona. Jak ja byłej stały jeszcze inne 2 mg.

MAJSU - Pon Mar 02, 2015 17:04

No właśnie jak się doliczy opłaty czyli 2.5 tyś to już takie tania ta sztuka nie jest...
j0zek - Pon Mar 02, 2015 18:17

Jeśli okaże się, że auto jest 100% sprawne, nie ma nic ukrytego (ewentualnie jeśli coś jest i obniży cenę) to myślę, że jak za benzynkę 2.5 V6 i nie najgorsze wyposażenie 14,5 + 2,5k to nieduże koszty.

Zawsze tylko pojawia się pytanie za ile kupił to auto, skoro ma na nim zysk :)

kremozel - Pon Mar 02, 2015 21:09

MAJSU napisał/a:
No właśnie jak się doliczy opłaty czyli 2.5 tyś to już takie tania ta sztuka nie jest...


Dlaczego 2,5k?
Ja musiałem dopłacić ok. 1,2: recycling+rejestracja+OC ;))

AdaskoC - Pon Mar 02, 2015 21:57

j0zek napisał/a:
Zawsze tylko pojawia się pytanie za ile kupił to auto, skoro ma na nim zysk


z niemcowni? 500-2000€, nie więcej

Do niemiec jest tak blisko, nie wiem jaki sens brać auto od polskiego handlarza ?

zolnierz - Wto Mar 03, 2015 12:11

MAJSU dzwoniłeś do sprzedającego? Czego się dowiedziałeś? Być może gościu specjalizuje się w MG, jak przedmówca wspominał
a handel samochodami jest jego dodatkowym dochodem. Skoro pół miasta jedzie z lawetami za granicę to i on coś przywiezie. Znam kilku funkcjonariuszy różnych służb, którzy sami sprowadzają 3-4 sztuki na rok.

MAJSU - Wto Mar 03, 2015 17:10

Dzwoniłem, w przód była puknięta nie wiadomo jak mocno. Znajomy obejrzy w tygodniu.
MD - Wto Mar 03, 2015 17:56

MAJSU, właśnie. Mój 75 wszędzie miał taką samą, równą powłokę lakierniczą oprócz maski - była malowana. Jednakże lampy i nadkola są nieruszone, oryginalne, więc podejrzewam jedynie buziaczka na parkingu zderzakiem w zderzak albo jakiś słupek. ;)
pelson91 - Wto Mar 03, 2015 18:08

MD, to mocno optymistyczna wersja :mrgreen:
zolnierz - Wto Mar 03, 2015 18:57

Na zdjęciu widać, że jakby nie wszystkie śruby były ori. A co z książką serwisową potwierdzającą przebieg i ew. inne naprawy? Masz do niego drugi komplet opon/felg? I czy aby wszystko w nim działa? Navi, itd :mrgreen:
Niech znajomy weźmie czujnik i niech zobaczy czy z przodem nie był też puknięty tył. Może właściciel posiada zdjęcia jak wyglądał po tym puknięciu. Niech zobaczy też jakieś dokumenty ze sprzedaży z danymi poprzedniego właściciela może uda się go znaleźć w internecie i napisać/zadzwonić do niego i zapytać go o samochód. Kiedyś szukałem dla znajomej Forda Mondeo Mk 3. Właściciela-Niemca znalazłem przez różne kontakty. Gościu powiedział, że dziwi się, że ktoś naprawił jego samochód, bo sprzedał go na części.... :o

[ Dodano: Wto Mar 03, 2015 18:57 ]
Widzę, że ten handlarz ma też w ofercie Renault Modus z 2004 r. za 9999 zł :mrgreen: Gdzie podobne na mobile.de chodzą w tym roczniku 12-13k a gdzie opłaty i zarobek... :?:

rafalmis1 - Wto Mar 03, 2015 19:33

pelson91 napisał/a:
MD, to mocno optymistyczna wersja :mrgreen:

Ja mamy scenicem zaparkowałem przed słupkiem, a później w niego wyjechałem :-D zderzak cały, maskę musiałem wymienić, bo się trochę wzięła.
Kiedyś mój wujek miał Peugeota który tak pod coś wjechał ze maska szrot, a zderzak przeżył

pelson91 - Wto Mar 03, 2015 19:43

a tak w ogóle to jakaś promocja chyba na niego jest, z 14500 już 13700 ;) za 13 pewnie do wzięcia, wydaje mi się to uczciwa kasa, jeśli auto jeździ i nie ma defektów.
MAJSU - Sob Mar 07, 2015 19:06

Nie bez przyczyny nie jest zaznaczona opcja - bezwypadkowy...

[ Dodano: Sob Mar 07, 2015 19:06 ]
Kolega dzisiaj obejrzał samochód i 3/4 budy malowane na lewym błotniku szpachel, parktronic nie działa.

