Zobacz temat - [freelander] chłodnica i dolna rura
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [freelander] chłodnica i dolna rura

dzienius - Wto Maj 19, 2015 13:55
Temat postu: [freelander] chłodnica i dolna rura
proszę o pomoc w diagnostyce ostatnio wymieniłem nowy termostat w landrowerze zalałem nowy płyn poodpowietrzałem odpowietrznikami i niby wszystko gra ale dziś jechałem kawałek po autostradzie i mieście auto zaczęło się grzać najpierw zaczęło mi z podmaski parować czyli korek jako że nowy działa termostat i płyny są nowe mam zamiar i tak zmienić płyn wytrzymujący większą temp. około 130 stopni ale poblem tkwi w tym że auto działa na krótkim obiegu tylko czemu ?? ?? proszę o jakieś rady acha uszczelka ok zero jakiegoś masła w oleju nic nie dymi na dziwne kolory pompa działa sprawdzona . czy to możliwe że to wina za słabo rozcieńczonego płynu ktory se znika i odparowuje jak się wiatraki{ włączają? }wcześniej auto przed wymianą termostatu dochodziło aż za czerwone pole temperatury a teraz jest w połowie jak się zagotuje włączają się wiatraki między czasie płyn znika ale wczoraj temperatura dlogo utrzymywała się w połowie a jak depnołe go po autostradzie wskazówka znowu poszła aż pod góre i długo nie chciała opaść ale też i płyn nie odparowywał ale to wina zakręcenia starego korka który chyba już podziękował czekam na odpowiedzi musze szybko usprawnić auto bo mam niepełnosprawną żone i dużo wyjazdów do szpitali
pomóżcie jak wiecie co zrobić

SyntaX - Wto Maj 19, 2015 16:20

Gratuluję wielokrotnego przegrzania auta.
Ludzie poczytajcie trochę o tych silnikach.
Jak wskazówka parę razy poszła na czerwone to niemal na pewno zaraz będzie uszczelka do roboty.

Do sprawdzenia:
- Zaworek w kolektorze dolotowym
- Termostat
- Moduł wentylatorów
- Czujnik tem. w bloku silnika

Jednakże jeżeli kilka razy wskazówka weszła na czerwone pole to może nie być wesoło ze stanem głowicy.

dzienius - Pią Maj 22, 2015 21:53
Temat postu: ale jelop
,,Gratuluję wielokrotnego przegrzania auta.
Ludzie poczytajcie trochę o tych silnikach.
Jak wskazówka parę razy poszła na czerwone to niemal na pewno zaraz będzie uszczelka do roboty. ,,
przegrzala to się chyba twoja stara jak cię robiła diagnostyka delphi zle ustawiony kont wskaźnika płynu chłodzenia kasowanie usterki i problem znikł
wymiana płynu na nowy test delphi temperatura maksymalna po odpowietrzeniu silnika i przewodów 104 stopnie na 3 tysiącach obrotów wszystkie inne bzd\óry które tu koleś powypisywałeś to idiotyzm i zero pomocy . oprócz termostatu który był mi już odejrzany nic więcj nie potrzebowało wymiany przy temperaturze 99 stopni celcjusza załączają się wentylatory poziom na liczniku pokazuje połowe -widocznie się wcześniej zawiesił w freelanderach wszystko jest możliwe.
więc najlebsza rada do odpowietrzania wymiany płynu i twardej rury dolnej to zlanie całego syfu z chłodnicy zalanie dobrym płynem o minimum 108 stopni celcjusza aby wytrzymywał lepiej zrobić lebszą mieszanke jest firma która robi takie płyny do 116 wytrzymóją dać na max ogrzewanie i w piz..e dziadowi aż się załączą wiatraki .poczekać aż się wyłączą wyrównać poziom i znowu w piz..e i tak ze 4 razem mi dopiero za 5 wywaliło bańki powietrza a zaraz po tym nadmiar płynu weszło mi go 8 litrów gdzie landek nigdy nie był bity jest anielski i jeździ w uk 1 poprzedni właściciel w uk do tych silników 1.8 montowano te większe chłodnice zresztą komputer od razu pokazał ilość płynu i poziom w chłodnicy tyle w temacie jak ktoś chce fotoporade niech pisze na pw a niech nie sugeruje się takimi debilowatymi poradami takich przygłupów jak ten wyrzej bo to tylko wydawanie kasy w błoto bo usterką jest balon powietrza którego ię nie pozbędziecie inaczej jak gotując silnik kilku krotnie a te silniki są tak zbudowane że szlak ich nie trafi żadna uszczelka chyba że byście tak grzali ze 1000 mil do polski bez płynu to i tak innego nic by się nie stało jak wypierdziało by górną uszczelke wtedy tylko nowa i nowe śruby nigdy nie urzywa się tych samych szpilek
pozdrawiam jak coś to piszcie a ty koleżko z górnego posta zapytaj się matki czy jej uszczelki i silnika nie przegrzało jak cię robiła buhahahahha

SyntaX - Pią Maj 22, 2015 22:16

Koleś chyba nie wiesz z kim rozmawiasz ??
1) Po pierwsze założyłem że wskazówka pokazuje Tobie poprawnie.
To chyba oczywiste, że powinieneś wykonać diagnostykę jako pierwszą.
2) Ten silnik odpowietrza się ciężko tylko wtedy, kiedy jest problem z zaworkiem w kolektorze ssącym. Ile tych silników zrobiłeś - jeden bo ja może nie 100 ale 50 na pewno.
Jakoś ja nie muszę dawać w p...e jak to piękną polską mową określiłeś i odpowietrza się bez problemu.
Swoim zachowaniem i słownictwem udowodniłeś właśnie jaki poziom reprezentujesz.

Dokładnie napisałem Tobie jakie elementy miałeś do sprawdzenia.
Ile masz doświadczenia no ile ??
A zachowujesz się ...
Idę o zakład że poduszkę spowodował przycięty zaworek w kolektorze lub uszkodzony termostat.
Zagrzałeś parę razy płyn i w końcu puścił ... Pytanie tylko na jaki czas.

tronsek - Sob Maj 23, 2015 14:02

dzienius, za obrażanie innych uczestników dyskusji dostajesz ostrzeżenie, a temat zamykam.
Adrian - Sob Maj 23, 2015 14:06

dzienius,
Udany debiut na forum. Dostajesz 3 miesiące urlopu. Wykorzystaj ten czas również na naukę polskiej pisowni.