[Curley]

Witam!
Jako , że jestem nowy chciałbym się na wstępie przywitać

Mam problem ze swoim Roverkiem 218 SD , z silnikiem 1,9 Diesel , 94' rocznik.
Sprawa wygląda tak , że jest duży problem z odpaleniem go.
Jak już samochód złapie , to można spokojnie jeździć , może stać nawet 3h i odpali , postoi noc i kicha
Przy odpalaniu (kręceniu rozrusznikiem) , kopci z wydechu na niebiesko.
Kolejny szczegół to przy odpalaniu czasem złapie na 1sek i tyle.

Próbowałem pompką podpompować paliwo , ale często słychać jakby powietrze szło z paliwem.
Ktoś mi mówił , że paliwo może się cofać , domykacz paliwa czy coś w ten deseń.
Gdzie tego szukać ?
Jest to mój pierwszy samochód z tym typem silnika , także proszę o pomoc i wyrozumiałość

[SPAMU¦]

[chudson]

do sprawdzenia wężyki przelewowe przy wtryskach, przewody do filtra. również sprawdził bym świece żarowe .

[Gekus]

Leciutki odkop.
W moim roverku stało się praktycznie to samo, tylko że w przeciągu trzech dni nie chciał już w ogóle palić. Pomogło połączenie dwóch wężyków paliwowych pomijając filtr paliwa:



Wiadomo, trzeba to traktować jako rozwiązanie chwilowe, ale działa

[Curley]

Właśnie ostatnio przegrzebując przewody paliwowe zrobiłem tak jak napisałeś , pomiędzy wężyki zamontowałem zawór zwrotny
Co prawda działało , ale dymił jak wściekły.
Przejdą te mrozy i zobaczę co da się zrobić , bo problem zlokalizowany

Edit :
Tak dla potomnych , przed pompką zamontowałem zawór zwrotny (wąż po lewej stronie) i problemu nie było
Sprawdzić też należy świece i ich połączenie.U mnie był problem z ich podłączeniem , zamontowanie nowego kabla (samoróbka , prawie jak oryginał ) i wymiana świec (polecam BERU) , problem wyeliminowało całkowicie.
Auto po odstaniu nawet tygodnia przy mrozach odpala po 1 obrocie , teraz przy warunkach wiosennych auto odpala jak marzenie

Dzięki Panowie chudson i Gekus za pomoc