Zobacz temat - Parkowanie na skrzyżowaniu czyli kochana SM
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Parkowanie na skrzyżowaniu czyli kochana SM

Yog-Sothoth - Wto Mar 24, 2015 18:42
Temat postu: Parkowanie na skrzyżowaniu czyli kochana SM
Wracam dziś z roboty, patrzę a za wycieraczką jakaś karteczka, myślę sobie "nie nie chcę sprzedać auta" a tu niespodzianka! wezwanie od SM za parkowanie na skrzyżowaniu.. Nosz kurde ludzie tam od zawsze parkują, ja od 7 lat często tam staje i nikomu nie przeszkadzało a teraz jakiś nadgorliwy się znalazł i paru samochodom wrzucił wezwania :evil:
Jutro do nich pewnie pojadę i chyba coś niemiłego powiem, pytanie czy coś da się z tym zrobić? Dobrze wiem że ludzie tam będą stawać zawsze ile by mandatów nie wystawili, zapewne zabrakło im do wyrobienia kwartału.

Stoję tak jak granatowy Passat, tylko w drugą stronę z prawymi kołami na krawężniku i tym kawałku płytek które tam są (jak mniemam po to żeby właśnie auta mogły min zaparkować..).

Kod:
https://www.google.pl/maps/@52.269925,20.973871,3a,75y,141.7h,78.11t/data=!3m4!1e1!3m2!1spIU-ep4eICUqhyUQCsV9Bg!2e0


url nie chce się poprawnie wkleić to trzeba przekleić adres :/

kicer - Wto Mar 24, 2015 22:04

Jedynie co możesz zrobić to zawnioskować do spółdzielni/wspólnoty/UM o parking.
Pawkaz - Wto Mar 24, 2015 23:07

Daj znać jak dowiesz się co i jak-na Woli jest sporo takich miejsc gdzie ludzie tak parkują, np na ul.Księcia Janusza.Na tej ulicy najgorsze jest to, że blokują część pasa i trzeba czekać, aż z naprzeciwka nic nie jedzie i wtedy można ominąć zaparkowane pojazdy.
Yog-Sothoth - Sob Kwi 18, 2015 13:30

Dostałem standardowo pismo z SM, czy to jest to quizowe wezwanie? Można z tym walczyć?


RYCHO35 - Sob Kwi 18, 2015 14:04

obrazka ze skrzyżowania nijak nie można otworzyć ale proponuje zmienić tytuł posta:
"parkowanie na skrzyżowaniu czyli głupota kierowców"

Yog-Sothoth - Sob Kwi 18, 2015 14:05

To najpierw sobie obejrzyj obrazek a potem wrzucaj "mondre" posty.
RYCHO35 - Sob Kwi 18, 2015 14:46

już pisałem ze nie potrafie w żaden sposób obrazka odtworzyć a podany przez Ciebie link wpisany do googla przekierowuje na obecny temat z forum i nic pozatym, no chyba że to wina mojej przeglądarki.
Pozatym jeśli to było skrzyżowanie to sprawa jest oczywista: kodeks wyraźnie zabrania parkowania na skrzyżowaniu i jego obrębie i nie rozróżnia czy jest to mniej czy bardziej uczęszczane skrzyżowanie. Skrzyżowanie to skrzyżowanie i tyle.
Znam sporo tego typu historii gdzie mimo zakazu ludzie parkowali przez ileśtam lat i nic się nie działo aż tu nagle komuś zaczęło to przeszkadzać.
Nie wiem jak u was ale u nas czasem ze SM można się dogadać i mandat anulują ale podejrzewam że pyskówką nic tu nie zdziałasz bo prawo jest po ich stronie. A najpierw upewnij się czy aby napewno jest to "zasługa" straży miejskiej czy może kogoś :życzliwego:. Już nieraz przekonałem się jak niektórym ludziom potrafi wszystko przeszkadzać.

Yog-Sothoth - Sob Kwi 18, 2015 15:03

Źle kopiujesz najwidoczniej, podany link to widok ze Streetview i nie ma możliwości żeby kierował na forum roverków.

Oczywiście że sprawa oczywista, popełniłem wykroczenie jednak z logicznego punktu widzenia nie widzę problemu z takim stawaniem bo w ruchu nie przeszkadza.
W Warszawie szanse żadne praktycznie na dogadanie się z gośćmi co siedzą i wystawiają dlatego oleję całość, kasy też nie zobaczą.


RYCHO35 - Sob Kwi 18, 2015 15:20

To w tym przypadku przechodzę z Tobą do opozycji bo rzeczywiście ruchu to nie utrudnia w żaden sposób. Zanim zobaczyłem obrazek miałem wyobrażenie że to normalne skrzyżowanie z przejściem dla pieszych itd, itp. A to poprostu wygląda jak osiedlowa droga. Ktoś kiedyś pisał albo tu na forum albo na forum prawnym że ponoć sm nie może wystąpić z pozwem do sądu gdybyś mandatu nie przyjął bo jakiśtam zapis w ustawie to blokował ale osobiście nie miałem okazji tego sprawdzić bo zawsze udało mi się ze straznikami jakoś dogadać. A może zajrzyj na Forum Prawne i opisz chłopakom sprawe być może ktoś coś podpowie. ja już trzy sprawy wygrałem bez adwokata dzieki tamtemu forum.
wellman - Sob Kwi 18, 2015 18:05

Yog-Sothoth, nie zamieściłeś skanów załączników B i C, ale z treści samego wezwania wnoszę, że jest to jeden z rodzajów wezwań "quizowych".

Jeżeli nie zostałeś przez SM przyłapany na "gorącym uczynku", tz. nie mają jednoznacznego dowodu kto był kierującym, możesz walczyć.

Takie wezwanie nie ma zasadniczo mocy prawnej. W kierowanej przez SM korespondencji powinna zostać określona Twoja rola w postępowaniu (świadek/podejrzany/obwiniony...), powinno znaleźć się też stosowne pouczenie, co do przysługujących Ci uprawnień.

W tej sytuacji, gdyby sprawa trafiła przed oblicze temidy, należy powołać się na Art. 16 Kpk w związku z Art. 8 Kpwsow, ponieważ brak pouczenia lub mylne pouczenie nie może wywodzić negatywnych skutków dla strony.

Co ciekawe SM nie posiada uprawnień do wystawiania mandatów z tytułu "niewskazania". SN potwierdził wyłącznie kompetencje straży do występowania z wnioskiem o ukaranie do sądu w takich sprawach.

Nadto nie istnieje w kodeksie coś takiego jak "zgoda na wystawienie mandatu". Mandat winien zostać na delikwenta nałożony i wówczas mamy możliwość odmowy jego przyjęcia. Tymczasem wezwanie alternatywne nie jest mandatem. Na tym etapie nie możesz też formalnie "odmówić" jego przyjęcia, ponieważ... nie został wystawiony. :-)

Jeśli chcesz zgłębić temat polecam strony typu anuluj-mandat.pl lub odwolaniemandatu.yanosik.pl . W większości przypadków zawarte tam wzory pism i informacje pomagają.