Ostatnio skrzyniarze (od automatów) rozpoczęli u mnie teorię mam nadzieje spiskową jakoby uszkodzone były obie półosie stąd mam drgania podczas dodawania gazu.
Ja też szykuję się do wymiany gruchy chociaz moja wygląda jakby była w idealnym stanie (przebieg 143k km), na pewni wkład od tedgumu mam jakiś lewy, jest cały (ma kilka miesięcy) ale silnik na nim sie podnosi i pochyla bardzo mocno a sam wkład jest mega miękki wg mechaników. O dziwo jak silnik jest nie odpalony to jest taki sztywny że się go nie da w żadną stronę przechylić a nieliche chłopy już próbowały.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 08, 2014 19:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ja ostatnio wymieniałem oba wkłady w ósemce i silnik przy gwałtownym przyspieszaniu trzęsie całą budą. Tedgum ma chyba jakiś problem z sama mieszanką bo stare gumy były w sumie ok (nie były pourywane, tylko guma parciała powoli) ale chcąc poprawić komfort i niwelacje drobnych drgań mam teraz rezonującą maszynę... W każdym razie pierwsza rzecz jaka bede wymieniał na dniach z nowej na ... nową
Punx, u Ciebie nie ma trzęsienia na neutralu o P bo tak mi się wydaje z tego filmu ? a to by znaczyło że drania są związane z połączeniem skrzyni z silnikiem + buda.
Tak odczytałem film.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Na P i N prawie już nie mam drgań (choć występują ale na filmiku ich nie słychać bo aparat nie wszystko wyłapuje), miałem je na oryginalnej poduszce ale po zmianie na Tedgum drgania na tych ustawieniach skrzyni ustały - możliwe że ma to związek z tym że Tedgum jest sporo miększy od oryginalnej poduchy a ta wizualnie wygląda bardzo dobrze. Jak zmienię olejową to założę z powrotem stara poduchę i sprawdzę jak to będzie.
Pieta, dzieki za rozjaśnienie i fote.
MaReK, nie wiem w jaki sposób wpływałoby to na drgania ale podejrzewam ze silnik ma zbyt male obroty przez uszkodzony czujnik. Skoro jest zdiagnozowany bo jest uszkodzony to go wymienie i zobaczymy. Bede pisal co i jak.
Mayones123, u mnie jak odłączę czujnik to wyskakuje błąd na zegarach, więc myślę że jak by był uszkodzony to też by ci błąd wyskoczył, uważam że ten czujnik nie ma nic do drgań silnika ale wymień i opisz co i jak
Punx, ja tez juz sie nad tym glowie kupe czasu .. Mysle ze u mnie jest jakies 2/3 razy glosniej i wszystko lata. Wiem ze na aparacie mniej slychac, ale wydaje mi sie ze natezenie drgan mam wieksze... Gruszke tak czy siak musze zmienic bo używka ktora mam od miesiaca przez ten drgajacy silnik pękła poprzecznie..
A u mnie raz na kilkanaście odpaleń pojawia się Err na liczniku ale tak mam od zawsze czyli już 3,5 roku. Czasami dużo rzadziej powiedzmy 3-4 razy w miesiącu pojawia mi się PPPP co jak się dowiadywałem sugeruje "śmierć" elektroniki licznika, ale jakoś licznik działa, jak zauważę do Err/PPPP przed ruszeniem to wyłączam silnik odpalam jeszcze raz i już jest OK.
Skoro jest zdiagnozowany bo jest uszkodzony to go wymienie i zobaczymy
O ile faktycznie to on jest uszkodzony, a nie błędnie został zinterpretowany odczyt błędu lub tłumaczenie jego. Może chodzi o to, że czujnik rejestruje zbyt niskie ciśnienie... a to oznacza problem pompy raczej. Zanim go wymienisz, może po prostu podmień z innego diesla?
haszczyc napisał/a:
u mnie jak odłączę czujnik to wyskakuje błąd na zegarach
Jakiego rodzaju to błąd? Jak sygnalizowany?
Pamiętaj, że Ty masz już polifta, tam sterownik inaczej sygnalizuje na desce.
Punx napisał/a:
pojawia mi się PPPP co jak się dowiadywałem sugeruje "śmierć" elektroniki licznika
Jest to związane z zegarami, ale nie koniecznie oznacza śmierć
Naprawiałem już dwa takie przypadki
Punx napisał/a:
raz na kilkanaście odpaleń pojawia się Err
Może to być związane ze sporadycznymi problemami komunikacyjnymi pomiędzy modułami.
Też tak mam czasami. Zwykle w tym przypadku rejestrują się błędy właśnie w komunikacji CAN-BUS.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
To będzie tak u każdego - przynajmniej u tych co mają LCD
I to też może być powodem dla którego, niektórym pojawia się problem w czasie jazdy - hamowanie, albo przyspieszanie.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Kurcze szybko się ne przekonam czy poduszki pomogą Walnęła mi sprężyna jak pisałem wcześniej i okazało się że do wymiany również amortyzatory przednie. Szok normalnie jak zobaczyłem po ile są nowe, u mnie po 350 zł za sztyukę i biorę je bo nie ma czasu czekać, z resztą w sklepach inetrnetowych niewiele się różni cena. Ale to nic, wydam teraz z 1300 zł ale poduszek nei odpuszczę
Nie czekając na Art i poduszki u niego za 500zł postanowiłem zakupić ta poduszkę http://www.4cars.pl/szcz/...5039/0/2002.php i ją sobie zamontować koszt nie duży zważywszy że taka samą nowa poduszkę art sprzedaję na allegro za 349zł tutaj mamy za 213zł, poduszka przyjdzie w Środę i od razu ją zamontuje, montaż akurat jest dość prosty i można to wymienić samemu jeśli ktoś chce porobię zdjęcia z wymiany
Już za późno, majstry co mi robią sami mi kupią. U mnie w mieście KYB za 350 zł najtaniej szok, ale na allegro zapłaciłbym z 50 mniej za oba i musiałbym czekać a auto wisi na podnośniku. Co do tej firmy to ..... przykre wspomnienia.
ps ciekaw jestem czemu na przód są droższe niż na tył?
[ Dodano: Wto Mar 11, 2014 13:28 ]
Odebrałem auto. Zdziwiłem się jak zobaczyłem że napis na starym amortyzatorze jest DELPHI. Jak ktoś pisał wcześniej takie montowane były od nowości, czyli nikt by nie wymienił ich przez 14 lat i 282 tyś. km?? O zgrozo
Chyba bardzo byś chciał Ale dopóki nie zmierzysz, to wiesz... placebo
Ale to Ty mi powiedziałeś, że coś koło tego może być, więc tym się kieruję
Poza tym wiesz, że ciężko jest poprawnie shamować automat.
[ Dodano: Sro Mar 12, 2014 09:23 ]
markozalko napisał/a:
Zdziwiłem się jak zobaczyłem że napis na starym amortyzatorze jest DELPHI. Jak ktoś pisał wcześniej takie montowane były od nowości, czyli nikt by nie wymienił ich przez 14 lat i 282 tyś. km??
Witam, no więc troszkę się pewnie rozpiszę
Dziś w godzinach porannych kurier przywiózł mi poduszkę olejową silnika
Od razu poszedłem więc do garażu i powolutku zacząłem ją wymieniać, wymiana jest w sumie banalnie prosta, pierwsze co musiałem zrobić do zdemontować osłonę dolną silnika z tego względu że przed odkręceniem tej poduszki musiałem podlewarkować silnik od dołu by nie opadł
Od góry odkręciłem pokrywę silnika, później zacząłem odkręcać śruby łapy silnika jak i śrubki zbiornika z płynem wspomagania
później odkręciłem sobie śrubę łapy która trzymała gruszkę od góry
I wymontowałem łapę silnika delikatnie tak by nie urwać przewodu od wspomagania i tym oto sposobem dostałem się do poduszki olejowej
teraz wystarczyło wziąć "majzel" i dobry młotek i powoli stukać aż poduszkę będzie można spokojnie odkręcić rękoma
jak już ją odkręciłem, wtedy właśnie można zobaczyć uszkodzenia starej poduszki, bo jak jest zamontowana to ciężko zobaczyć jakiekolwiek pęknięcia gumy, ja akurat wiedziałem że jest uszkodzona bo sam ją z 1,5 roku temu montowałem lekko naderwaną
wkręcając nową poduszkę w podłużnice trzeba uważać by jej nie uszkodzić jak będziemy ją dokręcać uderzając "majzlem"
Potem wiadomo wszystko skręcić w odwrotnej kolejności, skręcając łapę poduszki do silnika trzeba troszkę podlewarkować silnik wyżej by śruby można było wkręcić:) na koniec największa moja udręka czyli montaż osłony dolnej silnika
Nowa poduszka która kupiłem jest dedykowana do benzyniaka 1.8 ma inne oznaczenia niż ta od Diesla, ale pasuje idealnie, zakupiłem ją z tego linka -> http://www.4cars.pl/szcz/...5039/0/2002.php widzę że już stan jest na wyczerpaniu więc jeśli ktoś ma drgania itp to polecam taka wymianę w tym sklepie ta poducha kosztuje bardzo mało np w art bizar i na innych aukcja cena jest od 300zł za ta sama poduszkę!
Teraz wrażenia po wymianie od 2 lat walczyłem z drganiami wymieniłem nawet koło dwumasowe na nowe oryginalne z LUK i zero efektu, wymieniłem wszystkie poduszki używki w tym ósemkę na nową z TomaTeam ale efekt był słaby, teraz wymiana na nową poduszkę olejową i potwierdzam to co kolega Wizard_gp zero drgań wibracji na kierownicy jak i w całym samochodzie i to na zimnym silniku! w końcu udało mi się wyeliminować drgania całej budy jak i na kierownicy, teraz jak ruszam to nie rzuca tak silnikiem jak wcześniej przed wymianą poduszki, więc polecam wymianę tej poduszki jeśli ktoś jest ze Śląska pomogę wymienić tą poduszkę już wprawę mam:D
Więc chcę podziękować wszystkim w szczególnościMaReK za ciągłą pomoc telefoniczną, i Wizard_gp który po konsultacji z Marianem zdecydował się pierwszy kupić ta poduszkę z benzyniaka i wymienić i opisać efekt
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum