[_Matt_]

U mnie to samo nie świeci prawy kierunek w błotniku i prawa pozycja.

[SPAMU¦]

[dorotamax1]

U mnie tak było brak masy dałem nowa masę i działa wszystko dobrze .

[Padzer]

a gdzie idzie ta masa?

[sknerko]

Padzer, zgnił ci kabel który wchodzi w oprawkę żarówki w moim 8 lat temu to czyściłem i zabezpieczałem smarem

[pablo]

Dołaczam się do tematu. Nie świeci prawy boczny kierunek. Żonie wyskoczył komunikat o spalonej żarówce i szybko migały kierunki. Wyciągnąłem żaróweczkę sprawdziłem na zasilaczu świeci. po włożeniu w oprawkę wciąż nie świeci ale nie wywala komunikatu i normalnie cyka przekaźnik. Przewody ładne jak nowe, w oprawce też nic nie zardzewiałe ładne styki ale żaróweczka nie świeci. Co mogło paść ?

[0L0]

Kiedyś miałem podobne jaja z postojówkami. Żarówka niby dobra, ale w oprawce nie świeciła. Nowe żarówki rozwiązały problem.
Zamień lewą z prawą i zobacz czy będzie jakaś różnica.

[pablo]

Zamienialem i nowe wkladalem i nic. Na mierniku na oprawce bez zarowki napicie sie zmienia wjak przekaznik cyka. Jednak jak wloze zarowke to mam 0v, tak jak by masy nie bylo

[MaReK]

No właśnie. Możesz mieć problem masowy. Do sprawdzenia. Spróbuj dać przerwę w zasilaniu modułowi świateł. Niby absurdalna porada, a potrafi zaskoczyć

[thomassonss]

Cześć, widzę temat nie taki stary jak się bałem że będzie.

Kierunki migają mi raz szybko, raz wolno (normalnie). Losowo jak im się zachce. Czasem w jednym cyklu potrafią przyspieszyć i zwolnić. Mam wszystkie zarówki ok, wszystko świeci, awaryjne zawsze ok.

Poradźcie coś w najgorszym wypadku gdzie szukać przekaźnika i do jakich segregowalnych go zutylizować

[0L0]

Sprawdź TOAFem czy przypadkiem nie masz zapisanych błędów sugerujących przepalenie żarówki. Jeżeli takowe będą i wskażą konkretną żarówkę to sprawdź połączenie w oprawce lub stykach między oprawką, a kablami.

[thomassonss]

Olo błędów oświetlenia mam wysyp, ktoś przerabiał tylne lampy, chyba pod kątem zasilania haka. Na weekendzie faktycznie przeczyszczę styki.
Nie zmienia to faktu, że w sumie wszystkie żarówki świecą, a występowanie usterki jest losowe, ale najczęściej we wzorze 2 mignięcia ok i potem już szybko. Gdzieś przeczytałem że tak się dzieje jak manetka przy kierownicy lubi się uszkadzać, z kolei gdzie indziej pisali że to był problem z LSM (wyczyścić).
Miałem nadzieję że może ktoś miał problem i go rozwiązał, bo nikt sie nie pochwalił w tamtych postach czy czyszczenie faktycznie pomogło.

[MaReK]

Żarówki, oprawki oraz masa. Te trzy rzeczy należy zweryfikować i odpowiednio wymienić, poprawić, naprawić

[SeniorA]

[thomassonss]

Awaryjne jak pisałem działają zawsze dobrze. Dlatego cięzko było mi zaakceptować teorię o stykach. Natomiast jak nad tym dłużej myślałem to w Focusie wymieniałem kiedys na LEDy i faktycznie awaryjne zawsze dobrze chodziły a zwykłe wiadomo 2x szybciej (musiałem wlutowywać opornik). Chyba awaryjne mają swój własny system taktowania (?).
Wracając do tematu ostatnio rozebrałem LSM, bo ktos pisał że tam siedzą problemy ale nie wiem co tu miałoby nie stykać. Wczoraj było zimno i mokro, do tego miałem atak kierunkowskazów tylko z prawej strony (przeważnie jest to prawa), więc jednak skłaniam się ku tezie że to jakieś styki. Nie mam niestety garażu ogrzewanego a dni najkrótsze w roku, więc pewnie przyjrzę się problemowi bliżej wiosny.

[MaReK]

Dlatego pisałem o masie. Mnie też dopadła kiedyś taka usterka. Kierunki raz działały dobrze, raz nie. Wyświetlała się informacja na desce o problemie z żarówką. Już wiedziałem, że to chodzi o kierunek, więc jak tylko wyskakiwała, włączałem na chwilę kierunek. Pierwsze dwa "pyknięcia" były szybkie, a potem się ustabilizowało i działało dobrze. Wymieniałem żarówki, czyściłem styki i dopiero poprawienie punktów masowych zrobiło robotę.