Forum Klubu ROVERki.pl :: Urwane lusterko i obopólna wina z nieprzyjęciem mandatu...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Urwane lusterko i obopólna wina z nieprzyjęciem mandatu...
Autor Wiadomość
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

  Wysłany: Sro Sie 16, 2017 21:39   Urwane lusterko i obopólna wina z nieprzyjęciem mandatu...

W ostatnia niedziele spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja...

miejsce: dość wąska asfaltówka miedzy polami, jakieś 3,7m asfaltu + 30cm żwirowego pobocza potem wysoka trawa.

Mijanka na drodze z przeciwka kia venga + toyota avensis widać jadą razem na dwa auta. Standardowo jak zawsze na tej drodze na mijance zjeżdżam na żwirowe pobocze widząc ze jadą auta. Auta z przeciwka jada środkiem ale oki przecież zjada??? Kierowca z przeciwka zauważył moje auto i zjeżdża do boku asfaltu co ciekawe w odległości jakiś 20 m ode mnie. Mijamy się i trach leci lusterko (pytanie tak późno mnie zauważył na 500m prostej? nie zauważył ze droga jest na tyle wąska ze się bezpiecznie nie miniemy??). Żona siedząca obok krzyczy urwał nam lusterko !! ! hamowanie. Mała konsternacja patrze w wsteczne a auta jada dalej nie zauważyli??? czy uciekają? Pada hasło goń ich bo uciekną. Nawrotka i gonimy... chyba zauważyli ze ich ścigamy i sie zatrzymują. Okazuje sie ze to starszy pan koło 70 lat z zona i starsza panią w drugim aucie tym z tyłu z siostrzeniec i jego rodzina. Standardowo to moja wina dziadek zjechał na pobocze siostrzeniec potwierdza... propozycje z ich strony żeby sie dogadać i rozjechać bez policji dalsza gadka nie ma znaczenia... wzywam policje. Policja przyjeżdża przyjęła zeznania i leci sztampowo ze wina po jednej i drugiej stronie jak sie nie możemy dogadać. Moje argumenty nie zostają wysłuchane :( Policja wypisuje mandat na 250pln i 6pkt starszy pan przyjmuje. Policja daje moj a ja mowie ze chyba już mówiłem ze mojej winy tu nie ma i nie przyjmuje... bardzo sie zdziwili i zaczęła sie dalsza papierkologia.

teraz pytania jakie są szanse w sądzie?
*starszy pan sie przyznał do tego ze jest współwinny podpisał mandat ja nie - to chyba ma znaczenie dla sadu?
*starszy pan nie zatrzymał musiałem go gonić... dwa wnioski albo uciekał albo nawet nie zauważył ze urwał swoje i moje lusterko ( sprecyzuje moje sie złożyło wypadł wkład same lustro i porysował drzwi i szybę + pękła zew. obudowa po tym wróciło na swoje miejsce. Jego lusterko rozpadło sie w mak).
*mam wątpliwości co do tego czy pan przeszedł by badania na kierowce bo mam wrażenie ze zjechał tak późno bo mnie nie widział i źle obliczył szerokość drogi stad mnie zaczepił lusterkiem ( albo to tylko gdybanie słabe do sadu bo jak to udowodnię)
*jego lusterko rozpadło sie w mak jechał z większą prędkością niż ja? też ciężkie do udowodnienia ekspertem nie jestem ale na pewno jechał szybciej niż ja ile nie wiem? :(

dodatkowo porobiłem zdjęcia z miejsca zdarzenia drogę, miejsce w którym się zderzyliśmy lusterkami oraz uszkodzenia + rozsypane części na drodze i poboczu... w sumie po przemyśleniu mało co to wnosi chyba ze można to jakoś wykorzystać? Jedyne foto które może być istotne to zdjęcie które podsunęła mi policja niestety zrobione po fakcie juz po interwencji policji. Miejsca gdzie nawracałem (wygnieciona kołami trwa) i na podstawie tego gdzie sie znajdowało auto po hamowaniu potwierdzające ze stałem na poboczu prawa strona. Policja mnie zapytała jak przyjechali czemu nie zostałem w miejscu tam gdzie sie zatrzymałem po hamowaniu?? to byłby dla nich dowód... dlatego ze balem sie ze uciekną widząc ze nie zwalniają :/

dzięki za wszelką pomoc
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Sie 16, 2017 21:39   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Sro Sie 16, 2017 21:54   

To ze jego lusterko sie rozsypalo a Twoje nie świadczy tylko o trwałości konstrukcji lub jest zbiegiem okoliczności. Różnica prędkości pojazdów nie ma tu nic do tego, bo zderzenie obu lusterek to siła wypadkowa (suma sił o przeciwnych kierunkach). Ciezko bedzie cos udowodnić. Tym bardziej ze on ma rodzinkę na świadków i mogą cos mataczyć
_________________
75 Red Edition
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Sro Sie 16, 2017 22:06   

jasne z tym lusterkiem to na 90% jakość materiałów ale pani Sędzina wątpię żeby była w tym temacie ekspertem bardziej chodzi żeby niezobowiązująco nakierować ją na odpowiedz na pytanie że drugi kierowca jechał dużo szybciej?

głównym punktem obrony będzie przyjecie przez kierowce mandatu czyli przyznanie się do współwiny czego ja nie zrobiłem z reszty chce mieć materiał pomocniczy jeśli ten zawiedzie bo nie wiem jak to potraktuje sąd?
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Czw Sie 17, 2017 09:17   

Jednak rejestrator w dzisiejszych czasach to podstawa, z nim nie było by żadnych problemów teraz :ok:
 
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Czw Sie 17, 2017 18:46   

Wiem wiem...
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
ajatofo 



Dołączył: 20 Maj 2017
Posty: 7
Skąd: Tarnów



Wysłany: Sob Sie 19, 2017 20:21   

niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak to zinterpretuje sąd. Może być to bardzo trudne do udowodnienia.
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Sob Sie 19, 2017 21:26   

ja wiem bo na dobrą sprawę to słowo przeciwko słowu... ale jednak drugi kierowca podpisując mandat przyznał się do winy? czyli jak to interpretować? rozumiem ze sprawa toczy się miedzy dwoma kierowcami którzy nie przyjmują ... ale w tym wypadku?
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4527
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 08:51   

dobryziom, niestety to tak nie jest.

Nie chcę Cię martwić, ale ja to widzę tak:

Sprawa jest między Państwem (reprezentowanym przez Policję), a Tobą o to, że nie zachowałeś należytej ostrożności w czasie mijania, mimo, że Kodeks Drogowy Cię do tego zobowiązuje. Sprawa drugiego kierowcy jest tu poboczna - dla Ciebie nie, bo od tego zależy Twoje/jego OC/AC/naprawa szkody, ale z punktu widzenia Kodeksu Wykroczeń nie ma w zasadzie znaczenia.

Co gorsza, z opisu, który przedstawiłeś wynika, że złamałeś 2 przepisy:
Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1) przy wymijaniu zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu lub uczestnika ruchu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszyć prędkość lub zatrzymać się;


Nie zatrzymałeś się, mimo, że gość jechał tak, że się nie wyminęliście bezpiecznie, więc złamałeś prawo. Gdybyś się zatrzymał, a gość walną, wtedy sprawa jest jasna, a tak, nie da się ukryć, że złamałeś art. 23.

No i patrząc na to, że widziałeś, że gość Cię ignoruje, to nie zastosowałeś się również do najogólniejszego przepisu w PoRD, czyli 'zasady ograniczonego zaufania':
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

Widziałeś, że gość nie zwalnia, i nie reaguje na to, że jedziesz z przeciwka, więc złamałeś przepis, i cokolwiek by on nie zrobił, nie zmienia to tego, że złamałeś prawo - tak, moim zdaniem zinterpretuje to sąd.

Sprawa o to, kto ma zapłacić za uszkodzenia, to jest już sprawa z Kodeksu Cywilnego. W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych, i orzeczenia winy z Kodeksu Wykroczeń na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym przez Policję jest to uznawane za podstawę do uznania winy i wypłaty.
Jeśli wygrasz sprawę o wykroczenie (sprawa zostanie umożona), to tak, będziesz mógł na tej podstawie dostać odszkodowanie, bo 'przeciwnik' został uznany winnym i się nie odwołał, a Ciebie sąd uniewinnił od zarzutu, ale nie ma to znaczenia dla samej sprawy o wykroczenie złamania art. 23 PoRD, którą będziesz miał.

No i jak wiesz - najpierw jest sprawa zaoczna, na którą powinieneś wysłać swój opis zdarzenia, zdjęcia itp, ale na 99% dostaniesz wyrok nakazowy, od którego w ciągu 7 dni musisz się odwołać.
Dopiero wtedy dojdzie do normalnej rozprawy, na której będziesz mógł przedstawić swoje argumenty.
Jeśli przegapisz termin, to po zawodach, więc potwierdź, że sąd wyśle Ci papiery na właściwy adres i potem pamiętaj, że to jest 7 dni od daty odbioru lub od daty zwrotu przesyłki awizowanej, jeśli jej nie odbierzesz w ciągu 2 tygodni.
Zakładam, że adres sam podałeś Policji, więc jeśli nie odbierzesz przesyłki, będzie ona i tak traktowana jako doręczona.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 10:57   

własnie tego się obawiałem :( że to nie będzie tak kolorowo...

to jest droga dojazdowa gdzie ludzie mają domki nad jeziorem i tylko mieszkańcy tam jeżdżą i znają tą drogę ze trzeba zjechać na pobocze żeby się bezpiecznie minąć. Nawet jak ktoś jedzie środkiem zawsze zjeżdża i mi nawet przez myśl nie przeszło ze może nie zjechać??? :/


1) przy wymijaniu zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu lub uczestnika ruchu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszyć prędkość lub zatrzymać się;

zjechałem maksymalnie na pobocze później musiałbym wjechać w pole co było by ryzykowne i niebezpieczne. Ewentualnie zahamować i zatrzymać co też by nie zmieniło sytuacji bo jak auto z przeciwka jechało środkiem i tak by mnie trafiło...

Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

faktycznie nie zastosowałem się może rutyna... tylko tak jak pisałem w tej sytuacji nie bardzo było co zrobić :(

słabe jest to ze kierowca z przeciwka w takiej sytuacji ma takie same a może i większe prawa mimo swojej winy.

ja wiem ze przepisy są tak skonstruowane ze ciężko z nimi dyskutować ale muszę spróbować się jakoś bronić. Bo płacenie za nowe lusterko i lakierowanie drzwi z własnej kieszeni nie kalkuluje mi się wcale :(

żebym dobrze zrozumiał?

Sprawa o to, kto ma zapłacić za uszkodzenia, to jest już sprawa z Kodeksu Cywilnego. W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych, i orzeczenia winy z Kodeksu Wykroczeń na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym przez Policję jest to uznawane za podstawę do uznania winy i wypłaty.
Jeśli wygrasz sprawę o wykroczenie (sprawa zostanie umożona), to tak, będziesz mógł na tej podstawie dostać odszkodowanie, bo 'przeciwnik' został uznany winnym i się nie odwołał, a Ciebie sąd uniewinnił od zarzutu, ale nie ma to znaczenia dla samej sprawy o wykroczenie złamania art. 23 PoRD, którą będziesz miał.


to już teraz mogę iść do ubezpieczyciela i zrobić auto na jego koszt? na podstawie tego ze dostał mandat o winie? Czy dopiero jak są nie potwierdzi mojej współwiny?

a Ciebie sąd uniewinnił od zarzutu, ale nie ma to znaczenia dla samej sprawy o wykroczenie złamania art. 23 PoRD, którą będziesz miał.

jeszcze raz ale powoli bo nie zrozumiałem :(
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 11:36   

dobryziom, tylko nie zapomnij napisać jak sprawa się skończyła, ciekaw jestem.
Piszę bo sporo osób piszę o takich sprawach a potem nie wiadomo jak się skończyło...
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4527
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 13:44   

dobryziom napisał/a:
zjechałem maksymalnie na pobocze później musiałbym wjechać w pole co było by ryzykowne i niebezpieczne. Ewentualnie zahamować i zatrzymać co też by nie zmieniło sytuacji bo jak auto z przeciwka jechało środkiem i tak by mnie trafiło...

Tak jak napisałem. Gdybyś stał, to sprawa byłaby jasna.
To niestety jest dokładnie tak, jak z zarysowaniem źle zaparkowanego samochodu przez jadący - on dostanie mandat za złe parkowanie, ale w 99% przypadków zniszczenia idą z Twojego OC, bo złamałeś art. o mijaniu. :(
dobryziom napisał/a:
Sprawa o to, kto ma zapłacić za uszkodzenia, to jest już sprawa z Kodeksu Cywilnego. W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych, i orzeczenia winy z Kodeksu Wykroczeń na podstawie Prawa o Ruchu Drogowym przez Policję jest to uznawane za podstawę do uznania winy i wypłaty.
Jeśli wygrasz sprawę o wykroczenie (sprawa zostanie umożona), to tak, będziesz mógł na tej podstawie dostać odszkodowanie, bo 'przeciwnik' został uznany winnym i się nie odwołał, a Ciebie sąd uniewinnił od zarzutu, ale nie ma to znaczenia dla samej sprawy o wykroczenie złamania art. 23 PoRD, którą będziesz miał.

to już teraz mogę iść do ubezpieczyciela i zrobić auto na jego koszt? na podstawie tego ze dostał mandat o winie? Czy dopiero jak są nie potwierdzi mojej współwiny?

Niestety raczej nie - ubezpieczyciel dostanie notatkę z Policji, że on przyjął mandat, a Twoja sprawa jest w sądzie i na pewno będzie czekał do jej zakończenia.

Przy współwinie ubezpieczyciele odmawiają wypłat, choć pewnie jakbyś poszedł do sądu, to 50% Ci się należy, a jemu należy się 50% z Twojego OC, i obu Wam zniżki lecą.
dobryziom napisał/a:
faktycznie nie zastosowałem się może rutyna... tylko tak jak pisałem w tej sytuacji nie bardzo było co zrobić

słabe jest to ze kierowca z przeciwka w takiej sytuacji ma takie same a może i większe prawa mimo swojej winy.

No nie, to nie tak - obaj macie takie same prawa.
On się przyznał do złamania art. 23, a Policja uznała, że Ty też złamałeś, bo nie zjechałeś. On też mógł odmówić przyjęcia, więc prawa macie te same.
Poza tym to jest tylko i wyłącznie Twoja ocena, że zjechałeś dostatecznie daleko. ;)
Bo inaczej, gdyby gość też by nie przyjął mandatu, to miałbyś jak w 'Samych swoich' - 'Sąd, sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie'. :D :D :D
dobryziom napisał/a:
a Ciebie sąd uniewinnił od zarzutu, ale nie ma to znaczenia dla samej sprawy o wykroczenie złamania art. 23 PoRD, którą będziesz miał.

jeszcze raz ale powoli bo nie zrozumiałem

Nie jasno napisałem.
Chodziło mi o to, że dla Twojej sprawy o wykroczenie nie ma znaczenia, czy on się przyznał, czy nie, bo dla sądu 'Ty też nie zjechałeś dostatecznie/nie zatrzymałeś się, więc złamałeś art. 23', ale potem, w sprawie cywilnej o naprawienie uszkodzenia to już ma znaczenie, że on się przyznał, a Ciebie uniewinniono.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 14:01   

ok wszystko jasne to tylko pytanie do ostatniego punktu będą zatem dwie sprawy? o wykroczenie gdzie jak mówisz marne szanse... ( to co może być linia obrony jeśli w ogóle?) i druga cywilna ona idzie z urzędu czy ja cos muszę teraz jeszcze robić?
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4527
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 15:41   

dobryziom napisał/a:
ok wszystko jasne to tylko pytanie do ostatniego punktu będą zatem dwie sprawy? o wykroczenie gdzie jak mówisz marne szanse... ( to co może być linia obrony jeśli w ogóle?) i druga cywilna ona idzie z urzędu czy ja cos muszę teraz jeszcze robić?

Jeśli wygrasz w sprawie o wykroczenie (dokładnie to postępowanie zostanie umorzone bez ukarania), to na podstawie notatki z Policji, że gość się przyznał, a Ty zostałeś uniewinniony jego ubezpieczyciel powinien już bez problemów (oprócz oczywiście kwoty, którą zaniżą - to doskonale wiesz) wypłacić Ci kasę/naprawić bezgotówkowo - sąd będzie potrzebny, tylko jeśli będą tego unikać, ale tak się raczej nie podkładają, jak jest notatka z Policji.

Jeśli zostaniesz uznany winnym wykroczenia, to możesz się jeszcze dochodzi naprawy w sądzie cywilnym.

Ale jak przegrasz sprawę o wykroczenie, to raczej sąd cywilny orzecze tak samo - współwinę i wtedy są chyba 2 lub 3 różne opcje sąd cywilny może też zasądzić, że gość naprawi Tobie, a Ty jemu albo np. że masz mu wypłacić 50% jego szkody, a on Tobie 50% Twojej - nigdy nie szukałem jakie są orzeczenia w takich sprawach, chyba musiałbyś spytać prawnika, który specjalizuje się w szkodach i odszkodowaniach, jak sądy załatwiają coś takiego.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 16:29   

czyli muszę się skupić na tym żeby sąd uniewinnił mnie w sprawie wykroczenia ... udowodnić ze zrobiłem wszystko żeby uniknąć stłuczki (w granicach swojego bezpieczeństwa).

bardzo dziękuję za rady :)

PS rozmawiałem z serwisem BMW który naprawiał mi niedawno inną szkodę (ewidentna wina pani którą wjechała mi w zderzak) co ciekawe serwis twierdzi ze mogę zgłosić to do ubezpieczyciela a na dobrą sprawę to oni zgłoszą na podstawie mojego oświadczenia i mogą zacząć procedurę naprawy z OC sprawcy. Wystarczy im że sprawca przyjął mandat <wow> co ja mam teraz robić? dla mnie super hehe tylko ciekawe co jak bym przegrał w sądzie? coś sie zmieni ? mam mętlik w głowie
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4527
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 16:36   

dobryziom napisał/a:
PS rozmawiałem z serwisem BMW który naprawiał mi niedawno inną szkodę (ewidentna wina pani którą wjechała mi w zderzak) co ciekawe serwis twierdzi ze mogę zgłosić to do ubezpieczyciela a na dobrą sprawę to oni zgłoszą na podstawie mojego oświadczenia i mogą zacząć procedurę naprawy z OC sprawcy. Wystarczy im że sprawca przyjął mandat co ja mam teraz robić? dla mnie super hehe tylko ciekawe co jak bym przegrał w sądzie? coś sie zmieni ? mam mętlik w głowie

Bo to nie jest jasne, i zależy od oceny konkretnego sądu.

I oczywiście tak, serwis może zacząć naprawiać, i czy to przejdzie będzie zależało od tego co będzie w notatce, którą Policja wystawi ubezpieczycielowi.
Jeśli będzie, że chcieli Tobie też wystawiać mandat, to na 99% ubezpieczyciel wstrzyma wypłatę do zakończenia sprawy, a serwis po zakończeniu naprawy będzie chciał kasy - jak ubezpieczyciel nie wypłaci, bo będzie czekał na zakończenie sprawy, to będą ścigać Ciebie, wiem, bo jak mi kiedyż PZU nie chciało dopłacić 200 zł za wymianę oleju, to też mnie ASO ścigało - odwołanie do PZU z fakturą za przegląd z wymianą oleju pomogło, bo nie mieli jak się wykręcić - w momencie zdarzenia olej miał 200 km.

Jak masz BMW, które opłaca się naprawiać, to może masz AutoCasco?

Bo jest też opcja że naprawisz ze swojego AC z tzw. regresem, ale to też zależy, czy ubezpieczyciel 'sprawcy' uzna, że jego klient był winien, czyli wracamy do notatki z Policji.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 21:15   

AC oczywiście jest bo przy tej wartości auta warto mieć i to w pełnym pakiecie z wodotryskiem ale szkoda mi zniżek...

Przygotowuje papierkologie do sądu i podjadę do ASO pogadać maja doświadczenie to niech coś doradza od razu moze oszacuja wartośc uszkodzeń.

dzieki bede informował o postepach.
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
walkie 




Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 14 Sie 2006
Posty: 2981
Skąd: Lubnów/Wroc/Krk

Rover 45

Wysłany: Pon Sie 21, 2017 22:20   

Codziennie poruszam się takimi drogami. Dojazd do domu tak wygląda i teraz doszedł dojazd do złobka taką drogą, na której co jakiś czas są zrobione zatoczki żeby można było się bezpiecznie wyminąć. 99% kierowców i tak ma w d... te zatoczki i pruje prosto na nas.
3 razy miałam taką sytuację jak Ty - dwa razy lusterko się złożyło i rozbiło a raz gość urwał niestety. W tym 2 razy musieliśmy gonić takich ludzi. Raz wezwaliśmy Policję - za pierwszym razem. Wtedy zatrzymałam się zjeżdżająć na maxa do prawej strony. Wezwaliśmy Policję bo byłam przekonana, że zrobiłam wszystko dobrze ale niestety Policja orzekła o współwinie. Policjant wyjaśnił wtedy dokładnie jak to wygląda ale to idealnie opisał Maciek.
Od tego czasu mamy rejestrator i zapasowe lusterko w garażu bo Policja bez lusterka zabiera dowód rejestracyjny.
Reasumując w tej sytuacji nie ma sensu wzywać Policji bo zawsze jest współwina jeśli nie ma narysowanych pasów oddzielających jezdnie. Sąd raczej nie orzeknie o Twojej niewinności.
Co mi Policjant poradził, to właśnie rejestrator i jak widać wariata na drodze z naprzeciwka to zjechać na prawo, zatrzymać się i włączyć awaryjne. Wtedy ten z naprzeciwka ma obowiązek zachować szczególną ostrożność i bezpiecznie Cię wyminąć.
_________________
Nic nie trwa wiecznie...
 
 
 
piotrek789 




Dołączył: 20 Wrz 2017
Posty: 5
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pon Wrz 25, 2017 22:50   

dobryziom napisał/a:
AC oczywiście jest bo przy tej wartości auta warto mieć i to w pełnym pakiecie z wodotryskiem ale szkoda mi zniżek...

Przygotowuje papierkologie do sądu i podjadę do ASO pogadać maja doświadczenie to niech coś doradza od razu moze oszacuja wartośc uszkodzeń.

dzieki bede informował o postepach.


Wszystkim byłoby szkoda. Przynajmniej tak mi się wydaje. Gdzie informacje na temat postępów? Nie ładnie, nie dotrzymywać słowa. Czekam na wiadomość.
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Sro Paź 18, 2017 22:17   

na razie postępów brak czekam na wezwanie dokumentu już przyszykowane...

[ Dodano: Sro Paź 18, 2017 22:17 ]
z nowości zadzwonił do mnie dzielnicowy z prośba o przyjście w celu złożenia wyjaśnień w wiadomej sprawie. Złożyłem i teraz pewnie kolejne 2-3 miesiące czekania na decyzje czy umorzą czy idzie do sądu?...
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4527
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Paź 19, 2017 09:57   

Kolekcjonują papier, żeby się nikt nie przyczepił, że 'nie dopełnili obowiązków'.
Ostatnia sprawa mojego ojca w sprawie fotoradaru miała ponad 40 stron akt i doprowadziła 'do niczego'. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Odwołanie się od mandatu
kris-tofer Prawo i ubezpieczenia 20 Pon Gru 05, 2011 21:31
rafal506
Brak nowych postów Odwolanie od mandatu z fotoradaru
llygas Prawo i ubezpieczenia 1 Czw Lip 19, 2012 14:49
rovek
Brak nowych postów Kierowca z CB-radiem bez mandatu
zetes Prawo i ubezpieczenia 11 Sro Sie 18, 2010 11:57
zetes
Brak nowych postów odmówiłem przyjęcia mandatu, co dalej?
Nowal Prawo i ubezpieczenia 2 Pon Sie 01, 2011 22:04
Nowal
Brak nowych postów Stłuczka-czyja wina?
szylozbi Prawo i ubezpieczenia 14 Sob Sty 16, 2016 11:47
aipate



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink