Forum Klubu ROVERki.pl :: [MGF] Naprawa sterowniak SRS Airbag
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MGF] Naprawa sterowniak SRS Airbag
Autor Wiadomość
nowy889 




Dołączył: 22 Lis 2018
Posty: 80



Wysłany: Czw Lis 21, 2019 16:52   [MGF] Naprawa sterowniak SRS Airbag
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: wszystkie

Witam, Miałem problem z srs, kontrolka zapalała side kiedy chciała. Ale wmiare upływu czasu coraz częściej i na coraz dłużej. Po podlaczniu skanera okazało się że niema komunikacji ze sterownikiem. Obstawiłem na brak zasilania na jednym z 2 pinów.
Została prześledzona cała droga od punktu zasiania , po sam sterownik.
Okazało się że napięcie wszędzie dochodzi i że minus też jest.
Zacząłem przeszukiwać angielskie fora, co drugi post na MG-rover org kończył się,
"wymieniono mi sterownik srs", klamka zapadła rozbieram sterownik.
Przecież sterownik nie może sie tak sam z siebie zepsuć.
I Miałem racje , sterownik oprócz minusa po kablu bierze także minus z karoserii.
Tak więc wystarczy rozebrać sterownik, śrubki od spodu sterownika i trzeba zerwać zgrzewy w 4 rogach.
A następnie wyczyścić pola które zaznaczyłem na zdjęciu płytki PCB.
Zdjęcie zapożyczyłem z "http://www.mgfcar.de/"
Reszta płytki oprócz tych styków jest polakierowana.
Więc niema mowy o zimnych lutach. Należy też wyczyścić obudowę w miejscu styków i miejsce gdzie dotyka karoserii.
Po tej operacji mó SRS zaczął działać jak należy.
_________________
MGF 1.8 VVC , ratujemy klasyka
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=107915
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Lis 21, 2019 16:52   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Malignus 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 09 Lis 2016
Posty: 560
Skąd: Wrocław

MG TF

Wysłany: Czw Lis 21, 2019 21:58   

U mnie problemem były wtyczki pod fotelami oraz swego czasu moneta która wpadla pomiędzy kabel a napinacz i powodowala zwarcie....Ale tez zachodzi pytanie co dzieje się po zerwaniu tych lutow.Czy sterownik się nie odlacza etc...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
nowy889 




Dołączył: 22 Lis 2018
Posty: 80



Wysłany: Czw Lis 21, 2019 23:33   

Akurat przewody przy fotelach to prosta sprawa, i wsumie każdy to może sprawdzić, ta naprawa jest skuteczna gdy niema komunikacji ze sterownikiem.
_________________
MGF 1.8 VVC , ratujemy klasyka
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=107915
 
 
Xakari 




Dołączył: 05 Cze 2017
Posty: 73

MG ZS

Wysłany: Pią Lis 22, 2019 14:22   

Dobrze, że problemem były tylko styki od masy ,chociaż osobiście nie popieram rozbierania modułów od airbaga, ze względu na konsekwencje jakie mogą z tego wyniknąć. Nie podważam jakości twojej naprawy, bo tu ingerencja była minimalna ale nie bez powodu to wszystko jest zabezpieczone, zalane, przewody są specjalnie oznaczone na żółto, konsekwencji jakie może spowodować niepoprawne wypalenie poduchy, chyba nie muszę opisywać. Niestety po otwarciu modułu nie masz teraz pewności, że nie dostanie się tam woda, nie zaparuje, a to nie wróży nic dobrego, tracisz w tym momencie gwarancje, że jeśli coś jest nie tak, kontrolka od airbaga się zaświeci, a poduszka nie wypali. Osobiście życzę, żeby działało wszystko jak należy jak najdłużej.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
nowy889 




Dołączył: 22 Lis 2018
Posty: 80



Wysłany: Pią Lis 22, 2019 15:49   

Z tym ze sie dostanie woda po naprawie sie nie zgodzę , bo tak samo mogła sie dostać przed, te sterowniki nie są uszczelnione, pozatym jak napisałem wyżej żeby nic sie nie zwarło to producent polakierował całą płytkę. Po zatym w wielu samochodach z powodzeniem kasuje sie moduły airbag z powodzeniem i jakoś nie słychać że ludzią strzelają poduszki w twarz., ta naprawa to żadna ingerencja tak naprawdę, a idąc twoim tropem to niepodobni sie nawet czyścić styków we wtyczkach bo też może wystrzelić.
Z drugiej strony pomysł co sie może stać podczas wypadku gdzy tej poduszki nie będziesz miał, a te samochody jednak nie młodnieja i nikt nie zacznie do nich robić nowych sterowników i warto wiedzieć dlaczego przestają działać
_________________
MGF 1.8 VVC , ratujemy klasyka
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=107915
 
 
Malignus 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 09 Lis 2016
Posty: 560
Skąd: Wrocław

MG TF

Wysłany: Pią Lis 22, 2019 19:42   

Znajomy miał Frojda Mondielo :mrgreen: Ruszony sterownik od Airbagow.Pamietam jak dziś kiedy trzepnal drzwiami kierowcy,znalazl się na siedzeniu pasazera :sad:
Boczna odpalila bo sobie cos ubzdurala.Relatywnie chyba jestem staroświecki bo lubie auta bez wszystkich dodatkow.No może wspomaganie kiery :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
nowy889 




Dołączył: 22 Lis 2018
Posty: 80



Wysłany: Pią Lis 22, 2019 20:16   

W Mondeo obstawiam połamane kable w przelot e i nie fartownie musiał jakoś sie zewrzeć plus stały z przewodem od zapalnika, jakoś nie widzę tego że sterownik by odpalił tylko jedną boczną poduszkę, pozatym jeżeli nastąpiło jakieś zwarcie w poduszce to i w nowym aucie mogło sie tak stać.
_________________
MGF 1.8 VVC , ratujemy klasyka
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=107915
 
 
Malignus 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 09 Lis 2016
Posty: 560
Skąd: Wrocław

MG TF

Wysłany: Pią Lis 22, 2019 23:21   

Pamietam ze wlasnie sterownik miał robiony.Chcial zaoszczedzic kilka funi.Ciut nie pyklo.Dlatego sobie wtedy ceniłem Mitsu FTO.Brak czegokolwiek i odcinka od 8k obrotow.Potem wpadłem w zle towarzystwo ludzi zakochanych w roadsterkach i jakos tak z MG pozostalem ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Xakari 




Dołączył: 05 Cze 2017
Posty: 73

MG ZS

Wysłany: Sro Lis 27, 2019 18:18   

Moja praca polega na testowaniu oprogramowania do sterowników do airbagów, często takie testowanie to też modyfikacja samej płytki i stąd moje spostrzeżenia, masz racje, że płytka jest polakierowana ale każda ingerencja wewnątrz obudowy zwiększa ryzyko, w mojej opinii znacząco, że coś potem może pójść nie tak. Jeśli chodzi o zwarcia poza płytką, obecne sterowniki są mocno zabezpieczone, zwarcie typu linia poduszki do baterii mu nie straszne, powinien zgłosić co najwyżej błąd. Co innego jeśli stanie się coś niepożądanego w samym module, a może bardzo wiele, przez co nie ma sensu rozwodzić się na temat co może pójść nie tak. Musisz zdawać sobie sprawę, że jeżeli w przyszłości, któryś z użytkowników tego samochodu, nie koniecznie ty, może to być pasażer lub przyszły właściciel zginie z powodu wypalenia poduszki w złym momencie, ty ponosisz za to odpowiedzialność. Masz racje z tym, że te sterowniki nie młodnieją i to też zwiększa ryzyko. Zależnie od marki samochodu i od daty wyprodukowania, niektóre firmy dawały gwarancje na airbagi i moduły 10, 15 lat, niektóre firmy dożywotnio. Tak czy inaczej, nie ważne czy gwarancja w roverkowych systemach bezpieczeństwa minęła czy nie, jeśli w nie ingerujesz, przenosisz odpowiedzialność za niesprawne działanie na siebie. Tak samo w przypadku jak kupujesz samochód z rezystorami zamiast poduszek powietrznych, które typowy "Janusz" wsadził żeby pozbyć się świecącej kontrolki. Za takie coś są duże konsekwencje, dlatego poważniejsi mechanicy samochodowi nie ruszają żółtych kabli w samochodzie jeśli nie mają stosownych uprawnień. Co do tego Mondeo to raczej to była wina błędnej interpretacji danych z czujnika w drzwiach, pewnie trzaśnięcie drzwiami wystarczyło, żeby moduł rozpoznał to jako uderzenie i wypalił poduszkę, jak to jakiś młodszy samochód to powinien to zgłosić do ASO. Zwarcie jednej linii poduszki to za mało, musiałby mieć zwartą jedną do źródła prądu wystarczającego do wypalenia, a drugą do masy.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
nanab 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 684



Wysłany: Sro Lis 27, 2019 23:09   

Malignus napisał/a:
Pamietam jak dziś kiedy trzepnal drzwiami kierowcy,znalazl się na siedzeniu pasazera

To raczej argument przeciwko trzaskaniu drzwiami a nie przeciwko naprawianiu uszkodzonego sterownika.
Xakari napisał/a:
każda ingerencja wewnątrz obudowy zwiększa ryzyko, w mojej opinii znacząco, że coś potem może pójść nie tak.

Naprawa uszkodzenia czyli usuwanie ingerencji zmniejsza ryzyko.
 
 
Xakari 




Dołączył: 05 Cze 2017
Posty: 73

MG ZS

Wysłany: Czw Lis 28, 2019 12:20   

nanab napisał/a:
To raczej argument przeciwko trzaskaniu drzwiami a nie przeciwko naprawianiu uszkodzonego sterownika.

Nie powinno takie coś mieć miejsca nie ważne jak trzaśniesz drzwiami, zdecydowanie błąd algorytmów decydujących czy to zderzenie czy nie.

nanab napisał/a:
Naprawa uszkodzenia czyli usuwanie ingerencji zmniejsza ryzyko.

Mam nadzieję, że tak jest :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MGf] Naprawa zawieszenia
hedgard1 MGF i MG TF 3 Wto Lis 15, 2016 23:59
flapjck1
Brak nowych postów [MG MGF] Naprawa zawieszenia w MG MGF
19alhambra MGF i MG TF 3 Nie Maj 05, 2013 21:23
flapjck1
Brak nowych postów [MGF] naprawa i poprawki
trollbee MGF i MG TF 20 Sro Wrz 24, 2008 00:04
trollbee
Brak nowych postów [MGF] Naprawa: komputer, sonda itd.
Mad MGF i MG TF 15 Pon Wrz 20, 2010 20:40
Mad
Brak nowych postów [MGF][MGTF]Naprawa resystora dmuchawy
nowy889 MGF i MG TF 3 Sro Sty 23, 2019 09:45
nowy889



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink