Wysłany: Sob Cze 16, 2007 01:02 [R216 coupe 97r] ciśnienie w pojemniku z płynem chłodniczym
Mam mały problem tak jak mówi temat wytwarza mi się ciśnienie w przewodach i w zbiorniczku z płynem chłodniczym i w tym moje pytanie, czym to może być spowodowane i czy macie jakieś rady, co do tego w rowerze 216 coupe 97 r. z silnikiem rovera
Dzięki z góry za pomoc
_________________ Rover 216 coupe 97r 1.6 16v
Peace and Love
Ostatnio zmieniony przez Brt Nie Cze 17, 2007 00:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 01:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Po pierwsze popraw temat na zgodny z Zasadami w tym kąciku !
Ale jakie ciśnienie CI sięwytwarza?? Jakie masz objawy?? Pewne ciśnienie w układzie jest normalne a wręcz niezbędne do prawidłowej pracy układu chłodzenia. Ja bym zaczął od wymiany korka w zbiorniczku układu chłodzenia. Często to wystarczy aby praca układu wróciła do normy. Opisz dokładnie co sie dzieje z Twoim autem.
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
a wręcz niezbędne do prawidłowej pracy układu chłodzenia.
Nie do konca się z tym zgodzę. Mam juz 3 samochód w którym zaraz po kupnie uszkodziłem (celowo) zawór w korku zbiorniczka wyrównawczego. Jeżdzę z nieszczelnym układem chłodzenia i zadnego problemu nie mam - wręcz przeciwnie.
gnusman napisał/a:
Mam mały problem tak jak mówi temat wytwarza mi się ciśnienie w przewodach i w zbiorniczku z płynem chłodniczym
Otwórz korek zbiorniczka, jesli wczujesz w nim spaliny, to pewne ze to uszczelka pod głowicą. Jeśli jednak to zatarty zawór w korku, to poprostu rozszczelnij korek (zdemontuj z niego zawór) i spróbuj tak przejechac kawałek (jesli wszystko jest w porzadku, to nie będzie wywalać płynu). Jeśli jednak to wina uszczelki, to bedzie Ci wyrzucać płyn. A wskaznik temperatury? Nie szaleje?
Pomógł: 33 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 371 Skąd: Pszczyna
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 18:34
Maciek321 napisał/a:
Nie do konca się z tym zgodzę. Mam juz 3 samochód w którym zaraz po kupnie uszkodziłem (celowo) zawór w korku zbiorniczka wyrównawczego. Jeżdzę z nieszczelnym układem chłodzenia i zadnego problemu nie mam - wręcz przeciwnie.
Cisnienie w ukladzie chodzenia to rzecz normalna i tak byc powinno. Cisnienie nie powinno przekraczac 1 bara. Jezeli korek jest nieszczelny ciecz ma prawo sie zagotowac i poziom cieczy po wylaczeniu silnika moze sie nagle podnosic. pozdrawiam
Nie do konca się z tym zgodzę. Mam juz 3 samochód w którym zaraz po kupnie uszkodziłem (celowo) zawór w korku zbiorniczka wyrównawczego. Jeżdzę z nieszczelnym układem chłodzenia i zadnego problemu nie mam - wręcz przeciwnie.
do czasu az ci sie silnik mocno nagrzeje, tak ze plyn zacznie sie gotowac przy 100 stopniach
cisnienie w ukladzie MUSI byc , zapobiega to zagotowaniu sie plynu przy 100 stopniach
Maciek321 napisał/a:
Otwórz korek zbiorniczka, jesli wczujesz w nim spaliny, to pewne ze to uszczelka pod głowicą.
bardzo watpie ze w taki sposob da sie wykryc spaliny, gorace petrygo ma swoj charakterystyczny zapach ktory skutecznie utrudni wyczucie innych zapachow
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Wyczyściłem pojemnik od płynu nalałem do pełna i pojawiły się banki.
Co do spalin nie za bardzo wyczułem.
Jak narazie poluzowałem korek (troszkę) i powietrze uchodzi pomogło jak narazie ale i tak pojadę do mechanika i jak cos więcej sie dowiem to napisze, co było robione i co było powodem (czy to była uszczelka czy cos innego)
jakby ktoś miał jakieś koncepcje to proszę o rady.
Jak narazie to dziękuje za pomoc
Pozdrawiam Wszystkich
_________________ Rover 216 coupe 97r 1.6 16v
Peace and Love
do czasu az ci sie silnik mocno nagrzeje, tak ze plyn zacznie sie gotowac przy 100 stopniach
cisnienie w ukladzie MUSI byc , zapobiega to zagotowaniu sie plynu przy 100 stopniach
Dzięki. Wole zeby ,mi wywalilo nadmiar płynu niz rozwaliło zbiorniczek. Od 3 lat tak jezdze i zadnego problemu bez wzgledu na to czy na zewnątrz jest -20 czy +40 stopni. Ale jak już kiedys wspomniałem - Tak jak mi pasuje, nie znaczy ze tak jest dobrze ale mi pasuje i tak jest
Pomógł: 33 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 371 Skąd: Pszczyna
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 20:09
Maciek321 napisał/a:
Miałem sprawny nowy korek. Nie tylko o zbiorniczek chodzi, ale o węże. Jesli nie bedzie cisnienia, to dłuzej wytrzymają
Niewiem wogole jak ci dziala ten uklad chodzenia skoro nie ma w nim cisnienia . Jezdzij sobie jak tam chcesz ale to napewno nie jest normalne. U mnie jak mialem nieszczelny korek
to ciecz chlodzoca po zgaszeniu silnika sie podnosila w zbiorniczku i byl efekt gotowania sie cieczy chlodzacej. pozdro
Wiec tak przyczyna tej małej rzeczy były przegrzane przewody chłodnicze i stara pompa wodna, która zapowietrzała układ i to tyle.
Mała rada przy każdym razie wymieniajcie swoje pompy wodne nie przejeżdża nigdy 2 rozadów 2 rozadów.
Pozdrawiam wszystkich
_________________ Rover 216 coupe 97r 1.6 16v
Peace and Love
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
!
Masz problem pisz na forum 
