Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400 1.6] Cieknie olej znad kolektora wydechowego
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R400 1.6] Cieknie olej znad kolektora wydechowego
Autor Wiadomość
Squid 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 167
Skąd: Łęczna

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 19, 2009 17:55   [R400 1.6] Cieknie olej znad kolektora wydechowego

Witam. Jako że jestem kompletnym laikiem zwracam się do Was o diagnozę ;) Olej zaczął wyciekać z tego miejsca (nad kolektorem wydechowym), które zaznaczyłem na obrazku. Co to za uszczelka? I ile może kosztować naprawa? Czy to sławny HGF ?
Ostatnio zmieniony przez thef Wto Lis 03, 2009 14:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Paź 19, 2009 17:55   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1793



Wysłany: Pon Paź 19, 2009 18:06   

Jest to wyciek z rozpolowienia glowicy (spod gornej skrzynki walkow rozrzadu). Nie wystepuje tam uszczelka a jest to sklejane na specyfik o nazwie LOCTITE 510 (plynna uszczelka).


Squid napisał/a:
Czy to sławny HGF ?
na szczescie nie ;)
Ostatnio zmieniony przez Lechos Pon Paź 19, 2009 18:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Squid 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 167
Skąd: Łęczna

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 19, 2009 18:25   

:roll: A jak z naprawą tego ? Da radę jakoś domowymi sposobami temu zaradzić, zakleić ? Wynalazki typu "płynny metal" (Permatex) zdadzą egzamin? Czy oddać do mechaniora (bo i tak w ciągu miesiąca będę rozrząd robił ) i niech jakoś to uleczy? I ile może kosztować taka naprawa ?
 
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1793



Wysłany: Pon Paź 19, 2009 18:32   

oddaj do mechanika skoro bedzie Ci robil rozrzad (do zlikwidowania wycieku i tak trzeba zwalic pasek)
 
 
 
Squid 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 167
Skąd: Łęczna

Rover 400

Wysłany: Wto Lis 03, 2009 13:36   

Sączy się najprawdopodobniej śrubą którą przykręcony jest wspornik alternatora :shock: . Teraz moje pytanie: czy dokręcenie śruby coś da? Ewentualnie czy da się ją wykręcić (jak tak to w jaki sposób ;)) i jakoś uszczelnić (czym)?
 
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Wto Lis 03, 2009 13:50   

jeśli jak pisałeś planujesz dać auto do mechanika to nie przejmuj się tym wyciekiem, zwróć tylko uwagę mechanikowi żeby się przyjrzał i uszczelnił
dokręcenie śruby nic nie da a jak przedobrzysz możesz ją zerwać i to już będzie problem

jak poprzednio pisał już Lechos żeby uszczelnić trzeba zdjąć pokrywę i nałożyć od nowa uszczelkę w płynie
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Squid 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 167
Skąd: Łęczna

Rover 400

Wysłany: Wto Lis 03, 2009 14:47   

O to chodzi, że auto było u mechanika :neutral: Rozrząd zrobili, olej i filtr wymienili (mój filtr i olej) wymyli miejsce zacieku i zrobiło się czysto. Wymienili uszczelkę pod pokrywą zaworów i pasek co na alternator jest założony bo był popękany. Skasowali 700 pln. Pokrywa wałków nie była ruszana bo nie byli pewni (może za dużo roboty :/ ) czy to tamtędy cieknie. Przez 100 km było sucho więc :ok: . Wczoraj znów pojawił się wyciek :evil: Dzwoniłem ponownie do mechanika z ww problemem. Stwierdził, że uszczelnią pokrywę wałków za 150 pln. Czekam do soboty na wymianę bo znając moje szczęście to sączący się olej unieruchomi mi alternator.
 
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Wto Lis 03, 2009 14:54   

cena w miarę przyzwoita biorąc pod uwagę koszt kupienia tubki uszczelniacza (70-100 zł na allegro), nie przejmował bym się i spokojnie jeździł do soboty, alternatorowi nic nie będzie, olej musiałby lać się ciurkiem na niego albo na pasek a tu cieknie niewiele i w dodatku na kolektor a nie alternator
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Squid 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 167
Skąd: Łęczna

Rover 400

Wysłany: Wto Lis 03, 2009 16:26   

darek_wp napisał/a:
a tu cieknie niewiele i w dodatku na kolektor a nie alternator


Na alternator sączy się dołem po wsporniku alternatora :mrgreen:
 
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Wto Lis 03, 2009 18:07   

mimo wszystko alternatorowi nie powinno to zaszkodzić, ale jak chcesz to dla spokoju ducha możesz osłonić alternator np kawałkiem grubszej tektury na czas zanim nie dotrzesz do mechanika tak żeby olej spływał obok alternatora
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Wto Lis 03, 2009 18:38   

Squid, trzeba uszczelnic pokrywe zaworow, i wymienic uszczelke...
 
 
 
Squid 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 167
Skąd: Łęczna

Rover 400

Wysłany: Wto Lis 03, 2009 19:04   

NEOSSS napisał/a:
i wymienic uszczelke...


Jaką uszczelkę ? ;>

Uszczelka pod pokrywą zaworów była wymieniana ...
 
 
 
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Wto Lis 03, 2009 19:42   

Uszczelke dodatkowo trzeba posmarowac Loctite...
Jak nie to zostaje sciaganie pokrywy zaworow, zablokowac walki, odkrecic nasadke i oczyscic obydwie strony, posmarowac Loctite i zlozyc...
Przed zlozeniem wyciagnac szklanki i wycisnac z nich stary olej...
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1130 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10886
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Lis 04, 2009 00:13   

NEOSSS napisał/a:
Uszczelke dodatkowo trzeba posmarowac Loctite...

o czym Ty mówisz?
tam ewidentnie cieknie z rozpołowienia glowicy... i to owszem sie uszczelnia na loctite, a uszczelkę pokrywy się kładzie na sucho bez żadnego smarowania i nie ma prawa ciec :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Sro Lis 04, 2009 10:57   

sTERYD, Ja robiac smaruje zawsze nasadke z obydwu stron i wargi uszczelki wtedy napewno ciec nigdy nie bedzie...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [416] Cieknie spod kolektora wydechowego
DENIZOTAC Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 20 Wto Wrz 17, 2013 15:17
fredii
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R400]Cieknie olej ze skrzyni - wybierak
Heron Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Mar 29, 2015 15:10
sTERYD
Brak nowych postów [R45] osłona termiczna kolektora wydechowego
reeadon Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Wto Lis 06, 2018 09:32
pawlovsky
Brak nowych postów [R45 1.8] Sens wymiany kolektora wydechowego + łącznik
ADI-mistrzu Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Pon Lis 18, 2013 20:19
Gość
Brak nowych postów [R414] Osłona termiczna kolektora wydechowego
co osłana alternator i spreżarkę klimy od kolektora
Mario82 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Pon Cze 23, 2008 09:14
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink