Wysłany: Sro Wrz 20, 2017 13:19 [Freelander] Niedziałający wskaźnik temperatury silnika
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Witam serdecznie
Freelander 1.8 120 KM 99r.
Jak w temacie, problem z wskaźnikiem temp. silnika. Ponieważ główną przyczyną takiej sytuacji jest przeważnie padnięty czujnik odpowiedzialny za wskazywanie temperatury na liczniku, został on wymieniony na nowy. Jednak po wymianie problem nadal występuje. Po dotknięciu przewodu wyjętego z czujnika dotknę do masy (ten przewód) wskazówka podskakuje do samej góry. Na komputerze wskazania temperatury silnika po podłączeniu do tego czujnika (i również do drugiego, odpowiedzialnego za wskazania na komputerze) są prawidłowe. Termostat jest już zmodyfikowany i działa poprawnie. Wiatraki odpala ją się poprawnie. Czy miał ktoś już taki problem i wie jak sobie z nim poradzić?
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 20, 2017 13:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
sprawdź w takim razie masę czujnika zapewne zakamieniał w koło i nie przewodzi. on jest z wtykiem 1 przewodowym to albo nie ma styku czujnik-gniazdo albo masz zerwana masę na silnik.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Masa na silniku jest...sparawdzone. Czujnik jest nowy, gniazdo czujnika wyczyszczone. Dalej niestety nie działa.
Zrobiłem mały test: przedlużyłem kabelek który podłącza się do czujnika i podpiąłem drugi kabelek do masy w akumulatorze i....zwarłen je. Efektem była wskazówka temperatury podskakująca do samej góry.
Następnie kabelek przeznaczony do podłączenia do czujnika podłączyłem do jednego z pinów (sprawdziłem obydwa) w czujniku, a kabelek od masy przymocowałem do gwintu czujnika(gwint mosiężny). Taki zestaw sprawdzałem zanurzając we wrzącej wodzie...i niestety efektu brak
Czy przyczyną może być uszkodzony sam licznik na zegarach? Ma on w sobie jakieś podzespoły elektroniczne odpowiedzialne za odczytywanie temperatury? Wskazówka rusza się tylko przy zawarciu kabelka odpowiedzialnego za czujnik razem z masą, mianowicie podskakuje gwałtownie do góry i opada szybko przy rozwarciu tych kabelków.
Nie widzę tu żadnego logicznego rozwiązania oO
Wie może ktoś co jeszcze mogę tu sprawdzić?
Pozdrawiam
czujnik do bani i tyle. Możesz jeszcze spróbować kabel do masy przez rezystor taki jak opór czujnika przy 90stC ale nie wiem jaki opór ma czujnik przy tej temperaturze, poszukaj na forum albo w rave bo wiem że gdzieś to było napisane. Ja tam nawet bym przez potencjometr to do masy przypiął i wtedy bym miał pewność że kabel i licznik są ok bo kręcąc potencjometrem powinna wskazówka się ruszać.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Spróbój zewrzeć przewód do masy ale na króćcu gdzie wkręcony jest czujnik. Albo przy gorącym silniku podłącz przewodem masę do króćca. Moźe być z akumulatora albo z silnika.
Jeżeli o mnie chodzi to miałem taki przypadek w R214. Pod króćcem była uszczelka, śruby z czasem zaoksydowały i nie było połączenia elektrycznego z głowicą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum