Forum Klubu ROVERki.pl :: Z pamiętnika młodego kierowcy....
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Z pamiętnika młodego kierowcy....
Autor Wiadomość
Michal_T 



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 9
Skąd: PL



Wysłany: Pon Mar 16, 2009 21:57   

gratulacje!
najważniejsze, jak już wiele osób napisało, to przede wszystkim jeździć:) zwłaszcza że masz czym.
wierz w siebie, nie szalej :P i nie denerwuj się jakimiś niepowodzeniami. Pozdrowienia
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Mar 16, 2009 21:57   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
argail 




Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 445
Skąd: Radom

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 16, 2009 22:43   

sally napisał/a:
Okazało się, że nie działa ABS, czego nie sprawdziliśmy kupując auto. I teraz opinie różne co do ABS. Naprawiać czy nie?

Naprawiać, naprawiać - w mieście skraca drogę hamowania (oczywiście nie tylko w mieście) - generalnie może uratować tyłek.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
marcin8c 




Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 256
Skąd: Warszawa



Wysłany: Wto Mar 17, 2009 07:19   

w miescie skraca ? raczej wlasnie przy malych predkosciach lepeij zeby sie nie wlaczal bo szybciej zahamujesz gdy ci kola zablokuja sie. wiem z autopsji. nie raz nie dwa byla sytuacja ze wlasnie w miescie przy niewieklich predkosciach lepiej jest by kola stawaly w miejscu niz mialy by "odpuszczac" przez co autko by mialo dluzsza droge hamowania. oczywiscie mowie o malych predkosciach :mrgreen:
_________________
O_o
 
 
 
argail 




Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 445
Skąd: Radom

Rover 75

Wysłany: Wto Mar 17, 2009 07:36   

marcin8c napisał/a:
oczywiscie mowie o malych predkosciach

Wiesz ... przy "małych prędkościach" w mieście ABS w ogóle nie powinien się włączyć - jeśli Ci się włącza, to śmiem wątpić w te "małe prędkości" .... ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciekmpl 




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 85
Skąd: Gdynia



Wysłany: Wto Mar 17, 2009 08:39   

Ćwicz manewry - chodzi mi o parkowanie, wjeżdżanie i wyjeżdżanie z ciasnych miejsc, żeby nie blokować innym miejsca do parkowania, nie przeszkadzać innym i nie spowalniać ruchu.

A z tym zielonym listkiem, to dobry pomysł :-) Inni kierowcy są o wiele bardziej wyrozumiali (przynajmniej ja ;-) ), gdy widzą "zielonolistnego", niż gdy im przed nosem ktoś parkuje "na dziesięć razy" samochodem bez takiego oznaczenia.

M
 
 
PTE 




Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Wto Mar 17, 2009 09:48   

marcin8c napisał/a:
w miescie skraca ? raczej wlasnie przy malych predkosciach lepeij zeby sie nie wlaczal bo szybciej zahamujesz gdy ci kola zablokuja sie. wiem z autopsji. nie raz nie dwa byla sytuacja ze wlasnie w miescie przy niewieklich predkosciach lepiej jest by kola stawaly w miejscu niz mialy by "odpuszczac" przez co autko by mialo dluzsza droge hamowania. oczywiscie mowie o malych predkosciach :mrgreen:


A mi właśnie przy "małej prędkości" (ok. 40km/h na mokrym asfalcie) ABS uratował życie. A przede wszystkim staruszce, która wpakowała się na jezdnię z rowerem nie patrząc na boki. Zatrzymałem się tuż przed nią a ona nawet nie była świadoma niebezpieczeństwa - po prostu nie spojrzała w ogóle w stronę, z której nadjeżdżałem. Śmiem twierdzić, ze bez ABS-u jechałbym jak po lodzie i zatrzymał się jednak kawałek dalej. Większość kierowców w chwili zagrożenia depcze jednak podświadomie pedał hamulca do oporu. Ja po wyhamowaniu przez kilka sekund nie mogłem się ruszyć a resztę drogi do domu pokonałem roztrzęsiony.
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
Mayson 




Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Wto Mar 17, 2009 10:32   

sally, gratuluję prawka! :wink:
PTE napisał/a:
Większość kierowców w chwili zagrożenia depcze jednak podświadomie pedał hamulca do oporu

Właśnie. Dlatego najbardziej porządaną rzeczą jest to:
Konix napisał/a:
Najlepiej pobaw się na jakimś placu ze śniegiem, lodem. Jak wpadniesz w poślizg ostrożnie z hamulcami. NIE zamykaj oczu i NIE puszczaj kierownicy. Nie ma się czego bać, trzeba myśleć. Dobrej zabawy.

Grunt, to wbić sobie w podświadomość prawidłowe reakcje/odruchy na poślizg czy omijanie nagłej przeszkody. Rajdowca to z nikogo raczej nie zrobi, ale dzięki temu unika się blacharza, a nawet czasem śmierci. Auto trzeba "czuć" i mieć oczy dookoła głowy. Dużo jeździj :ok: :smile:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
truten23 




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1453
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Wto Mar 17, 2009 11:12   

Gratki i powodzenia na drodze ;D Szerokości i przyczepności na trasach :ok: :cool:
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
wild_weasel 




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Wto Mar 17, 2009 20:29   

sally, wywołałaś forumowych mądrali :mrg:
To ja też się dołączę.
Dobry kierowca to nie ten, który wszystko potrafi. To taki, który wie gdzie jest granica jego umiejętności. Życzę Ci zatem, żebyś potrafiła ocenić "dość, szybciej nie będę jechać, bo się boję/nie potrafię/nie panuję nad autem".
Koledzy piszą mądre rzeczy, zgadzam się z nimi.
Używaj kierunkowskazów. Jeśli planujesz kogoś wyprzedzić - mrugaj przymierzając się do manewru, a nie wykonując go.
Oprócz tego uprzejmość na drodze daje +3 do szacunku ;)
Jeśli czegoś nie jesteś pewna - wycofaj się. Nie wyprzedzaj, nie wciskaj się dopóki nie masz stuprocentowej pewności, że się zmieścisz.
Nie bój się parkowania! Na sto razy, aż się nauczysz. Ćwiczenie czyni mistrza!
Życzę setek tysięcy bezwypadkowych kilometrów za kółkiem :D No i gratuluję ujeżdżania Roverka jako pierwszego samochodu ;)
_________________
It's all right...
 
 
 
sally 




Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 9
Skąd: Bogatynia/ Zgorzelec



Wysłany: Wto Mar 17, 2009 20:41   

Dzięki za wszystkie uwagi ;) dziś na jednokierunkowej z zakrętem na wąskim moście, jakiś trabant wypadł mi naprzeciw, oczu nie zamknęłam i nie puściłam kierownicy, szybka reakcja i ok.
nadmienię, że to on jechał w niewłaściwym kierunku, nie ja ....... :cool:
 
 
Mayson 




Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Wto Mar 17, 2009 20:48   

sally napisał/a:
dziś na jednokierunkowej z zakrętem na wąskim moście, jakiś trabant wypadł mi naprzeciw

Tu nieśmiało wtrącę taką maciupką dygresję, że przy trabantach i maluchach z przeciwka, nie trzeba hamować. Po prostu jedź.... :tak:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
truten23 




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1453
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Sro Mar 18, 2009 11:32   

:hahaha:

sally ale pamiętaj że starsze auta bywają twadziejsze niż na to wyglądają ;>
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
argail 




Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 445
Skąd: Radom

Rover 75

Wysłany: Sro Mar 18, 2009 11:46   

Fakt - ludzie z automotoświat zaproponowali Volvo testy zderzeniowe z Warszawą - specjaliści z Volvo po sprawdzeniu konstrukcji odmówili twierdząc iż warszawa jest niezgodna z założeniami testowymi (jakiekolwiek by one nie były) ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
truten23 




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1453
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Sro Mar 18, 2009 22:49   

Te zalożenia są chyba takie, że Volvo powinno wygrać... ;>
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Pytanie młodego mechanika ...
Adrian355 Offtopic 3 Pon Lis 17, 2008 19:11
Rowan
Brak nowych postów Polscy kierowcy
apples Offtopic 0 Nie Paź 10, 2010 22:53
apples
Brak nowych postów Gratuluję pustogłowia kierowcy R75 o nr. CT 7749E
fajansiarz Offtopic 4 Sro Lis 28, 2018 02:48
MaReK
Brak nowych postów polskie drogi, polscy kierowcy...
.. czyli praktyczna nauka ratowania sie z opresji
Gość Offtopic 30 Czw Sie 13, 2009 17:50
Mombrey
Brak nowych postów Brutalny atak kierowcy. Poszło o klakson
scooby Offtopic 19 Pon Maj 16, 2011 09:19
shudder



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink