Wysłany: Nie Lip 29, 2007 17:31 [R200 1.4Si 98r]Problem ze zdjęciem panela przedniego
Witam serdecznie. Jestem tu nowy Mam 16 lat i użytkownikiem Roverka jest moja mama. Postawnowiłem zakupić gwizdki ponieważ muzyka spod kolan nie jest najlepszej jakości... Zaopatrzyłem się w tweetery Boschmana i chciałem je dziś zamontowac. Co się okazało? Nie było poprowadzonych kabli od radia ale stwierdziłem że poprowadzę je od głosnika z dołu. Ale ale... nie mogłem za Chiny ludowe zdjąć boku drzwi. Wszystko zostało odkręcone ale nie chciał odejśc od góry, tak jak by był przyklejony. Bałem się na chama rwać bo jeszcze bym uszkodził. Więc proszę o pomoc jak go bezpiecznie zdjąć.
[R200 1.4Si 98r]
Ostatnio zmieniony przez T-K Nie Lip 29, 2007 21:16, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 29, 2007 17:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
W uchwycie na drzwiach jest taka podłużna zaślepka. Trzeba ją ostrożnie podważyć i wyjąć. Pod nią są 2 śruby do wykręcenia.
Potem pociągasz cały boczek do siebie, żeby zatrzaski puściły.
Żeby boczek zdjąć, trzeba go unieść do góry i wysunąć.
Aaaaaa, jeszcze maskownica przy klamce też jest do odkręcenia.
Dzięki wielkie. Mam nadzieję że nie będzie problemu z założeniem? I pytanko oddzielne żeby nie tworzyć nowego tematu. Żeby nie ciągnąc kabli od radia to pomyślałem że przylutuje kable od gwizdków do kabli które idą do głośnika na dole, czy tak można?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Mam 16 lat i użytkownikiem Roverka jest moja mama. Postawnowiłem zakupić gwizdki ponieważ muzyka spod kolan nie jest najlepszej jakości... Zaopatrzyłem się w tweetery Boschmana i chciałem je dziś zamontowac. Co się okazało? Nie było poprowadzonych kabli od radia ale stwierdziłem że poprowadzę je od głosnika z dołu. Ale ale... nie mogłem za Chiny ludowe zdjąć boku drzwi. Wszystko zostało odkręcone ale nie chciał odejśc od góry, tak jak by był przyklejony. Bałem się na chama rwać bo jeszcze bym uszkodził. Więc proszę o pomoc jak go bezpiecznie zdjąć.
Gdzie one się znajduja? Zatrzasków też nie znalazłem...
