Forum Klubu ROVERki.pl :: [45 iDT 02'] Zgasł i nie odpala :/
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[45 iDT 02'] Zgasł i nie odpala :/
Autor Wiadomość
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Sob Gru 19, 2009 20:54   [45 iDT 02'] Zgasł i nie odpala :/

Cześć.

Problem z moim autem jest następujący. Dwa dni nie był samochód odpalany, bo nie potrzebowałem nigdzie jeździć. Wczoraj wyszedłem z żoną by odwieźć ją do pracy, odśnieżyłem samochód i po tym zabiegu próbowałem odpalić. Auto kręciło, kręciło, ale nie odpalało. Pomyślałem, że zapewne świece mogą być na wykończeniu... Kręciłem go bardzo długo, aż w końcu akumulator nie miał już siły. Dziś rano podpiąłem aku pod prostownik i naładowałem żeby próbować ponownie. Przed godz. 16 odpiąłem baterię od prostownika i włożyłem do auta. Po niedługiej chwili kręcenia auto odpaliło. Pojeździłem "R" około 5 minut i zaparkowałem, ale silnika nie gasiłem. Włączyłem ogrzewanie i tak z 15 minut sobie silnik chodził, stopniowo schodząc z obrotów ssących. Wszystko wyglądało dobrze, aż po tych 15 minutach autoni z tego ni z owego zgasło (!!!). Kontrolki nie wykazywały błędu. Próby odpalenia nie przyniosły rezultatu, kręcił bardzo ładnie, ale odpalić już nie odpalił :( No i tu się rodzą dwa pytania: dlaczego nagle auto zgasło pracując równo i normalnie? I co mogło być tego przyczyną???
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Gru 19, 2009 20:54   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
azer 




Pomógł: 115 razy
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1058
Skąd: Poznań

Rover 25

Wysłany: Sob Gru 19, 2009 21:44   

Pełno podobnych tematów na głownej stronie z usterkami, w większości przypadków podawanym powodem jest słabej jakości paliwo. Zdaje się że jesteś kolejną ofiarą
_________________
R25 sprzedany :( | Mazda 3
 
 
 
labomb 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 15
Skąd: Nowy Sącz



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 09:19   

Ja wczoraj też nie mogłem odpalić przy -18, z ropy galareta. Odpaliłem dopiero około południa i jadę sobie jadę a tu przy próbie mocniejszego depnięcia na gaz tak jakby odcina mi paliwo powyżej 1800 obrotów. Wyglądało to tak jakby było za gęste i gdzieś się blokowało, jak potrzebna była większa ilość. No wiec uderzam na stacje i leje jakiś środek na mrozy do baku, dolewam vervą. Dopiero wtedy moje problemy się skończyły. Wygląda na to że na niektórych stacjach mają jakąś lipną ropkę i stąd te problemy. Radzę tankować na sprawdzonych stacjach :)
 
 
 
SeevS 




Pomógł: 19 razy
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 285
Skąd: Poznań



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 09:40   

labomb napisał/a:
Radzę tankować na sprawdzonych stacjach :)


Np. Na orlenie ? na który wszyscy narzekają :) Ja też nie mogłem odpalić dzisiaj po paliwie z orlena. Pokusiło mnie żeby tam zatankować chociaż zawsze tankuje na shell
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Nie Gru 20, 2009 09:56   

SeevS napisał/a:
labomb napisał/a:
Radzę tankować na sprawdzonych stacjach :)


Np. Na orlenie ? na który wszyscy narzekają :) Ja też nie mogłem odpalić dzisiaj po paliwie z orlena. Pokusiło mnie żeby tam zatankować chociaż zawsze tankuje na shell




HAHA MIX i Majkel tak samo BP /Shell tankują i co wczoraj im pozamarzało paliwo :D

A ja leje na Leclercu/Neste/Tesco i jezdze :)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Nie Gru 20, 2009 09:56   

SeevS napisał/a:
Np. Na orlenie ? na który wszyscy narzekają Ja też nie mogłem odpalić dzisiaj po paliwie z orlena. Pokusiło mnie żeby tam zatankować chociaż zawsze tankuje na shell


Jak do tej pory nigdy nie tankowałem na innych stacjach niż Orlen. Jeszcze się nie zawiodłem, no chyba że ceną. Nie wiem czy wiecie ale w Płocku jest najdroższe paliwo w polsce mimo bliskości producenta paliw :/
Uważam też, że w wielu innych stacjach głównym dostawcą jest Orlen.
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
HuMaX 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 202
Skąd: Polska



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 10:55   

Naprawdę nie wiem co widzicie w paliwiach Verva skoro sa tak kiepskiej jakosci - jak zamarzanie itd. Ja tankuje od samej premiery paliwa DieselGold na Statoil i samochod ostatnio stal 3 dni pod golym niebem z wyciagnietym akumulatorem - co sie okazalo byl za maly akumulator, wczoraj kupilem Centre Future Ca722 72Ah i od pierwszego strzalu od razu odpalil w ciagu 0,5 sekundy i nie mial z tym calkowicie problemu, a u mnie bylo -21 stopni. Polecam paliwa ze stacji Statoil, Lotos i Shell. Przez paliwa Orlen mialem problemy z dwoma motorami, szczegolnie z gaznikami, ktore sie pozacieraly przez ich super paliwo! :/
 
 
igorka21 




Dołączyła: 01 Mar 2009
Posty: 77
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Nie Gru 20, 2009 11:01   

ja tankuje na BP i Shell, nie zamarzło nigdy. Na statoil też mają dobrą ropę. Ale marka niestety nie jest gwarancją jakości. Co stacja to inne paliwo. Jeśli chodzi o ON nie tankujcie na LUKu- tani badziew, pali więcej i mocy ma jakby mniej.


Jaki kolega miał wcześniej akumulator?
Wybieram się po nowy jutro i nie wiem jaki kupić.
Obawiam się , że 72 Ah się nie zmieści, z drugiej strony, że 64Ah będzie za mały i auto nie odpali.
 
 
mimo66 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 350
Skąd: Gorzów Wlkp



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 11:04   

Nic innego jak wytrącona parafina blokuje filtry.
Kiedyś mając Mazdę626 D zawsze przed pierwszymi mrozami do ropki dolewałem uszlachetniacza+ trochę nafty oświetleniowej(2 L) + butelkę denaturatu i nigdy nie miałem problemu z odpalaniem nawet przy temp.-20 stopni.
Wiem że np.terenówki Mercedesa w instrukcji maja napisane że w okresie zimowym jest dopuszczone mieszanie oleju napędowego z benzyną, nawet 30% etyliny na zbiornik.
:wink:
 
 
HuMaX 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 202
Skąd: Polska



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 12:20   

Wczesniej mialem akumulator, ktory mial 55Ah - tak kupilem wraz z samochodem i nie chcial wcale odpalac przy tych mrozach ;) wyjmij swoj dotychczasowy akumulator i zmierz dlugosc i szerokosc, zebys potem wiedziala jaki sie zmiesci :) Centra Futura CA722 spokojnie zmiescila sie w oryginalne miejsce :ok:
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 12:56   

Moim przypuszczeniem nie było zamarznięcie paliwa, a raczej syf jaki w nim był, który zapchał filtr. Tak czy siak potwierdziliście moje domysły, że winę ponosi paliwo. Teraz mam problem, bo muszę wymienić filtr (innego wyjścia nie widzę), a przy takiej temperaturze i przy takiej ilości śniegu nie ma możliwości bym zrobił to przed blokiem. Nie pozostaje mi nic innego jak wynająć lawetę lub zaholować auto auto do jakiegoś warsztatu :/

PS. dziś już tyko kręci, ale nie odpala, wg mnie silnik nie dostaje paliwa :(
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 13:53   

PopaY napisał/a:
Nie pozostaje mi nic innego jak wynająć lawetę
owiń filtr jakąś szmatą i polewaj gorącą wodą z przerwami by filtr zrobił się ciepły.Tak dziś uruchomiłem Fiata Doblo Jak się wydzieli parafina to jej się nie rozpuści depresatorami. Filtr prawdopodobnie powtórnie się zatkał bo dopływało oziębione paliwo. Można też wykorzystać suszarkę do włosów jak jest taka możliwość.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 14:20   

Najpierw muszę zlokalizować filtr :P W Peugeocie miałem go pod autem, oby tutaj tak nie było :P
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 14:30   

PopaY napisał/a:
Najpierw muszę zlokalizować filtr

pod maska przy ścianie grodziowej o ile pamietam ... a co do paliw, to nie ma reguły ... Raczej lokalnie trzeba po prostu wiedzieć gdzie tankować.

A co do akumulatora toigorka21, to wejdzie ten większy, ale trzeba mocowanie samemu dorobić ... w każdym razie warto, bo z dobrym aku zazwyczaj kończą sieproblemy przy odpalaniu:ok: ... poczytaj tematy na forum .. jest ich sporo i w razie czego tam się dopisuj, żeby nei robić zamiesznia na forum :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
benio_bicos 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 112
Skąd: Erbil /Wa-wa



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 14:47   

Wczoraj też mnie coś podkusiło i zatankowałem na BP na Ostrobramskiej.
Wieczorem odpaliłem auto i zaczęła się jazda.
Na początku zaczął trochę przerywać ,dławić się.
W czasie jazdy (około 2000 obrotów) miałem wrażenie, że odcina paliwko
no i zaczął mocniej kopcić.
Dziś rano odpaliłem,pochodził chwilkę po czym zaczął schodzić z obrotów no i zgasł.
Padł na amen.Nie udało się go uruchomić.
Poczekam na ocieplenie bo coś mi się zdaje że to wina tej "zimowej" ropy :!:
_________________
Były RoVerki ,Saab 9-3, Bertona Cabrio
 
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 15:04   

PopaY napisał/a:
Najpierw muszę zlokalizować filtr
w R45 jest za akumulatorem.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
joemax77 



Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 113
Skąd: warmia-mazury



Wysłany: Nie Gru 20, 2009 20:48   

U mnie podobna sytuacja. Zatankowalem na Shellu V-Powera i tez zamarzlo. Albo ochrzczone albo nie przeszli na zimowe idioci. Podgrzewanie wystarczylo zeby odpalil i zaczal chodzic, ale jeszcze muli i nie wchodzi na obroty
_________________
Wiem coraz więcej, ale tylko dzięki Wam.
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Gru 20, 2009 20:54   

staf napisał/a:
Nie wiem czy wiecie ale w Płocku jest najdroższe paliwo w polsce mimo bliskości producenta paliw :/

ja wiem :wink:
joemax77 napisał/a:
ale jeszcze muli i nie wchodzi na obroty

jak filtr zawalony szlamem to tylko wymiana pomoże, ja tak miałem tamtej zimy
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 10:05   

Panowie czy laik może wymienić filtr samemu? Czy trzeba tam coś regulować itp.? Bo może sam bym to zrobił (choć na mechanice się nie znam).
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 10:09   

PopaY napisał/a:
Panowie czy laik może wymienić filtr samemu?

jest to proste choć możesz mieć problem ze ściągnięciem przewodów paliwowych przy takie temperaturze ale czajnik z gorącą wodą pomoże je ściągnąć
jak założysz nowy to odkręć odpowietrznik na filtrze i podpompuj gruszką aż będzie leciało nim paliwo, zakręć odpowietrznik i dopiero odpalaj
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Zgasł i nie odpala
grzegorz_k. Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Wto Gru 11, 2007 15:58
Brt
Brak nowych postów [R400] Zgasł i nie odpala
nikonem Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Pią Cze 10, 2011 20:25
nikonem
Brak nowych postów [R414] Zgasł i nie odpala
cige Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Wto Sty 15, 2008 19:16
Brt
Brak nowych postów [R45] Zgasł na skrzyżowaniu i nie odpala
szuwar21 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 16 Czw Sie 23, 2012 09:55
bizon
Brak nowych postów [Rover 400] Zgasł i nie odpala
damianwierz Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 23 Nie Paź 23, 2011 18:18
damianwierz



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink