Forum Klubu ROVERki.pl :: [All] Modyfikacje układów dolotowych w ROVERkach i MG
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[All] Modyfikacje układów dolotowych w ROVERkach i MG
Autor Wiadomość
Keicam 



Dołączył: 10 Maj 2015
Posty: 9



Wysłany: Pon Cze 29, 2015 10:21   

sknerko napisał/a:
Keicam napisał/a:
Jak to brak katalizatora zabiera moc? chyba dodaje bo odtykam wydech prawda? a rezonator..możesz jaśniej?
chcesz podnosić moc a podstawowych rzeczy nie wiesz?
MD dobrze prawi polać mu. Rezonator to taka puszka w dolocie co redukuje tętnienia powietrza .
Jak by ci przyszło do głowy stożek zakładać to on też odejmuje mocy, to tak informacyjnie


Ja z własnego doświadczenia wiem, że jest inaczej, fabryczny wydech, katalizatory, tłumiki zatykają wydech, przez co dławią silnik, tak jak fabryczny dolot. Przeżyłem już kilka aut, dlatego się zdziwiłem, ze tak piszesz. W teorii może i tak jest, ale ja się w teorie nie zamierzam zagłębiać, bo często mija się z praktyką.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Cze 29, 2015 10:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pon Cze 29, 2015 10:48   

Keicam napisał/a:
Ja z własnego doświadczenia wiem, że jest inaczej, fabryczny wydech, katalizatory, tłumiki zatykają wydech, przez co dławią silnik, tak jak fabryczny dolot. Przeżyłem już kilka aut, dlatego się zdziwiłem, ze tak piszesz. W teorii może i tak jest, ale ja się w teorie nie zamierzam zagłębiać, bo często mija się z praktyką.

a byłeś na hamowni? bo to co piszesz w ogóle nie zgadza sie ani z teorią ani z praktyką :D silnik NA musi mieć opór w wydechu i dobrze zrobiony dolot, tak aby wykorzystać zjawiska falowe. Stożek z kibel rurą + wydech na przelocie w NA się po prostu nie sprawdzają ;) wielokrotnie to pisałem, pokazywałem moje wykresy z hamowni (bo zrobiłem taką głupote jak stożek + przelot). w turbo jest zupełnie inaczej :)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
Koenig 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 157



Wysłany: Pon Cze 29, 2015 11:06   

Markzo napisał/a:
silnik NA musi mieć opór w wydechu

To by tłumaczyło dlaczego po wymianie tłumika cały czas mam idiotyczne wrażenie że auto dużo lepiej jedzie :mrgreen: Nie potrafiłem tego zrozumieć, cały czas sobie mówiłem, że tylko tak mi się wydaje :mrgreen:
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Pon Cze 29, 2015 11:55   

Koenig, moja poprzednia 200tka miała całe 75 KM, więc ubytek choćby kilku koników był bardzo odczuwalny. Kupiłem ten samochód z dziurawymi tłumikami, środkowy zastąpiłem tak na jakieś dwa tygodnie rurą, żeby spaliny nie wyły w połowie długości układu (ciut to ściszyło samochód), ale... stracił moc. I przy tych 75 KM naprawdę czułem różnicę. Po zmianie tłumików jak ręką odjął.

Keicam, też chętnie dodałbym wigoru mojemu 75, ale na wolnossącym silniku to zbyt wiele roboty. Naprawdę, N/A potrzebuje oporu w wydechu. Teoretycznie mógłbym założyć dolot od ZT190, wkładkę K&N, zrobić od początku do końca nowy, większy wydech czy podłubać przy mapach silnika/LPG. Tylko wszystko trzeba by było sprawdzać na hamowni, eksperymentować itd. Po prostu nie mam na to czasu, pieniędzy no i brak mi możliwości w mojej okolicy. :P
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Cze 29, 2015 13:42   

Koenig napisał/a:
To by tłumaczyło dlaczego po wymianie tłumika cały czas mam idiotyczne wrażenie że auto dużo lepiej jedzie Nie potrafiłem tego zrozumieć, cały czas sobie mówiłem, że tylko tak mi się wydaje

Ja się z wami nie będe spierał wiem że jest jak napisałem wyżej i każde odprężenie silnika N/A powoduje spadek mocy a odczucia........ to poczytaj sobie o wpływie dźwięku na odczucie mocy auta w skrócie jeżeli auto jest choć ciut głośniejsze powoduje wrażenie lepszego odejścia i większej mocy. Wystarczy spojrzeć na jakikolwiek wykres z hamowni i od razu jasno widać że żeby ocenić czy mocy jest więcej musisz wkręcić auto wysoko. Ja dowiedziałem się że auto straciło moc po wycięciu katalizatora dopiero na autostradzie bo codziennie wjeżdżam i cisnę żeby wejść między auta z odpowiednią prędkością i jak z katem wchodziłem z palcem w d...e na odcinku do wiaduktu to bez kata nie było szans uzyskać takich prędkości. Założyłem kata i moc wróciła, tak samo było jak pozbyłem się rezonatora. Mam założone LPG i robiłem testy czy mi konie uciekają jak je gazem pasę i niestety ale uciekają choć niewiele ale zawsze i na autostradzie czuć to najbardziej. na niskich obrotach tego nie czuć tak bardzo bo Freel ma tak zrobiona skrzynię żeby wykorzystać moment na max i to powoduje ze niewielkie różnice momentu są nieodczuwalne.
Keicam napisał/a:
Ja z własnego doświadczenia wiem, że jest inaczej, fabryczny wydech, katalizatory, tłumiki zatykają wydech, przez co dławią silnik, tak jak fabryczny dolot. Przeżyłem już kilka aut, dlatego się zdziwiłem, ze tak piszesz.
Ja nie teoretyzuję tylko wiem to z doświadczenia bo jeżdżę autem prawie tak długo jak ty żyjesz ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Koenig 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 157



Wysłany: Pon Cze 29, 2015 14:39   

sknerko napisał/a:
to poczytaj sobie o wpływie dźwięku na odczucie mocy auta w skrócie jeżeli auto jest choć ciut głośniejsze powoduje wrażenie lepszego odejścia i większej mocy.


Ale ja właśnie o tym piszę :) Stary tłumik był bardzo głośny, nowy jest dużo cichszy, a wrażenie mam takie, że auto lepiej jeździ.
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Cze 29, 2015 16:00   

Koenig napisał/a:
Stary tłumik był bardzo głośny, nowy jest dużo cichszy, a wrażenie mam takie, że auto lepiej jeździ.
No i to potwierdza że jak miałeś pusty tłumik (odetkany wydech) to szedł gorzej a jak założyłeś nowy i silnik został doprężony odzyskał moc

[ Dodano: Pon Cze 29, 2015 16:00 ]
Swoją drogą w V6 nie potrafię określić utraty mocy tak jednoznacznie jak w Freelu bo jednak stosunek mocy do wagi jest na korzyść V6 ale jak mi vis balance zdechł to go praktycznie zaraz wyczułem.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Harry 


Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Pon Cze 29, 2015 17:41   

gdyby bylo tak jak niektórzy myślą to producenci by wsadzali do wolnossących od razu 2,5 " :razz:
nawet długość wydechu ma znaczenie, ja mam nowy tłumik i inaczej są zakrzywienia porobione i na hamowni jest mniej
 
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Pon Cze 29, 2015 20:16   

sknerko, bo 75 to strasznie ciężka krowa. Te VISy naprawdę wiele dają, ich kopa po prostu się wyczuwa i gdy go braknie... cóż. Od razu to widać. :P
Choć tak naprawdę to te V6 Rovera powinny być i NA i uturbione. Gdyby coś pompowało od tych 1800 RPM, zupełnie inaczej by się tym autem jeździło. A przecież i tak modernizowali silniki pod 75, wiedzieli, że będzie on ciężki.

A co do mocy>masy. I ktoś z was jest w stanie mi powiedzieć, na ile prawdziwe jest, że mój samochód fabrycznie waży 1675 kg? Tak mam wpisane w dowodzie przy tym moim 2.0 V6. :D
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
Koenig 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 157



Wysłany: Pon Cze 29, 2015 21:31   

MD napisał/a:
na ile prawdziwe jest, że mój samochód fabrycznie waży 1675 kg?

Sedan? Mamy w firmie wagę, wjadę jutro swoim z ciekawości i dam znać ile waży.
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Cze 29, 2015 21:59   

coś ciężki ten Twój R ja mam w dowodzie rejestracyjnym 1535kg. i z ciekawośći też chyba pojadę swoim na wagę
_________________
75 Red Edition
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Cze 29, 2015 23:27   

mojego ważyłem 1470 ale nie pamiętam ile zupy miałem.
MD napisał/a:
sknerko, bo 75 to strasznie ciężka krowa. Te VISy naprawdę wiele dają, ich kopa po prostu się wyczuwa i gdy go braknie... cóż. Od razu to widać.
Zakładam że twój nie waży wiele więcej jak mój i bez przesady przy tej wadze jest dużo aut słabszych. Dla porównania mój Freel ma teoretycznie 120KM i waży z butlą LPG ponad 1500kg i tez daje rade.
MD napisał/a:
Te VISy naprawdę wiele dają, ich kopa po prostu się wyczuwa i gdy go braknie... cóż. Od razu to widać.
szkoda że nie jeździłeś 2,5 w automacie inaczej byś gadał, ja nie dałem rady wyczuć padniętego balance u zieciunia
MD napisał/a:
Choć tak naprawdę to te V6 Rovera powinny być i NA i uturbione.
Były zestawy kompresora do nich dostępne.
Harry napisał/a:
ja mam nowy tłumik i inaczej są zakrzywienia porobione i na hamowni jest mniej
bo jak jest ciaśniej i większy opór przez te zakręty to moc spadnie
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Koenig 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 157



Wysłany: Wto Cze 30, 2015 09:20   

Przed chwilą zważyłem - R75 2.0 V6, automat, około 1/4 baku - 1540 kg
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Wto Cze 30, 2015 11:23   

Koenig, mam manuala, ale za to paliwa zawsze mam 1/2-3/4 lub więcej, do tego instalację gazową z butlą 55l. Strzelam, że waga waha mi się między 1570-1600 kg.
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Cze 30, 2015 11:28   

Pełny bak Pb ok. 63kg, LPG ok. 55kg instalacja i różne rzeczy w bagażniku pewnie ze 30kg. Ja ważyłem swój pusty jedynie koło zapasowe i lewarek
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
wladi 




Dołączył: 04 Wrz 2019
Posty: 57
Skąd: Hel



Wysłany: Pią Wrz 06, 2019 20:51   mój wydech

Odgrzewam kotleta :mrgreen: ja mam u siebie taki wydech nie mam pojęcia czy to ori czy jakiś robiony na zamówienie bo dopiero od paru dni mam to auto
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 07, 2019 11:17   

Wyglada jak miltek ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
wladi 




Dołączył: 04 Wrz 2019
Posty: 57
Skąd: Hel



Wysłany: Sob Wrz 07, 2019 12:48   

Jak będę miał chwilę to porobię foty od dołu :wink:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów R25 1.6 modyfikacje
walus Tuning mechaniczny 10 Pią Sie 31, 2007 15:53
piter34
Brak nowych postów [MG ZR] Silnik 1.8 i jego modyfikacje.
ADI-mistrzu Tuning mechaniczny 99 Pon Sty 02, 2012 21:39
dobryziom



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink