Wysłany: Czw Lip 12, 2007 16:13 [214 SI 1997 3D] Świeci kontrolna od ręcznego
Witam, jadąc dziś samochodem zauważyłem, że świeci mi sie kontrolka od ręcznego, świeci, gdzy przyśpieszam, lub jade pod górke, co może być tego przyczyną? Mało płynu hamulcowego?? a i jaki płyn lać jakby co? Poziom płunu jest nad kreską MIN jakieś 0,5 cm. Ile kosztuje płyn?
_________________ KCNBM
Ostatnio zmieniony przez Lukaszn2006 Czw Lip 12, 2007 17:39, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 16:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 33 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 371 Skąd: Pszczyna
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 16:19
Lukaszn2006 napisał/a:
Witam, jadąc dziś samochodem zauważyłem, że świeci mi sie kontrolka od ręcznego, świeci, gdzy przyśpieszam, lub jade pod górke, co może być tego przyczyną? Mało płynu hamulcowego?? a i jaki płyn lać jakby co?
No napewno masz malo plynu hamulcowego i dlatego swieci ci sie kontrolka. Niewiem jaki plyn jest tam zastosowany, ale dane powinny byc w instrukcji.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 16:21
Tak, objawy wskazują właśnie na niski poziom płynu. Sprawdź w zbiorniczku i ewentualnie dolej jakiś DOT3 lub DOT4 (na korku powinno być napisane jakie możesz lać). A jak nie pomoże to będziemy się głowić dalej.
Sory za OT, ale co byście/śmy robili gdyby tak ludzie non stop szukali...?? ja tam twierdzę, że im więcej postów w danym temacie tym lepiej każdy sobie coś tam co chwila poklepie, doklepie nowego..., nie ma się co spinać na netykietę którą wymyślono jak dyski na serwerach miały po 500 MB i dublowanie postów zakrawało na wydanie się w ręce obsługi krzesłą elektrycznego teraz to forum można zapewne zmieścić na płycie CD (ofc IMHO)
Sory za OT, ale co byście/śmy robili gdyby tak ludzie non stop szukali...?? ja tam twierdzę, że im więcej postów w danym temacie tym lepiej każdy sobie coś tam co chwila poklepie, doklepie nowego..., nie ma się co spinać na netykietę którą wymyślono jak dyski na serwerach miały po 500 MB i dublowanie postów zakrawało na wydanie się w ręce obsługi krzesłą elektrycznego
Tu nie chodzi o miejsce na dysku, tylko o fakt, że dany problem był już poruszany i odpowiedź na takie pytanie już padła. Chciałoby się Tobie "n" razy odpowiadać na pytanie np. "jaki jest koszt wymiany uszczelki głowicy" albo "świeci mi się SRS, co zrobić?"
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
No przepraszam wszystkich urażonych, że poruszyłem jeszcze raz ten temat, poprostu jestem tu od niedawna no i pewnie nie umiem za bardzo z "szukareczki" korzystać, no a spieszyło mi sie troszke... Przepraszam, wybaczcie ...
Sory za OT, ale co byście/śmy robili gdyby tak ludzie non stop szukali...?? ja tam twierdzę, że im więcej postów w danym temacie tym lepiej każdy sobie coś tam co chwila poklepie, doklepie nowego..., nie ma się co spinać na netykietę którą wymyślono jak dyski na serwerach miały po 500 MB i dublowanie postów zakrawało na wydanie się w ręce obsługi krzesłą elektrycznego teraz to forum można zapewne zmieścić na płycie CD (ofc IMHO)
ja tam nie mialbym nic przeciwko chwilom błogiej nudy
ale poważnie... przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dopisać się do tamtego posta i też by wyskoczył jak nowy na początku, i też przecież można dopisać swoje przeżycia związane z tematem mniej lub bardziej .
Mi bardziej chodzi o to żeby ludkowie zauważali coś takiego jak szukajka, i nie zakładali od razu nowych postów o takim samym temacie jak 3 dni temu tylko dla tego, że tamten już zszedł z 1 strony listy (albo czasem nawet i nie zszedł) i go nie zauważyli. A poza tym wyręczenie kogoś w znalezieniu istniejacej już odpowiedzi, to też chyba jest jakaś forma pomocy (nawet jeśli dodatkowo skomentuje się możliwość samodzielnego poszukania
sie rozpisałem
Zmykam bo zaśmiecam cenne bajty
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Pią Lip 13, 2007 15:27, w całości zmieniany 1 raz
Wlej DOT-4, producent nieważny. Cena od ok. 9zł/0,5l. Ale może warto przy okazji wymienić płyn w układzie?
Zgadzam sie PTE - koszt niewielki, a przy okazji odpowietrzy się hamulce.
piter34 napisał/a:
Tu nie chodzi o miejsce na dysku, tylko o fakt, że dany problem był już poruszany i odpowiedź na takie pytanie już padła. Chciałoby się Tobie "n" razy odpowiadać na pytanie np. "jaki jest koszt wymiany uszczelki głowicy" albo "świeci mi się SRS, co zrobić?"
Oczywiście pisanie w kółko o tych samych problemach jest nudne
Może przed próbą wprowadzenia nowego tematu powinien pojawiać się komunikat np" Sprawdź najpierw archiwum i spróbuj wyszukać podobnego tematu" - lub coś podobnego
Lukaszn2006 napisał/a:
poprostu jestem tu od niedawna no i pewnie nie umiem za bardzo z "szukareczki" korzystać
Może przed próbą wprowadzenia nowego tematu powinien pojawiać się komunikat np" Sprawdź najpierw archiwum i spróbuj wyszukać podobnego tematu" - lub coś podobnego
to raczej powinno być oczywiste i przypuszczam, że sporej części ludzi komunikat by nie przekonał
[ Dodano: Pią Lip 13, 2007 12:54 pm ]
Lukaszn2006 napisał/a:
No przepraszam wszystkich urażonych, że poruszyłem jeszcze raz ten temat, poprostu jestem tu od niedawna no i pewnie nie umiem za bardzo z "szukareczki" korzystać, no a spieszyło mi sie troszke... Przepraszam, wybaczcie ...
Nie przepraszaj, przecież żadna tragedia się nie stała. Poprostu postaraj się w przyszłości
Każdy z nas jest tutaj od niedawna
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Ten sam problem miałem. Wymiana płynu na DOT-4 pomogła w 100% Co prawda jeszcze 2-3 dni po wymianie ręczny czasem puścił oczko na konsoli, ale nie ma co się przejmować, bo od tamtego czasu już się nie odzwa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
każdy sobie coś tam co chwila poklepie, doklepie nowego..., nie ma się co spinać na netykietę którą wymyślono jak dyski na serwerach miały po 500 MB i dublowanie postów zakrawało na wydanie się w ręce obsługi krzesłą elektrycznego 
(ofc IMHO)
Co prawda jeszcze 2-3 dni po wymianie ręczny czasem puścił oczko na konsoli, ale nie ma co się przejmować, bo od tamtego czasu już się nie odzwa 
