Witam, po krótkich poszukiwaniach udało się kupić Rovera 45 z 2005r silnik 2.0iDT. Kod lakieru to JFM. Przebieg(niby) 210000km. Rozrząd wymieniany przy 199 tyś. Niedawno także autko doczekało się wymiany oleju i filtrów. Posiadam go od niecałego tygodnia, a już zdążyłem z pomocą mojego kochanego brata(maniu48) założyć moduł do świateł(długie na 60% w dzień), czekam także na wtryski, które już zamówiłem. Dalej w planach mam usunięcie katalizatora i wstawienie strumienicy. Na montaż czeka także nowy materiał na podsufitkę, gdyż moja przypomina baldachim. Niestety czeka mnie wizyta u lakiernika, jestem już umówiony na początek października na zaprawki i poprawienie lakieru. Planów związanych z autkiem jest sporo, jeśli tylko czas dopisze to mam nadzieję, że uda się je zrealizować . Wyposażenie jak na 45 bardzo dobre:
-klimatronic
-podgrzewane lusterka
-elektryczne szyby x4
-elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka
-skórzane i podgrzewane fotele
-spryskiwacze reflektorów z przodu(z tym będziemy walczyć)
-czujniki parkowania z tyłu(też potrzebują naprawy)
Poniżej kilka zdjęć, jak autko się prezentuje, w najbliższym tygodniu będzie już miało zmienione tablice. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez pro-pi Pią Wrz 08, 2017 18:18, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 08, 2017 15:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Cześć, fajny model wyrwałeś, gratulacje i bezawaryjnego użytkowania
Daj znać za jakiś czas jak się sprawują te długie-dzienne i czy niebiescy się nie czepiają, ani kontrola na przeglądzie. Sam się zastanawiam, czy tego nie założyć. Niestety w naszym modelu nie ma gdzie za bardzo zamontować dodatkowych świateł, tym bardziej jeśli się nie chce rezygnować z przeciwmgielnych. Myślałem już, żeby kupić w miejsce 2 w 1 - przeciwmgielne i dzienne, ale na razie są dostępne z 2-3 modele, jeden OSRAM, który kosztuje przynajmniej 800, na allegro można wyrwać jakieś inne tego typu, ale może być problem z montażem, bo nasze przeciwmgielne są skośne, a zazwyczaj te światła są proste.
Pytanie jeszcze, czy za pomocą T4 nie da rady włączyć długich jako dzienne.
Odebrałem dziś autko od lakiernika, zrobił kilka zaprawek, pomalował maskę, lewe tylne oraz przednie drzwi. Spolerował autko, lampy i nałożył wosk, a także pospawał tylną lotkę. Wpadł również nowy materiał na podsufitkę. Autko prezentuje się tak:
Następna w kolejce jest mapa i kupno stalóweczek na zimę. Pozdrawiam
Dobrze, że znasz to autko na wylot i możesz pomagać mi w pracach przy nim Dziś odwiedziłem kolegę Remigiusza, który wrzucił nową mapę, przybyło mocy, a spalanie się unormowało i autko w końcu fajnie jedzie. Następne w kolejce czekają zimóweczki i wywalenie katalizatora, jutro muszę podziałać przy ogrzewaniu bo po montażu subwoofera i wzmacniacza przestało lecieć ciepłe powietrze Pewnie coś jest odpięte. Na razie tyle, będą jakieś nowości jeśli coś w głowie się urodzi Pozdrawiam
[ Dodano: Wto Paź 24, 2017 22:27 ]
Aktualizacja Dziś pogrzebałem z tatą przy niedziałającym ogrzewaniu, sprawdziliśmy czy wszystko jest dobrze połączone, ale niestety było Okazało się, że ułamał się "dzyndzel" w tym żółtym cudzie od przestawiania temperatury pokazany na zdjęciu niżej. Został porządnie sklejony i powinien dawać rade, przynajmniej na razie ciepło w aucie wróciło Wymieniłem także antenę, gdyż kabel był złamany. Teraz czeka mnie usunięcie katalizatora oraz najprawdopodobniej zaślepienie EGR. Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
założyć moduł do świateł(długie na 60% w dzień), czekam także na wtryski, które już zamówiłem. Dalej w planach mam usunięcie katalizatora i wstawienie strumienicy. Na montaż czeka także nowy materiał na podsufitkę, gdyż moja przypomina baldachim. Niestety czeka mnie wizyta u lakiernika, jestem już umówiony na początek października na zaprawki i poprawienie lakieru. Planów związanych z autkiem jest sporo, jeśli tylko czas dopisze to mam nadzieję, że uda się je zrealizować 
. Wyposażenie jak na 45 bardzo dobre:
Dziś odwiedziłem kolegę Remigiusza, który wrzucił nową mapę, przybyło mocy, a spalanie się unormowało i autko w końcu fajnie jedzie. Następne w kolejce czekają zimóweczki i wywalenie katalizatora, jutro muszę podziałać przy ogrzewaniu bo po montażu subwoofera i wzmacniacza przestało lecieć ciepłe powietrze 
Pewnie coś jest odpięte. Na razie tyle, będą jakieś nowości jeśli coś w głowie się urodzi 
Pozdrawiam 
Okazało się, że ułamał się "dzyndzel" w tym żółtym cudzie od przestawiania temperatury pokazany na zdjęciu niżej. Został porządnie sklejony i powinien dawać rade, przynajmniej na razie ciepło w aucie wróciło 
