Forum Klubu ROVERki.pl :: MG ZT-T Trophy Blue by tommasino
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
MG ZT-T Trophy Blue by tommasino
Autor Wiadomość
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Lip 01, 2019 12:28   

W Gostyniu hamownia wszystkim wypluwała jak powinna a tu wszystkim o ok 18-20KM za mało. Jak znam życie to cos nie tak miał poustawiane. Na forum BMW kiedyś czytałem ze mieli tak samo bo cos tam z ustawieniami pomieszał.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lip 01, 2019 12:28   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Sro Lip 03, 2019 08:42   

sknerko, Moim skromnym zdaniem, wina nie lezy w hamowni tylko w naszych autach :D Myślę, że Panowie z AGMY "wychodząc na przeciw użytkownikom :D " prędzej ustawili by hamownie tak aby pokazywała bardziej optymistyczne wyniki, niż zaniżone :D Wszak zależy przecież im na zadowolonych klientach. Auto Andrewsa wypluło serię, ZT Sintrama także, 177 ZTCP to zdrowa seria dla tego auta zważywszy na wiek :D Dlatego ja szukał bym problemu w samochodach, wiadomo że każdy chciał by żeby jego zabawka zadowoliła go właściwym wynikiem, cóż życie weryfikuje. R25 Xakariego wypluł 180 hp, z deklarowanych 270 ZTCP, i co chłop ma powiedzieć? Podszedł do sprawy właściwie i zaczął szukać problemu w aucie. I wam tez radze od tego zacząć. Nasze autka nie są nowe, różne rzeczy nie domagają, możemy sobie z tego nawet nie zdawać sprawy.
_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
tommasino 
Moderator




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT


Wysłany: Pią Lip 12, 2019 21:19   

Sintraa też nie miała serii na hamowni.

Ale to już nie ważne :P

Niedawno pojechałem na myjnie i chciałem sobie zmyć owada z lampy.
Mój błąd, bo przybliżyłem pistolet bardzo blisko. A że miałem już odprysk od kamyka no to siła ciśnienia zdrapala mi lakier z lampy :evil: :evil: :evil:


Cóż... Trzeba będzie malować od nowa.

Cały czas główkuje nad wskazowkami podświetlanymi do moich zegarów. Zakupiłem po taniosci zegary od Jaguara s-Type i od laguny. Oczywiście od Jaguara za długie, od laguny zresztą też ale też inaczej zbudowane, no i mocowane na jakiś "spinkach" na bolcu silniczka, który to już odbiera wiele światła z ledow licznika. Postanowiłem trochę porzeźbić. Papier ścierny w rękę i wskazówki od Jaguara przeslifowałem tak aby podeszły do MGka. Z kolei czarne centralne czepki wziąłem od laguny.
O to efekty. Narazie testowany na tarczy z r75 i podświetlane od spodu latarką. Na spokojnie potem wypróbuję w MGku

_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Malignus 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 09 Lis 2016
Posty: 560
Skąd: Wrocław

MG TF

Wysłany: Pią Lip 12, 2019 21:46   

Jak będziesz cos potrzebować z ebay uk,wal jak w dym.Pomoge :mrgreen:
Chyba będę sprzedawac Suzi na rzecz MG ZT.Cos mi tak chodzi po deklu.Ale w sedanie nie w kombiaczu :mrgreen:
Takie na szybko przemyslenia :P
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
lesmann 




Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 3
Skąd: Dębica



Wysłany: Pią Lip 12, 2019 23:55   

lampami sie nie przejmuj ogarniemy :P
 
 
tommasino 
Moderator




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT


Wysłany: Sob Lip 13, 2019 19:32   

lesmann napisał/a:
lampami sie nie przejmuj ogarniemy :P

Jasne! Ma się rozumieć :D

[ Dodano: Sob Lip 13, 2019 19:32 ]
Założyłem dzisiaj wskazówki do licznika.
Mogło być trochę mocniejsze oświetlenie, ale jest ok.
Może kiedyś pomyślę nad dodatkowymi diodami





_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez tommasino Pią Sie 30, 2019 00:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Malignus 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 09 Lis 2016
Posty: 560
Skąd: Wrocław

MG TF

Wysłany: Sob Lip 13, 2019 21:23   

Fajnie wygląda i X-Power robi swoje.Do dziś najlepsi moderzy dla MG
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Senn 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 663
Skąd: Warszawa - Falenica

Rover 800

Wysłany: Nie Lip 14, 2019 20:00   

Dokładnie ZS wypluł w Bełchatowie 176 koni, a autobus który niby ma 170 fabryczne na ostatnim Koronowie 167 na benie i 163 na muchozolu :)
_________________
Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lip 15, 2019 11:45   

tommasino napisał/a:
Sintraa też nie miała serii na hamowni.

Ale to już nie ważne :P
IMHO 177 hp to zdrowa seria dla tego silnika :D Należy pamiętać ze on jako nowe nie generowały 190hp, tylko okolice 180 :D Wiec na miejscu właściciela byłbym mega zadowolony ze stanu silnika :D
_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
tommasino 
Moderator




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT


Wysłany: Nie Sie 25, 2019 17:27   

no to coś trzeba napisać :mrgreen:

Lampy poszly do ponownego lakierowania. Tym razem nie samemu tylko powierzyłem to zadanie lesmannowi. Efekt bardziej niz zadowalający :twisted:



Niestety bedę musial jeszcze raz zdjąc lampy ponieważ jedną lampe rozklejałem aby przeciścić plasitk od wewnątrz no i teraz paruje :evil:

Kupiłem klej butylowy do lamp, więc niedługo zabiorę sie i za to



Kolejna rzecz to zmiana oleju. PMO 5w40 w moim wypadku sie nie sprawdził. Podczas wyjazdu na wakacje zrobilem 1600km no i zjadło mi około pół litra oleju. Na Valvoline nigdy tak nie mialem. Poszedłem za poradą Markzo i zalałem do niego Liqui Molly Mos2 10w40 no i będzie się kontrolować sytuację.

_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
marek501 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 296
Skąd: Kutno



Wysłany: Nie Wrz 22, 2019 22:12   

Napisz jak sprawuje się ten nowy olej, ubywa ? popychacze cichutko ? Zbliża mi się wymiana i zastanawiam się co kupić.
pozdr.
_________________
marek501
 
 
tommasino 
Moderator




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT


Wysłany: Sro Paź 09, 2019 17:45   

Hej marek501! Jak narazie 500km przejechane i olej poziom trzyma. Silnik ładnie pracuje. Przy odpalaniu cichutko :mrgreen:


Powolutku, wręcz mozolnie trwają prace nad przygotowaniem auta na podwójny wydech.
Pierwszy etap polegał na dorwaniu ramki wydechu na prawą stronę. Dostępność niestety zerowa. A jeśli coś nawet by sie trafilo to kosztuje krocie.
Dlatego też musiałem coś pomodzić, bo bez ramki to ani rusz.
Kupilem lewą z myślą o przerobieniu jej na prawą. Wymagało to troche pracy, tj. cięcia, spawania i szlifowania, ale się udało i nawet jestem zadowolony z końcowego efetku.







Kolejny etap to szukanie odpowiednio małych tłumików końcowych, przede wszystkim takiego aby zmieścił się po prawej stronie. Komora koła zapasowego jest przesunięta własnie w lewa strone. Innym problemem był też pochłaniacz oparów paliwa, który dodatkowo zabierał wolną przestrzeń.
Postanowilem przenieśc go trochę w bok pomiędzy blotnik a podłużnicę. jednak do tego potrzebny był uchwyt. Wykorzystałem do tego uchwyt rynnowy. Dośc sztywny i dający się dogiąć. Przewody wychodzące z pochłaniacza również musiałem przedłużyć. Kupiłem do tego przewody silikonowe zbrojone, odporne na wyższe temperatury.
Problem z pochłaniaczem rozwiązany :mrgreen:



Następnie zakupiłem na szrocie aluminiowe osłony termiczne. Nie mam zielonego pojecia od jakiego to auta.



Zanim zacząłem modzić z osłoną zabezpieczyłem dodatkowo pochłaniacz i przewody rękawem termicznym



I na to poszła aluminiowa osłona. Nawet Fajnie siadła :mrgreen:






Jeśli chodzi o poszukiwania tłumików to tutaj miałem i nadal mam zagwozdkę. Zależy mi na tym aby nie były one głośne. Wszystkie seryjne tłumiki okazały się za duże. Myslałem nad zakupem jakiś nierdzewek od audi 1.8t, ale po pierwsze ceny wysokie. Po drugie też nie wiadomo w jakim stanie.
Rozglądałem się za RM motors. Podobno badzo dobrze wyciszone i gabarytowo wchodziły pod auto - cena tez niestety wysoka. Kolega Danny namówił mnie na to aby kupić tłumiki środkowe od TurboWorks. Podobno jedne z najlepiej tłumiących tłumików przelotowych. Miejmy nadzieje, że nie będzie warczeć. Lub tez będe musiał pomyśleć nad czyms innym. Przyszłość pokaże.





Przyszły końcóweczki 2x76 i pierwsza przymiarka







No i stresujący moment cięcia zderzkaa i motnowania ramki. Poszło doskonale :mrgreen:









Także, wszystko praktycznie przygotowane. Jeszcze nie wiem kiedy tłumiki zostaną zamontowane. Nie spieszy mi się.

Jak narazie jeżdże tak :P

_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3631
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Paź 09, 2019 20:24   

jak to tak, chociaż sama końcówkę przyczep na trytki :mrgreen: tłumiki przelot z nierdzewki robi tez magnaflow tylko moje są głośne
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Malignus 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 09 Lis 2016
Posty: 560
Skąd: Wrocław

MG TF

Wysłany: Sro Paź 09, 2019 21:04   

Doskonala robota.Gratulacje Tommasino :!:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
tommasino 
Moderator




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT


Wysłany: Sob Paź 19, 2019 17:25   

Malignus, dziękuje!


Wydech zamontowany! :mrgreen:

Troche fotek:










A brzmienie..... jestem mega zadowolony. Po wielkim strachu co usłyszę po montażu wydechu jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
Wydech jest cichy. Wiadomo, że jest lekkie mruczenie, ale nie jest to darcie. Przy 3 tys obrotach słychać tylko pracę silnika.

https://www.youtube.com/watch?v=fnduffsrQ6U

https://www.youtube.com/watch?v=TyArTkthFVo
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Paź 19, 2019 20:22   

Tylko mocy trzeba dowalic bo pedalsko jest teraz ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
tommasino 
Moderator




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT


Wysłany: Sob Cze 27, 2020 03:45   

Markzo, oj waryjocie :P :P :P

Misek mi powiedział, żeby dołożyć jeszcze dwa gary :orety: :orety: :orety: :orety:

[ Dodano: Czw Sty 23, 2020 18:53 ]
Dzisiaj wziąłem się wreszcie za rzecz, która ciągnie się za mną od kilku miesięcy, a na którą czekałem w sumie rok :razz:

Dziękuję Marcin. Misek, za uchwyt na gaśnicę :mrgreen: !! !
Wreszcie gaśnica znalazła swoje miejsce :razz:

Montaż prosty, wszystkie dziury pod uchwyt w fotelu fabryczne








[ Dodano: Wto Mar 17, 2020 14:48 ]
Podczas powrotu z gór na wąskiej drodze mój MGik doznał bliskiego kontkatu z nadjeżdżajacym z naprzeciwka Fordem i stukneliśmy się lusterkami. U mnie zwierciadło stłukło się, a w Fordzie kompletnie wypadlo na asfalt. Jako, że trudno stwierdzić było kogo wina rozstaliśmy sie w pokoju

obudowa nietknięta, ale szkło do wymiany :evil:



Nowe używane już jest na miejscu :razz:




[ Dodano: Czw Mar 19, 2020 08:36 ]
Zauważyłem, że zebrało się coś płynu w catch oil po zimie.

Po zlaniu jakies 50ml. Przez zimę zrobilem jakies 3-3.5tyś. kilometrów. Głównie długie trasy 300-500km, więc myśle, że nie miało nawet szans zebrać sie więcej.



[ Dodano: Sob Maj 23, 2020 19:21 ]
Nadszedł czas na wymianę oleju, ale tym razem postanowiłem, że zrobię płukankę silnika.
Jest dużo osób za i tyle samo przeciw takim zabiegom. Ja szczerze mówiąc decydując się na płukankę miałem obawy czy oby faktycznie mogą wyniknąć z tego jakieś niepowołane efekty. Dzisiaj jestem już po płukance i najbliższy czas pokaże jej efekty.
Głównym celem płukania silnika w moim przypadku to przede wszystkim pozbycie się w jakimś stopniu nagaru, zmniejszenie ilości spalanego oleju, wyciszenie stukających popychaczu podczas odpalania auta, a przede wszystkim ciekawość ile syfu z niego wyjedzie :mrgreen:

Kupiłem taki zestaw:

[url=https://postimg.cc/d7fqwbC7[/url]

Myślałem o wykorzystaniu trzech płukanek Liqui moly. Pierwsza na starym oleju i dwie kolejne na świeżym. Aczkolwiek wykorzystałem dwie. Za trzecim razem wlałem tylko świeży olej i przejechałem się z 10 km, po czym wymieniłem już na ten właściwy.

Przed pierwszą płukanką spuściłem trochę oleju aby zbadać w jakim jest stanie i w sumie wyglądał na świeży. Na zdjęciu olej jest szary i może wydawać się mocno przepalony, ale Liqui Moly mos2 właśnie taki szlamowy kolor ma :



Druga płukanka na eko oleju koloru żółtego była już o wiele jaśniejsza od pierwszej. Ostatnia płukanka na samym oleju po spuszczeniu była praktycznie przezroczysta:



Poniżej na kartce papieru olej wylany z filtrów po płukankach:



[ Dodano: Sro Cze 03, 2020 11:46 ]
Dzisiaj smerf był na przeglądzie gazowni. Już 21 tysięcy przejechane :mrgreen:
Myślę ze instalacja już dwa razy się zwróciła :razz:

[ Dodano: Sob Cze 27, 2020 03:45 ]
To leci, z kolejnymi updatami związanych z MGkiem :mrgreen:

Do instalacji LPG wpadł taki czyścik:



Udało mi się dorwać trochę gratów na podmianę lub też na zapas. Zaciski i stabilizator tylni od 190 już w posiadaniu Adam_26, jak równiez i dywaniki. Paletki i lampy pewnie pójda na sprzedaż :twisted:



Więc też przy pierwszej możliwości czasowej wziąłem się za wymianę panelu deski.
Jak to w większości ZT MK1 panele deski potrafią pękać. Ja również takie pęknięcie posiadałem.





Teraz deska praktycznie jest wolna od wad :D



Pozostając w temacie deski rozdzielczej zamontowałem również uchwyt na kubek na lewą stronę:




Następnie wymiana cypelka w tylnich drzwiach za kierowcą ponieważ ułamał mi się:







Wreszcie założyłem plastikowy uchwyt, którego brakowało w rolecie bagażnika. Zamiast uchwytu miałem jakiś zwinięty pasek:



Dorwałem cała roletę, więc szybka podmiana uchwytu na ta właściwą:



W kwietniu udało mi się zakupić drewnianą kierownicę z R75. Od dawna myślałem nad dopasowanie takiej kierownicy do mojego Mgka przemalowując drewno pod kolor deski.



Z drewna należało ściągnąć stary spękany lakier. Kilka godzin pracy, ale udało się.



Następnie spękane miejsca pokryłem szpachlą do drewna i wyszlifowałem. Na to poszedł podkład, baza - szary lakier dobrany do deski (co najciekawsze według komputera znalazło kolor z palety Landrovera) i bezbarwny lakier MASTON 2K (mnóóóóstwo warstw):





Teraz czas na obszywanie. Na alledrogo zakupiłem skrawki skóry perforowanej za 15 zeta. Pewnie resztki z fabryki produkującej tapicerkę samochodową :mrgreen:
Wykorzystałem stare skóry z kierownicy jako szablon do wycięcia nowych:





Trzeba było sie wspomagać pineskami :rotfl: :rotfl: :rotfl:





no i efekt końocwy :D :lol:







Kierownica kosztowała mnie dużo pracy i stalowych nerwów ponieważ nigdy wcześniej nie obszywałem czegokolwiek. Mimo to przyznać muszę, że z końcowego efektu jestem mega zadowolony. Kolejne moje zboczenie co do upiększania auta zaliczone :twisted:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez tommasino Sob Cze 27, 2020 08:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3424
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Sob Cze 27, 2020 06:21   

no ładnie, ładnie. Powiedz ten przedni panel deski wchodzi w całości na wcisk? Tez go mam pękniętego i kiedyś przy probie zdjęcia pęk w drugim miejscu i odpuściłem demontaż :)

[ Dodano: Sob Cze 27, 2020 06:21 ]
aa i zrobiłbyś foto z ta nowa roleta jak jest zasunięta siatka - ciekaw jestem jak to wygląda
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
tommasino 
Moderator




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT


Wysłany: Sob Cze 27, 2020 08:24   

dawidd, tak,panel jest wciśnięty. Tzn. od góry ma on blaszki zapierające, a od dołu właśnie jest wciśnięty. Demontaż trzeba zaczynać właśnie od dolnej linii panela równo i powoli odchylać. najlepiej mieć coś plastikowego aby podważyć. Jak już wyskoczy to trzeba odłączyć kostkę od zegarka oraz linkę z suwaka od dopływu świeżego powietrza.
Gorzej jest jednak z zamontowaniem, ponieważ panel zawadza o tunel. Niektórzy preferują demontaż najpierw tunelu. Mnie udało się bez.

Roleta ciągle jest stara, tylko uchwyt przełożyłem :wink: Przy najbliższej okazji zrobię i wstawię fotkę z rozłożoną siatką.

pozdrawiam!
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Brat 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Cze 2016
Posty: 200
Skąd: Jaworzno



Wysłany: Sob Cze 27, 2020 10:08   

Łaaaaał, ta kiera to kozak ! totalny szacun, piękna robota, zmotywowałeś żebym swoją kierę odnowił sam !
_________________
Rover 75, 2.5 kv6 LPG '01
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink