Forum Klubu ROVERki.pl :: [r200,diesel,97r] Mozna jezdzic z popsuta turbina?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: maciej
Czw Lis 18, 2010 09:27
[r200,diesel,97r] Mozna jezdzic z popsuta turbina?
Autor Wiadomość
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Mar 26, 2008 00:29   

ja proponuje roWer. nie trzeba tankować a i części tanie :lol: a i poczytanie regulaminu forum nie zaszkodzi...
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Mar 26, 2008 00:29   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
chyn 



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 105
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sro Mar 26, 2008 12:31   

sorry :razz:

sprawdzam autko w tej chwili nie zauwazylem jakis nieszczelnosci wezy.
po dodaniu gazu weze nie puchna
_________________
chyniu
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Mar 26, 2008 12:55   

pozostaje sprawdzić, w takim razie czy wirnik turbiny sie lekko kręci :roll:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Wojtek 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 20 Mar 2001
Posty: 99
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Mar 26, 2008 13:07   

W turbinie masz dump valve sterowany actuatorem (taka puszka na turbinie). Jedno lub drugie jest prawdopodobnie uszkodzone. Może być też zatarta oś actuatora. Można spróbować poruszyć ręcznie. Jeśli te cząści nie pracują to po prostu całe spaliny lecą w wydech z pominięciem turbiny.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
chyn 



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 105
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sro Mar 26, 2008 14:42   

Sam sprawdzalem i nic nie zauwazylem
bylem u mechanika i mowi ze popsuta. Powiedzial mi ze regeneracja pod wroclawiem 800 zl i montaz u niego 200 zl... Wydaje mi sie ze to troche drogo
Znalazlem juz za 300 zl inna jutro chyba pojade z moim mechanikiem sprawdzic nia.
Wogole to autko mialem sprzedawac bo co innego chce kupic i nie wiem na ile wycenic r200, 97r diesel, pzdr dzieki za pomoc :wink:

[ Dodano: Nie Mar 30, 2008 18:08 ]
jednak w piatek bedzie wymiana choc... ta stara jakby sie naprawila :grin:

[ Dodano: Pią Kwi 04, 2008 10:21 ]
okazalo sie ze turbina dobra:p ze gdzies waz nieszczelny albo chlodnica... czekam na wynik :razz:

[ Dodano: Pon Kwi 07, 2008 11:24 ]
okazalo sie ze jest popsuta rura doprowadzajaca powietrze od intercolera do kolektora ssacego. Ta dluzsza.
Obdzwonilem wszysko i jest nie do dostanie :???: wiecei moze czy od rovera 600 bedzie pasowala?

[ Dodano: Pon Kwi 07, 2008 19:59 ]
naprawione :grin: cos pieknego :razz: jesli ktos szuka mechanika z okolic Częstochowy to mam kogos godnego polecenia :smile:
_________________
chyniu
 
 
bartoszek_m 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 138
Skąd: Szczytno

Rover 400

Wysłany: Sro Paź 27, 2010 21:23   

przemo285 napisał/a:
sprawdź węże połączeniowe o których piszą przedmówcy oraz jest taki krótki wąż z tyłu silnika taki lejkowaty czy nie jest pęknięty
A jak wąż jest pęknięty to mogę jeździć?
Tzn w tej chwili mam pęknięty wąż ten górny i na chwilę bieżącą udało mi się zrobić taki prowizoryczny przepływ powietrza, oczywiście nie jest do końca szczelny i rozszerzalny ale lepsze to chyba niż nic.
I jeszcze jedna sprawa jak mi pękł ten wąż to około 70km zrobiłem bez niego, w ogóle zdjętym.
Czy zrobiłem strasznie coś złego? I czy zanim zamówię ten wąż powinienem samochód w ogóle odstawić czy mogę nie agresywnie jeździć. Jest mi niezbędny do pracy. ?? ?

[ Dodano: Sro Paź 27, 2010 21:23 ]
Ponawiam powyższe zapytanie. Czy jest ktoś wstanie udzielić mi odpowiedzi?
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sro Paź 27, 2010 22:20   

bartoszek_m, Problem jest tylko w tym żeby silnik nie zassał wody lub jakiegoś syfu a tak to się w sumie nic nie dzieje. :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Paź 28, 2010 09:43   

Możesz jeździć :ok: ... z całkiem strzelonym kiedyś zrobiłem ok 100 km i nic sie nie stało silnikowi .... po prostu będziesz miała mułowate auto ale jakoś bedzie jechało :)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 14:24
Prescenn
Brak nowych postów [R200] Stukające popychacze - mozna z tym jeździc?
KotwicaWeWodzie Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Sob Sie 11, 2018 15:30
nanab
Brak nowych postów [MG ZR 160] Czy mozna jezdzic
bartek1234 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Sro Gru 03, 2014 17:00
bociannielot
Brak nowych postów [R220d 2.0 86KM] Jak dlugo mozna nim jezdzic???
fornal Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Wto Mar 11, 2008 20:20
rybakowy
Brak nowych postów [214 Si 1,4 103ps 97'] nie działa wskaźnik, można jeździc?;)
kwadrat Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Wto Maj 28, 2013 16:19
Sabz



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink