Forum Klubu ROVERki.pl :: [620 sdi] falujace obroty
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[620 sdi] falujace obroty
Autor Wiadomość
gaxik 



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 69
Skąd: piaseczno



Wysłany: Sro Kwi 02, 2014 15:14   [620 sdi] falujace obroty
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

witam , mam maly problem otoz moj rovek cos lapie lekko obroty czuc to na luzie jak nie jade lekko leca do gory czasami w dol, czasami szarpnie lecz nie zawsze jak sie dodaje gazu, i o dziwo wczoraj jak jechalem raz mi zgasl, podlaczylem go do komputera, blad wyskoczyl czujnik temperatury ... i cos tam nie pamietam ale po skasowaniu juz sie nie pojawil , natomiast 2 blad jest dziwny , Wartosci korekcyjne ... dalej nie pamietam dokladnie co tam bylo napisane a na koncu wartosci nieprawidlowe i nic nie wiem :) moze cos koledzy poradza

[ Dodano: Sro Kwi 02, 2014 10:23 ]
zapomnialem dodac ze mam problemy rano z odpaleniem go, pozniej jak juz rano odpale jest w miare ok

[ Dodano: Sro Kwi 02, 2014 15:14 ]
zrobilem metoda zwierania pinow checki, wyskoczylo bodajze 55 blad
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Kwi 02, 2014 15:14   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Pawkaz 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

Wysłany: Sro Kwi 02, 2014 17:25   

gaxik napisał/a:
zapomnialem dodac ze mam problemy rano z odpaleniem go, pozniej jak juz rano odpale jest w miare ok

To może być objaw złego kąta wtrysku
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
kataklysm 



Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 47



Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 02:34   

Miałem podobnie zaraz po kupnie (niecały miesiąc temu) auto odpala dość długo 5-7 s trzeba kręcić a jak już załapie to leci biały dym ale tylko po dobowym postoju bo później praktycznie od "strzała" zapala i nic nie dymi to samo podczas jazdy.

Ale ale problemu z odpalanie nie naprawiłem sugerowano mi zły kąt wtrysku ale podejrzewam jeszcze zapowietrzanie się układu bo cieknie mi z pompy wtryskowej. Nie wiem co jest przyczyną bo narazie nie mam czasu grzebać.

Co do obrotów to miałem podobne objawy na luzie trochę pracował równo a czasami zatrzęsło lekko i spadały ale to u mnie było chwilowe i bez reguły kiedy. Ktoś na tym forum napisał żeby wyczyścić złącze elektryczne pompy bo to częsty problem, więc zrobiłem jak napisał i problem zniknął więc może zacznij od tego :)
 
 
Mattheo 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 44
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Wto Cze 10, 2014 14:12   

kataklysm napisał/a:
Co do obrotów to miałem podobne objawy na luzie trochę pracował równo a czasami zatrzęsło lekko i spadały ale to u mnie było chwilowe i bez reguły kiedy. Ktoś na tym forum napisał żeby wyczyścić złącze elektryczne pompy bo to częsty problem, więc zrobiłem jak napisał i problem zniknął więc może zacznij od tego :)


Podepnę się do tematu, powiedz kolego gdzie znajdę to złącze? Iż mam ten sam problem u siebie, obroty leciutko falują co niekiedy na obrotomierzu nie widać ale czuć po karoserii. To jest to pod gumą za tylną kanapą w bagażniku?

Dodam jeszcze że np przy jeździe na niższych biegach podczas puszczenia gazu podczas jazdy jest szarpnięcie i przy dodaniu również, jeśli ładnie zesprzęglę skrzynię to mogę zniwelować ten problem ale jest to uciążliwe...
Jakieś rady co to może być?
 
 
kataklysm 



Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 47



Wysłany: Sro Cze 11, 2014 02:37   

Mattheo napisał/a:
kataklysm napisał/a:
Co do obrotów to miałem podobne objawy na luzie trochę pracował równo a czasami zatrzęsło lekko i spadały ale to u mnie było chwilowe i bez reguły kiedy. Ktoś na tym forum napisał żeby wyczyścić złącze elektryczne pompy bo to częsty problem, więc zrobiłem jak napisał i problem zniknął więc może zacznij od tego :)


Podepnę się do tematu, powiedz kolego gdzie znajdę to złącze? Iż mam ten sam problem u siebie, obroty leciutko falują co niekiedy na obrotomierzu nie widać ale czuć po karoserii. To jest to pod gumą za tylną kanapą w bagażniku?

Dodam jeszcze że np przy jeździe na niższych biegach podczas puszczenia gazu podczas jazdy jest szarpnięcie i przy dodaniu również, jeśli ładnie zesprzęglę skrzynię to mogę zniwelować ten problem ale jest to uciążliwe...

Jakieś rady co to może być?


mój miał podobnie, wiązka idzie z pompy wtryskowej a po drodze łączona jest dość sporą kostką i to ją trzeba wyczyścić (mam zamiar w ogóle kostkę ominąć poprzez połączenie przewodów na stałe ale zrobię tak dopiero jak pompa nie będzie miała wycieków)
 
 
Mattheo 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Kwi 2014
Posty: 44
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Nie Cze 15, 2014 13:45   

kataklysm napisał/a:

mój miał podobnie, wiązka idzie z pompy wtryskowej a po drodze łączona jest dość sporą kostką i to ją trzeba wyczyścić (mam zamiar w ogóle kostkę ominąć poprzez połączenie przewodów na stałe ale zrobię tak dopiero jak pompa nie będzie miała wycieków)


Podpowiesz gdzie znalazłeś tą "dużą kostkę"?
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pią Cze 20, 2014 14:58   

Kostka sama w sobie raczej się nie psuję. Powodem są kabelki od strony pompy, pękają w miejscu zagięcia 2-3 cm od wtyczki, nie jest to widoczne gołym okiem bo izolacja jest cała. Nie polecam wycinać kostki i łączyć na krótko ponieważ (przynajmniej u mnie tak było) kabelki od pompy są wszystkie czarne i przy jakiejkolwiek awarii będzie problem z dojściem co do czego.

Ja osobiście naciąłem kabelki w miejscu zgięcia (czyli potencjalnego przerwania) zdjąłem po 1cm izolacji z każdej strony zlutowałem to i założyłem koszulki termokurczliwe, jest cacy - poniżej foto :) Ważne, żeby robić to jeden po drugim a nie przeciąć kilka na raz :)

A co do naprawy poprzez psikanie czy tez czyszczenie przez mechaników to jest ściema. Po takiej operacji kabelki w pancerzu poprostu łapią styk i tyle. Najlepiej to sprawdzić samemu ruszając wiązką kiedy obroty falują albo poprostu odpiąć i wpiąć wtyczkę na zgaszonym aucie bez stosowania chemii, wtedy widać czy jest poprawa.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [618] falujace obroty
trebuh75 Rover serii 600, Honda Accord 1 Czw Gru 01, 2016 07:20
maciej
Brak nowych postów [R620 SDI] Falujące obroty
dude26 Rover serii 600, Honda Accord 26 Wto Lut 11, 2014 22:21
Firq
Brak nowych postów [R620] Falujące obroty ale...
RoBBoD Rover serii 600, Honda Accord 17 Sob Lis 29, 2008 12:54
NEOSSS
Brak nowych postów [R600] Falujące obroty
wojtekkk Rover serii 600, Honda Accord 1 Pią Cze 18, 2010 16:09
Deamian
Brak nowych postów [R600] Falujące obroty na gazie
gajowy Rover serii 600, Honda Accord 9 Nie Paź 21, 2007 20:50
gajowy



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink