Zobacz temat - 45, 75, czy Freelandek. Kilka pytań.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - 45, 75, czy Freelandek. Kilka pytań.

Rura - Sro Lip 29, 2015 22:21
Temat postu: 45, 75, czy Freelandek. Kilka pytań.
Na wstępie chciałbym się przywitać z Szanownymi Użytkownikami/Klubowiczami/Innymi Osobami obdarzonymi wiedzą ;-) .
Poszukuję drugiego auta do domu i z racji tego, iż wożę swoje 4 litery na dwóch kółkach angielskiej prowiniencji padło na Rowerka. Napiszę szczerze, że najbardziej byłbym zainteresowany autem z benzynowym, ewentualnie zagazowanym silnikiem, ponieważ większość przebiegów odbywać będzie się w ruchu miejskim, na niezbyt długich dystansach.
Przystępując do meritum, może ktoś w miarę choć otrzaskany w temacie wróżenia z fotografii mógłby oświecić mnie co do niżej wymienionych pojazdów i jednocześnie przepraszam za dość długą listę chęci/wrażeń/wyobrażeń, jednocześnie tipy na co ewentualnie zwrócić uwagę, będą mile widziane.

A jeszcze jedna rzecz, mile widziane dyliżanse z hakiem, ponieważ docelowo pojazd ma też targać ogon z dwoma motocyklami na trasach Szczecin - Poznań, Szczecin - Berlin i okolice.

Jeżeli jakiś forumowicz z miasta Szczecina, lub okolic zechce się objawić z którymś z tych 3 modeli, to zapraszam na prw.

To lecimy:
1. zdecydowany typ Szanownej Małżonki (mój tak se):
http://olx.pl/oferta/rove...D5-IDaORV5.html

2. coś co mam pod ręką:
http://olx.pl/oferta/rove...D5-IDb1Qjt.html

3. kolor do mnie przemawia ;-)
http://olx.pl/oferta/land...D5-IDaZKhL.html

4. jeden z faworytów (bo blisko):
http://olx.pl/oferta/land...D5-IDaZOBr.html

5. faworyt bo benzyna:
http://olx.pl/oferta/land...D5-ID8jhVD.html

6. i takie coś na koniec:
http://olx.pl/oferta/land...D5-IDaQqjL.html

Wszelkie dodatkowe sugestie o co i jak pytać mile widziane. Dziękuję z góry :) .

bociannielot - Czw Lip 30, 2015 09:19

porownywanie takiego przekroju aut to bez sensu, 75ka i freelandery beda drozsze w eksploatacji niz 45ka, tyle moge od siebie dodac
prebenny - Czw Lip 30, 2015 09:31

Tak jak bociannielot wspomniał. Ciężko porównywać samochody tak różne jak 45 z 75 i LR. 45 zapewne będzie najtańsza w eksploatacji (naprawach). 75 to już klasa 'premium' więc i naprawy swoje kosztują (jak na ten segment tragedii nie ma ale cena zakupu jest nieadekwatna do kosztów napraw - samochód tani w zakupie ale jak chodzi o naprawy to tanio już nie jest przez co wiele egzemplarzy jest naprawianych byle jak na byle jakich częściach co zdecydowanie podraża eksploatacje kolejnym właścicielom).

1. http://olx.pl/oferta/rove...D5-IDaORV5.html

Ze zdjęć raczej wygląda OK.


2. http://olx.pl/oferta/rove...D5-IDb1Qjt.html

Mało zdjęć do tego felgi stalowe :o Druga sprawa taka, że za 8 tysięcy nie dostaniesz zadbanej 75. I znowu się powtórzę - jest to samochód tani w zakupie ale jak chodzi o naprawy to już jest inny pułap. 75 jest tania w zakupie, bo ludzie się boją co to za wynalazek (znajdź samochód o podobnych właściwościach jezdnych, wygodzie, wyposażeniu i przede wszystkim wyglądzie do 20-25 tyś).


Reszta LR

O LR dużo niestety nie powiem, ale znowu weź pod uwagę, że jest dużo rzeczy, które mogą (ale nie muszą dla jasności) się popsuć. Benzyniak 1.8 wydaje mi się trochę słaby do takiej krowy.

sknerko - Czw Lip 30, 2015 15:44

prebenny napisał/a:
Druga sprawa taka, że za 8 tysięcy nie dostaniesz zadbanej 75.
Może diesla bo PB sam osobiście kupiłem 2

[ Dodano: Czw Lip 30, 2015 15:44 ]
LR jest mega awaryjny w porównaniu do Rovera dowolnego. Zadbany 75 jest tańszy od innych ale faktycznie 45 może być opcją najtańszą.

Rura - Czw Lip 30, 2015 17:26

Ok. 75 odpuszczam.
Dlaczego taki rozrzut? Ano dlatego, że Małżonka małym nie jeździ (5008) i człowiek się przyzwyczaja do dobrego (to odnośnie 75). Z psudo suvów omal terenowych myślałem o dyskotece, ale trudno coś w miarę młodego trafić w normalnych pieniądzach, dlatego padło na frika.
Czyli na placu boju z rozsądku został 45. Cóż...

sknerko - Pią Lip 31, 2015 08:33

Jak chcesz auto benzynowe i może z LPG to nie rozumiem czemu nie chcesz 75. mam w domu 2x75 1x200 1x45 i 1xFreel I najmniej psuje się 200 i 75 najbardziej Freel ale też freel trzaska po 40tys km rocznie a reszta w okolicach 10tys km na rok. 45ma najtańsze części oprócz Freelandera bo do niego klamoty są w śmiesznych cenach. Mam 75 i jeździ u mnie od 7 lat zrobiła ponad 50kkm i włożyłem w nią w naprawy plus wymiany oleju ok 4000pln przez ten czas, więc raczej nie jest to kosmiczna cena. druga 75 przez ok 5tys km poprosiła o nowe amortyzatory z tyłu bo miała jeszcze fabryczne reszta jest ok i nie zanosi się na razie na jakieś wydatki. Ja bym na twoim miejscu szukał 75 PB i sam założył gaz oczywiście 75 V6 bo 18. jest za słaby.
prebenny - Pią Lip 31, 2015 09:15

sknerko ma rację. Jak trafisz na zadbany egzemplarz to będziesz się cieszył z tego samochodu. I znowu go poprę jak 75 to 1.8 jest raczej za słaby (chyba, że turbo ale mówiąc szczerze nie jestem przekonany do tak małego silnika w tej krowie).

Mi się ta sztuka niestety nie udała i w ciągu roku na same naprawy już sknerka dwukrotnie przebiłem ale nie winię za to Rovera tylko poprzedniego właściciela.

dzelo23 - Pią Lip 31, 2015 10:00

Ponad 3 lata jeździłem 75 1.8 z LPG i faktycznie szału nie ma ale do normalnej eksploatacji wystarczy. Koszty utrzymania tego silnika są bardzo niskie, rozrząd to u mechanika 600zl z wymianą oleju i filtrów. Części na ewentualnego hgfa to ok 300-400pln w zależności od producenta, do tego robota majstra i w 1000 można się zmieścić.
1.8 turbo jest ok. Koszty utrzymania jak w zwykłym z tym że dochodzi ewentualnie turbina, ja swoją naprawiłem za 100pln i już ponad 1,5 roku śmiga.
Ja bym szukał turbo bo osiągi ma jak 2.0v6 jak nie lepsze a koszta utrzymania mniejsze.

sknerko - Pią Lip 31, 2015 12:00

dzelo23 napisał/a:
Ja bym szukał turbo bo osiągi ma jak 2.0v6 jak nie lepsze a koszta utrzymania mniejsze.
osiągi w wersji turbo owszem są porównywalne ale czy koszta utrzymania to nie wiem bo V6 też nie generuje jakichś mega wydatków a HGF w V6 zdarza się raczej rzadko, rozrząd jest tez raz na 100kkm. Na pewno dźwiek V6 jest mega i wszyscy jęczą jak słyszą V6
bociannielot - Pią Lip 31, 2015 12:04

sknerko napisał/a:
rozrząd jest tez raz na 100kkm.
ale drozszy niz do 1.8t, a przy zakupie pierwsze co robisz to wlasnie rozrzad... generalnie oplaty wyzsze minimalnie i ViS nie jest tam czasem czestym problemem? a dynamika z pewnoscia na plus przy turbinie, ale z drugiej manki latwiej wyrwac 2.0v6 niz 1.8t
sknerko - Pią Lip 31, 2015 13:29

bociannielot napisał/a:
ale drozszy niz do 1.8t, a przy zakupie pierwsze co robisz to wlasnie rozrzad... generalnie oplaty wyzsze minimalnie
Tylko że rozrząd 1.8 zrobisz 2 razy na 1 raz w V6, opłaty te same w 1.8 i 2.0V6 no w 2,5 są wyższe ale to chyba jasne jest
bociannielot napisał/a:
ViS nie jest tam czasem czestym problemem? a dynamika z pewnoscia na plus przy turbinie, ale z drugiej manki latwiej wyrwac 2.0v6 niz 1.8t
Zdarza się że Vis padają ale bez przesady naprawa jest tania a jak ktoś ma minimalne zdolności manualne to sam wyczyści i naprawi. Dynamika przy sprawnym V6 jest minimalnie tylko słabsza i jak ktoś jeździ normalnie (jak moja żona na przykład) to nie zauważy różnicy. Różnica jest jak polecisz na każdym biegu pod czerwone pole :P minimalnie na korzyść turbo.
bociannielot napisał/a:
ale z drugiej manki latwiej wyrwac 2.0v6 niz 1.8t
i to jest prawda a do tego bardzo często V6 nie mają kręconych liczników więc jest duże prawdopodobieństwo trafienia auta z małym przebiegiem. Nam się udało wyrwać 2 auta V6 w jeden weekend, oba z oryginalnym lakierem na całej budzie i jedno z przebiegiem 120kkm a drugie z 180kkm więc da się. Oba pracują bardzo ładnie i na dziś nie ma z nimi problemu na starcie tylko VIS trzeba było wypłukać w benzynie i tyle. Aha i jeden na pewno z nowym rozrządem a drugi podobno też ale dla pewności będziemy robić.
bociannielot - Pią Lip 31, 2015 14:14

sknerko napisał/a:
Aha i jeden na pewno z nowym rozrządem
nawet tego na pewno bym wymienił dla pewnosci ;-) opłaty nie wszedzie są te same dla 1.8 i 2.0
sknerko - Pią Lip 31, 2015 16:07

bociannielot napisał/a:
nawet tego na pewno bym wymienił dla pewnosci
widać pasek nówka, i faktury były za wymianę więc szkoda zachodu
Rura - Pią Lip 31, 2015 22:30

Dzięki za opinie.
Cały pic polega niestety na tym, że zach-pom ogarnęła jakaś mania olejowania i same klekoty w zasięgu wzroku. Niestety jeżdżenie za motocyklami po kraju, wyleczyło mnie z chęci podróży za samochodem i musiałoby być naprawdę pewne autko, żeby się gdzieś dalej wybrał. I znowuż ---> nic takiego nie ma nigdzie w okolicy bliższej/dalszej, a mi szkoda mniej kasy, a dużo bardziej straconego czas, którego mam non stop niedomiar, za jeżdżeniem bez celu i wkurzaniem się niepotrzebnie.
Mam MG w okolicy, ale wydatek na "dzień dobry" na 4 letnie laczki, wyleczył mnie z chęci zabiegania o ten dyliżans ;-) . O reszcie nie wspomnę...
http://olx.pl/oferta/rove...html#eab12ae12d
Dodatkowo pytanie - czy aby listwy ozdobne nie powinny być chrom? polerka?

j0zek - Pią Lip 31, 2015 23:45

Rura napisał/a:
Dzięki za opinie.
Cały pic polega niestety na tym, że zach-pom ogarnęła jakaś mania olejowania i same klekoty w zasięgu wzroku. Niestety jeżdżenie za motocyklami po kraju, wyleczyło mnie z chęci podróży za samochodem i musiałoby być naprawdę pewne autko, żeby się gdzieś dalej wybrał. I znowuż ---> nic takiego nie ma nigdzie w okolicy bliższej/dalszej, a mi szkoda mniej kasy, a dużo bardziej straconego czas, którego mam non stop niedomiar, za jeżdżeniem bez celu i wkurzaniem się niepotrzebnie.
Mam MG w okolicy, ale wydatek na "dzień dobry" na 4 letnie laczki, wyleczył mnie z chęci zabiegania o ten dyliżans ;-) . O reszcie nie wspomnę...
http://olx.pl/oferta/rove...html#eab12ae12d
Dodatkowo pytanie - czy aby listwy ozdobne nie powinny być chrom? polerka?



W MG "chromowane" są jedynie klamki. Reszta elementów jak jest to są od Rovera. I teraz kwestia czy specjalnie, bo tak się podobało użytkownikowi, albo zamienniki bo łatwiej dostępne, albo coś tam jeszcze.

A co do ogłoszenia, w życiu nie dostaniesz zdrowego ZT 2.5 V6 w tych pieniądzach.

sknerko - Sob Sie 01, 2015 00:19

Ten ZT to golas że strach a druga sprawa dostanie za tyle ZT ale właśnie golasa. i te auta nigdy nie miały esp
j0zek - Sob Sie 01, 2015 01:12

sknerko napisał/a:
Ten ZT to golas że strach a druga sprawa dostanie za tyle ZT ale właśnie golasa. i te auta nigdy nie miały esp


ZT z reguły golasy są.
Znajdź mi zdrowego ZT z takim motorem i blachą za taką kasę to biorę 3 .

A jeśli chodzi o golasa to może i jest, ale te wszystkie "bajery", które mają Rovery, to podgrzewane fotele, które pry fotelach z materiału nie są zbytnio potrzebne - szybko ciepło w tyłek i nie trzeba specjalnie sobie podgrzewać doopy.
Następnie - roleta tylnej szyby - też zbędny bajer, zawsze można szyby sobie przyciemnić i jest w sumie podobnie, do tego fotochromatyczne lusterko wsteczne, pełno tego można dostać za nieduże pieniądze.
Fabryczne radio można zawsze zamienić na stację multimedialną, lub tańszą wersję zabudowa z tabletem za małe pieniądze, która jest bardziej funkcjonalna niż dedykowane stacje.
Komputer pokładowy można za kilkadziesiąt zł doposażyć.
Tempomat tak samo można doposażyć bez problemu.

Gorzej z ksenonami, dołożenie wiąże się z trochę większymi kosztami, ale soczewki i tak ładnie świecą, więc ewentualny ksenon to duże widzi mi się i niepotrzebne wydawanie kasy.


I tak z biedy edyszyn robi się "doposażone" autko za dobre pieniądze.

I nie patrzałbym na "zaporową wersję", która niby nic nie ma i może być skreślona z poszukiwań.

Auta, które są full wyposażone to nie tak wielki przeskok, aby się bawić w nie wiadomo co.

Krystian1982 - Sob Sie 01, 2015 19:57

Przy okazji dyskusji o zakupie 75 chciałem zapytać o kwestię częstotliwości usterek związanych z manualną skrzynią biegów (pompka sprzęgła, wysprzęglik) i ewentualnych kosztów naprawy. W ogłoszeniach niewiele jest automatów, a nie wiem czy jest sens pakować się w manualna skrzynię jeżeli ryzyko awarii i ich częstotliwość są wysokie.
AdaskoC - Sob Sie 01, 2015 20:54

Krystian1982, z mojego doświadczenia napiszę Ci tak. Z manualem często użytkownicy maja problemy, ciągle odpowietrzenia, wymiany pompek, wysprzeglików. Automat jesli sie popsuje, co przy normalnym użytkowaniu nie zdarza sie często, to wymieniasz, naprawiasz i jeździsz dalej. Co ważniejsze automat zazwyczaj sie psuje stopniowo, np zaczyna brakować wstecznego.
Natomiast Manual często zaskakuje i potrafi sie nagle w trasie posypać wysprzeglik.

Jeszcze nigdy przy sporej ilości 75/ZT jakie mialem, nie popsuła mi sie skrzynia automatyczna. Z manualami bardzo często bywały problemy.

Krystian1982 - Sob Sie 01, 2015 21:33

Cytat:
Natomiast Manual często zaskakuje i potrafi sie nagle w trasie posypać wysprzeglik.


Tego się właśnie obawiam.

AdaskoC dzięki za opinie.

sknerko - Nie Sie 02, 2015 12:07

j0zek napisał/a:
Znajdź mi zdrowego ZT z takim motorem i blachą za taką kasę to biorę 3 .
w gnieźnie jak kupowaliśmy naszego był czerwony motor miał bardzo zdrowy i jak sie później okazało blachę też bo ktoś z forum go nabył i pisał ze nie był robiony. niedawno szukałem r45 dla córki i też natknąłem się na bardzo przyzwoitego czarnego ZT w wersji z trzema przyciskami pod klimatronikiem a bez grzanych pup. Więc wydaje mi sie ze jak sie chce to sie znajdzie a ze ty masz golasa to nie wiesz że różne gadżety są przydatne.
j0zek napisał/a:
A jeśli chodzi o golasa to może i jest, ale te wszystkie "bajery", które mają Rovery, to podgrzewane fotele, które pry fotelach z materiału nie są zbytnio potrzebne - szybko ciepło w tyłek i nie trzeba specjalnie sobie podgrzewać doopy.
Dopuki nie masz to ci sa niepotrzebne :P
j0zek napisał/a:
Fabryczne radio można zawsze zamienić na stację multimedialną, lub tańszą wersję zabudowa z tabletem za małe pieniądze, która jest bardziej funkcjonalna niż dedykowane stacje.

j0zek napisał/a:
Następnie - roleta tylnej szyby - też zbędny bajer, zawsze można szyby sobie przyciemnić i jest w sumie podobnie, do tego fotochromatyczne lusterko wsteczne, pełno tego można dostać za nieduże pieniądze.
Rolete dołozyłem sobie i teraz wiem ze zrobiłem to 6 lat za późno ale ty nie masz więc nie masz pojęcia do czego sie przydaje. Już widzę jak sobie każdy kupuje ZT a nastepnym krokiem jest założenie lustra fotochrom ehe... tak ..... puki nie pojedzie w trasę w nocy zimą z takim lusterkiem to nie przyjdzie mu do głowy jakie to dobrodziejstwo, poza tym większość nie umie sobie go dołożyć samemu a elektryk zwykle rzeźbi i chce za to masę kasy.
j0zek napisał/a:
Fabryczne radio można zawsze zamienić na stację multimedialną, lub tańszą wersję zabudowa z tabletem za małe pieniądze, która jest bardziej funkcjonalna niż dedykowane stacje.
Sam mam fabryczne i chce sobie jakieś 2 din założyć, ale nie gadaj mi tu o tabletach bo moim zdaniem to rzeźba za duży hajs a navi w nich nigdy nie nadąży (jeżeli w ogule) za stacją 2 din która kosztuje tyle co dobry komplet kół czyli nie mało.
j0zek napisał/a:
Komputer pokładowy można za kilkadziesiąt zł doposażyć.
Już widze jak kupujesz europejskie zegary ZT i dokładasz bez problemów z przebiegiem i kodowaniem na T4.
j0zek napisał/a:
Tempomat tak samo można doposażyć bez problemu.
Od niedawna o tym wiadomo i wcale dla laika takie proste to nie jest.
j0zek napisał/a:
Gorzej z ksenonami, dołożenie wiąże się z trochę większymi kosztami, ale soczewki i tak ładnie świecą, więc ewentualny ksenon to duże widzi mi się i niepotrzebne wydawanie kasy.
Dopuki nie masz to jest to niepotrzebne wydawanie kasy ja dołożyłem i teraz też bym to zrobił nawet za większy hajs.
Do tego jeszcze kontrola trakcji której nie masz i mieć nie będziesz więc nie wiesz ile daje ja wiem ale nie mam czasu tu pisać o tym ponownie. i elektrycznie regulowane siedzenia w skórze które jak tylko dam rade kupić to założę. SZyberdach też sie przydaje więc uważam że doposażenie auta to koszt drugiego a jak poszukasz sztukę to masz to w cenie. Mam na podjeździe 5 aut satjni rovera 2 w prawie max kupione od razu takie a pozostałe doposażamy bo dodatki sa dobre i potrzebne a nie wie o tyk toś kto ich nie ma.

[ Dodano: Nie Sie 02, 2015 12:06 ]
Aha problem sprzegła w manualu istnieje dopuki nie zmienisz pompy i wysprzęglika na zamienniki TAZU potem zapominasz o tym jak w każdym innym aucie, choć ja przez 7 lat i ponad 50kkm miałem jedną przygodę z pompką i wysprzeglikiem potem wymieniłem na TAZU i temat zamknąłem. przy czym wysprzęglik mam jeszcze starego typu ale roverowski AP

[ Dodano: Nie Sie 02, 2015 12:07 ]
I z dodatkowego wyposażenia jeszcze zapomniałem o elektrycznie składanych lusterkach. ale co ja tam wiem o dodatkowym "zbędnym" wyposażeniu

prebenny - Nie Sie 02, 2015 15:11

Krystian1982 problem pompki sprzęgła został rozwiązany przez firmę TAZU, która oferuje metalowy zamiennik i osatnio zaczęli robić też metalowe wysprzęgliki.
Krystian1982 - Nie Sie 02, 2015 22:08

prebenny napisał/a:
Krystian1982 problem pompki sprzęgła został rozwiązany przez firmę TAZU, która oferuje metalowy zamiennik i osatnio zaczęli robić też metalowe wysprzęgliki.


Z tego co znalazłem na forum o tej pompce to większość użytkowników ma ją dopiero około roku więc nie wiem na ile można zaufać temu rozwiązaniu.

j0zek - Nie Sie 02, 2015 22:09

Cytat:
Rolete dołozyłem sobie i teraz wiem ze zrobiłem to 6 lat za późno ale ty nie masz więc nie masz pojęcia do czego sie przydaje. Już widzę jak sobie każdy kupuje ZT a nastepnym krokiem jest założenie lustra fotochrom ehe... tak ..... puki nie pojedzie w trasę w nocy zimą z takim lusterkiem to nie przyjdzie mu do głowy jakie to dobrodziejstwo, poza tym większość nie umie sobie go dołożyć samemu a elektryk zwykle rzeźbi i chce za to masę kasy.


Tak się składa, że mam ciemne szyby i żadna roleta ani lusterko nie jest mi potrzebne.
Grzane fotele nie sa mi potrzebne, bo jakoś szybko mi w tyłek ciepło. Nie widzę tutaj problemu. Może inni mają i muszą mieć szybkie grzanie :)

Cytat:
Sam mam fabryczne i chce sobie jakieś 2 din założyć, ale nie gadaj mi tu o tabletach bo moim zdaniem to rzeźba za duży hajs a navi w nich nigdy nie nadąży (jeżeli w ogule) za stacją 2 din która kosztuje tyle co dobry komplet kół czyli nie mało.


Jaka rzeźba? Ramek pełno na allegro, tablet mocujesz do ramki i robisz instalację całą, a dużo roboty z tym nie ma, jest pełno tutoriali nawet tutaj był temat wrzucany.
Moja nawigacja zapiernicza aż miło, bez względu czy jadę w głębokim lesie, czy gdziekolwiek. Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby zgubiła zasięg. Może przez to, że mam w tablecie LTE, ale tutaj do końca się nie znam. W każdym razie w telefonie kiedyś zdarzało mi się gubić zasięg, a w tablecie ani razu. Kwestia jaki ma się sprzęt, jak jakieś g0wno to co chwila gubi, albo źle określa płaszczyznę.

Składane lusterka? To już kompletny bajer. Auto jak na pseudo segment E jest bardzo wąskie, lusterka jakieś duże nie są, więc składanie lusterek?? ...

Z dodatkowego wyposażenia najważniejsze to jak wspomniałeś kontrola trakcji, tempomat, regulowane fotele z pamięcią i ewentualnie szyberdach.
Reszta moim zdaniem nie jest tak szczególnie ważna, aby szukać za wszelką cenę auta z tym.

prebenny - Nie Sie 02, 2015 22:26

Krystian1982 u mnie oryginał LUKa wytrzymał równe 2 miesiące i 1000 km. Tazu jeżdżę od grudnia i jest OK.

Wysprzęglik wprowadzili w okolicach czerwca do sprzedaży dopiero i tu faktycznie ciężko z opiniami - ja zaryzykowałem. Gorzej jak ori chyba być nie może :p

Generalnie zasada jest prosta - jak zrobisz całość (pompka i wysprzęglik) to nawet na oryginałach z plastiku pojeździsz, a jak będziesz robił po kolei... to na ogół prędzej niż później i tak wymienisz drugą z tych części.

longer86 - Nie Sie 02, 2015 22:28

Wyprzęglik wymieniłem 3 lata temu na AP za 250zl. Pompkę 2 lata temu kupiłem oryginalna używkę. Założyłem i odpukać do tej pory spokój... Wiec to nie aż taki wielki problem jak się wydaje
sknerko - Nie Sie 02, 2015 22:35

j0zek napisał/a:
Z dodatkowego wyposażenia najważniejsze to jak wspomniałeś kontrola trakcji, tempomat, regulowane fotele z pamięcią i ewentualnie szyberdach.
Reszta moim zdaniem nie jest tak szczególnie ważna, aby szukać za wszelką cenę auta z tym.
Plus xenon
j0zek napisał/a:
Jaka rzeźba? Ramek pełno na allegro, tablet mocujesz do ramki i robisz instalację całą, a dużo roboty z tym nie ma, jest pełno tutoriali nawet tutaj był temat wrzucany.
Moja nawigacja zapiernicza aż miło, bez względu czy jadę w głębokim lesie, czy gdziekolwiek. Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby zgubiła zasięg. Może przez to, że mam w tablecie LTE, ale tutaj do końca się nie znam. W każdym razie w telefonie kiedyś zdarzało mi się gubić zasięg, a w tablecie ani razu. Kwestia jaki ma się sprzęt, jak jakieś g0wno to co chwila gubi, albo źle określa płaszczyznę.

nie no jasne........ uchwytów na kubki nie wycinasz żeby radio spasować . walczysz z tym aby mieć pakiet internetowy do navi bo bez tego ani rusz, instalacja, sterowanie z kiery, proszę cie, nie pitol mi tu że to nie rzeźba bo jestem elektronikiem i jak widzę takie druty to mi się krew gotuje. Navi ma działać bez neta i ogarniać się na każdej krzyżówce w ułamku sekundy, nie widziałem tableta który tak ma a do tego zabudowany w konsoli auta, a siedzę w tym od dawna. Już widzę jak potencjalny nabywca ZT "golasa" sobie zakłada taki bajer wykupuje pakiet internetowy itp. kierując się tutorialem, bzdety i tyle.

[ Dodano: Nie Sie 02, 2015 22:35 ]
prebenny napisał/a:
u mnie oryginał LUKa
oryginał jest AP
prebenny - Nie Sie 02, 2015 22:36

j0zek napisał/a:
Cytat:
Rolete dołozyłem sobie i teraz wiem ze zrobiłem to 6 lat za późno ale ty nie masz więc nie masz pojęcia do czego sie przydaje. Już widzę jak sobie każdy kupuje ZT a nastepnym krokiem jest założenie lustra fotochrom ehe... tak ..... puki nie pojedzie w trasę w nocy zimą z takim lusterkiem to nie przyjdzie mu do głowy jakie to dobrodziejstwo, poza tym większość nie umie sobie go dołożyć samemu a elektryk zwykle rzeźbi i chce za to masę kasy.


Tak się składa, że mam ciemne szyby i żadna roleta ani lusterko nie jest mi potrzebne.
Grzane fotele nie sa mi potrzebne, bo jakoś szybko mi w tyłek ciepło. Nie widzę tutaj problemu. Może inni mają i muszą mieć szybkie grzanie :)


Mam kombi więc roleta mi zbędna ale akurat fotochrom sam montowałem. Parę metrów przewodu, lusterko fotochrom od BMW kupisz za 20-30 zł (jak wpiszesz Rover to Ci za 50 zł wyskoczą, a lusterko jest identyczne - ba na oryginale z Rovera masz znaczek BMW).

j0zek co do grzania tyłków zauważ, że nie masz skóry w środku. Ja nie wyobrażam sobie skórzanych foteli bez podgrzewania tyłka. Zimą idzie przymarznąć.



j0zek napisał/a:
Cytat:
Sam mam fabryczne i chce sobie jakieś 2 din założyć, ale nie gadaj mi tu o tabletach bo moim zdaniem to rzeźba za duży hajs a navi w nich nigdy nie nadąży (jeżeli w ogule) za stacją 2 din która kosztuje tyle co dobry komplet kół czyli nie mało.


Jaka rzeźba? Ramek pełno na allegro, tablet mocujesz do ramki i robisz instalację całą, a dużo roboty z tym nie ma, jest pełno tutoriali nawet tutaj był temat wrzucany.
Moja nawigacja zapiernicza aż miło, bez względu czy jadę w głębokim lesie, czy gdziekolwiek. Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby zgubiła zasięg. Może przez to, że mam w tablecie LTE, ale tutaj do końca się nie znam. W każdym razie w telefonie kiedyś zdarzało mi się gubić zasięg, a w tablecie ani razu. Kwestia jaki ma się sprzęt, jak jakieś g0wno to co chwila gubi, albo źle określa płaszczyznę.

Składane lusterka? To już kompletny bajer. Auto jak na pseudo segment E jest bardzo wąskie, lusterka jakieś duże nie są, więc składanie lusterek?? ...

Z dodatkowego wyposażenia najważniejsze to jak wspomniałeś kontrola trakcji, tempomat, regulowane fotele z pamięcią i ewentualnie szyberdach.
Reszta moim zdaniem nie jest tak szczególnie ważna, aby szukać za wszelką cenę auta z tym.


Tu akurat popieram j0zka. Tablet jest zdecydowanie tańszym rozwiązaniem i bardziej elastycznym. Konfigurujesz jak chcesz, wgrywasz co chcesz. Osobiście kiedyś będę robił carpc (jest na forum jak bodajże szpynior zrobił). Jest z tym zabawa ale jak lubisz grzebać to warto. I jaka satysfakcja, że działa :) Co do reszty wyposażenia - to tempomat, klima automatyczna, jak skórzane fotele to podgrzewanie też, kontrola trakcji to jest najpotrzebniejsze. Składane lusterka to jest bajer. Fajnie wygląda... ale po co. Moim zdaniem fotele z pamięcią są fajne ale nie niezbędne, szyberdach akurat fajna opcja, ale znowu jest to bajer - klima starczy ;)


sknerko xenon przydatny, ale powiem Ci szczerze, że soczewki swoją robotę też pięknie robią, a plus jest taki, że zwykła soczewka jest p'n'p ze zwkłych lamp więc nie problem wymienić. A co do wysprzęglika to o ile kojarzę to na dobrą sprawę LUK sprzedaje AP.

sknerko - Nie Sie 02, 2015 22:43

prebenny napisał/a:
sknerko xenon przydatny, ale powiem Ci szczerze, że soczewki swoją robotę też pięknie robią, a plus jest taki, że zwykła soczewka jest p'n'p ze zwkłych lamp więc nie problem wymienić.
I kosztuje tyle samo co xenon chyba ze ktoś upiera sie na samopoziomowanie, zbędne wg mnie i xenon tez jest p'n'p
prebenny - Nie Sie 02, 2015 22:46

sknerko do xenonu musisz jeszcze zmienić LSM, na ogół syrenę alarmu i jechać na kompa i jak wspomniałeś jak chcesz mieć full legal to samopoziomowanie plus spryskiwacze (bez spryskiwaczy nie ma co zakładać xenonu, bo policja się doczepi - słusznie zresztą).
j0zek - Nie Sie 02, 2015 22:50

Cytat:
nie no jasne........ uchwytów na kubki nie wycinasz żeby radio spasować . walczysz z tym aby mieć pakiet internetowy do navi bo bez tego ani rusz, instalacja, sterowanie z kiery, proszę cie, nie pitol mi tu że to nie rzeźba bo jestem elektronikiem i jak widzę takie druty to mi się krew gotuje. Navi ma działać bez neta i ogarniać się na każdej krzyżówce w ułamku sekundy, nie widziałem tableta który tak ma a do tego zabudowany w konsoli auta, a siedzę w tym od dawna. Już widzę jak potencjalny nabywca ZT "golasa" sobie zakłada taki bajer wykupuje pakiet internetowy itp. kierując się tutorialem, bzdety i tyle.


Żadnego radia nie spasowuję, mam TuneIn radio. Tablet miałem razem z kartą sim i pakietem internetowym 5GB, więc w zupełności starcza. Mapy pobierają mało, tunein radio prawie, że nic.
Mapy mogę sobie tez pobrać i będą działały w trybie offline. Pełno tego jest, ale raczej się nie skupiam na tym, bo rzadko korzystam z map.
I nie bzdety, całkiem fajna sprawa. Jedni wolą zrobić coś takiego w pół dnia, a inni wolą dłubać przy aucie non stop, raz z sensem, a raz bez.

Odnośnie grzania cały czas mi chodzi o materiałowe fotele z boczkami z ekoskóry. Takie są w 90% ZT.
W przypadku skórzanych to wiadomo inna bajka i grzanie to oczywistość. (tak btw szkoda, że nie można też ochładzać foteli:))

Sknerko, w tych autach problem nie jest raczej z wyposażeniem tylko z trafieniem na fajny egzemplarz. Jak wszyscy wiemy, to nie Audi, czy Volkswagen, że można sobie przebierać w kolorach, silnikach, wyposażeniach i wersji kolorystycznej wnętrza. Nierzadko w przypadku kupna ZT wychodzi na to, że ostatecznie kupuje się auto w najlepszym stanie, któremu paru rzeczy z wyposażenia niestety brakuje, kolor jest inny itp. itd. W roverach macie trochę lepiej, bo mimo wszystko więcej ich jest w ogłoszeniach.

sknerko - Nie Sie 02, 2015 22:50

prebenny napisał/a:
do xenonu musisz jeszcze zmienić LSM, na ogół syrenę alarmu i jechać na kompa
po co?
prebenny napisał/a:
jak chcesz mieć full legal to samopoziomowanie plus spryskiwacze (bez spryskiwaczy nie ma co zakładać xenonu, bo policja się doczepi - słusznie zresztą).
spryski zgoda, poziomowanie zbędny bajer jak samemu będziesz regulować z kabiny, w biegu i tak nie działa
prebenny - Nie Sie 02, 2015 22:54

sknerko w sumie co do LSMu masz rację. Jak nie chcesz robić samopoziomowania to nie trzeba.

Natomiast co do przydatności samopoziomowania jak wiesz mam odmienne zdanie. Nie widziałem jeszcze żadnego kierowcy, który dba o regulację świateł jak załaduje bagażnik. Sam też przyznasz, że dobre 80% samochodów w polsce ma źle ustawione światła jakieś 30% niemiłosiernie wali po oczach (procenty mogą się różnić ale wiesz o co chodzi :) ).

longer86 - Nie Sie 02, 2015 22:57

Co do nawigacji w tablecie... Jeździłem trochę z nawigacja w telefonie i jakoś nie gubi się na skrzyżowaniach, kwestia bebechow telefonu/tableta, tanie nawigacje dokładne te wiszące na szybie też mają różne konfiguracje i potrafią ciąć. Pakiet internetowy w tablecie? A kto teraz nie ma netu w telefonie. Wystarczy udostępnić wifi i tablet już ma dostęp. Takie czasy. Ma działać bez neta... Oczywiście ze idzie. Wystarczy wgrać obszar mapy nas stale do urządzenia, choćby auto mapa i net już niepotrzebny. Bajery doposozanua, fakt bez większości idzie żyć, jak się nie ma to nie brakuje. A nie trzeba wszystkiego dokładać od razu
sknerko - Nie Sie 02, 2015 23:10

Ludzie tel to nie tablet a gadamy tu o wyposażeniu dodatkowym auta możliwym do zakupu co by golasa nie brać więc skończcie z tabletami bo jest takich aut kilka na sto. Prędzej trafisz z stacja 2 din.
prebenny napisał/a:
Natomiast co do przydatności samopoziomowania jak wiesz mam odmienne zdanie. Nie widziałem jeszcze żadnego kierowcy, który dba o regulację świateł jak załaduje bagażnik. Sam też przyznasz, że dobre 80% samochodów w polsce ma źle ustawione światła jakieś 30% niemiłosiernie wali po oczach (procenty mogą się różnić ale wiesz o co chodzi ).
możesz mieć bo nigdy nie miałeś z tym do czynienia. Widziałeś kierowcę dbającego o poziomowanie :P bo widziałeś mnie, zieciunia i violette moją córkę. Co do procentów, to tak jak piszesz, ale jak ktoś świadomie dokłada xenon bez autoregulacji, to raczej dba by nie walić po gałach. procenty dotyczą głównie drutów którzy nic nie wiedza o aucie a piszemy tu o nie kupowaniu golasów a ZT z xenonem ma wszystko jak trzeba.
prebenny - Pon Sie 03, 2015 00:44

sknerko to miło, że chociaż ktoś dba o to żeby przekazać dobre nawyki :) A jako, że akurat lubię jeździć po nocy choćby ze względu na mniejszy ruch i brak oślepiającego słońca ale z kolei w Polsce policja na prawdę powinna przeprowadzić przez pół roku akcję żeby policja/itd miała przyrząd do sprawdzania ustawienia świateł i powinny się posypać dowody rejestracyjne (i tak w tym przypadku lepsza jest wersja wredna czyli nie na zasadzie pan poprawi w dół albo kwitek na tydzień tylko od razu dowód zabrany i laweta - może wtedy się ludzie nauczą). Ostatnio jadąc w nocy jakiś p* w swoim 'cudnym' ałdi miał tak światła ustawione, że świata poza nimi nie było widać (ja w takich przypadkach po prostu walę długimi). Jak gościu włączył swoje długie to kopara mi opadła - jego długie światła oślepiały mnie mniej jak mijania.... Jakim cudem ten samochód jeszcze jeździł w takim stanie po publicznej drodze...

A co do tabletu to osobiście nie patrzyłbym czy jest stacja czy nie ma. Tablet/carpc owszem jest grzebania, ale są to rzeczy, które łatwo można dopasować do swoich potrzeb. Stacje kosztują duże pieniądze i nie oszukujmy się ich funkcjonalność jest ograniczona. Zresztą jak dla mnie (nie jestem audiofilem co prawda) ale nawet standardowe radio w bieda wersji gra wystarczająco dobrze. Wiadomo, lepiej kupić z ale znowu to nie jest kwestia typu kontrola trakcji. Przydatność stacji w skali do 10 oceniłbym na 3-4, kontroli trakcji na 9 a tempomatu 8 więc stacja fajnie jak jest ale jak nie ma to nic się specjalnego nie stanie.

sknerko - Wto Sie 04, 2015 12:02

prebenny napisał/a:
A co do tabletu to osobiście nie patrzyłbym czy jest stacja czy nie ma.
Też tak podchodzę bo założyć zawsze można bez drogich przeróbek.
prebenny napisał/a:
Tablet/carpc owszem jest grzebania, ale są to rzeczy, które łatwo można dopasować do swoich potrzeb. Stacje kosztują duże pieniądze i nie oszukujmy się ich funkcjonalność jest ograniczona.
Trzeba jeszcze umieć grzebać a do tego mało firm caraudio ci takie coś wyrzeźbi za małe pieniądze. Stację z Navi i BT idzie kupić poniżej 1000pln do tego ramka za 100 i działa i każdy bubek sobie założy. Jedynie może być kłopot z uruchomieniem podglądu parametrów silnika przez OBD w takiej stacji. internet w aucie jest moim zdaniem zbędny bo raczej prowadząć kłopot jest smigać po necie a jak na postoju to tel połączysz jako modem i hula.
prebenny napisał/a:
Wiadomo, lepiej kupić z ale znowu to nie jest kwestia typu kontrola trakcji. Przydatność stacji w skali do 10 oceniłbym na 3-4, kontroli trakcji na 9 a tempomatu 8 więc stacja fajnie jak jest ale jak nie ma to nic się specjalnego nie stanie.
i tak do tego powinno się podchodzić. Jak ktoś nie miał/ma trakcji czy tempomatu to nie ma pojęcia że to jest mega przydatne.
prebenny napisał/a:
w Polsce policja na prawdę powinna przeprowadzić przez pół roku akcję żeby policja/itd miała przyrząd do sprawdzania ustawienia świateł i powinny się posypać dowody rejestracyjne (i tak w tym przypadku lepsza jest wersja wredna czyli nie na zasadzie pan poprawi w dół albo kwitek na tydzień tylko od razu dowód zabrany i laweta - może wtedy się ludzie nauczą).
Jak pojedzie z xenonem bez autoregulacji to i tak raczej nie oślepi chyba że ma w kosmos ustawione lampy więc go nie wychwycą. Poza tym jak ci dowód zabierają to i tak jeszcze na kwitku możesz 24h jeździć. nigdy nie ma tak ze laweta i koniec jedynie jak auto ewidentnie nie może sie poruszać po drodze. Następna sprawa wg polskiego prawa jak przy policjancie naprawi (obniży) to wtedy nic nie zrobią i było by tak ze większość umierała by ze szczęścia że mogą sobie sami ustawić za friko. chory kraj
j0zek - Wto Sie 04, 2015 12:50

Cytat:
internet w aucie jest moim zdaniem zbędny bo raczej prowadząć kłopot jest smigać po necie a jak na postoju to tel połączysz jako modem i hula.


W takim razie po co w stacjach multimedialnych jest TV? Też nie oglądasz podczas jazdy.

bociannielot - Wto Sie 04, 2015 13:14

j0zek napisał/a:
W takim razie po co w stacjach multimedialnych jest TV? Też nie oglądasz podczas jazdy.
tez mnie to zawsze zastanawiało, po kiego grzyba TV w samochodzie, ok rozumiem w zagłówkach dla dzieciaków/pasażerów z tyłu, ale po co to kierowcy?
j0zek - Wto Sie 04, 2015 13:53

bocian, dostaniesz odp., że jak jesteś na postoju itp.

Więc tak samo internet w tablecie, na postoju można się pobawić, pooglądać youtube czy coś.

sknerko - Wto Sie 04, 2015 18:21

j0zek, bociannielot, powiedzcie no chłopaki w którym aucie fabrycznie obejrzysz tv podczas jazdy? nie dość że nie utrzymasz odbioru bo sie poruszasz to jeszcze najczęściej odbiór jest blokowany w ruchu przez producenta auta. Jak dzieciaki chcą oglądać bajki podczas jazdy to im włączasz z płyty/pliku i oglądają a jak masz zagłówki z monitorami to bardzo często możesz na nie dać film a u siebie mieć navi. Wy się będziecie upierać ze net ma być bo bez googlemaps nie ma navi tylko ze nie każdy takiej używa.
j0zek napisał/a:
W takim razie po co w stacjach multimedialnych jest TV? Też nie oglądasz podczas jazdy.
Jak już tak sarkazmem jedziesz to zapytam w twoim stylu: czy do oglądania TV podczas jazdy czy na postoju potrzebujesz modemu z tela? Bo do neta możesz użyć tela jako modemu nawet podczas jazdy i jak jesteś uzależniony od fejsa to cały czas na stacji 2din masz net i powiadomienia że znajomy poszedł do kibla. tylko po co?
Net w aucie potrzebują najczęściej handlowcy a oni raczej 75 nie kupią do pracy. Powtarzam cały czas gadamy o nie kupowaniu golasów bo mało kto potem sobie dołoży co mu brakuje, ba niewielu wie ze wogule można. A dużo ludzi na forum loguje się by się dowiedzieć co kupić i potem już nie zaglądają więc takie hity jak zakładanie tableta to dla nich kosmos.

j0zek - Wto Sie 04, 2015 19:46

Cytat:
Jak już tak sarkazmem jedziesz to zapytam w twoim stylu: czy do oglądania TV podczas jazdy czy na postoju potrzebujesz modemu z tela? Bo do neta możesz użyć tela jako modemu nawet podczas jazdy i jak jesteś uzależniony od fejsa to cały czas na stacji 2din masz net i powiadomienia że znajomy poszedł do kibla. tylko po co?
Net w aucie potrzebują najczęściej handlowcy a oni raczej 75 nie kupią do pracy. Powtarzam cały czas gadamy o nie kupowaniu golasów bo mało kto potem sobie dołoży co mu brakuje, ba niewielu wie ze wogule można. A dużo ludzi na forum loguje się by się dowiedzieć co kupić i potem już nie zaglądają więc takie hity jak zakładanie tableta to dla nich kosmos.


Skoro wybierasz auto z lepszym wyposażeniem, bądź z czasem dokładasz, to rozumiem, że dla wygody i komfortu. Więc tak samo po to mam tablet z internetem (specjalnie nic nie kupowałem, ani pakietów nie brałem - miałem od dawna i po prostu sobie to wykorzystałem), aby nie bawić się po drodze w robienie modemu z telefonu. Mam wszystko od razu i tyle. Przekręcam kluczyk, tablet się wybudza, automatycznie mam włączone 3g/4g, lokalizację i synchronizację, bluetooth odpalany jest tylko z torque.
Od fb nie jestem uzależniony, mam tylko załączoną pocztę home i w razie czego odświeża mi się skrzynka odbiorcza, gdy przyjdzie jakiś mail służbowy, więc 1-2 kliknięcia na ekranie i wiem, czy się zatrzymać i odpisać, czy jechać dalej. Następnie radio internetowe, od razu leci nie musze za każdym razem robić modemu z telefonu. I jeszcze parę innych rzeczy.

I tak na prawdę nie wiem o co chodzi Tobie z tym tabletem. Wsadziłem sobie, bo mi tak pasuje, w zupełności mi wystarcza, mogę wszystko podpasować pod siebie, a nie jakieś z góry założone funkcje w stacjach multimedialnych. A stacji za 1000 zł i mniej średnio mi się chciało kupować, bo to byle co.

Reasumując najistotniejsze gadżety w wyposażeniu to grzane fotele jeśli są skórzane, tempomat, kontrola trakcji i ewentualnie szyberdach i lampy ksenonowe - chodź one i tak niedługo przejdą do lamusa, bo technologia ledowa przebija je kilkakrotnie.

longer86 - Wto Sie 04, 2015 19:57

Macie sie tez o co sprzeczać. Net jest w Tele, nawigacja od biedy tez, stacja 2din, po za tym ze pasuje wyglądem to bubel, najzwyklejszy kaseciak fabryczny gra gorzej niz mój telefon z przed 10 lat. I to jakie jest radio to najmniejszy problem przy zakupie auta. Bo to najprostsza rzecz do wymiany. Wiadomo ze kupic dobrze wyposażone auto jest dużo korzystniej niż później każdy grat dokładać. Mój byl taki bieda edit... I najważniejsze bylo ze jezdzil. Stan faktyczny okazał się później gorszy niż myślałem, ale przynajmniej poznałem to auto dokładnie. Niestety jak zwykle trzeba bylo dołożyć kasy i nadal nie jest idealny. Ale jest mój i nie oddam :p
sknerko - Wto Sie 04, 2015 22:14

j0zek napisał/a:
I tak na prawdę nie wiem o co chodzi Tobie z tym tabletem.

Widać zapomniałeś co pisałeś na początku.
j0zek napisał/a:
ZT z reguły golasy są.
Znajdź mi zdrowego ZT z takim motorem i blachą za taką kasę to biorę 3 .

A jeśli chodzi o golasa to może i jest, ale te wszystkie "bajery", które mają Rovery, to podgrzewane fotele, które pry fotelach z materiału nie są zbytnio potrzebne - szybko ciepło w tyłek i nie trzeba specjalnie sobie podgrzewać doopy.
Następnie - roleta tylnej szyby - też zbędny bajer, zawsze można szyby sobie przyciemnić i jest w sumie podobnie, do tego fotochromatyczne lusterko wsteczne, pełno tego można dostać za nieduże pieniądze.
Fabryczne radio można zawsze zamienić na stację multimedialną, lub tańszą wersję zabudowa z tabletem za małe pieniądze, która jest bardziej funkcjonalna niż dedykowane stacje.
Komputer pokładowy można za kilkadziesiąt zł doposażyć.
Tempomat tak samo można doposażyć bez problemu.

Gorzej z ksenonami, dołożenie wiąże się z trochę większymi kosztami, ale soczewki i tak ładnie świecą, więc ewentualny ksenon to duże widzi mi się i niepotrzebne wydawanie kasy.


I tak z biedy edyszyn robi się "doposażone" autko za dobre pieniądze.

I nie patrzałbym na "zaporową wersję", która niby nic nie ma i może być skreślona z poszukiwań.

Auta, które są full wyposażone to nie tak wielki przeskok, aby się bawić w nie wiadomo co.

A ja twierdzę że dodatki są mocno przydatne i warto poszukać auta z nimi bo dokładanie generuje wydatki szczególnie jak ktoś ma mechanicznie/elektrycznie dwie lewe ręce i sam sobie nie dołoży. O dokładaniu tableta to ty piszesz że jest taniutko i do ogarnięcia a ja twierdze że to rzeźba bo trzeba pozbyć sie zapalniczki cup-holderów wpasować tam radio za jakąś kasę plus wykombinować mocowanie i okablowanie tableta który też swoje kosztuje i koszt całej przeróbki to coś ok 1000 gdzie stacja bez zabawy tyle kosztuje i możesz dodatkowo ładować telefon z gniazda zapalniczki jak człowiek a po przeróbce gdzie masz gniazdko? pewnie przeniosłeś, co wymaga kolejnego zachodu lub nie masz wcale. Wg ciebie to nie jest rzeźba? proszę cie........ do tego musisz mieć pakiet internetowy za jakąś kasę itd czyli robią się wydatki. kupujesz auto z radiem trakcją itp i nic nie dokładasz więc gdzie tu zdrowe podejście? pomyśl dołożenie golasowi ksenonu, skór z elektryką rolety i tempomatu plus koła 18" i stacja 2din to lekko licząc 5tys i samemu dokładasz a jak ci ma robić to ktoś to wychodzi druga wartość auta. Kupując auto z dodatkami zapłacisz max 1500-2000 więcej i masz z głowy a jak dostaniesz wyposażenie w cenie golasa to nawet jak silnik wymienisz to jesteś zarobiony na jeszcze jeden albo na LPG do auta.
longer86 napisał/a:
stacja 2din, po za tym ze pasuje wyglądem to bubel, najzwyklejszy kaseciak fabryczny gra gorzej niz mój telefon z przed 10 lat. I to jakie jest radio to najmniejszy problem przy zakupie auta. Bo to najprostsza rzecz do wymiany.
to jest racja ale jak ktoś nie ma wymagań na salę koncertowa w aucie to ma wszystko w jednym w stacji 2din i wymienić zawsze może.
longer86 napisał/a:
Wiadomo ze kupic dobrze wyposażone auto jest dużo korzystniej niż później każdy grat dokładać. Mój byl taki bieda edit... I najważniejsze bylo ze jezdzil. Stan faktyczny okazał się później gorszy niż myślałem, ale przynajmniej poznałem to auto dokładnie. Niestety jak zwykle trzeba bylo dołożyć kasy i nadal nie jest idealny. Ale jest mój i nie oddam
Jak napisałem wyżej golas się nie opłaca bo takich pasjonatów jak longer86 czy ja mało jest i większość jak ma golasa w kiepskim stanie to go nie robi tylko goni do żyda i kupuje VW
Krystian1982 - Wto Sie 04, 2015 22:27

Troszkę odejdę od tematu wyposażenia. Interesuje mnie jeszcze kwestia dostępności europejskich lamp do Rovera 75. Przeglądałem popularny portal aukcyjny i nie widzę zbyt wielu aukcji z europejskimi wersjami tych lamp.
sknerko - Wto Sie 04, 2015 22:30

Kumpel kupił wersję z trzema przyciskami i już wydał na roletę i kierę w drewnie plus gałkę biegów coś koło 1000 a jeszcze ksenony i 2din plus tempomat mu się śni bo chce mieć wszystkie przyciski czyli kolejne 2500 lekko licząc i sobie sam to dokłada a jak by miał dać mechanikowi? szczęśliwie kupił ze skórą w prądzie i na ładnych kołach a jeszcze dorzucić do tego pakiet startowy po zakupie i się robi 10tys żeby mieć fest auto. Kupujesz wyposażonego robisz pakiet startowy i latasz aż miło za połowę tego co wywalisz na gołe auto.

[ Dodano: Wto Sie 04, 2015 22:30 ]
Krystian1982, chodzi ci o zwykłe czy soczewki? zwykłych jest dużo tylko trzeba szukać na np OLX albo pytac na forum bo ludzie często mają na sprzedaż. co do soczewek/xenonu trafić trudno ale można brytyjskie dać do przełożenia na euro i są OK

j0zek - Wto Sie 04, 2015 22:47

Cytat:
O dokładaniu tableta to ty piszesz że jest taniutko i do ogarnięcia a ja twierdze że to rzeźba bo trzeba pozbyć sie zapalniczki cup-holderów wpasować tam radio za jakąś kasę plus wykombinować mocowanie i okablowanie tableta który też swoje kosztuje i koszt całej przeróbki to coś ok 1000 gdzie stacja bez zabawy tyle kosztuje i możesz dodatkowo ładować telefon z gniazda zapalniczki jak człowiek a po przeróbce gdzie masz gniazdko? pewnie przeniosłeś, co wymaga kolejnego zachodu lub nie masz wcale. Wg ciebie to nie jest rzeźba? proszę cie........


TANIO JEŚLI KTOŚ DYSPONUJE TABLETEM i woli wsadzić go do auta niż korzystać w domu.
Po jakiego grzyba chcesz pozbywać się zapalniczki, cup holdera i wpasowywać tam radio???

Zapalniczka zostaje tam gdzie była, cup holder również.
dodatkowe gniazdo zapalniczki oraz ładowarka są dokładnie za tabletem w tej wolnej przestrzeni po wyciągnięciu radia fabrycznego jak i reszta kabelków.
Tablet - 300-400 zł, kabelki, ładowarka, gniazdo itp koszt niecałe 200. Czyli zamykamy się w kwocie 500-600 zł.

sknerko - Wto Sie 04, 2015 22:53

A wzmacniacz do nagłośnienia masz w d...e? kurna nie rób ze mnie lamy. jak nie masz radia to musisz mieć wzmak chyba ze słuchasz muzyki z pierdziawki w tablecie

[ Dodano: Wto Sie 04, 2015 22:53 ]
Poza tym wszyscy co kupują ZT czy 75 tylko marzą by wywalic tablet do auta :evil:

j0zek - Wto Sie 04, 2015 22:57

sknerko napisał/a:
A wzmacniacz do nagłośnienia masz w d...e? kurna nie rób ze mnie lamy. jak nie masz radia to musisz mieć wzmak chyba ze słuchasz muzyki z pierdziawki w tablecie

[ Dodano: Wto Sie 04, 2015 22:53 ]
Poza tym wszyscy co kupują ZT czy 75 tylko marzą by wywalic tablet do auta :evil:


Mam wzmacniacz i izolator pętli masy. Wszystko gra 5x lepiej niż fabryczne radio.
Jedni wolą wsadzić tablet, inni kupują kierownicę i gałkę z drewna za 1000 zł:)
A jeszcze inni całymi dniami siedzą przy R i robią inne głupsze rzeczy :)

A że miałem możliwość za 2 stówki zrobienia czegoś lepszego niż fabryczne grajko to poświęciłem trochę czasu.

W razie czego odsyłam do tematu użytkownika krok po kroku jak robił, bo już nie chce mi się pisać po kolei.

https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=98965

sknerko - Wto Sie 04, 2015 23:04

j0zek napisał/a:
Mam wzmacniacz i izolator pętli masy. Wszystko gra 5x lepiej niż fabryczne radio.
i zapewne razem z tabletem nie kosztował cię nic bo leżał w szafie i sie kurzył czekając aż kupisz sobie auto z kiepskim audio ;> . Temat jest o zakupie auta z wyposażeniem lub bez, a nie o dokładaniu audio z tableta o który się uparcie wykłócasz.
j0zek - Wto Sie 04, 2015 23:12

sknerko napisał/a:
j0zek napisał/a:
Mam wzmacniacz i izolator pętli masy. Wszystko gra 5x lepiej niż fabryczne radio.
i zapewne razem z tabletem nie kosztował cię nic bo leżał w szafie i sie kurzył czekając aż kupisz sobie auto z kiepskim audio ;> . Temat jest o zakupie auta z wyposażeniem lub bez, a nie o dokładaniu audio z tableta o który się uparcie wykłócasz.


Jak wspomniałem wszystkie elementy potrzebne do instalacji oprócz tableta wyszły mnie około 200 zł. Chyba, że ktoś nie ma lutownicy, kalafonii i cyny to musi pożyczyć albo sobie kupić, bo zaraz pewnie tez napiszesz, że lutownice trzeba do tego mieć.

I nie wykłócam się tylko cały czas tłumaczę dlaczego akurat zamontowałem takie coś, a nie kupiłem stacji 2 din, albo auta z już wbudowanym.
Skończmy temat na tym, że warto szukać auta z dobrym wyposażeniem, a na kwestię audio można trochę odpuścić i nie szukać dziury w całym, bo to najmniejszy problem z wsadzeniem czegokolwiek.

Krystian1982 - Sro Sie 05, 2015 21:21

sknerko napisał/a:

Krystian1982, chodzi ci o zwykłe czy soczewki? zwykłych jest dużo tylko trzeba szukać na np OLX albo pytac na forum bo ludzie często mają na sprzedaż. co do soczewek/xenonu trafić trudno ale można brytyjskie dać do przełożenia na euro i są OK


Chodziło mi o zwykłe. Czasami widuję egzemplarze ze zmatowiałymi reflektorami i zastanawiałem się czy nie będzie problemu z wymianą reflektorów.

longer86 - Sro Sie 05, 2015 21:49

O ile odbłyśniki nie są wypalone(choć i na to są sposoby) to zmatowiale klosze nie stanowią problemu, bardzo szybko idzie im przywrócić przezroczystość ;)
Rura - Sro Sie 05, 2015 23:55

Aleście się rozwinęli...
http://otomoto.pl/oferta/...n-ID6y4HEt.html - taki klimat?

Co do montowania pierdół - jestem zwolennikiem przenośności i w aucie zostają tylko uchwyty. Nie musi mieć fontanny - ma jeździć - od tego jest auto.

bociannielot - Czw Sie 06, 2015 09:26

Rura, jak taki klimat że komis, to trzeba bardzo, bardzo ale to bardzo dokładnie sprawdzic auto przed zakupem ;p 25ka bedzie najtansza w eksploatacji ze wszystkich wymienionych w tym watku aut ;p nie wiem czy z tyłu nie powinno byc zagłówków bo u mnie w 5D są, przód tak se spasowany, o przebiegu to chyba nie ma co pisac?