Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Kąty zbieżności + Trakrite
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Kąty zbieżności + Trakrite
Autor Wiadomość
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Wto Kwi 21, 2020 13:16   [R75] Kąty zbieżności + Trakrite
Typ: T Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2005

Witam, mam dwa pytania powiązane ze sobą.

1. Jakie są wartości kątów przy ustawianiu zbieżności dla przednich i tylnych kół? Ma ktoś może dane z Autodaty czy czegoś podobnego?

2. Czy używał ktoś może osobiście ustrojstwa o nazwie Trakrite? Jakie odczucia?

Chcę się usamodzielnić jeśli chodzi o ustawianie zbieżności. Już prawie 20 lat jeżdżę na różne stacje z ustawianiem zbieżności z urządzeniami od Precyzji z Bydgoszczy począwszy po najnowsze Huntery i jeszcze nigdy nie wyjechałem z kierownicą ustawioną na wprost :-| zawsze musiałem korygować na wieloklinie. Auta w domu dwa przebiegi roczne coraz większe to i napraw w zawieszeniu sporo plus problem, że na stację trzeba się umówić, jechać itp.

PS Wiem o metodach na sznurek itp ale wolałbym mieć jakiś szybszy przyrząd dedykowany do tej czynności. :wink:
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Kwi 21, 2020 13:16   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Mariuszczs 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lip 2019
Posty: 89



Wysłany: Wto Kwi 21, 2020 14:14   

Widzę że jesteś z Częstochowy - ja kiedyś tam mieszkałem i na jednej stacji spokojnie szef ogarniał ustawianie zbieżności razem z kierą prosto. Spróbuje znaleźć ten warsztat ma mapie bo to było 15 lat temu gdzieś.
 
 
nanab 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 684



Wysłany: Wto Kwi 21, 2020 15:14   

 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Wto Kwi 21, 2020 18:19   

Mariuszczs możesz podać, może kiedyś sprawdzę - chyba, że już tam byłem :)

nanab wielkie dzięki! :ok:

[ Dodano: Wto Kwi 21, 2020 18:19 ]
Kupiłem ten Trakrite, zobaczymy co to będzie :hm:
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
martinsc 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 76
Skąd: sosnowiec/olsztyn

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 22, 2020 03:55   

Czekamy na relacje i pierwsze wrażenia zaciekawiony tym co to i jak to działa trafiłem na jakąś dziwna stronę typu ali z tym iż ceny są jakoś dziwnie a nawet podejrzanie bardzo niskie nawet za oryginalne części,, genuine'' pytanie czy ktoś coś słyszał może korzystał a może jakaś lipa
https://www.lawutugoods.c...eyword=Rover+75
 
 
christopher7 
Klubowicz





Pomógł: 26 razy
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 803
Skąd: Poznan

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 22, 2020 11:09   

martinsc podaj swoje dane w formularzu rejestracji, kup coś u nich i zapłać kartą kredytową :mrgreen:
Trafiłem już na parę takich stron z częściami samochodowymi. Wszystkie postawione na podobnym szablonie. Jedna jest nawet postawiona na polskiej domenie. Dosyć wysoko nawet stoją przy wyszukiwaniu niektórych produktów via google. Mają też wystawione towary inne niż samochodowe. Nawet są linki do portali społecznościowych :mrgreen: (ale jak się kliknie to ląduje tylko na głównej stronie portalu). Kontakt.... no nie ma za bardzo kontaktu... :shock:
Ludzie łapią się jak leszcze na te superokazje a potem jest lekkie zdziwienie :o
Przed zakupem warto sprawdzać opinie o takich portalach tutaj:
www.scammer.info
jak się wpisze w wyszukiwarkę adres mailowy który jest na samym dole na środku strony sklepu albo cały adres mailowy to wszystko robi się jasne...
_________________
Kontakt: 780177880
email
wiadomość
nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG :szoping:
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pią Maj 08, 2020 13:03   

Trakrite dotarł. Pierwsze wrażenia:
Urządzenie wykonane w 99% z jakiegoś plastiku. Na dzień dobry przy wyjmowaniu z pudełka wypadła mi wskazówka :roll: poradziłem sobie z tym bez problemu i zamontowałem na miejsce. Urządzenie zbudowane jest z 2 płyt przełożonych wałeczkami z tworzywa które zapewniają poślizg górnej płyty, ta natomiast przemieszczając się wychyla wskazówkę wskazując kąt ustawienia koła.

[ Dodano: Pią Maj 08, 2020 13:03 ]
Jestem już po regulacji i już mogę się wypowiedzieć :)

A wiec tak, po trzech dniach regulacji ustawiłem zbieżność. Dlaczego 3 dni? Bo sporo dylematów, czy wybrać asfalt, płytki w garażu czy kostki przed domem, lepiej przejeżdżać czy auto przepychać, tak więc testy testy i jeszcze raz testy. Lewe koło około -30 minut wychodziło prawe około -10 minut, nie przykładałem się do tego bardziej, bo mieściło się to w zakresie "OK" na płycie pomiarowej, a nie wiedziałem jaką ona ma faktycznie dokładność i powtarzalność. Auto ustawiałem "toe out" czyli rozbieżne jak zalecają mądre artykuły związane z regulacją zbieżności dlatego, że to przedni napęd czyli jak piszą "zawsze "toe out" :) No i na tym się właśnie wyłożyłem!!! :evil: Z danych które dostałem na początku wątku wynikało, że zbieżność (total toe) ma być 4 do 16 minut ale nigdzie nie mogłem zweryfikować czy na + czy na - , potem przemyślenia matematyczne, że dwa minusy dają plus :D itp itd. Kierownica oczywiście po regulacji krzywo no i auto trochę kulawo jechało, łatwo poddawało się krzywiźnie drogi z tendencją do ściągania w prawo. Przestawiłem na wieloklinie. I dziś pojechałem na Geometrie (która oczywiście okazała się tylko zbieżnością a skasowali za to 90zł :evil: to jest jakaś masakra jak ludzi kroją). Do pomiaru użyto weterana czyli GTO laser, ale siedziałem cicho i obserwowałem. Zapytałem też o odczyt kątów czy mogą mi obecne podać bo amatorsko po wymianie wahacza były wstępnie ustawiane. Pan powiedział "jest 60 minut ale na minus, a ma być 10 na plus" :o
Uśmiechnąłem się i zamilkłem :) Bo z jednej strony spaprałem, ale z drugiej - 40 minut ustawione kontra -60 odczytane to naprawdę nie jest źle jak na zabawkę za 350zł której się nie kalibruje co roku ;)

Po powrocie do domu oczywiście test na płycie, kilka przejazdów, wynik bardzo powtarzalny odczyt w granicy +10 minut na koło. Czyli total toe 20 minut niby poza granicę tego co jest w papierach bo tam jest maks 16 minut ale mega blisko.

Pan jeszcze powiedział, że koła przednie nie są w linii z tylnymi ale nie bardzo wiem co innego zrobili bo tylko drążki z przodu ruszali więc skoro się ustawiły po tym w linii to według mnie zależało to od złej zbieżności. Po ustawieniu na GTO laser auto prowadzi się perfekt. Ale kierownice i tak musiałem o ząbek na wieloklinie przestawiać :P

Podsumowując, na chwile obecną. Ustawić mi się nie udało, ale miałem błędne dane (w zasadzie to tok myślenia, bo dane dostałem wyżej prawidłowe :) ) więc nie wiem jakby się prowadziło gdybym od razu celował w "toe in". Nie polecam używać na asfalcie bo po kilku próbach, było już masę śladów na płycie - no chyba, że asfalt będzie gładki i pozamiatany. Pomiary trzeba robić oceniać jak w skokach narciarskich, czyli robimy sporo powtórzeń i skrajne odrzucamy :) Czy przejeżdżamy czy przepychamy - jedyna różnica, bolą mnie całe ramiona i łokcie od pchania bo wyniki podobne :) Całej geometrii na tym na pewno nie zrobimy, ale będzie bardzo pomocne po drobnych naprawach w zawieszeniu czy układzie kierowniczym. Na chwilę obecną zostawiam, dopóki nie znajdę nic lepszego.
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
miniver 




Dołączył: 26 Cze 2017
Posty: 13
Skąd: Łódź



Wysłany: Pon Maj 11, 2020 00:18   

Widzę, że to Gunson... Parę lat temu kupiłem świecę Colortune i wrażenie też miałem takie, że jest wykonana jak zabawka dla dzieci.. ale działa.
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3427
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Wto Maj 12, 2020 07:39   

widzę ze lubisz utrudniać sobie życie jak ja:)
Co do zbierznosci, miałem ten sam dylemat - wszędzie wyjeżdżałem z krzywa kierownica, a szczytem była kiedyś wizyta na kawiej w cz-wie gdzie pan diagnosta ułamał drążek kierowniczy i ja pytam co teraz a on - nie wiem, ja kończę zmianę, zawinął się i poszedł.
Ja robię obecnie zbierznosc na żyłkę (sznurki są za grube)
Opuszczam przednie szyby, ląduję długa poziomice na drzwi lewe i prawe i do niej na trytytkach blokuje kierownice idealnie prosto (czasami dodaje jeszcze mała poziomice która montuje na samej kierownicy żebym miał pewność ze jest prosto). Kontrola ciśnienia w oponach i jazda.
Przednie kola ustawiam na 2 kawałkach linoleum przelane olejem - daje super poślizg
Z przodu i z tylu żyłka jest przywiązana do profili aluminiowych(idealnie równych) które ustawiam na kobyłkach na wysokości polowy piasty. Później żmudne ustawianie żyłki od suwmiarki i środka piasty przedniego i tylnego kola. Jak już to wszystko mam to regulacja przodu i tylu nie sprawia problemu. Fakt ze metoda czasochłonna, ale po takim ustawieniu mam kiere idealnie prosto, nic nie ciągnie, nie ścina opon.
W r75 jest możliwość regulacji tylko zbierznosci z przodu i tylu, nie ma regulacji kontów pochylenia wiec metoda sie sprawdza
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Wto Maj 12, 2020 08:28   

dawidd Na Kawiej mają dwie zalety:
1. Jak jedziesz na zbieżność, to ustawiają zbieżność i płacisz tylko 50zł (nie wciskają kitu , że robią 3D)
2. Jeszcze nigdy nie czekałem tam w kolejce :D

Oni zatrzymali się sporo lat wstecz, jak miałem kiedyś Fiata 125p czy Poloneza, to to był najlepszy sklep/serwis w mieście i tu się nie nabijam :)

Metody na sznurki niestety nie dam rady zrobić bo mam za ciasny garaż, a podwórko dość "krzywe". Na razie zostawię ten Trakrite ale docelowo będę szukał czegoś profesjonalnego tylko z minionej epoki. Widywałem już zestawy w okolicy 1000zł gdzie wystarczyło PC zreanimować. Temat już studiowałem dogłębnie, tak więc maszyny z lat nawet 70 mają dokładnie tą samą precyzję co dzisiejsze 3D (na papierze współczesne oczywiście dają więcej zer po przecinku, ale to bez znaczenia bo i tak manualnie tego nie ustawimy z taka dokładnością). Różnica jest taka, że w tych starych nie ma wydruków, trzeba więcej czasu poświęcić na założenie tego na aucie no i jak masz nieaktualną bazę pojazdów, to musisz w necie znaleźć info jakie kąty itp.

Wiem, że nie trzeba kupować krowy, żeby napić się mleka. Ale nauczony różnymi doświadczeniami z mechanikami chcę być całkowicie niezależny od serwisów nawet jeżeli czasem trzeba zainwestować :) (wyjątki to wulkanizacja czy nabijanie klimy, tu sprzęt jest za drogi i za duży więc dalej będę skazany na kogoś).
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3427
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Wto Maj 12, 2020 09:36   

Marcin84 napisał/a:
wyjątki to wulkanizacja czy nabijanie klimy, tu sprzęt jest za drogi i za duży więc dalej będę skazany na kogoś).

niekoniecznie, ja własnie skompletowałem sprzęt do klimy, manometry pompę i parę innych rzeczy. Klime w moim MG która od zakupu nie działała własnie ożywiłem.
Co do kol to ręczna maszynka to koszt ok 200-300zl, problem jest z wyważeniem, ale i na to sa sposoby :)
Ja od lat nie bylem u mechanika/lakiernika i już pewnie nie będę

[ Dodano: Wto Maj 12, 2020 09:36 ]
PS, kiedyś sam szukałem starszego sprzętu do zbierznosc, ale trafienie czegos starego i nadającego sie do używania graniczy z cudem i dałem sopkuj, tym bardziej ze powinno się go skalibrować.
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Wto Maj 12, 2020 11:05   

Marcin84 napisał/a:
Pan jeszcze powiedział, że koła przednie nie są w linii z tylnymi ale nie bardzo wiem co innego zrobili bo tylko drążki z przodu ruszali więc skoro się ustawiły po tym w linii to według mnie zależało to od złej zbieżności.
dawidd napisał/a:
Kontrola ciśnienia w oponach i jazda.
Koledzy , napiszcie czy przed i po ustawieniu zbieżności sprawdzacie ilości widocznych zwojów na gwincie drążków i czy te ilości są równe po obu stronach , czy panowie na stacji diagnostycznej to zrobili ?.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Wto Maj 12, 2020 11:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3427
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Wto Maj 12, 2020 11:12   

nie sprawdzam, ale kojarzę ze nie są równe
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Wto Maj 12, 2020 11:20   

dawidd zależy czego szukałeś? Ja myślałem albo o czymś z Bydgoszczy, do dziś dzień się to kalibruje u nich za nieduże pieniądze. Ewentualnie można polować na sprzęt który ma opinie niezawodnego do dziś dzień i bardzo prostego w obsłudze z firmy Dunlop. Tylko u nas niestety ciężko trafić, trzeba by z UK zamawiać.

[ Dodano: Wto Maj 12, 2020 11:20 ]
SeniorA nie zrobili tego na pewno, ale co do tego to znajomy który kiedyś profesjonalnie mechanikował, powiedział mi, że to jest metoda dobra jedynie na ustawienie wstępne, przed prawidłową regulacją. To ze względu na to, że końcówki drążków poszczególnych producentów bywają różnej długości. My nie zauważymy 1mm wzrokowo, a to już prawie połowa 1 zwoju gwintu. Ja mam swoją teorię co do krzywych kierownic. Wydaje mi się, że w autach ze wspomaganiem kierownicy powinno się to ustawiać na silniku odpalonym żeby ciśnienie w układzie wspomagania było zrównoważone. Nikt jak do tej pory tak mi tego nie ustawiał. Ale to tylko moja teoria :)
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Czw Maj 14, 2020 09:37   

No właśnie , procedura MG ROVER wymaga rozpoczęcia prac od sprawdzenia tego , jeśli nie jest tak że ilości są równe , to trzeba to wyrównać podczas regulacji i zakończyć ustawienie zbieżności taką samą liczbą zwojów po obu stronach .

[ Dodano: Czw Maj 14, 2020 09:37 ]
Marcin84 napisał/a:
Kierownica oczywiście po regulacji krzywo no i auto trochę kulawo jechało, łatwo poddawało się krzywiźnie drogi z tendencją do ściągania w prawo. Przestawiłem na wieloklinie.
Marcin84 napisał/a:
Po ustawieniu na GTO laser auto prowadzi się perfekt. Ale kierownice i tak musiałem o ząbek na wieloklinie przestawiać
Kierownicy nie wolno przestawiać , w procedurach piszą to dużymi literami . Regulację robi się tylko drążkami spełniając warunek ze po zakończeniu ustawienia ich długości mają być równe.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pią Maj 15, 2020 14:35   

SeniorA napisał/a:
Kierownicy nie wolno przestawiać , w procedurach piszą to dużymi literami . Regulację robi się tylko drążkami spełniając warunek ze po zakończeniu ustawienia ich długości mają być równe.


Procedura procedurą a co w przypadku kiedy mamy końcówki różnych producentów nieco się różniące i wtedy długości na drążkach się nie zgodzą? To pierwsza sprawa, a druga jeszcze nigdy nie wyjechałem z takiego ustawiania z prostą, a jak pisałem na początku wątku korzystałem z wielu warsztatów od małych prostych po duże sieciówki. Jedyna opcja wtedy to przestawienie kierownicy. Ja nie wiem czy w tych warsztatach oni tego nie potrafią czy robią to niestarannie ale taka jest smutna prawda. Dlatego to jest kolejna rzecz przy której chcę być niezależny od warsztatów. Ja osobiście oprócz poduszki powietrznej to nie widzę zagrożenia w przestawieniu kierownicy o jeden ząbek na wieloklinie, no chyba, że rozpatrzymy maks skręt kół ale nic złego mi się nigdy nie działo. No chyba, że coś jest co mi teraz nie przychodzi do głowy?
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3427
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Pon Cze 15, 2020 08:21   

z tym przestawianiem kiery na wieloklinie to jak zawsze sa 2 strony medalu. SeniorA, ma racje ze nie powinno się przestawiać bo chociażby masz magiel lekko skręcony, praca zaworu sterującego wspomaganiem itd. Ale z drugiej strony, magiel nie ma zaznaczonego punktu środka, jeśli np ktoś wymienia krzyżak to wcelowanie w te same żeby w maglu i kolumnie krzyżakiem jest praktycznie niemożliwe. Znacznie gorzej wygląda sytuacja gdy auta maja ESP - tam jest sprawdzany kąt kierownicy do esp, ale u mas tego nie ma

[ Dodano: Pon Cze 15, 2020 08:21 ]
Przypadkowo trafiłem na filmik który dokładnie pokazuje jak samemu ustawić zbieżność na sznurek
https://youtu.be/BYengCw_0sA
Ja używałem żyłki zamiast sznurka a do blokowania kierownicy długiej poziomicy plus zipy
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Ustawienie zbieżności tylnej osi - problem ze śrubami
Markzo Rover serii 75, MG ZT 5 Pią Lis 08, 2013 23:11
Markzo
Brak nowych postów [R75] Tuleja zbieżności i wahacza tył problem z dostępnością
bialy69 Rover serii 75, MG ZT 6 Wto Gru 04, 2012 17:44
apples



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink