Wysłany: Nie Paź 09, 2016 13:32 [R75] Przepala się bezpiecznik F2 - 20A, potrzebny schemat !
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 1999
Witam serdecznie, potrzebuję Waszej pomocy. W Roverze 2.5 V6 przepala mi się bezpiecznik pompy paliwa. Odpiąłem wtyczkę od pompy i nadal przepala. Auto było uderzone, więc wszystko z przodu jest porozpinane. Podczas napraw odpiąłem sondy gdy sciagalem wydech, poźniej podczas prób auto odpalało normalnie bez sond lambda. Po zamontowaniu wydechu i sond auto nie chcialo odpalic. Okazuje sie ze bezpiecznik spalony. Wymienilem i nadal to samo - przepala bezpieczniki. Zatem odpialem z powrotem obie sondy jednak problem nie zniknął.
Moje pytanie do Was brzmi - jakie inne układy są jeszcze na tym bezpieczniku? Nie wiem co sprawdzać. Pod maska wszystkie kable są oddzielone, nic nie zwiera niby...
Może ma ktoś schemat układu paliwowego silnika V6 2.5? Bardzo proszę o pomoc, bo w galerii nie znalazlem schematu tego motoru. Pozdrawiam - Julian
Ostatnio zmieniony przez kobuz1 Wto Paź 11, 2016 14:00, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 09, 2016 13:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To moze podaj numer bezpiecznika... Bo kolega YOBACK, wyslal Ci schemat układu i masz tam przewody które idą przez bezpiecznik i opisane elementy układu... Skoro bylo uderzone w bok to moze jak skrecali to uwalili gzzies przewód śrubą i zwiera cos do masy
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi koledzy! Niestety chyba rzeczywiscie to nie jest od pompy paliwa... bo na schemacie nie ma żadnego bezpiecznika 20A F2, Oto ikona jaka jest przy tym bezpieczniku w skrzynce na etykiecie: http://bi.gazeta.pl/im/9/11550/z11550449M.jpg
Auto bylo uderzone z przodu, obejrzalem chyba wszystkie kable pod maska. Odpalało normalnie. Postało kilka miesiecy i teraz jest zwara.. Wilgoc? Aż tak?
[ Dodano: Sob Paź 15, 2016 00:39 ]
Udało mi się znaleźć przyczynę awarii, mianowicie bezpiecznik ten odpowiada nie tylko za pompę, ale również m.in. za cewki zapłonowe. Podczas gdy auto dostało strzała z przodu i silnik zawisł na kablach, wyrwała się wtyczka z kawałkiem cewki WN z tyłu za silnikiem. W rezultacie wtyczka wisiała dotykając do metalowej rurki. Awaria usunięta, cewka naprawione, auto pali na dotyk. Temat uważam za zamknięty. Pozdrawiam i dziekuję!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
