Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214] Kontrolka akumulatora
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Czw Lis 18, 2010 17:16
[R214] Kontrolka akumulatora
Autor Wiadomość
xarex 



Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 16
Skąd: Skawina



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 20:15   [R214] Kontrolka akumulatora
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1998

Witam

Nie bylo mnie troche w kraju a tu widze duze zmiany na forum i to na plus :)

Postaram sie przedstawic problem jaki sie wydarzyl dzis,czyli relacja skrocona malzonki podczas prowadzenia auta..

"Podczas jazdy zaswiecila sie kontrolka akumulatora,poczym auto zaczelo jakos dziwnie wyc (no glosno chodzic) po chwili poczulam swad spalenizny....balam sie ,ze nie dojade do domu".

Po opisie, poszedlem do autka ,odpalilem-nic podejrzanego nie zauwazylem,podnioslem maske i po chwili mojej amatorskiej obserwacji takze nic co zruciloby sie w oczy.Zaczolem jeszcze sprawdzac wszystkie mozliwe przelaczniki i....nie dzialaja swiatla awaryjne (tzn.swieci sie kontrolka ale fizycznie nie dzialaja).
Czy moglo to byc przyczyna w/w problemu??..co to moze byc..
Prosze o porade
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Wto Gru 14, 2010 13:21, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Maj 15, 2007 20:15   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
wolarz 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 127
Skąd: Włocławek



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 20:16   

Witaj
popraw temat :twisted:
i napisz jakiego masz Roverka :wink:
_________________
Pozdrawiam :)
wolarz
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 20:39   

Na mój gust cosik z ładowaniem/alternatorem. Możliwe,że poszedł pasek - wyciągnął się i ślizga się (dlatego smród) a jak nie ma ładowania, to kontrolka świeci.
Gorsza wersja to uszkodzony alternator.
Brak awaryjnych może być spowodowany za niskim napięciem w instalacji, ale na odległość nie zgadnę :( A co z innymi światłami? działają?
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 20:41   

Hmmm qrde trudno wyczuć co sie stało :???: Może zacznij od sprawdzenia bezpieczników. Zastanawia mnie ta kontrolka aku. Warto też sprawdzić ładowanie i połączenia masowe i przewodu alternatora. To chyba tyle na początek :|
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 21:22   

po pierwsze sprawdz mulitmetrem ładowanie, na baterii i na wyjsciu prz alternatorze, na moje wychodzi że może być uwalony regulator napięcia, w alternatorze , ale posprawdzaj ten duży bezpiecznik na plusie co jest.
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
xarex 



Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 16
Skąd: Skawina



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 21:23   

No wiec tak

Sprawdzilem dokladnie,wszystkie inne swiatla dzialaja,radio itp.Bezpieczniki zdaja sie wszystkie dzialac,aku tez,napiecie generuje (zielona dioda swieci).
Ale jest jeszcze jedna rzecz,podczas odpalania Roverka piszczy pasek od alterntora...moze to byc przyczyna??
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 21:28   

xarex napisał/a:
moze to byc przyczyna??

No to na 99% masz przyczynę - jak pisałem wyżej. Przy większym obciążeniu/nagrzaniu zaczyna się ślizgać i po 1. śmierdzi, po 2. siada ładowanie.
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 21:43   

Mała porada rodem jeszcze z lat 80tych (albo i wcześniejszych ;)) . Przetrzyj go mydłem, powinno doraźnie pomóc, przestanie się ślizgać i piszczeć i nie zajedziesz przypadkowo aku jeżdżać za nowym po sklepach :mrgreen: .
 
 
szmer 



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 32
Skąd: warszawa



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 21:56   

100% ze zacielo sie ktores lozysko w alternatorze (koszt to ze 30zl lozyska + robocizna)
Przerabialem to za czasow poldolota :)
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 22:03   

szmer napisał/a:
100% ze zacielo sie ktores lozysko w alternatorze

To też jest prawdopodobne, fakt. :oops:
 
 
xarex 



Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 16
Skąd: Skawina



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 22:21   

Dziekuje za pomoc koledzy :smile:

Ps.Nie wiecie jaki moze byc koszt tej imprezy??Duzo to roboty-pytam bo laik ze mnie kompletny (pytanie raczej off-topic).
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Wto Maj 15, 2007 22:48   

xarex napisał/a:
Dziekuje za pomoc koledzy

Jeśli uważasz, że ktoś Ci pomógł, to kliknij przy jego poście "Pomógł" :D
xarex napisał/a:
Nie wiecie jaki moze byc koszt tej imprezy??

Pasek kilkadziesiąt złych +-
Łożysko też cóś kole tego pewnie, plus robocizna, a ta zależy od warsztatu.

PS. uzupełnij sobie profil o model (i ew. kolor) Roverka i miasto, skąd jesteś.
 
 
xarex 



Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 16
Skąd: Skawina



Wysłany: Sro Maj 16, 2007 20:27   

Witam

Dzis naciaglem ten pasek i problem ustapil ale.....nie do konca.
Piszczenie na pasku ustalo - aż sie milo zapala autko :) -nastepnie wlaczylem przelacznik swiatel awaryjnych i ...dziala! jeszcze ze trzy razy i jest ok.....ale pozniej gdy wjezdzalem do garazu sprawdzilem jeszcze raz i nie dziala :( ,probowalem jeszcze pozniej ale bez skutku,swiatelka awaryjne nie dzialaja.
Moze jest jeszcze jakas przyczyna inna?

Nadmienie jeszcze ze wszystkie inne swiatla dzialaja,autko bardzo ladnie odpala,takze zrobilem pomiar pradowy na aku ktory oscyluje na 13 volt na wylaczonym silniku.

Pozdrawiam
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Sro Maj 16, 2007 20:46   

xarex napisał/a:
swiatelka awaryjne nie dzialaja.
Moze jest jeszcze jakas przyczyna inna?

Zostaje kabelkologia :( Na moje oko to wygląda, jakby włącznik awaryjnych nie łączył za każdym razem. Przy chwili czasu poćwicz go i sprawdź, w takich samych warunkach (tzn. np. silnik wyłączony przy wszystkich próbach). Jeżeli będzie losowo zaskakiwał, to jasne - włącznik. Jeżeli wcale nie ruszy - jakieś luźne/zaśniedziałe przewody, ew. kiepsko kontaktujący bezpiecznik.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Maj 16, 2007 21:20   

xarex napisał/a:
Nadmienie jeszcze ze wszystkie inne swiatla dzialaja,autko bardzo ladnie odpala,takze zrobilem pomiar pradowy na aku ktory oscyluje na 13 volt na wylaczonym silniku.

Zrób pomiar NAPĘCIA ;) na zapalonym silniku przy właczonych i wyłączonych światłach ;) Powinien być w okolicach 14V a różnica przy włączonych i wyłaczonych światłach to 0,1 - 0,2V ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3631
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Czw Maj 17, 2007 08:45   

jesli faktycznie ktores lozysko w alternatorze siada, to naciagniecie paska przyniesie tu krotkotrwaly efekt
bo ono w koncu stanie, chyba ze przy naciagniu paska sprawdzaliscie czy altek sie lekko obraca
co do awaryjnych to tez stawiam na wlacznik
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
xarex 



Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 16
Skąd: Skawina



Wysłany: Czw Maj 17, 2007 17:01   

AndrewS napisał/a:

co do awaryjnych to tez stawiam na wlacznik


Da sie jakos sprawdzic czy wlacznik jest padniety?,po wcisnieciu jego zapala sie tylko kontrolka na desce..

pozdr
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3631
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Czw Maj 17, 2007 18:42   

niestety nie znam procedury sprawdzania wylacznika
co najwyzej mozesz go dla pewnosci podmienic np. na zlocie :-)
potem stary sprobowac rozebrac i wyczyscic styki
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZR] kontrolka akumulatora
maldini Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Czw Sie 04, 2016 17:38
maldini
Brak nowych postów [R25] kontrolka akumulatora
komoss Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Sro Kwi 08, 2015 17:11
komoss
Brak nowych postów [R200/25] Kontrolka akumulatora i ..
pitersonic Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Sro Gru 05, 2018 22:34
pitersonic
Brak nowych postów [R200 Si, 1.4, 99r.] Kontrolka akumulatora
kalisz Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Pon Sty 26, 2009 20:33
czort
Brak nowych postów [R220SDi] Kontrolka akumulatora / alternator ?
grembi Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Czw Cze 27, 2013 16:41
szoso



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink