Wszedłem koło mnie do mechanika i wymieni uszczelkę za 40 PLN więc ja odpuszczam temat bo póki co nie mam narzędzi ani wiedzy. uważam, że bez sensu. Wcześniej byłem zmuszony, ponieważ wartość naprawy była wyższa niż opłacalność. Istnieje też możliwość, że w zakładzie chłodniczym czyszcząc pod ciśnieniem układ wydmuchali mi uszczelkę...
Uszczelkę pod głowicą za 40zł?!
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 06, 2017 12:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jasne że to samo. Nie zrozumieliśmy się. Miałem na myśli uszczelkę pod głowicą albo uszczelkę kolektora ssącego lecz za omyłkową cenę 40 zł to raczej to drugie. Swoją drogą 400 zł za taką robotę to całkiem sporo. Wymiana jest łatwa szybka i nieskomplikowana pod warunkiem że jest gdzie ją wykonać bo na zewnątrz teraz to nie bardzo przy - kilkunastu stopniach.
Wypłukali chociaż układ chłodzenia ?
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Na takim mrozie po dwóch śrubkach już ręce by zmarzły...
Wypłukali podobno tylko nagrzewnice... Myślę, że specjalnie tak powiedzieli bo zaczęło się coś dziać... Chociaż prosiłem o czyszczenie całego układu!
400n PLN może i dużo dla kogoś kto chociaż raz rozbierał silnik. Ja nie miałem tej przyjemności i nie mam narzędzi, więc przy tej kwocie wolę oddać mechanikom.
Odnośnie rozrządu - cały trzeba wymienić czy tylko elementy?
Wymieniany 1,5 roku temu...
Najgorsze jest to, że jak otworzę silnik nie wiem czy będę wiedział co jest zniszczone, a co nie...
Nawet najgorszy mechanik ma większe doświadczenie ode mnie .
Puka szklanka - nie wiem która i nie wiem jak sprawdzić...
Narzeczona też jest za mechanikiem w tej kwocie. Jak się uprę i sam to zrobię, a coś pójdzie nie tak to wiadomo jakie gadanie będzie!
Narzeczona.......... Jak się uprę i sam to zrobię, a coś pójdzie nie tak to wiadomo jakie gadanie będzie!
W tej sytuacji ryzyko jest zbyt duże, nie masz wyjścia jak tylko oddać auto do mechanika
Spróbuj negocjować cenę albo znajdź innego mechanika wymiana uszczelki kolektora to prosta sprawa. Dałem mniej za robociznę wymiany uszczelki pod głowicą.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Ostatnio dalem auto na remont silnika i za wymiane wszystkich uszczelek (poza uszczelka walu) razem z wymiana szpilek, 3 plukanki, rozrzad, regeneracja glowicy i z robocizne zaplacilem 750e ☺ jesli dobrze rozumiem to 400zl za wymiane jednej z tych uszczelek to sloro za duzo tym bardziej ze sama uszczelka kolektora ssacego kosztuje z 50zl max
_________________ Najpierw Rover 25 2.0 iDT 2001r
Teraz MG ZR 105 2005r
Ostatnio dalem auto na remont silnika i za wymiane wszystkich uszczelek (poza uszczelka walu) razem z wymiana szpilek, 3 plukanki, rozrzad, regeneracja glowicy i z robocizne zaplacilem 750e ☺ jesli dobrze rozumiem to 400zl za wymiane jednej z tych uszczelek to sloro za duzo tym bardziej ze sama uszczelka kolektora ssacego kosztuje z 50zl max
Chyba 750€ .
Sam zestaw uszczelek i szpilek to 500zł + Pasek rozrządu (bo nie można drugi raz założyć paska raz już naciągniętego) z pompą wody to 300zł + sprawdzenie szczelności głowicy i planowanie to 150zł + olej silnikowy to ok 100zł + płyn chłodniczy to ok 25 zł + rozłożenie i złożenie silnika to 400zł
Razem 1475zł - pod warunkiem, że nic w silniku nie ucierpiało...
Mechanik dał mi głowicę żebym gdzieś podjechał sprawdzić szczelność bo nie ma czasu .
Jak wziąłem to pozwoliłem sobie zrobić fotki
Na pukająca szklankę(popychacz) mechanik znalazł rozwiązanie - zalać olejem mineralnym.
Taki lekarz od silników jak lekarz POZ na NFZ
Głowica jak głowica, ewidentnie puszczał 4ty cylinder.
Strasznie dużo masła.
Mechanika nie słuchaj, jak da Ci te szklanki, to je rozbierz, wyplukaj w nafcie i przedmuchaj otworki i kanałki.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Mechanicy dzisiaj przeszli samych siebie.
Zadzwonili i stwierdzili, że w jednym cylindrze (trzecim) przeleciała ropai silnik do wymiany.
Pytam czy wymiana pierścieni załatwi sprawę?
Nie. Wymiana silnika. Owal w cylindrze.
Załamany bo głowica szczelna i splanowana czeka na odbiór a panowie dopiero sprawdzili i silnik do wymiany...
Dzwonie do ludzi co planowali głowicę i pytają jak ten człowiek zmierzył ten owal i czym . Zacząłem się śmiać bo też byłem ciekawy. Ci co się znają od głowicy powiedzieli, że pewnie pierścień dostał od przegrzania i tyle. W ekstremalnych sytuacjach tuleja mogła się wytrzeć.
kamień z serca. Da się uratować chyba...
sTERYD
Jak dokładnie wyczyścić te szklanki? Jak to wygląda? Nigdy nie widziałem...
Wystarczy wyczyścić czy trzeba wymienić?
Może lepiej zalać mineralnym i będzie spokój...
Dużo roboty przy demontażu szklanek? Żeby nie naliczyli mi kolejnej kasy...
Ostatnio zmieniony przez panpodziemia100 Czw Sty 12, 2017 22:47, w całości zmieniany 1 raz
Ale trafiłeś mechaników...
Obym sie mylił.
Nie ruszaj pierścieni, njc im nie bedzie.
Olej zalej półsyntetyk, bo będzie jeszcze gorzej klepac.
Co do szklanek, to po prostu trzeba je rozebrać (wyciągnąć tłoczek) wymyc w nafcie i przedmuchać otworki. No i złożyć do kupy.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
panpodziemia100, A czemu ropa miała by nie przelecieć?
Jak postoi to zleci a nie wiesz po jakim czasie to sprawdzili.
Ale fakt faktem, jak bym miał rozbebeszony silnik to chyba także bym się zastanowił czy pierścieni nie wymienić przy okazji
Rozwazylbym zmianr mechanika tuleje w kserii sa wymienne wiec mozna 1 sztuke wymienic jak jest taka potrzeba. Jesli chodzi o przelanie ropa, ja balewalem nafty do cylindrow i nie powinna sciekac na dol. Jak faktycznie scieklo na dol to moze.byc lipa podj3chalbym do nich i zalal sobie sam nafty do cylindrow. A wiesz moze czy po zdjeciu glowicy krecili walem korbowym?
Co do honowania recznego, ja honowalem cylindry w 2.0t (koncowka na wiertarke) i co... hm motor chodzi cacy, sprezanie takie jak trzeba i oleju nie bierze. Ale czy to zasluga dobrych pierscieni, ogolnego stanu silnika czy honwania? Nie wiem, na pewno nie zaszkodzi.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Zalali na noc i na drugi dzień sam widziałem, że w jednym jest na dnie a w innych do połowy.
Czy kręcili wałem nie wiem. Od człowieka który planuje głowice od lat słyszałem, że jak już się rozbierze dół to warto wszystkie pierścienie wymienić...
Chociaż jak nie przeleciało w innych to wiem czy warto...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum