Nietkóre modele komputerów potrafią czytać kody błędów i parametry pracy silnika oraz ABS z Roverków. Także nawet w Lublinie pod komputer jak najbardziej można podłączyć. Wbrew pozorom dość dużo zakładów ma komputer dogadujący się w jakimś stopniu z Roverkami.
Tyle, że nie będzie to T4, więc nie wszystkie funkcje będą działać. SRS na przykład chyba zdiagnozować się nie da.
Skoro dymił na biało to może płyn chłodniczy dostaje się do cylindrów. Może to być padnieta uszczelka pod głowicą lub (CHYBA!) kolektora ssącego.
Za problemy z pracą po nagrzaniu może też odpowiadać czujnik położenia wału.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 07, 2011 07:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Cze 07, 2011 14:57
możes zna południową jechac, typ się zna, a na pewno ma sprzety i nowe płytki w garażu, mnie osobiście on nie podszedł, bo jest delikatnie mówiac trochę granatem od pługa oderwany, a przede wszystkim nie wyjedziesz jak cmninimum 200zł nie zostawisz:)
hvil, południowej nie polecam, właściciel to niezwykły cham, a diagnozę stawia oceniając markę, bez podłączenia samochodu do kompa. Dawno nikt mnie tak nie wkurzył totalny brak szacunku dla klienta i jego portfela. Zmarnowałam tylko czas, na kasę nie dałam się naciągnąć
Pojechałam do Mariusz, daleko, ale opłaciło się, bo o samochodzie dowiedziałam się więcej niż na to liczyłam, więc myślę, że zaoszczędziłam w sumie i czas i pieniądze, które wydałabym na diagnozy wyssane z palca.
_________________ Monika
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Cze 07, 2011 21:16
my ze zgredem na elmie jedziemy moim i 75 i 25 jakos na tym kula:) co prawda tylko silnik ale jak serducho zdrowe to olac reszte:P
wpadnij kiedy pod stolarnie daj znac to wezme sprzet a koledzy kompa bo ja sie nie znam i moj to chyba srednio do tego kabelka:) ale kolega wezmie i sie podlaczymy moze;)
co niedziela o 19 ale wczesniej jest taki temat o spotahc jak wczesniej conajmniej 4 os sie nie wpisza na list jest ryzyko ze nikt sie nie zjawi bo ostatnio zalatani jestesmy, ale sledz temat i wpadaj:) przywieziemy kable;p
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 178 Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Cze 10, 2011 16:10
Przepraszam, że się wtrącam ale mogę polecić Mechanika z Pod Lublina. Dokładnie z Jabłonnej. Młody chłopak kiedyś robił w Lublinie wynajmując warsztat teraz jest na swoim
Robi solidnie i szybko. Godny polecenia. Ja naprawiam auto tylko i wyłącznie u niego. Nigdy mnie nie zawiódł no i jest tani
W razie kontaktu powołać się, że jesteście od Jarka z Wrocka.
Tel daje na PW
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 178 Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Cze 16, 2011 13:28
HEhe dokładnie to Jak z Lublina się jedzie to po Lewej stronie jest Szyld mały wyblakły już ^^
Od strony lublina to chyba już praktycznie końcówka miejscowości. Jakiś 1-2km za kościołem.
Po Prawej są tylko pola a po lewej budynki
Podaje nr tel na PW śmiało pisać
Ostatnio szwagrowi uratował tyłek. U jednego z mechaników w Świdniku stwierdzili "Uszkodzona Turbina w Clio 2007r" koszt Kilka K zł A Arek zrobił za 200. 3 miechy już szwagier jeździ i malinka
Hehe te duże zakłady to zawsze znajdą jakieś wielkie problemy.
Pojechałem do takiego dużego, bo mi głośno chodził - chcieli mi demontować pół samochodu, wyciągać i spawać kolektor wydechowy itd.
Powiedziano mi, że to naprawa na kilka dni i kilkaset złotych, kolektor trzeba gdzieś wozić sprawdzać itd, że problem może być z wymontowaniem itd. Jednym słowem masakra.
Pojechałem więc do małego zakładu na Warszawskiej (specjalizują się w samochodach amerykańskich, jest zaraz po takiej stacji LPG z niebieskim cennikiem) - podniósł samochód, wziął szlifierkę, coś wyciął, coś zespawał, wymienił złączkę elastyczną (dziurawa) na nową - 150zł i jeżdżę tak prawie dwa lata i jest OK. Kolektora wydechowego nawet nie dotknął.
Witam.
Jestem mechanikiem i mieszkam niedaleko Lublina. Obecnie pracuję w DABO na Dolnej Panny Marii 24 ale i dorabiam w garażu. Jeździłem 416 w kombi a obecnie mam 45 po przeżyciach siedzę w Roverkach już ponad 5 lat więc myślę że pomogę. Info MAIL Krediatork@wp.pl
Witam! Czy ktoś się może orientuje gdzie w województwie lubelskim, w jakim warsztacie mają komputer do roverków? Pytam ponieważ nie działa mi centralny, nie mogę otwierać, zamykać samochodu i przez to też mam duże problemy z odpalaniem go, nie jest to wina kluczyka, kluczyk jest sprawny, wada musi być gdzieś w samochodzie, mógłby mi ktoś pomóc?
Basienka0172, jaki masz model roverka? Jak coś powyżej 2002 to ja się mogę podłączyć:-) ale twoje objawy, jeśli je dobrze zrozumiałem ze czasem nie działa centralny a wowczas i immo i wogole ciezko odpalic moze wskazywac na to co miała nasza koleżanka dorota w swojej świeżo kupionej 200, zwarcie w tylnej klapie:-)
Wpadnij do mnie na kalinówkę lub na spota o 19:) i podziałamy.
[ Dodano: Pon Kwi 02, 2012 20:35 ]
Nie doczytałem, tak masz 214 wiec jeśli tak jest to klapa jeśli nie to wylewniej opisz objawy a pomożemy:)
Najpierw to sprawdź ten bezpiecznik, a jeśli chodzi o wiązkę klapy tylnej to tam najprawdopodobniej będziesz miała pourywane kabelki albo brak izolacji. Jak naprawić Co połączyć co zaizolować.
Dołączył: 20 Sie 2012 Posty: 13 Skąd: Józefów k.Lublina
Wysłany: Wto Paź 09, 2012 08:54
Witam.
Od kilku miesięcy jestem posiadaczem 200 1.4 16v '99 po hgf. Niestety po naprawie silnik stuka na ciepło ( o zgrozo na zimno NIE ). Jeżdżę teraz na 15W50 Valvoline (taki mi mechanik zalał , a wcześniej był 10W40). Nie mogę znaleźć przyczyny stukania, a do tego warsztatu co mi robili nie chcę wracać chyba że w desperacji bo 2 razy próbowali uciszyć silnik i nic.
Ps
Stukanie słychać i na benzynie i na gazie.
Jak dodaję gazu na lpg to potrafi silnik zgasnąć ale mapa ok, prawie idealnie pokrywa się z benzyną.
Świece i kable nowe.
Polecacie jakiegoś dobrego, niedrogiego mechanika w niedużej odległości od Piask k. Lublina?
Ostatnio zmieniony przez Preston2009 Wto Paź 09, 2012 11:53, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
totalny brak szacunku dla klienta i jego portfela. Zmarnowałam tylko czas, na kasę nie dałam się naciągnąć 
.
A Arek zrobił za 200. 3 miechy już szwagier jeździ i malinka 
Co połączyć co zaizolować. 
, a wcześniej był 10W40). Nie mogę znaleźć przyczyny stukania, a do tego warsztatu co mi robili nie chcę wracać chyba że w desperacji bo 2 razy próbowali uciszyć silnik i nic.
