Zobacz temat - [R75] Gotująca się woda, czy to już HGF... ?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Gotująca się woda, czy to już HGF... ?

KrzysztofWalia - Czw Kwi 16, 2015 20:28
Temat postu: [R75] Gotująca się woda, czy to już HGF... ?
Witajcie, proszę o pomoc i opinie.

Jakiś czas temu zagotował mi się płyn chłodniczy i zacząłem działać również z waszą pomocą, Dzięki za nią.

Na chwilę obecną mam nowy sprawny wentylator 2 biegowy. i jest ok -działa
Nowy termostat i nowy czujnik temp. płynu chłodniczego.

Dziś zmontowałem auto oraz wymieniłem płyn chłodniczy zgodnie z opisem przy użyciu butelki. Niestety płyn nadal się gotuje - (zwiększa swoją objętość)

Tzn. Po odpowietrzeniu autka gdy miałem butelkę w zbiorniczku wyrównawczym oczywiście powyżej silnika, odpaliłem autko na wolnych obrotach żeby termostat się otworzył i aby wyrównać ilość płynu chłodzącego. W Butelce miałem wody tak na 1/5 po otwarciu się termostatu poziom wody w butelce zmniejszył się do zera (gwintu) niestety może po 2 minutach poziom wody w butelce zwiększał się i malał cyklicznie parę razy z - zera do 2/3 wysokości butelki aż w pewnym momencie się przelało, gdy zgasiłem silnik woda zaczęła powoli opadać ....

Dodam że Korek od oleju jest czysty, w zbiorniczku da się dostrzec jakiś osad na dnie ale jest go bardzo mało na korku od zbiorniczka wyrównawczego żadnego osadu niema, ani wcześniej nie było.

Po tym dzisiejszym zagrzaniu się płynu gdy autko trochę ostygło postanowiłem sprawdzić jeszcze raz odpowietrznik na wężu i jakiś nie duży bombelek powietrza uszedł ....

Co o tym sądzicie ?

dzelo23 - Czw Kwi 16, 2015 21:39

Jak dobrze pamiętam masz termostat PRT?
AdaskoC - Czw Kwi 16, 2015 21:50

Przy źle odpowietrzonym układzie w 1.8/1.8T będziesz miał objawy HGF'a

Musisz zakręcić korek po wstępnym odpowietrzeniu, przejechać się/nagrzać auto, jak ostygnie to delikanie odkręcic korek i sprawdzić poziom płynu. Przy termostacie PRT odpowietrzanie jest trudniejsze.

przy odpowietrzaniu naciskaj też przewody chłodnicze co przyśpieszy cały proces, a szczególnie ten od głowicy do góry chłodnicy.

@Edit

odpowietrz układ i zrób test na obecność spalin w układzie chłodzenia. Będziesz miał jakieś wskazówki czy to HGF ewentualnie też ciśnienie na cylindrach sprawdz

KrzysztofWalia - Czw Kwi 16, 2015 21:52

Tak Kolego, montowany jest na przewodach chłodniczych, przed założeniem go dziś sprawdziłem go w misce z gorącą wodą i ok, ładnie się otworzył...

...zastanawiam czy nie jest to może pompa wody.... bo chyba jedynie to by mi zostało do wymiany aby mieć pewność...


Przewody naciskałem, "pieściłem" jak tylko się dało wliczając nawet te mniejsze idące do nagrzewnicy (tak na wszelki wypadek), fakt faktem korka nie zakręcałem ponieważ butelka z płynem tkwiła, a gdy auto się nagrzało woda robiła się cieplejsza i poziom jej rósł. gdy się przelała, odczekałem 15 minut i odkręciłem zaworek odpowietrzający troszkę powietrza uszło, i spróbowałem ponownie, niestety po kilku minutach znów to samo, gdy ulałem wody z butelki i pojemniczka wyrównawczego tak do pół (butelke zostawiłem) odpaliłem autko to po chwili znów 2/3 wody w butelce, gdy autko zgaszę poziom wody spada do pierwotnego stanu....

AdaskoC - Czw Kwi 16, 2015 21:56

przy rozwalonej pompie to zaraz by się gotował
dzelo23 - Czw Kwi 16, 2015 22:05

No to Adam mnie ubiegł. Układ chłodzenia w eR jest ciśnieniowy, ciecz jak się rozgrzewa to zwiększa swoją objętość dlatego na początku poziom opadł (odpowietrzylo się) a następnie wzrósł do poziomu wyższego niż na starcie. Ja dodatkowo gdy scisnę górny wąż to kombinerkami ściskam ten cienki od przelewu co idzie do zbiorniczka, puszczam gruby a następnie puszczam kombinerki i zawsze mi trochę płynu w układ pójdzie. Do tego wezyk z lewej strony silnika patrząc od przodu, ten przy rozrządzie u mnie w jednym miejscu jest wyżej a następnie idzie w dół. Tam zostaje powietrze i ja nim trochę manewruje do dołu aby wygrać bańkę powietrzną. Nie używam nigdy butelki tylko podnoszę auto za przednim, lewym kołem, tym po stronie kierowcy.
AdaskoC - Czw Kwi 16, 2015 22:24

Warto też podmienić korek na sprawny
KrzysztofWalia - Czw Kwi 16, 2015 22:47

Dzięki chłopaki,
Jutro jeszcze raz go odpowietrzę spróbuję bez butelki i przed odpaleniem silnika zakręce korek, jeśli będzie "lipa" to poszukam po najbliższej okolicy mechanika co by mi test na CO2 zrobił....

... czy mogła by to być chłodnica tak tylko czysto teoretycznie... zapytam :) ...gdyby była zakamieniona np. ? podobne były by objawy ?

czy przy teście CO2 jest jakaś norma (minimum) dopuszczalne, czy kategorycznie musi wskazywać na zero ? (pytam ponieważ nie miałem wcześniej do czynienia z tym testerem)

Korek nowy dziś świeżo odpakowany, tylko że nie zakręciłem go ponieważ Butelka była wsadzona...

AdaskoC - Pią Kwi 17, 2015 07:23

A to jak Ty korka nie wsadziłeś nawet... Odpowietrz układ z butelką, daj silnikowi ostygnąć, spuść nadmiar płynu z butelki i ustal odpowiedni poziom w zbiorniczku i zakręć dobrze korek. Obserwuj temp. i ciśnienie przewodów chłodniczych.
AndrewS - Pią Kwi 17, 2015 10:24

a jak ściskasz weże to slychac klepanie zaworka odpowietrzającego glowice oznaczonego na schematach jako jiggle valve??
KrzysztofWalia - Nie Kwi 19, 2015 18:46

Dziś jeszcze raz odpowietrzyłem, wyrównałem odpowiednio poziom płynu skręciłem korek jak się należy i jest poprawa....
...tylko...
Wentylator nie załącza mi się, po odpięciu wtyczki hula aż miło - wentylator mam nowy tzn. sprawny w 100%, czujnik temp. też nowy i sprawny... czy nie muszę może błędów wykasować z ecu?
a i wcześniej miałem wentylator 3 biegowy teraz 2 biegowy od diesla R75 może to jest przyczyną ?

longer86 - Nie Kwi 19, 2015 19:59

Może jakos dziwnie jest wentylator podłączony, z tego co pamięta jak byly 3 biegi to byly 2 przewody + i 2 - . Nie załącza sie w ogóle nawet jak dluzej poczekasz?
KrzysztofWalia - Nie Kwi 19, 2015 21:21

Wolę kolego dłużej nie czekać... i przy 99 stopniach gaszę auto, wolę nie przegrzewać autka jeszcze bardziej bo kto wie .... ;) różnica między wentylatorami w budowie jest to fakt kostki troszkę się różnią pokaże zdjęcia:
Stara kostka
Nowa złączka

może powinnem podmienić ?

dzelo23 - Nie Kwi 19, 2015 21:25

99 stopni :d spokojnie, wentylator w 1.8 startuje przy 105 stopniach dopiero. Drugi bieg to 112 albo 116 juz nie pamiętam dokładnie.
KrzysztofWalia - Nie Kwi 19, 2015 22:22

aaa no to idę grzać autko... rozumiem że jeżeli chodzi o kostki to nie ma sensu ingerować w ich fabryczną konstrukcję... :) ?? i zostawić tak jak jest
AdaskoC - Pon Kwi 20, 2015 07:12

Tak. Zostaw tak jak jest. Jesli przy 105*C nie uruchomi Ci sie wentylator to możesz zacząć sie martwić.

Ja powiem szczerze że przed naprawą HGF(były to jego początki) mialem często temp powyżej 100*C, ale jak juz naprawiłem uszczelkę i wymieniłem termostat to maksymalnie do 98-99*C mi ten dochodziła.

AndrewS - Pon Kwi 20, 2015 10:47

KrzysztofWalia napisał/a:
aaa no to idę grzać autko.


Gdzie i czym mierzysz temp ??
Bo ważne jest to co widzi komp z czujnika.

KrzysztofWalia - Wto Kwi 21, 2015 15:03

Temperaturę sprawdzam w autko na wyświetlaczu 7.0 (czujnik nowy) i po rozłączeniu czujnika -128, wentylator załącza się przy 116 stopniach i w ciągu sekund(15 -20)
temperatura spada do 94/95 stopni i i wentylator się wyłącza, jeżeli chodzi o przewody chłodnicze to są mocno "nabite", twarde...

Dziś skończyłem odnawiać przednie reflektory, troszkę je wyczyściłem jeszcze dziś przykręcę i chyba będę musiał wyjechać autkiem w trasę aby mieć 100% pewność...

mam nadzieję że się ze mną zgodzicie ?:) tzn. to już chyba koniec moich problemów, czy może macie jakieś wątpliwości ? sugestie ?

teraz widzę dopiero post AdaskoC.... i chyba nie jest najlepiej.... przy 105 nie rusza ...

[ Dodano: Wto Kwi 21, 2015 15:03 ]
i już nie mam pomysłu, jakieś rady ?

AdaskoC - Wto Kwi 21, 2015 21:36

Jak są mocno napuchnięte przewody to przedostaje się raczej ciśnienie z komory spalania do układu chłodzenia. Olej zapewne masz w miarę w normie(pewnie zacznie go niedługo przybywać) i trochę ubywa płynu chłodniczego?

To taka moja teoria, bo ja zazwyczaj miałem takie przypadki. Zrób porządne testy silnika, co2 itp i albo rób uszczelkę, albo czekaj aż Ci w drodze pękną przewody lub silnik stanie. Chyba że nie w tym tkwi problem ale jeśli ma wysoką temp i ciśnienie w układzie to raczej HGF

AndrewS - Wto Kwi 21, 2015 21:49

W układzie chłodzenia po nagrzaniu silnika ma byc cisnienie, jego wartość to powiedzmy około 1 bara (różnie tu na forum pisano ale o 0,2 bara nie bedziemy sie spierać), wiec teraz proszę sobie wyobrazić że na każdy centymetr kwadratowy tej rury działa siła 1kg :!: wiec w/g mnie węże będą dość twarde, poza tym gdyby to cisnienie nadal rosło to upuszcza je zaworek w korku, korek masz nowy wiec zaworek pewnie też sprawny.
AdaskoC - Wto Kwi 21, 2015 21:53

AndrewS, jasne są twarde trochę, ale bez przesady nie mogą być napuchnięte. Powinny być takie żeby ściskając palcami uginały się węże 1-2cm

Ale co mechanik to inna teoria :)

AndrewS - Wto Kwi 21, 2015 22:05

AdaskoC napisał/a:
Powinny być takie żeby ściskając palcami uginały się węże 1-2cm


To jest też pojęcie względne, bo ja będe ściskał powiedzmy z mniejszą siłą, a Ty z większą, a w jednym i w drugim wypadku wąż się ugnie te-1-2cm.

Pisząc o napuchniętych wężach, sugerujesz że w układzie jest za duże ciśnienie, a to oznacza że zaworek korka jest niesprawny i nie upuszcza ciśnienia.
A w ogóle wrażenie napuchnięcia, może być spowodowane wieloletnią eksploatacją węży i sie np. deko rozciągneły.

KrzysztofWalia - Sro Kwi 22, 2015 21:31

Raczej faktycznie wygląda to na HGF, a bynajmniej jego początki, nie będę dłużej znęcał się nad silnikiem ponieważ nie chcę narobić więcej szkód, jutro zaczynam szukać mechanika który zrobi to rzetelnie.

Pytanko mam jeszcze do was o wentylator, dziś sprawdzając jeszcze autko to wentylator nie załącza się przy 105 stopniach a przy 109 zgasiłem silnik i wentylator zaczął chłodzić

... zaczynam zastanawiać się "co by było" lub "co by się stało" i czy jest możliwość
przestawienia biegów w taki sposób żeby przy 105 załączał się drugi bieg ....

co o tym myślicie, proszę o opinie .... :)

AdaskoC - Sro Kwi 22, 2015 21:39

KrzysztofWalia napisał/a:
Pytanko mam jeszcze do was o wentylator, dziś sprawdzając jeszcze autko to wentylator nie załącza się przy 105 stopniach a przy 109 zgasiłem silnik i wentylator zaczął chłodzić


Tak objawiał się często zapowietrzony/niedrożny układ chłodzenia

KrzysztofWalia - Sro Kwi 22, 2015 21:51

Układ chłodzenia odpowietrzałem już kilka razy, a może nagrzewnica ? może z nią coś nie tak....?
AndrewS - Sro Kwi 22, 2015 22:14

KrzysztofWalia napisał/a:
Raczej faktycznie wygląda to na HGF, a bynajmniej jego początki,


Zaraz zaraz przecież pisałeś że już jest ok, nie rozumiem skąd taka decyzja ??

No odpowietrzać powinieneś przy otwartej nagrzewnicy. Nie zaszkodzi pomacać dywaniki czy gdzieś przypadkiem nie cieknie.

Co do sterowania to niestety nie bardzo wymyślę, bo trzeba by sie najpierw zapoznać ze schematem, w/g niego sprawdzić jak jest podłączone i dopiero myśleć

dzelo23 - Sro Kwi 22, 2015 22:32

Ja u siebie nie widziałem żadnego zaworu do nagrzewnicy, na schematach też ale mogłem przegapić. Przy odpowietrzaniu zawsze daje ogrzewanie na max i wyłączam nawiew, w sumie to nie wiem po co, takie już zboczenie.
Co do startu przy 109 stopniach. Pisałeś ze miałeś wentylator 3 biegowy a wstawiłeś 2 biegowy od diesla, może tu jest przyczyna. Wiem że te puszki na obudowach wentylatora, te czarne też są różne. Do tego to chyba te w dieslach miały rezystory. Sprawdź czy oby wszystko jest tak jak powinno.
Co do sterowania temperaturą przy której ma startować wentylator to odpowiada za to chyba komputer silnika.

longer86 - Sro Kwi 22, 2015 22:38

jak był wentylator 3 biegowy to jak dobrze pamiętam 1 bieg sterowany plusem, 2 bieg plusem a 3 minusem, więć kwestia jak podłączony jest 2 biegowy.

jeśli ma byc 2 biegowy zastępujący 1 i 2 bieg to dajesz wspólną masę i plusy odpowednio pierwszy bieg przez rezystor, drugi bezpośrednio, tylko kwestia sprawdzenia kolorów kabli.

KrzysztofWalia - Sro Kwi 22, 2015 22:40

Trochę to jest tak że walczę z autkiem już z 3 tygodnie i jestem już tym zmęczony prościej byłoby mi dać autko fachowcowi i niech robi co do niego należy, ale i to wcale nie jest takie proste.... a po ostatniej przygodzie z "fachowcami" wydawało mi się że z problem uporam się sam. Jednak jest ciągle coś ...

Jest dobrze w sensie nie wywala wody fakt, ponieważ nie pozwalam aby temp. doszła do 115 stopni, jadąc autem w ruchu temperatura na wyświetlaczu oscyluje sobie między 94 - 101 stopni najczęściej na niskich obrotach ( normalnej jeździe ) bez względu na bieg koło 97, 98, 99, gdy stanę na światłach temperatura powoli rośnie stanie w korku odpada bo 105 stopni do 110 wentylator nie drgnie, drgnie dopiero przy 116 stopniach a to już troszkę niebezpieczne. Zauważyłem że silnik zaczyna się "pocić" co wskazuje na uszczelkę, dodatkowo dość twarde przewody chłodnicze a raz już wcześniej jeden pękł, boję się że tym razem może rozsadzić coś innego. nie bardzo mam pomysł co sam mogę dalej zrobić...

AndrewS - Sro Kwi 22, 2015 23:14

KrzysztofWalia napisał/a:
Zauważyłem że silnik zaczyna się "pocić" co wskazuje na uszczelkę


aj tam konkrety proszę, gdzie się poci i co to za pot ??
normalnie zaraz Ci pokażę co znaczy jak się silnik poci, oczywiście na przykładzie 2.0 serii T :-)

KrzysztofWalia napisał/a:
a raz już wcześniej jeden pękł


ile lat ma samochód ?? około 10 ?? to ja bym się wcale nie dziwił

KrzysztofWalia napisał/a:
boję się że tym razem może rozsadzić coś innego


a niby co ?? jak masz sprawny korek ,
Skoro elementy układu chłodzenia nie potrafią wytrzymać normalnego cisnienia panującego w układzie to czyja to wina ??
Gdyby spaliny przedostawały się do ukladu chłodzenia, to korek by to cisnienie upuszczał (bylyby slady zapaprane okolice korka po wyschnietym płynie) i układ by sie non stop zapowietrzał, a z tego co opisujesz obecnie, nic takiego się nie dzieje

KrzysztofWalia napisał/a:
nie bardzo mam pomysł co sam mogę dalej zrobić...


w/g mnie
tak jak chlopaki pisali ogarnąć podłączenie wentylatora
jeździć i obserwować

dzelo23 - Czw Kwi 23, 2015 08:19

Jeżeli masz sprawną klime to jeździj na trybie auto, wentylator powinien pracować cały czas. Temperatura cieczy jest za wysoka musisz ją zbić w dół, może połącz przewody od sterowania wentylatorem tak aby pracował cały czas (oczywiście tylko na czas doprowadzenia wszystkiego do poprawnego stanu i jeżeli nie działa wentylator na klimie).
KrzysztofWalia - Pon Kwi 27, 2015 18:54

Wróciłem, przepraszam za moją dość długą nie-obecność, ale faktycznie trochę zmęczyłem się tematem mojego autka...

...po ostatni temacie odpowietrzyłem raz jeszcze autko wyrównałem płyn chłodniczy i na "rydzyk fidzyk" wyjechałem na autostradę z świadomością niech się dzieje...
trasa około 130 km.
na wyświetlaczu ustawiłem temp. (7.0) i "heja" w miarę normalna jazda, z momentami do 170 kmh, (autobana).
Woda się nie zagotowała :) co bardzo mnie cieszy, maksymalna temp. to 102 stopnie, bo rondo/rozjazd (2 autobany się krzyżują) gdy stałem dość długo może z 15 minut to w tym czasie doszła temp. do 102 postałem jeszcze chwilę i spadła do 99 stopni.

Klima u mnie nie działała wcześniej i do tej pory nie działa, jakbym nie sterował ogrzewaniem w aucie to wentylator się nie załącza, nawet przy 102 stopniach wynikających ze stania w korku. Zaobserwowałem że temp. płynu chłodzącego to blisko 98, 99 stopni i raczej tak się trzyma, czasem dojdzie do 102 i spada do 101 do 100 lub własnie 98,99.

jeżeli chodzi o pocenie to tak to mniej więcej wygląda Zdjęcie 1
Zdjęcie 2

Gdy włączę Ciepły nawiew na kabinę tzn. HI i pierwszy stopień (jedna kreska) z ustawieniem na nogi to temperatura spada do 93 94 95 tak plus minus, z tych 102 101 100 ...

P.S. dziś byłem w 3 komisach tak se dla jaj, i chyba będę zamierzał wymienić to auto na jakieś inne.... boję się że czeka mnie HGF u mnie koszt to 400 funtów w zakładach które raczej nie napawają optymizmem... a o dziwo nawet całkiem ciekawie te autko rozliczają... tzn dałem 1200 a w komisie dają 800 czyli całkiem nieźle... proszę o waszą opinię w sprawie tego pocenia,czy można by jakoś w garażu po kosztach się z tym uporać.. ?

AndrewS - Pon Kwi 27, 2015 21:44

co do wycieków to sa tam 3 możliwości,
tak definitywnie ze zdjęć to nie jestem w stanie okreslic, trzeba by wytrzec ile mozna benzyną i obserwować dokładniej, te wycieki nie mają nic wspólnego z uszczelka pod głowicą

jeśli spod pierwszej od góry pokrywy, najprostsza robota pare śrubek i uszczelka
jeśli spod pokrywy wałków rozrzadu to juz grubsza, bo rozpinamy rozrząd i zamiast uszczelki jest specjalny uszczelniacz
mokro jest widać w okolicach kół rozrządu żeby wymienić uszczelniacze tez rozpinamy rozrzad
ale całkiem możliwe że winna jest tylko ta pierwsza uszczelka i wszystko leje sie na dół przez co fałszuje troche diagnozę

KrzysztofWalia napisał/a:
i chyba będę zamierzał wymienić to auto na jakieś inne.... boję się że czeka mnie HGF


ja nie wiem w/g opisu silnik smiga, a Ty dalej swoje :-)

a jak kupisz kolejnego niewiadomego ??
myślisz że w innych hgf-y sie nie trafiaja ?? dobra jesli nawet nie, to sa inne pierdoły dwumasy, egr-y jednym slowem kot w worku

ale ja nic juz nie piszę, bo potem bedzie na mnie :mrgreen: