Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75 2,5 v6] Silnik nie pracuje na wszystkie cylindry.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75 2,5 v6] Silnik nie pracuje na wszystkie cylindry.
Autor Wiadomość
lestat192 




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 59
Skąd: Charsznica

Rover 800

Wysłany: Sro Gru 13, 2017 16:40   

..Roverek oddany do fachowca (czekam na telefon od niego z niecierpliwością)
..a co w przypadku gdyby nie było ciśnienia w tym cylindrze który nie pracuje?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Gru 13, 2017 16:40   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
PiotrVN 




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 34



Wysłany: Pią Gru 15, 2017 10:10   

brak ciśnienia wskaże na uszkodzenie mechaniczne

krok 2 to próba olejowa jej wynik określi stronę dół czy góra

tak czy inaczej głowica a raczej głowice do zdjęcia i renowacji

zapytasz pewnie o koszty :
oby scenariusz nie był taki czego życzę bo uwolnisz się

przy kompleksowym podejściu i dobrym warsztacie co to nie w garażu blaszaku od +- 3 tyś zł raczej w górę
_________________
MG ZT-T .... jest zadowolenie
Discovery i AfricaTwin to 3 razy
 
 
lestat192 




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 59
Skąd: Charsznica

Rover 800

Wysłany: Nie Gru 17, 2017 11:10   

..jest diagnoza od mechanika,niestety niezbyt optymistyczna..nie ma cisnienia na drugim cylindrze,trzeba zdjac głowice do renowacji,mechanik mówi ze najlepiej zdjac obydwie ..i zrobic porzadnie, powiedzcie mi na co zwracac szczególna uwage przy takim remoncie..chociaz mechanik jest dobrym fachowcem ale chciałbym miec jakies pojęcie o takiej robocie..

[ Dodano: Nie Gru 17, 2017 11:10 ]
..może ktoś już robił taki remont i wie na co zwrócic szczególna uwage i jakie problemy moga sie pojawic..czy po takim remoncie silnik bedzie jak nowy?..koszty i tak beda i to nie małe ale jak juz robic to porzadnie ..
 
 
adam_26 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 1001
Skąd: Rzeszów

Rover 75

Wysłany: Nie Gru 17, 2017 11:48   

ja to samo przerabiałem na wakacjach poczytaj mój temat najlepiej w sumie od początku :-->>
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101782&postdays=0&postorder=asc&start=20
Pytanie z kąt majster wie że to góra silnika nie trzyma kompresji, a nie dół ?
Jaką ci da gwarancje że po rozebraniu nie okaże się że trzeba robić dołu ??
Jak uszczelnisz górę może ci później rozszczelnić się dół silnika ja tak miałem według mnie nie ma logicznego sensu remontować góry silnika bez ruszania dołu co finansowo jest nie opłacalne.

Według mnie najlepiej kupić drugi silnik jak masz 2,5 to zapytaj czy ma AdaskoC
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=105993
w dodatku możesz się z nim dogadać na wymianę silnika z dojazdem do Ciebie. Stary motor sprzedasz na części to się trochę wróci. Ja bym w remont nie poszedł.

[ Dodano: Nie Gru 17, 2017 11:48 ]
Mój stary silnik (tak samo bez sprężania na jednym garze) wyglądał tak:



















też mi jeden znajomy mówił że jego macher twierdzi że to wina wypalonego zaworu a po rozebraniu okazało że zawory nie wypalone były. Po zalaniu nafty na tłoki na 2 cylindrach nafta w kilka minut znikła. W dodatku okazało się że jedna tuleja była odklejona, stąd też majonez pod pokrywą zaworów.
_________________
:pisze:
 
 
lestat192 




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 59
Skąd: Charsznica

Rover 800

Wysłany: Nie Gru 17, 2017 11:55   

..czyli renowacja głowic nie daje gwarancji naprawy?..czy AdaskoC moze do mnie przyjechac i wymienic mi silnik?
 
 
adam_26 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 1001
Skąd: Rzeszów

Rover 75

Wysłany: Nie Gru 17, 2017 12:06   

lestat192 napisał/a:
..czyli renowacja głowic nie daje gwarancji naprawy?..czy AdaskoC moze do mnie przyjechac i wymienic mi silnik?

według mnie nie daje gwarancji, bo przyczyną mogą być nie tylko głowice. 2014 robiłem uszczelni głowic z uszczelniaczami zaworów, planowaniem i resztą a 2017 musiałem już wymienić silnik. W 2014 majster przy robocie mnie się pytał czy robimy duł silnika, zdecydowałem że nie i to był mój błąd. Dogaduj się z AdaskoC
https://www.facebook.com/...?type=3&theater
_________________
:pisze:
 
 
lestat192 




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 59
Skąd: Charsznica

Rover 800

Wysłany: Nie Gru 17, 2017 12:16   

hmm..dało mi to duzo do myślenia,teraz to juz nie wiem co mam zrobic,jutro pojade do mechanika (facet jest kumaty) i zapytam go jak on to widzi..
..zadzwonie do AdaskoC i pogadam z nim..sa wystawine silniki na allego (2000-2500) ale szczerze mówiac nie chciałbym kupowac na allegro wolalbym od kogos zaufanego..
 
 
PiotrVN 




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 34



Wysłany: Wto Gru 19, 2017 10:47   

nie do końca się zgodzę z opinią iż remont się nie opłaca

wymiana silnika jest takim samym ryzykiem , jeśli nie większym
bo jeden używany już masz .....

ważnym parametrem jest pomiar ciśnienia
OK jeśli jest niskie 9-10 atm i to równo to faktycznie może być silnik wyeksploatowany w dole jeśli wysokie na pozostałych nie uszkodzonych ponad 12 to czemu nie używać go dalej
pamiętajmy iż remont głowicy doda szczelności

b.ważne czy była robiona próba olejowa i jakie były jej wyniki
taki ubytek jednogarkowy to raczej ( raczej jest przypuszczeniem )
wypalony zawór często nie bada się silnika szybko ściąga głowicę i decyduje ot tak na czuja
stąd czasem jest dobrze a czasem się nie uda

taką decyzję związaną z kosztami i tak każdy popełnia sam ale rozważył bym wszelkie za i przeciw
czy auto będzie z tobą na rok czy 5 lat jaki jest stan pozostałości
i oczywiście jak bardzo chcesz znaczy dokładnie to auto

generalnie to już stare auta i podwajasz jego koszt a nie wartość

koszty remontu to części i robocizna

koszt odnowienia głowić wiem z autopsji to 2x 400 zł
oczywiście pewnie można taniej tyle to w Gdańsku u Harego
części montażowe rozrząd + zestaw śruby uszczelki 1200 + 600 zł
nowe oleje płyny drobiazgi 400 zł

suma 3000 zł
dodał bym tak zwany czynnik nieznany paski ,rolki może tarmostat

mechanik weźmie X 1000-1200 mi wartość nieznana

i mamy co mamy z tą wiedzą podejmij decyzję ....

silnik używany części
koszt 2000 - 2500
trzeba obowiązkowo zrobić rozrząd 1200 zł
olej płyny 300 zł
drobiazgi

mamy najtańszą opcję 3500 zł

mechanik weźmie X 900-1200 mi wartość nieznana

i mamy co mamy z tą wiedzą podejmij decyzję ....


tak ... eksploatuję klawiaturę ba sam mocno się zastanawiałem
po latach walki z materią i używania bez zahamowań części używanych
twierdzę iż ryzyko jest w obu przypadkach podobne

osobiście ci ni podpowiem ale materiał do przemyśleń masz

koszty pracy musisz ustalić sam na swoim terenie

pozdrówki
Piotr VN
_________________
MG ZT-T .... jest zadowolenie
Discovery i AfricaTwin to 3 razy
 
 
lukasz.lewosz 



Dołączył: 21 Sty 2017
Posty: 17



Wysłany: Sob Gru 30, 2017 18:10   

podlacze sie do dyskusji: rozumiem ze twoj mechanior sprawdzal kompresje? jakie bylo cisnienie na poszczegolnych cylidnrach bo chyba mi to umknelo?
druga sprawa czy auto pracuje nie wlasciwiej zarowno na benzynie jak i na gazie?
czy awaria powastala w czasie jazdy, po postoju po ponownym uruchomieniu silnika?, czy moze np. cos bylo naprawiane i wtedy usterka wystapila?
jakie konkretnie bledy pokazuje centralka silnika?
czy oprocz nierownej pracy sa jeszcze jakies objawy?
czy ta nie rowna praca objawia sie takze na wyzszych obrotach?
i czy silnik stracil na mocy w porownaniu do tego co bylo przed awaria?
sproboj odp na te pytania a bedzie mozna wiecej cos napisac.

gdybys potrzebowal glowicy to mam w dobrym stanie, splanowana do sprzedania za nieduze pieniadze (zostala mi jak szukalem u siebie w V przyczyny problemu, a okazalo sie ze to nie glowica, i tak lezy sobie w garazu) - glowica przednia i tylna sa takie same.

Co do remontu czy drugi uzywany silnik, to jestem zdania z doswiadczenia ze kupujac uzywke kupujesz kota w worku i tez juz podjezdzonego, jezeli kalkulacja wykazuje podobne koszty remontu albo nawet troche wieksze to z mojego doswiadczenia moge powiedziec ze remont dobrze zrobiony jest lepszy, pamietaj ze w swiezo kupionym silniku tez powinienes wymienic rozrzad, olej i nie masz pewnosci ze za pol roku cos nie wylezie o czym nawet sprzedawca nie wiedzial.

P.S. mialem jakies czas wstecz taka sytuacje ze zdejmowalem kolektory ssace i po zlozeniu byla nieszczelnosc w ukladzie dolotowym (wezyk ktory wchodzi z boku do przedniej glowicy nie byl zalozony) - efekt byl taki ze wolne obroty troche wariowaly i szczegolnie a wolnych pracowal jakby na 5 garach.
 
 
adam_26 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 1001
Skąd: Rzeszów

Rover 75

Wysłany: Nie Gru 31, 2017 01:27   

lukasz.lewosz napisał/a:

Co do remontu czy drugi uzywany silnik, to jestem zdania z doswiadczenia ze kupujac uzywke kupujesz kota w worku i tez juz podjezdzonego, jezeli kalkulacja wykazuje podobne koszty remontu albo nawet troche wieksze to z mojego doswiadczenia moge powiedziec ze remont dobrze zrobiony jest lepszy, pamietaj ze w swiezo kupionym silniku tez powinienes wymienic rozrzad, olej i nie masz pewnosci ze za pol roku cos nie wylezie o czym nawet sprzedawca nie wiedzial

1) dlatego najlepiej kupuje się z silnik z jeźdzącego jeszcze auta z potwierdzonym przebiegiem i potwierdzonym pomiarem sprężania dodatkowo najlepiej jeszcze z testem na CO2 (na taki silnik można się dogadać z AdaskoC )
2) co do kalkulacji ? zdajecie sobie sprawę ile kosztują np same nowe hydropopychacze na obie głowice ;) ?? uważam że remont robić to już konkretnie a nie żeby zaraz coś się znowu odzywało, a np nie mówię już tutaj jak wyjcie że jest coś nie tak z dołem np tuleja ma owal, albo pęknięta, itd ewentualnie pierścienie :D
3) a to niby w czym będzie lepszy dobry remont ?? bo na pewno w cenie :P kapitalka KV6 to jest cena kosmos z częściami.
4) a po remoncie to masz gwarancje że za pół roku coś nie wyjdzie ?? :D
5) rozrząd przy wymianie silnika robi się na wyjętym motorze co jest bajką w porównaniu do pracy na zamontowanym silniku, z resztą przy remoncie pasuje tak samo rozrząd robić na nowo.
6) kwestii nowego oleju chyba nie muszę komentować :D
_________________
:pisze:
 
 
lestat192 




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 59
Skąd: Charsznica

Rover 800

Wysłany: Nie Gru 31, 2017 12:46   

..nie prawidłowa praca silnika jest zarówno na benzynie jak i na gazie, nie mam fachowej wiedzy mechanicznej ale napiszę co powiedział mi mechanik: ciśnienie jest prawidłowe na wszystkich cylindrach oprócz drugiego, usterka powstała podczas jazdy samochodem i auto straciło moc ,wcześniej nie było problemów (około pół roku wcześniej wymieniałem termostat bo mi wyciekał płyn chłodniczy ale wydaje mi się ze to nie ma wpływy na usterkę)
..po rozmowach z mechanikiem doszliśmy do wniosku że lepiej pójść w remont silnika aniżeli zdecydować się na zakup używanego (przy zakupie używanego silnika zawsze jest loteria albo się trafi na dobry albo nie, nikt mi nie da gwarancji że wymieniany silnik będzie w dobrej kondycji) z uwagi na to z jestem miłośnikiem Rovera ( wcześniej miałem Rover 827 v6 Coupe i byłem bardzo zadowolony z niego gdybym miał dodatkowy garaż na pewno bym go nie sprzedał) chciałbym doprowadzić swojego R75 do stanu idealnego by móc sie cieszyć jego posiadaniem. Dobrze wykonany remont daje poczucie bezpieczeństwa, a z uwagi na to że mechanik to mój kolega policzy taniej za robociznę i daje gwarancje na jakość części,i biorąc pod uwagę jego doświadczenie w takich remontach myślę że mogę polegać na jego słowie...
..po Nowym Roku odbieram autko i (jeżeli tego chcecie) to podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami i uwagami, oraz wrażeniami z jazdy..a także kosztorysem
..a teraz życzę Wszystkim w Nowym Roku aby Nasze Roverki się jak najmniej psuły i dawały nam jeszcze więcej radości..a także wszelakiej pomyślności i spełnienia najskrytszych marzeń..
 
 
lukasz.lewosz 



Dołączył: 21 Sty 2017
Posty: 17



Wysłany: Nie Gru 31, 2017 13:00   

Myślę, że najpierw trzeba sciągnąć głowice i obejrzeć co się stało. Może wcale nie trzeba kapitałki. Bo jak się okaże, że to głowica (na co obstawiam, bo chyba że go przegrzałeś i pierścienie h** strzelił) to dołu nie trzeba zaczepiać. Od razu wymienisz rozrząd, pompę wody, zregenerujesz głowice, powymieniasz uszczelniacze i będziesz jezdzil.

Co do sprężania powinieneś się dowiedziec jakie konkretnie sprezanie jest na poszczególnym garze. Bo jak wszystkie mają 11 bar a jeden 2 lub 3 bary to wiadomo że coś trzasnęło i trzeba zagladać do silnika.
Jak różnica nie jest az tak kolosalna w kompresji nech mechanior zrobi test olejowy (powinien wiedziec ocb).

Pozdrawiam.

[ Dodano: Nie Gru 31, 2017 13:00 ]
Co do doprowadzenia auta do dobrego stanu technicznego też taki mam zamysł.
Mam jeszcze parę punktów do doprowadzenia do porządku w swoim R75 tak żeby śmigał jak salonowy :) (cieknący magiel, nagrzewnica do wyjęcia, centralny zamek itp...)
 
 
lestat192 




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 59
Skąd: Charsznica

Rover 800

Wysłany: Nie Gru 31, 2017 13:10   

..co do ciśnienia na cylindrach to tak własnie mechanik mówił ze ciśnienie jest po 11 bar na wszystkich oprócz drugiego na którym jest niecałe 3 bar..wtedy gdy wymieniałem termostat raz zagrzał mi się silnik ale to było pół roku temu..czy to może miec znaczenie?
 
 
lukasz.lewosz 



Dołączył: 21 Sty 2017
Posty: 17



Wysłany: Nie Gru 31, 2017 13:43   

jak jest taka sytuacja to raczej bedzie glowica trachnieta, tzn. np. zawor wypalony, mialem tak kiedys w moim R416 (tym bardziej ze LPG masz juz od jakiegos czasu zalozone).
Zdejmij glowice na ktorej nie ma kompresji i wszystko sie wyjasni. Niech mechanior pamieta o zablokowaniu przed wysunieciem tuleji cylindrow po zdjeciu glowicy, bo mogą się wysunac ruszając walem korbowym ( a wtedy moze dojsc ci dodatkowa robota:)).
Ja na twoim miejscy usunąłbym usterkę i dalej nie ingerowal w silnik jezeli poza tym jest ok z motorem, szkoda pakowac sie w koszty nie potrzebne.
 
 
lestat192 




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 59
Skąd: Charsznica

Rover 800

Wysłany: Pią Sty 12, 2018 11:10   

..tak tez zrobię :)
..Do Siego Roku :mrgreen:

[ Dodano: Pią Sty 12, 2018 11:10 ]
hej :mrgreen:
..odebrałem samochód od mechanika i powiem Wam ze jestem mile zaskoczony, jak na razie jezdzi bardzo dobrze odzyskał dawną moc i silnik pracuje jak marzenie.. całkowite koszty naprawy to 2300 zł ( w tym wymiana oleju, wymiana płynu chłodzacego itp..)

[ Dodano: Pią Sty 12, 2018 11:10 ]
hej :mrgreen:
..odebrałem samochód od mechanika i powiem Wam ze jestem mile zaskoczony, jak na razie jezdzi bardzo dobrze odzyskał dawną moc i silnik pracuje jak marzenie.. całkowite koszty naprawy to 2300 zł ( w tym wymiana oleju, wymiana płynu chłodzacego itp..)

[ Dodano: Pią Sty 12, 2018 11:10 ]
hej :mrgreen:
..odebrałem samochód od mechanika i powiem Wam ze jestem mile zaskoczony, jak na razie jezdzi bardzo dobrze odzyskał dawną moc i silnik pracuje jak marzenie.. całkowite koszty naprawy to 2300 zł ( w tym wymiana oleju, wymiana płynu chłodzacego itp..)
 
 
tommasino 
Moderator




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT

Wysłany: Pią Sty 12, 2018 11:45   

lestat192, ale co dlokładnie było do zrobienia w silniku?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
lestat192 




Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 59
Skąd: Charsznica

Rover 800

Wysłany: Pią Sty 12, 2018 12:07   

..regeneracja głowic,wymiana uszczelki pod głowicą,uszczelniaczy,śrub,oleju,filtrów..

[ Dodano: Pią Sty 12, 2018 12:07 ]
..szukam osłon słupków (przednie i tylne) z apisem AIR BAG , kolor beżowy a także kierunkowskazów tych montowanych na błotniku..gdyby ktoś miał to chętnie odkupie:).. albo mogę zamienić, mam sprężarkę klimy (R75 2,5 v6) a także reflektory przednie ( angliki)
https://www.olx.pl/oferta...D5-IDpUeTP.html
https://www.olx.pl/oferta...D5-IDpUdTX.html
https://www.olx.pl/oferta...D5-IDqHigH.html
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZT] Okresowo nie pracują wszystkie cylindry
wypadanie zapłonu
Ryszard1205 Rover serii 75, MG ZT 20 Pon Sty 14, 2019 21:47
Ryszard1205
Brak nowych postów [R75] Silnik nie odpala - nie pali na cylindry - dymi
djwhite22 Rover serii 75, MG ZT 6 Pią Lip 04, 2014 22:23
krzychu.b
Brak nowych postów [R75] gasze silnik a on dalej pracuje
markow_1979 Rover serii 75, MG ZT 2 Sro Gru 01, 2010 19:33
SeniorA
Brak nowych postów [R75] Wyłączam silnik a on nadal pracuje
doniek1988 Rover serii 75, MG ZT 22 Nie Lut 12, 2012 10:35
olekkelo
Brak nowych postów [R75] silnik pracuje na 5 garów, świece żarowe?
Legwan1989 Rover serii 75, MG ZT 25 Sob Cze 01, 2013 18:28
Legwan1989



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink