Forum Klubu ROVERki.pl :: Zlot letni
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Zlot letni
Autor Wiadomość
Harry 


Członek Zarządu


Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Sro Mar 27, 2019 21:22   Zlot letni

Do zlotu letniego jest już coraz bliżej, ale nie wiadomo gdzie ma być...
Dobrze wszyscy wiemy, że nie chodzi tylko o miejsce, ale też o tor, większość z Was tylko czeka cały rok, żeby mogli pojeździćw- tak samo ja
Jak wiemy wszyscy, klub ma problemy finansowe ( sprawozdania na zlotach) a wynajęcie toru jest dużym kosztem. Byłem też w zarządzie kilka lat temu i organizacja zlotu nie zawsze jest łatwa.
Zawsze szukam sponsorów, ale ciężko z nimi się rozmawia, kiedy nie znasz miejsca zlotu.
Jesteśmy małym klubem i sponsorzy dają głównie nagrody rzeczowe, dzięki temu zawsze jest jakiś upominek dla zwycięzców.
Może niektórzy się z mną zgodzą lub nie, ale można część kosztów toru podzielic, koszt organizacji rajdu...jak ?
Ten co chce jeździć po torze może wpłacić kase, ale jak zawsze są jakieś ale...
- ile będę jeździł?
- co z osobami, które nie będą jezdzily,?
- jak z nagrodami?
- jak będzie padało, to kto zwróci kasę ?
- i inne

Może macie propozycje jak można zrobić, żeby była kasa na tor

Ps Na tą chwilę rozmowa z sponsorami idzie owocnie :)

Do zarządu:
Nie robię nic za plecami, ale staram się rozwiązać pewne problemy, której są co roku
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Mar 27, 2019 21:22   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
tuners 




Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 1277
Skąd: Kraków

MG ZR

Wysłany: Sro Mar 27, 2019 21:36   

Były z tego co kojarzę na ostatnim walnym dyskusje dotyczące opłacania toru i uczestnictwa ale niema żadnych informacji czy to coś się zmienia, jak i informacji gdzie co i jak w sumie tylko data.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sro Mar 27, 2019 21:53   

Dokładnie jak tuners, na ostatnim zlocie o tym rozmawialiśmy, miała powstać z tego notatka ale chyba nic z tej naszej pogadanki nie wyszło...
Tak jak wtedy mówiłem, według mnie tor powinien być oddzielnie finansowany dodatkową opłatą. Wtedy każdy kto chce się pobawić ma taką możliwość a osoby które chcą wpaść tylko na tor też muszę uczestniczyć w finansowaniu zabawy.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
tommasino 
Moderator




Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT

Wysłany: Sro Mar 27, 2019 22:18   

Dokładnie, było powiedziane i każdy potwierdził, iż jeśli będzie trzeba to uczestnictwo w letnim zlocie będzie wiązało się również z dopłatą na tor. O ile nie uda się zebrać odpowiednią ilość klubowiczów, a co z tym idzie i funduszy.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Malignus 




Dołączył: 09 Lis 2016
Posty: 560
Skąd: Wrocław

MG TF

Wysłany: Pią Mar 29, 2019 21:01   

Jeśli się uda to będę na letnim zlocie.Wszelkie kwestie związane z torem,chetnie doplace.Jesli nie wyjdzie,chetnie doloze się do jak najlepszego zlotu wiosennego.Nie zawsze można mieć wszystko(tor) ale można mieć super zabawe w gronie Klubowiczow :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Remigiusz 




Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Mar 29, 2019 22:33   

Mnie w tym roku nie będzie :-( chyba że zlot bedzies w listopadzie :-)

Co do toru w czym problem jest powiedzieć ile będzie kosztował tor i czy co wiedzą że będą niech się na listę zapiszą i potem podzielić ale reszta niech dopłaci przy przybyciu jak chce jeździć.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
sail 




Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 107
Skąd: Częstochowa

Rover 600

  Wysłany: Sob Mar 30, 2019 17:39   

Jedna z osób prosiła mnie abym się odniósł do sprawy ….proszę oto w tej chwili puszczam do niej oko ;) Poprosiła mnie o komentarz…i mój punkt widzenia sprawy. Nigdy w zasadzie nie komentowałem poczynań przygotowawczych do uczestnictwa w zlotach…parę już razy miałem okazję uczestniczyć w zebraniach klubu, wysłuchać różne pomysły i opinie… i myślę że można się do tego ustosunkować po swojemu…

Po kilku latach zabawy „przedniej – nie ma się co oszukiwać” stoimy w punkcie w którym z klubu odchodzą członkowie… Niejako jest to zrozumiałe kiedy marka została sprzedana za parę misek ryżu… a i samochody też już nie będą młodsze…(Co nie oznacza że stare egzemplarze muszą odstraszać, tylko strasznie ciężko o nie zadbać aby utrzymać je przy życiu). Niestety każdy o tym dobrze wie że bezpośrednim czynnikiem który na to się przekłada jest najzwyczajniej kasa. Niestety z nieba nie spada jak się niektórym wydaje…..ale każdy musi na nią ciężko pracować i umiejętnie ją wydać w momencie kiedy jest to konieczne.

Ale ok. doszliśmy do punktu w którym kluczowa stała się dalsza egzystencja klubu, który przez tyle lat zrzeszał ogromną ilość osób.
Może to pytanie jest zbyt pesymistycznie zadane i sugeruje że jest fatalnie i zaraz zgasimy światło…a na zlotach jedyną formą wyścigów i rywalizacji będzie to „kto pierwszy dobiegnie do klapek stojących przy wannie z okładem borowinowym w jakimś geriatrycznym kurorcie”

Wszystko się niestety zmienia, nie mamy na to wpływu, zmienia się motoryzacja, czasy, no i przede wszystkim my którzy postrzegamy uczestnictwo w tej zabawie z punktu widzenia marki z którą to zetknęliśmy się w pewnym momencie życia.

Z racji tego że przekrój osób które „przewinęły„ się przez klub ma szerokie spektrum i dzieli się na kilka grup które można sobie diagnozować w różny sposób …..cecha wspólną jest niewątpliwie fakt gdzieś dobrze skalkulowanego interesu. I tu teraz może się podnieść lawina krytyki (mam to w dupie), bo to co dla jednego może być interesem , dla innego może być czystą przyjemnością, chęć poznania może kroczyć ze zrozumieniem, zabawa z przyjemnością itd. Itd. Każdy ma inny punkt startu w tej grupie i inny punkt odniesienia, i tutaj nie można każdego mierzyć swoją własną miarą bo było by to nie na miejscu. Mianownik wspólny MG/Rover istota istot (tzw. clue).

Jedynym faktem jest to że wszystko się zmienia i wydaje mi się że „my” członkowie klubu którzy niejako przetrwaliśmy jeszcze w tym wszystkim, jesteśmy ostatnim ogniwem które łączy czasy obecne z początkiem działalności tego klubu i tylko i wyłącznie od nas zleży czy będziemy chcieli coś zmienić aby przedłużyć egzystencję tego klubu czy nie.

Każdy zdaje sobie z tego sprawę że nam „Polakom” ciężko się jest dogadać i wiadomo dwie głowy się spotkają – trzy opinie. Ale może warto zadać sobie pytanie czy takie podejście do sprawy nie zabija istoty rzeczy ? Czy warto aby w pewnym momencie życia zostały tylko puste racje kiedy już nie będzie tego na czym nam tak zależy ?

Wydaje mi się że przyszła pewna pora zmian…postrzegania roli tego klubu, może warto odejść czasami od konwencji która była wypracowana od lat ? Może nie od razu we wszystkim a może od razu z grubej rury ? Co jest do stracenia ? Jak to też mówią „lepsze jest wrogiem dobrego” coś w tym jest , ale jak nie bylibyśmy otwarci na zmiany to może nadal cieszyło by nas wchodzenie i schodzenie z drzewa po banany ?

Przejdźmy teraz od hipotetycznych pytań do realiów. Jest nas 47 osób (stan 30.03.2019) potwierdzonych statusem na stronie oraz opłaceniem składki. Gdzie to widzimy na forum ….na które już każdy rzadko zagląda bo wszędzie jest facebook i ”zj…bane” urządzenia dotykowe (przepraszam ja mam uraz do tej technologii) . Wiadomo zaraz będą głosy na nie i na tak (wiadomo) apropos facebooka. Dla mnie ta forma ma charakter takiego jarmarku….rynku…wychodzę i krzyczę , po tygodniu nikt już nie pamięta o czym on krzyczał i co chciał przekazać…bo krzyczy następny. Forma forum jest przy tym jak biblioteka….wchodzimy (też kiedy chcemy), kierujemy się po kartę, wybieramy odpowiedni dział, przeglądamy to co nas interesuje, wychodząc zostawiamy porządek i co najważniejsze łatwo namierzany rekord …historię zmian…ślad po sobie i co jeszcze robimy ? wchodząc do biblioteki wycieramy jeszcze buty stosując się do pewnych reguł.

Nie oszukujmy się forum jest usystematyzowanym katalogiem porad, poszukiwań, opisu różnych metod, projektów konkretnych samochodów, całkiem niezłą mniej lub więcej usystematyzowaną kopalnią wiedzy. Dlaczego mamy tego nie szanować , korzystając z facebooka gdzie 99% pogadanek sprowadza się do relacji towarzyskich i giełdy w większości okraszonej zwykłymi chamskimi komentarzami ? (Oczywiście na forum też to było ale odnoszę wrażenie że w dużo mniejszej skali).
Z jednym się mogę zgodzić w 50 % facebookowa giełda ma jeszcze jakiś sens, natomiast porady techniczne absolutnie żadnego. Mam czasami wrażenie że przyczyniamy się tylko do wychowywania uwstecznionych debili i tylko czekać jak zaczną zadawać pytania „ile samochód ma kół ? i czy może latać” – no ku...wa w odpowiednich warunkach pewnie tak - odpowiem już uszczypliwie.

Moim pomysłem jest aby tę naszą bibliotekę uszanować i ochronić w taki sposób aby nie wpuszczać do niej wszystkich. A jeżeli już mamy taki plan, to wymuśmy na potencjalnych użytkownikach minimalną symboliczną opłatę. Wiedza do cholery kosztuje ….? A mnie już śmiać się chce jak ktoś powie „Znajdę sobie w Internecie” – a sobie znajdź wykop ! zobaczysz czy jest tak prosto ? i czy jakość informacji które w ten sposób pozyskasz będzie do czegoś przydatna… A co oznacza wiedza usystematyzowana ? …coś co jest zdobywane i pielęgnowane latami – to jest to doświadczenie które oddaje się całkowicie za darmo ?

A wyobraźcie sobie hipotetycznie ? co by było jakby zamknąć grupę roverki na facebooku i zrobić tylko odsyłacz grupa zamknięta „Zuckeberg się pomylił – wracamy na forum” ? i tak większość z nas która potrzebuję szybkiego kontaktu i innym użytkownikiem z klubu i tak się skontaktuje….jest wiele dróg kontaktu…no powiecie a co z nowymi osobami ? Myślę że dla nich znajdzie się też miejsce w momencie kiedy będą szukali rozwiązania problemów i chcąc nie chcąc przyłączą się do grupy.

Kolejnym tematem są grupy...obecnie mamy klubowiczów opłacających składkę i użytkowników nie opłacających składki, oraz instytucje wspierające (szacuneczek)
. I teraz ktoś kto zadeklarował swoją przynależność do klubu wsparł go opłatą członkowską, jest jak najbardziej na miejscu. Jednak pozostają osoby które kiedyś, miały rovera jeździły nim, został sentyment, czasem pojawią się na zlocie inną marką przyjadą na jeden dzień na zlot, mają grono znajomych wśród nas. ? Co z nimi ? nie można ich odrzucić każdy z nas kiedyś może być w podobnej sytuacji gdzie nie będzie już samochodu i będziemy wracać do wspomnień. Większość tych osób to byli założyciele tego klubu, „sól ziemi czarnej„ prekursorzy dlatego rozumiem szacunek przede wszystkim …ale ? ….nie zamykajmy im drzwi broń boże ! ale może zachęćmy ich jakoś do delikatnego wsparcia ?

Ale jak wiadomo w każdej populacji jest szereg osób która tu weszła zalogowała się „klikła kilka razy i wyszła” ….i więcej już nie wróci, ewentualnie wróci jak będzie problem. Wydaje mi się że to można byłoby to zmienić , oddzielając troszeczkę ziarna od plew. Rodzaj takiej weryfikacji ….potwierdź swój status, jeżeli nie posiadasz samochodu rover ale interesują cię zasoby tego forum dostaniesz status „przyjaciel marki” koszt 5 PLN na rok. Masz prawo umieszczać ogłoszenia, czerpać z zasobów porady techniczne itd… na pewno łapiecie sens.

A jeżeli nie to zobaczysz jedynie stronę tytułową i koniec….oczywiście z jak najmilszym anonsem jak zmieniły się zasady uczestnictwa.

Kolejną propozycją jest przesuniecie okresu przynależności członkowstwa w klubie ….wyobraźcie sobie obecnie jak to wygląda…przychodzi nowy rok każdy wymęczony starym po szaleństwie sylwestrowym i świętami bożego narodzenia budzi się z nowymi postanowieniami (niektórzy się nie budzą, inni w ogóle się nie budzą…) i co robi pierwsze ? loguje się na stronie klubu i wpłaca składkę klubową. Skarbik jak to skarbnik pierwszego wolnego roboczego dnia nowego roku (zakładam że jest zagorzałym katolikiem i nie pracuje w weekendy) ma prawie 90% listy nowych członków klubu. W kolejny dzień roboczy wysyła broadcast do wszystkich, jak to jest wspaniale i ile mamy kasy, ilu nas ubyło, ilu nas przybyło….no pięknie – tylko że w snach.

Przypomnijcie sobie ilu z nas opłaciło składkę w lutym …marcu…dalej ? i teraz kluczowe pytanie po co my to wpłacamy ?….( no wiadomo skarbnik tez musi remontować rovera :) , oczywiście wszyscy pełniący rolę skarbników powinni się na mnie obrazić, ale lepiej by jednak było jakby na wszelki wypadek roverem jednak nie jeździli…;)

Wiadomo kasa idzie na organizacje zlotu…i co mamy tzw. „dead line” czasu mało - zlot blisko decyzję trzeba podjąć (wyszukać, znaleźć, zaoferować, zadeklarować, zaliczkować ….zapłacić !! !) i co ? i nie ma kasy ,użytkownicy budzą się z letargu że są w klubie, niektórzy kalkulują zapiszę się czy się nie zapiszę ? a może się zapiszę jak zlot będzie blisko a jak będzie daleko to się nie zapiszę ? a może jeszcze poczekam …i dochodzimy do sytuacji kiedy organizatorzy stają na głowie co zrobić (bo wiadomo że z pustego i Salomon nie naleje) a towarzystwo chce się bawić …. Ceny przed sezonem też idą w górę a wybór coraz mniejszy…no proste prawo rynku a czasu coraz mniej.

Później pojawiają się głosy, nie przyjechałem bo musiałem urlop zaplanować i nie wiedziałem gdzie co i jak(przeważnie w dużych firmach plany urlopy ma się wystawić już do końca stycznia – jest to zasada obowiązująca raczej w 99% ) , no ale co tu wystawić jak ja nawet nie wiem czy ten zlot się odbędzie oraz gdzie on w ogóle będzie….bo zakładam że co do terminu jest raczej zgodni.

A teraz hipotetycznie zmieńmy termin opłacania składki oraz przesuńmy okres przynależności klubowej, nie koniec stycznia ma być opłacone i mam status do końca 2019, tylko ma być opłacone do końca czerwca 2019 a ja status mam do ostatniego dnia czerwca kolejnego roku 2020. Co tym zyskuje klub ? Jak wpłacę kasę do końca czerwca to klub ma już mniej więcej określony budżet powiedzmy do końca wakacji… (zakładam że opóźnienia będą – bo zawsze są), ale zyskuje do organizacji zlotu letniego okres prawie 10 miesięcy…ta kas już gdzieś tam jest ..nawet może procentować…na koncie… w listopadzie robimy sprawozdanie statusowe na stronie dostępne tylko dla klubowiczów ….mamy info dajmy na to 5000 PLN… i już wiemy na czym stoimy…możemy wybrać coś budżetowego i już to zarezerwować z wyprzedzeniem…albo szukać coś lepszego z tym że też wypadało by to zarezerwować ? Tu można już można znaleźć inne rozwiązanie, wyjść wprost do klubowiczów„słuchajcie” brakuje nam 2000 PLN jeżeli chcecie tor fajniejszy i lepszy (być może taki który przyciągnie nowych/starych klubowiczów, dopłaćmy na konto tą różnicę proporcjonalnie na zasadzie podziału … . Zaznaczam mamy listopad przełom grudnia. Pół roku do terminu zlotu …oczywiście opłacamy tor w grudniu, blokujemy kalendarz innym potencjalnym zainteresowanym, wydajemy tą kasę mamy rezerwację w ręku. Co jeszcze wynika z opłacenia tego zlotu do końca czerwca ? a jesteśmy po wrażeniach zlotu który odbył się na początku miesiąca…jeszcze nas trzyma…była ok. fajnie się spotkać…co mi tam przedłużam członkostwo mama nadzieję że za rok będzie jeszcze fajniej.

I co teraz ? od 1 stycznia kolejnego roku może iść przekaz…zapraszamy na zlot tu konkretnie teraz, ten tor , koniec maja początek czerwca…informacja sprzedana określona żyje.

Pytanie co możemy my jeszcze zrobić ? …przez te pół roku można szukać sponsorów na konkretny event z datą i terminem…. W zamian za co za reklamę np. poprzez oklejenie samochodu…. Wiadomo to nie tylko tor to też rajd turystyczny…Potencjalny sponsor jak zobaczy tor powiedzmy Poznań (oczywiście hipotetycznie) a tor furmankowy ( w Pcimiu dolnym ch...j wie gdzie) to też się zastanowi na co wydaje pieniądze ?

Wiadomo zawsze są też kwestie nagród, cytując klasyka „walka o złote kalesony musi być” wiadomo jeden przeżywa to bardziej drugi mniej…ale jest to kawał dobrej zabawy i każdy gdzieś tam zawsze w głębi duszy chciałby dostać jakiś drobny upominek za właśnie tą nasza przynależność grupową… jest to miłe... tylko uważam jedno, uczestnicy w tego typu konkurencjach utrzymujący markę przez jej ciągłe użytkowanie powinni być w szczególny sposób wyróżnieni przede wszystkim w konkurencjach na torze… co jednocześnie nie brzmi że tych co kręcą najlepsze czasy ale marką nie jeżdżą nie wynagradzamy. Dobrze mnie zrozumcie :) Jak wcześniej wspomniałem takie osoby niejednokrotnie są „solą tej ziemi” prekursorami którymi może my kiedyś będziemy…
Jakkolwiek nie pogubmy się czasami w tej rywalizacji…nie warto.

To jest wiadomo pomysł i idea ale wydaje mi się że pewne rzeczy wymagają zmian…aby nie zaprzepaścić tego co zostało przez tyle lat wypracowane przez osoby związane z tematem…

Zakończę starym dalekowschodnim powiedzeniem:

"rzeka płynie każdego dnia… z pozoru jest tak sama jak i inna …ale pamiętaj że każdego dnia możesz się w niej utopić jak i pływać”

Taki tam punkt widzenia. :)
 
 
Malignus 




Dołączył: 09 Lis 2016
Posty: 560
Skąd: Wrocław

MG TF

Wysłany: Sob Mar 30, 2019 20:44   

Punkt widzenia bardzo dobry.Za te 50 pln nie wymagam cudow bo się nie da.Jesli będzie zlot wiosenny chętnie doplace.Moge powiedzieć ze 50 pln to taki wstep do klubu.Swego czasu mieszkając w UK to 200 f było wjazdem i dopłaty.Dzis w miare możliwości chce wspierać Klub bo jednak jest kilka osob które chcą ciagnac wozek i dawac z siebie jak najwięcej.Mam bardzo duzy szacunek dla Siemiona,potrafi zrobić cos z niczego.I to takie moje dywagacje
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
sknerko 




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Nie Mar 31, 2019 20:09   

Witka staruszki :D
To i ja coś skrobnę w temacie.
Jestem za wszystkim co napisał Sail to jedno. Drugie jestem za opłacaniem toru przez chętnych. Jest tylko kilka ale.
Powiedzmy, że płacimy z góry, ci co są chętni, wiemy że za tę kasę będziemy mieli np. 2h latania na torze ale są tacy co przyjadą tylko na tor i chcieli by jeździć, powiedzmy że płacą na miejscu ale w ten sposób skracają czas tych co przedpłacili. Przdpłacający pewnie nie będą pękać ze szczęścia wtedy. A co jak ktoś "złamie nogę " a zapłacił z góry?
Nie jest różowo z tym, a jak zrobimy że kto przyjedzie chce latać to płaci na miejscu, to co jak będzie mało chętnych i na opłacenie toru nie starczy?
Można to rozwiązać listą chętnych ale przez 13 lat jak jestem w klubie to takie listy były z zapisami na zlot i kończyło się tak, że ze 100 zapisanych na zlot dotarło 60. Lista moim zdaniem jest słabym pomysłem. Myślę że najlepiej było by robić zapisy - kto pierwszy ten lepszy - i z określoną liczbą miejsc. Jak ktoś "złamie nogę" to sprzeda pierwszemu z poza listy. To też nie jest idealne bo np. ja mam 3 auta jedno stricte na tor drugie też się nadaje ale Landek już słabiej i to czym lecę na zlot zależy od ich stanu technicznego i/lub odległości bo setki kilosów polecę Landem w LPG a bliżej TF lub 75 w Pb. A jak się zapiszę wcześniej i nie wypali to co dalej. Nie wspominam już o kłopotach urlopowych bo to szczegół.
Moim zdaniem płacenie za tor dodatkowo jest OK tylko trzeba by zrobić burzę mózgów jak to zorganizować żeby nikt nie czuł się oszukany lub nie pisał potem, że starzy bogaci itd. klubowicze urządzili sobie pojeżdżawke przy okazji zlotu a resztę maja w d..ie. Takie głosy już kiedyś były i pisze to z doświadczenia.
Co do honorowania wyników, to ja uważam, że wszyscy powinni być mierzeni ale jeżeli wygrywasz nie roverem to dostajesz dyplom, a nagrody + dyplom dla startujących w marce, w końcu mamy jakoś ten klub trzymać i wspierać tych co markę pielęgnują.
Jeszcze chciałbym się odnieść do opłacania wogule zlotu. Od wielu lat płacimy mniej więcej tyle samo za spanie i jedzenie i jak parę lat temu ten chajs dawał możliwości sensownego noclegu i jadła, tak teraz ceny poszły w górę i raczej ciężko w tych pieniądzach mieć możliwość wynajęcia noclegu w miarę komfortowego. A za kilka lat starczy to może na pole namiotowe? A nie w tym rzecz żeby się spotykać w warunkach słabych, gdzie panie najczęściej mają jakieś wymagania (jest ich trochę bo jednak zabieramy partnerki na zlot a sympatyczek marki też nie brakuje). Koszt o pewnie 20 czy 30 pln za dzień nie jest kosmosem a daje już spore pole manewru ale nie wiem jak inni na to patrzą bo ja bym zapłacił 100 więcej żeby mieć sensowny hotel i nie ścigać się po grillowaną karkówkę, no chętnie też dopłacę do toru kolejne kilkadziesiąt złotych ale pod warunkiem że zapłacę za jakąś godzinę lub więcej na torze (tym bardziej że nas jest dwoje z Mrówką) a jak mam zapłacić za 6 okrążeń po 2 min to raczej wolę wcale nie latać bo więcej frajdy będę miał za friko na parkingu marketowym.
To takie moje i Mrówki dywagacje w temacie.

[ Dodano: Nie Mar 31, 2019 20:09 ]
A i jeszcze jedno. Może by warto było wygospodarować na zlocie jakieś 2h na zebranie i burzę mózgów w takich tematach ale jak większość będzie jeszcze przed spożyciem :mrgreen: i zaprosić na to wszystkich również sympatyków.

I zlikwidować Facebooka :mrgreen: a przynajmniej porady techniczne tam bo forum przez to zdechło całkiem już :P .
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4527
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Kwi 02, 2019 13:46   

Ja jestem absolutnie za dodatkową opłatą za tor dla tych co chcą. :)

Pierwszy zapłacę, bo chcę, a nie ma sensu, żeby ci, którzy płacą składki, a chcą się tylko spotkać musieli dopłacać do toru - można z tego wymyślić jakieś inne atrakcje. :)

Co do pozostałych propozycji, to się nie będę wypowiadał, bo nie mam już żadnego z Rover'ów, na poradach technicznych mi nie zależy, raczej na dłuższy czas pozostanę tylko miłośnikiem marki, i to, z braku czasu, znacznie mniej aktywnym niż kiedyś.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
InEs 




Dołączyła: 17 Sty 2010
Posty: 405
Skąd: Poznań/Leszno



Wysłany: Wto Kwi 02, 2019 15:02   

A ja wam powiem jak to wygląda sprawa toru w obecnych czasach - jest mały problem, bo właściciele torów wycofują się z wynajmowania ich na potrzeby wpuszczania samochodów. Teraz większość stara się, bądź ma już licencję na wynajęcie toru głownie pod gogarty. Jeżeli jednak uda się coś znaleźć to jest taka cena zaporowa, że nawet jeżeli tor będzie oddzielnie finansowany to musiałaby być wuchta wiary, żeby kwota składki nie była zaporowa.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4527
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Kwi 03, 2019 12:03   

To może trzeba się na zlocie na gokarty przerzucić - myślę, że jest kilka osób, które swoich aut 'nie chcą katować', a też by poszalały. ;)

A z imprezą torowo-samochodową podpiąć się w innym terminie pod coś organizowanego na Ułężu przez np. Piotra Wróblewskiego na większą skalę - każdy płaci za siebie.

Można popytać - kilku byłych klubowiczów, i osób zaprzyjaźnionych uczestniczy w takich imprezach. Sam byłem 2 razy, ale dość dawno temu.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Zigg 




Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 131
Skąd: Kraków



Wysłany: Sro Kwi 03, 2019 12:52   

Pytałem u nas, w Krakowie:
https://www.motoparkkrakow.pl/gly/obiekt
Niestety, mają zawieszony wynajem dla indywidualnych grup... i nie wiadomo kiedy ruszy.
_________________
R25 + Freelander I 2,5 V6
 
 
0L0 




Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 834
Skąd: Kielce

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 03, 2019 13:38   

W Kielcach działa tor kartingowy i są otwarci na duże grupy zdezorganizowane ;)
http://e1gokart.pl/home/

Roverki/MG na torze by mnie interesowały bardziej z fotograficznego punktu widzenia :cool:
 
 
sknerko 




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Czw Kwi 04, 2019 15:59   

Jeżeli ma być frekwencja gwarantująca opłaty za tor to musi on być bardziej w centrum Polski do Krakowa za wielu nie przyjedzie jak i do Kielc niestety.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
tommasino 
Moderator




Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT

Wysłany: Czw Kwi 04, 2019 16:30   

Czytając wszystkie Wasze powyższe wypowiedzi do głowy nasuwa mi się tylko jedna myśl. Wiadomo, że nasze Rover nie młodnieją i jest coraz mniejsza rzesza sympatyków "wariatów". I dlatego też uważam, że dużo zależy właśnie od nas "Wariatów" aby też odpowiednio móc w jakiś sposób promować klub. Mimo, że jest coraz mniejsza liczba sympatyków to nadal jednak widzi się dużo Roverków na drodzę, których można ładnie zaprosić, poinformować, że jesteśmy i że się integrujemy, że każdy jest mile widziany.
Ja osobiście lubię zaczepić i wnioskuję, że wiele osób naprawdę ma mało pojęcia, że jest klub, forum, itp itd. Jak również niektórzy porostu się wstydzą wychylić, a niekiedy najmniejszy impuls z naszej strony może ich przyciągnąć.

Kwestia gdzie najlepiej mógłby być zlot, czy w centrum, czy też gdzie indziej???? Może to ma jakieś znaczenie, ale też nie jest aż tak istotne. W każdym bądź razie każdy z nas powinien pomóc, aby to wydarzenie rozeszlo się jak najszerszym kątem i dotarło do jak największej ilości ludzi. Kto wie??? Może ktoś się skusi, przyjedzie. Może uznać, że to nie dla niego lub też zarazi się "Wariactwem" :P Uważam, że zawsze warto próbować.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
SyntaX 



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Kwi 06, 2019 19:45   

Tia ostatnio chciałem zaprosić i usłyszałem ...a weź spier.....
Jakoś nie widzę przyszłości klubu w obecnym kształcie.

Jedyne rozwiązanie jakie widzę to w ramach składki Rajd Huboszy jakieś zwiedzanie itp.
Za dodatkowe atrakcje każdy płaci za siebie.
A i w ramach składki macie zapewnione dostawy mojego bimberku na zloty :mrgreen: :mrgreen:
 
 
tommasino 
Moderator




Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT

Wysłany: Sob Kwi 06, 2019 19:59   

SyntaX, może gadać nie umiesz :terefere: :terefere: :terefere: :terefere:
Ale truneczki masz przednie heheh
Ty może od trunków zaczynaj rozmowy :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
SyntaX 



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Kwi 06, 2019 20:38   

Cytat:
Ty może od trunków zaczynaj rozmowy :mrgreen:

a wiesz że to nie taki zły pomysł jest
 
 
columbus73 




Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 189
Skąd: Rybnik



Wysłany: Nie Kwi 07, 2019 00:32   

tommasino napisał/a:
SyntaX
Ale truneczki masz przednie heheh


Taaaaa cytrynóweczka dała radę ....

Kto był ten pił... :razz:
_________________
Aby nasze życie było twórcze, musimy pozbyć się lęku przed popełnieniem błędu
Krzysztof 605059876
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Chamski Letni Podryw - Czinkłaczento
kzrr Offtopic 10 Pon Gru 07, 2009 16:03
Papaa2
Brak nowych postów Pogoda na zlot
Stachu Offtopic 1 Sro Wrz 30, 2009 10:55
Brt
Brak nowych postów To sie nazwy zlot MG ROver :D
Remigiusz Offtopic 10 Sro Kwi 18, 2012 23:19
AndrewS
Brak nowych postów czy bedzie zlot w Śniatowie ?
KRYS Offtopic 1 Pon Mar 21, 2011 19:32
kasjopea
Brak nowych postów Zlot honda w CHELMIE
Czarny MG trafiony prosto w koło
spider666 Offtopic 11 Czw Lis 19, 2009 08:55
PTE



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink