Zobacz temat - [R75] TULEJE WAHACZA
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] TULEJE WAHACZA

groszek_76 - Czw Cze 04, 2015 09:53
Temat postu: [R75] TULEJE WAHACZA
Witam. Padły mi znowu tuleje wahacza i chce je wymienić , ale nie mam kanału , a ciągłe kasowanie u mechanika mnie już wkurza. Piszecie że jest to możliwe pod blokiem ale wiąże się z uszkodzeniem wahaczy a ja chce je zostawić do zregenerowania bo to orginały QH. Mam już przygotowany komplet zregenerowanych wahaczy i tuleje poliuretanowe z OLKUSZA tylko się głowie jaki macie na to patent. Zdecydowałem się na polibusze bo przypuszczam że będą dużo trwalsze niż zwykłe gumy a koszt zakupu niewiele większy (150 zł za 2 ) a w ciągu roku robię jakieś 30 tysi. Możecie zdradzić swój sposób?
sTERYD - Czw Cze 04, 2015 10:09

ale na co ten patent? wyjąć wahacz, to nie problem, najtrudniej jest wybić ten byczy sworzeń z sanek, ale to czy z kanału, czy bez to jedna robota. potrzebujesz porządny ściągacz, albo "widelec". Reszta to już robota na stole przy samym wahaczu
groszek_76 - Czw Cze 04, 2015 10:44

nie wiem jak podejść do odkręcenia śrub od uchwytu tulei tam niema prawie miejsca, przeszkadza drążek.
longer86 - Czw Cze 04, 2015 11:20

płaski klucz lub oczkowy, lekko wygięty i jedziesz, mozolna robota ale wykonalna, bez ściągania sanek
groszek_76 - Czw Cze 04, 2015 11:47

no to przyda się czteropak na nerwy. dzięki , jutro walczę .
piotrek1000 - Czw Cze 04, 2015 12:46

Jeśli śruby od tulei zdążyły się zapiec to przyda się przedłużenie klucza w postaci rurki.
sTERYD - Pią Cze 05, 2015 23:20

a od kiedy to śruby w zawieszeniu się zapiekają? co najwyżej trochę skorodują, ale to dłobiazg.