Sprzedający typowy Mirek handlarz w skrócie idiota. Pomimo tego że samochód pomierzony on twierdzi że wszystko super i tylko zderzak malowany.

Pewnie wytargał to z Niemiec za 5-6tyś

rafalmis1 - Sob Mar 07, 2015 22:53

Ile mikronów?
MAJSU - Nie Mar 08, 2015 09:38

Nie pamiętam, nie pytałem.
rafalmis1 - Nie Mar 08, 2015 10:05

No to zapytaj, bo wartość 180 nie oznacza w naszych brykach malowania, w sumie może, ale nie musi
MAJSU - Nie Mar 08, 2015 11:04

rafalmis1 napisał/a:
No to zapytaj, bo wartość 180 nie oznacza w naszych brykach malowania, w sumie może, ale nie musi


Mierzył ziomek który się zna ;)

Sacrificio - Wto Kwi 07, 2015 08:57

no to dość skrajne opinie o tym kolesiu tu krążą...z miesiąc temu też stargał dwie sztuki ZT i szybko mu zeszły.
sknerko - Pon Kwi 13, 2015 13:12

wczoraj kupiłem u niego R75 full opcje, gościu robi z siebie typowego "Mirka" ale ogarnia auta dobrze, zajmuje sie tylko naszą marką i to od wielu lat. Obejrzeliśmy czerwonego pojeździliśmy nim ale nie sprawdzaliśmy lakieru choć czujnik był, bo na początku nie przypuszczaliśmy ze coś może z tego być i bardzo możliwe ze szwagier mój go dziś weźmie.
Silnikowo i mechanicznie był bez zarzutu, komp pokładowy ma kiepski wyświetlacz a tak ogólnie całkiem znośny i cene też dobra na niego wynegocjował wstępnie.

Gość sprzedaje generalnie na umowę sprzedaży i chce żeby na niskie kwoty ja spisywać bo podatki, tak że trzeba to wziąć pod uwagę.

Pawkaz - Pon Kwi 13, 2015 13:46

sknerko napisał/a:
Gość sprzedaje generalnie na umowę sprzedaży i chce żeby na niskie kwoty ja spisywać bo podatki, tak że trzeba to wziąć pod uwagę.

Typowe zachowanie handlarzy.Cena na umowie niska, aby ewentualnie w sądzie mówił, że auto kosztowało tyle ile na umowie.

longer86 - Pon Kwi 13, 2015 14:11

Cytat:
Typowe zachowanie handlarzy.Cena na umowie niska, aby ewentualnie w sądzie mówił, że auto kosztowało tyle ile na umowie.


lub jesli sprzeda auto bo takiej samej cenie jak kupił od poprzedniego właściciela, lub niewiele wyższej, to nie zapłaci podatku dochodowego.

To podsuwa mniej więcej za jaką kwotę kupił auto wcześniej.

dzelo23 - Pon Kwi 13, 2015 15:23

Jest też bardzo dobrze zabezpieczony w razie jakiejkolwiek wtopy, jeżeli miałoby dojść do zwrotu auta z jakiejkolwiek tam przyczyny to nie ma raczej szans na odzyskanie całej kaski.
sknerko - Pon Kwi 13, 2015 15:29

nie zwrócisz auta jak sprzedaje na zwykłą umowę cywilną bo jest napisane że stan auta znasz a on tylko na takie umowy sprzedaje. Jedyny sposób na zwrot to sąd. Ja wytargowałem że napisał 80% ceny zapłaconej na umowie ale łatwo nie było.
longer86 - Pon Kwi 13, 2015 15:37

każdy nawet z umowy cywilnej jesli auto ma wady ukryte to ten zapis jest nic nie wart, obowiązuje rękojmia...

Jeśli coś celowo nie zostało przez sprzedającego opisane lub ukryte w jakikolwiek sposób w momencie sprzedaży to masz prawo żądać odstąpienia od umowy lub naprawy ukrytej wady.

i fakt że często sprzedający się z tym nie zgadza i zaczyna sie bujanie po sądach

sknerko - Pon Kwi 13, 2015 15:45

longer86 napisał/a:
i fakt że często sprzedający się z tym nie zgadza i zaczyna sie bujanie po sądach
No to właśnie napisałem bo ja oczywiście wiem że dobrowolnie można od umowy odstąpić jak piszesz ale ja znam dwóch handlarzy co takie coś praktykują lub im się zdarzyło :arrow: mój szwagier i nasz znajomy co autami handluje.
SeniorA - Wto Kwi 14, 2015 10:43

dzelo23 napisał/a:
Jest też bardzo dobrze zabezpieczony w razie jakiejkolwiek wtopy,
i to świadomej wtopy bo wie , że coś jest nie tak.
" co tanie , to drogie "

MAJSU - Pon Kwi 27, 2015 00:19

No i dlaczego szwagier nie wziął ? :)
sknerko - Pon Kwi 27, 2015 08:40

Bo jego żona miała inny plan finansowy niestety.