Wysłany: Sob Cze 23, 2007 00:13 wycieraczkowa czkawka
witam,
ciekawy jestem czy miał ktoś taka sytuację z wycieraczkami jak ja i w jaki sposób sobie z tym poradził?
wycieraczki przednie w poz. I zarówno przy mokrej jak i suchej szybie nie są w stanie zrobić pełnego cyklu, zatrzymują się przy tym 2-3 razy na środku szyby, we wszystkich innych poz. znaczy II i III pracują bez zarzutu.
Dodam jeszcze że dla pewności zmieniłem wycieraczki na nowe co nic nie pomogło, nawet delikatnie zmiejszyłem docisk do szyby odginając pręciki też nie przyniosło rezultatu. Zaczynam zastanawiać się czy gdzieś w silniczku jakieś zwoje się nie po przepalały przypadkiem.
Ma ktos pomysł na taką wycieraczkową czkawkę?
pozdrawiam
AndrewS: popraw temat ,stosuj sie do zasad na forum, zanim zadasz pytanie przeszukaj techniczny FAQ
Ostatnio zmieniony przez AndrewS Nie Cze 24, 2007 18:53, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 00:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 09:09 Re: wycieraczkowa czkawka
mrso napisał/a:
witam,
ciekawy jestem czy miał ktoś taka sytuację z wycieraczkami jak ja i w jaki sposób sobie z tym poradził?
wycieraczki przednie w poz. I zarówno przy mokrej jak i suchej szybie nie są w stanie zrobić pełnego cyklu, zatrzymują się przy tym 2-3 razy na środku szyby, we wszystkich innych poz. znaczy II i III pracują bez zarzutu.
Dodam jeszcze że dla pewności zmieniłem wycieraczki na nowe co nic nie pomogło, nawet delikatnie zmiejszyłem docisk do szyby odginając pręciki też nie przyniosło rezultatu. Zaczynam zastanawiać się czy gdzieś w silniczku jakieś zwoje się nie po przepalały przypadkiem.
Ma ktos pomysł na taką wycieraczkową czkawkę?
pozdrawiam
tak, to problem w silniczku. sprawa została opisane w poście tutaj:
zdjęcia też są. W silniczku jest blaszka która uległa przetarciu / lub styki które się wytarły. Wyjęcie silniczka nie jest trudne bo trzyma się na 3 śrubach, natomiast obudowa jest nitowana ale są otwory na nowe nity więc po naprawie trzeba ponownie szczelnie zanitować.
No mam ten sam problem. Właśnie miałem pisać o tym. Też zmieniłem wycieraczki. Myślałem, już ze płyn mam zły, ale to jednak nie to. Cieszę się że jest rozwiązanie tego problemu.
No mam ten sam problem. Właśnie miałem pisać o tym. Też zmieniłem wycieraczki. Myślałem, już ze płyn mam zły, ale to jednak nie to. Cieszę się że jest rozwiązanie tego problemu.
Zawsze jest jakieś rozwiązanie Tu rozwiązanie jest dosyć proste. W ostateczności zawsze można kupić nowy silniczek (jest to koszt < 100 zł) - ale uwaga - nie pasują silniczki z wersji angielskich (RHD).
Te wycieraczki, to bardzo popularna ich wada - sam wczoraj nabyłem mojego pierwszego rowerka i co oczywiście pojawił się w/w problem, ale dzięki użytkownikom tego forum juz wiem jak go rozwiązać
Dzięki wszystkim za pomoc, przepraszam że dopiero teraz odpisuję ale wczasowałem się nad morzem. Przy okazji muszę pochwalić autko spisało się na medal. Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Tu rozwiązanie jest dosyć proste. W ostateczności zawsze można kupić nowy silniczek (jest to koszt < 100 zł) - ale uwaga - nie pasują silniczki z wersji angielskich (RHD).
