Forum Klubu ROVERki.pl :: prebenny - R75
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
prebenny - R75
Autor Wiadomość
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Sie 24, 2015 09:44   

To w końcu w miarę doszedłem do ładu z wentylatorem chłodnicy.

Standardowo powinienem mieć wentylator 3 biegowy. Po rozbiórce zastałem 2-biegowy zamieniony na 1 biegowy bez rezystora. Generalnie sposób jego podłączenia to była jakaś maniana. Sterowanie było masą zamiast plusem, a plus na stałe wpięty do silnika.

Przewody idące ze sterownika do silnika obciąłem, dorobiłem nowe, dołożyłem brakujący rezystor (0.47 ohm 150W) przywróciłem 'standardowe' sterowanie i teraz sterownik wygląda jak spaghetti

_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Sie 24, 2015 09:44   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
AdaskoC 




Pomógł: 86 razy
Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1730
Skąd: Ciechanów



Wysłany: Sro Paź 14, 2015 20:45   

Co tam nowego :) ?
 
 
maniu48 
Moderator




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 815
Skąd: Staszów

MG ZS

Wysłany: Sro Paź 14, 2015 20:45   

upek
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 15:25   

Z okazji nudy parę spraw się zaczęło. Po primo chcę zmienić podświetlenie zegarów na białe i wyświetlacze na czarno-białe. Na razie udało się zrobić panel klimy - wyszedł spoko.





Niestety z resztą wyświetlaczy jest problem - panel klimy ma szary wyświetlacz i po dorobieniu białego filtra (standardowo pomarańczowy) świeci ładnie jak na ekranie. Reszta wyświetlaczy (obydwa w liczniku komp+odometer i radio) mają niebieski filtr w wyświetlaczu i nie wiem jak się go pozbyć. Jak dojdą LEDy z tme to zajmę się przyciskami radia, wyposażenia dodatkowego, otwierania drzwi itd itp. Z ryzyka związanego z przeróbkami uwaliłem wyświetlacz radia (dzięki Longer za radio :p i przyciski wyposażenia dodatkowego - podgrzewanie tyłka i tempomat).

Po drugie znowu jak mi się nudziło to z Sandmanem i Longer86 zrobiliśmy sesje zdjęciowe ;)

Z Sandmanem - https://drive.google.com/open?id=0BxukX8tm4SagX1g0Zm9TdjdlYlk





z Longer86









Trzecia sprawa ktoś tak pięknie zamontował chlapacze, że wbijały się w lakier i ruda w tych miejscach wyszła - wszystkie potrzebne rzeczy (chyba) już mam i w weekend chce się za to zabrać. Mam:

- podkład epoxydowy brunox - http://brunox.pl/brunox-epoxy/
- szpachlę samochodową novol - http://www.autokosmetyki....250g,p1443.html
- lakier wymieszany pod kolor + lakier bezbarwny

Czwarta sprawa z nudów i wolnej drogi (niestety pogoda nie pomagała) zrobiłem sobie parę pomiarów przyspieszenia (obecnie z modów zrobiony wirus u Longer86 i wrzucone mbc również z pomocą Longera. Z problemów mam prawdopodobnie rozsypany katalizator i nie jestem pewien co do przepływki. I poniżej wyniki (w nawiasie kwadratowym pomiary ze strony klubowej CDT/CDTI - prawdopodobnie dla sedana) :

0-100 km/h [11.7/11] - około 10.5-11 sekund (ze względu na lekki deszczyk na początku straciły koła przyczepność więc myślę, że realnie koło 10-10.5 sekundy)
60-100 km/h 3 bieg - 5-5.5 sekundy
60-120 km/h 3 bieg - 9 sekund
80-120 km/h 3 bieg - 6.5 sekundy (minimalnie ponad)
80-120 km/h 4 bieg [10/8.8] - 7-7.5 sekundy

0-100 - https://youtu.be/AA1PpDJvvBo
60-120 (3) - https://youtu.be/0SA9iBWsXQ8
80-120 (4) - https://youtu.be/OqwRQq4pel0

Jak widać tragedii nie ma ale do stanu zadowolenia jeszcze trochę mnie dzieli ;)

[ Dodano: Sob Paź 24, 2015 14:21 ]
To z okazji narodowego dnia walki z rdzą (galeria http://postimg.org/gallery/390iyfhry/ ):



- podkład epoxydowy brunox
- szpachla Novol Finish 250g
- lakier kolor z mieszalni 150g + bezbarwny Novol w szpreju
- benzyna ekstrakcyjna
- kawałek szmatki
- szpachelki (miękkie plastikowe i gumowa)
- taśma malarska
- folia malarska
- papier ścierny (na gąbce 800, wodny 400, 800, 1500)
- rękawiczki

I jadymy!







Wiedziałem, że trochę rudej będzie ale nie spodziewałem się takiej masakry na progu :/

Na początek w ruch poszedł nożyk do tapet, nóż i szczotka druciana. Po skrobaniu i przemyciu benzyną ekstrakcyjną:





Na 'koniec' początku malowanie brunoxem... Czekamy aż wyschnie i wracamy do skrobania.

[ Dodano: Pon Mar 14, 2016 15:25 ]
I jedziesz sobie w poniedziałek rano do pracy. Myślisz, że już nic gorszego nie może być niż ogarnięcie roboty po weekendzie... I nagle kończysz jako obkład kanapki między busem a barkierkami... ;(





_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Mar 14, 2016 15:39   

Ja tu widziałem po 10cm z każdej strony węższy a tu trochę większa szkoda parkingowa :P
Tragedii nie ma ale chyba maska dostała i to najgorsze. Jak zlikwidujesz szkodę to może czasem starczyć na anglika w całości to byś większość przełożył (a jak by trafił się w kolorze :roll: )
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
berka 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Mar 2016
Posty: 5



Wysłany: Pon Mar 14, 2016 15:59   

Z dwóch stron przerysowany po całej długości. Jak nic ubezpieczyciel orzeknie szkodę całkowitą, a wtedy niekoniecznie może się udać naprawić w pieniądzach, które zaproponuje.
 
 
Dominoz 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 03 Wrz 2015
Posty: 680
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 16:00   

Ech...nie ma to jak kupić autko, wsadzić w nie kupę kasy, serca i uwagi...A potem trafia się taki "nieuważny" i pozamiatane...
Mam nadzieję, że uda się jakoś wybrnąć z tej sytuacji i Twój R75 będzie dalej jeździł bezawaryjnie.
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 16:06   

sknerko sama blacha pół biedy. Nie wiadomo co z przednim zawieszeniem, bo lekko koła się 'złożyły' (pochyliły/straciły geometrię). Roverek stoi u mechanika ale będą patrzeć co się stało dopiero przy rzeczoznawcy (ja też podjadę i od razu kompa podepnę, bo ABS mi się zapalił). A maska jako tako nie dostała ale jak ją otworzyłem to przez błotnik już nie mogłem zamknąć.
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
adam_26 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 1001
Skąd: Rzeszów

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 16:29   

Ale lipa obie strony współczuje Ci :| z uszkodzonych elementów to da się odratować tylko, tylny błotnik i przedni zderzak odmalować. Dobrze że lampy nie poszły nie dużo brakowało.
 
 
toksyn 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 388
Skąd: Gdańsk

MG ZR

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 18:48   

uuu współczuje :/ masakra.. szkoda kozy :(
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
wellman 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 934
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 21:05   

Biedny Roverek! Współczuję. :(

Nie daj się przypadkiem na szkodę całkowitą naciągnąć. Ubezpieczyciel ma obowiązek pokryć koszty do 100% wartości auta przed szkodą z wyceny w dniu likwidacji i żadne regulaminy wewnętrzne, praktyki, wzory i wyliczenia ubezpieczyciela tutaj nie mają znaczenia.
_________________
"Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Ostatnio zmieniony przez wellman Pon Mar 14, 2016 21:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 21:21   

wellman obawiam się, że tu nie ma innej możliwości jak szkoda całkowita.

Obydwa boki od przedniego błodnika po tylny do wymiany, przedni zderzak i maska do wymiany, geometria zawieszenia się rozjechała, ABS się świeci (pewnie, któraś piasta) i obydwie przednie felgi. Same przednie drzwi nowe kosztują koło 3-4 tyś (jedna sztuka a wszystkie 4 są do wymiany).
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
wellman 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 934
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 21:46   

Niekoniecznie. Ubezpieczyciele często próbują klasyfikować jako szkodę całkowitą przypadki, gdy wg. wyceny naprawa pochłonęłaby 70-80% wartości pojazdu przed zdarzeniem, co jest nieprawidłową praktyką.

Do tego nawet, gdyby ubezpieczyciel wyliczył "szkodę całkowitą" zawsze możesz się nie zgodzić i przedstawić własne wyliczenie naprawy oscylujące w granicach 95% wartości pojazdu z EuroTAX-u. Wówczas, jeśli będziesz twardo stał przy swoim i przebąkiwał po drodze o przeniesieniu rozwiązania sporu na drogę sądową to masz spore szanse uniknąć zastosowania metody dyrefencjalnej, a chyba za te ~8500-9200 pln to raczej się da naprawić. :-)

No i zdanie klucz z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2006 r. (sygn. akt III CZP 76/05) :

„Za utrwalony należy zatem uznać pogląd, że koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu, nieprzewyższający jego wartości sprzed wypadku, nie jest nadmierny w rozumieniu art. 363 § 1 k.c."

prebenny napisał/a:
Same przednie drzwi nowe kosztują koło 3-4 tyś (jedna sztuka a wszystkie 4 są do wymiany).


Nowe... nowe tak, ale we własnym wyliczeniu nie musisz uwzględniać części nowych. Możesz zdecydować się na elementy z rynku wtórnego.

Liczy się, żeby uzyskać jak najwięcej, ale poniżej 100% wyceny wartości auta przed szkodą.
_________________
"Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 22:07   

Współczuję, bo to ładne autko. :(

Tak jak kolega Wellman napisał - w swoim wyliczeniu możesz wpisać części używane + koszty ich lakierowania pod kolor. Przecież drzwi czy stare, czy nowe - będą pasować. A tak powinno udać się uniknąć skasowania wciąż dobrej 75ki. Lampy przetrwały, blachy się powymienia, a zawieszenie zrobione solidnie jeszcze nie jedno zniesie.

Felgi są pokrzywione? Popękane? Jeżeli nie, można by ich nie wyceniać, gdyby koszty wychodziły za wielkie. Dokupisz je sobie później z Alledrogo. :P
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
Dominoz 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 03 Wrz 2015
Posty: 680
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 22:14   

MD napisał/a:
Felgi są pokrzywione? Popękane? Jeżeli nie, można by ich nie wyceniać, gdyby koszty wychodziły za wielkie. Dokupisz je sobie później z Alledrogo. :P

Z tego, co widać na zdjęciach są po prostu odrapane...
Ja na Twoim miejscu bym walczył o to auto. Zobacz ile w niego włożyłeś, ile czasu i nerwów straciłeś. Nie byłoby Ci przykro, jakbyś oddał go na złom? Albo rozebrał na części i sprzedawał po kolei? Części blacharskie kupisz tanio od jakiegoś dawcy- na allegro ich pełno. Potem lakierowanie nawet całości to koszt około 5tys zł. A być może wszystkiego lakierować nie będzie trzeba.
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 14, 2016 22:48   

Policz beny z 700-800 za regeneracje tych 2 felg i juz masz zasponsorowane 16, przeciez i tak chciałeś zmienić. Ac wyliczyli Ci na 10.000? Zrób wycenę na 9500. Niech dają hajs. Zawias. Jak podluczysz to zamkniesz sie pewnie w 1500-2000. Felgi 800. Na blacharke z lakierem i bzdety zostaje Ci 6700. Mysle ze z robocizna jest szansa sie wyrobic z tym. Do zobaczenia na drodze ;) w tym 75 oczywiście...
_________________
75 Red Edition
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Mar 15, 2016 08:27   

longer86 jak tylko się da i starczy kasy to będę naprawiał i tu nie ma kombinowania. Za dużo pracy, kasy włożone w ten samochód. A kupno innego używanego to też jest ryzyko kupna za 10 tyś i włożenia kolejnych 15 jak w R więc interes do :dupa: :)
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Mar 15, 2016 09:49   

Beny do shreka uderz, przyjechały do niego auta w weekend, a wcześniej miał 2 w twoim kolorze ale sedany. Zawiechę tez od niego byś wydębił.
Co do szkody całkowitej, jak wrak wycenią nisko a cena całego auta z Eurotaxu będzie powyżej 10k pln (a wg mnie tak jest bo AC na 80% wyceniaja koło 10k pln) to też może sie opłacic ale metoda na 95% jest lepsza i pewniejsza a zawsze jeszcze można szkodę sprzedać i parę groszy wyrwać
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
j0zek 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 1000
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Wto Mar 15, 2016 09:50   

sknerko napisał/a:
Beny do shreka uderz, przyjechały do niego auta w weekend, a wcześniej miał 2 w twoim kolorze ale sedany. Zawiechę tez od niego byś wydębił.
Co do szkody całkowitej, jak wrak wycenią nisko a cena całego auta z Eurotaxu będzie powyżej 10k pln (a wg mnie tak jest bo AC na 80% wyceniaja koło 10k pln) to też może sie opłacic ale metoda na 95% jest lepsza i pewniejsza a zawsze jeszcze można szkodę sprzedać i parę groszy wyrwać


Gdzie wyceniają na ~ 10k?
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Mar 15, 2016 09:54   

W Link4 mi smartcasco wycenili 10900 bodajże.
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink