[wiciu5]

Witam

Mój rover 200 1.4i z 1999 nagle zaczął pobierać prąd.

Zmierzyłem pobór i wyszło 3,2A. Próbowałem zlokalizować źródło problemu lecz niestety nie udało mi się. Wyjmowałem pojedynczo wszystkie bezpieczniki, przy żadnym nie zauważyłem skokowego spadku poboru, natomiast w trakcie pomiaru (przez ok 30 min) pobór stopniowo spadał do 2,7A.

Nie sprawdziłem bezpieczników głównych , tych nie zalecanych do samodzielnego wyjmowania w książce obsługi, czyli tych
przykręconych zaczynający się od BATTERY. Po prostu nie chciałem nic popsuć.

Auto kupiłem 3 miesiące temu, alternator był regenerowany, napięcie przy włączonym silniku wynosi 14,2V. Więc raczej to nie jest wina alternatora.

Co może być przyczyną tego poboru prądu, gdzie i jak mam szukać przyczyn ?
Czy mógłbym jakoś bezpiecznie sprawdzić te 6 bezpieczników w komorze silnika ?

Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam że tak zaczynam na forum od prośby.

[SPAMU¦]

[miagy]

kolego a moze jakies zwarcie? rozrusznik? alternator?

[Kozik]

wiciu5, może już sprawdzałeś ale w 200/25/ZR nagminnym problemem jest wiązka tylnej klapy która się przełamuje, tam może być coś nie tak, od czegoś trzeba zacząć...

[scorpion]

ja obstawiam radio badz wycieraczki bo tam jest prad cały czas

[wiciu5]

radio i wycieraczki na pewno są ok, bo wyciągałem bezpiecznik i pobór nie zmienia się,

alternator odpinałem i bez zmian

wiązka rzeczywiście mocno zużyta ale szybko prowizorycznie izolowałem i też bez zmian

szukam dalej