Forum Klubu ROVERki.pl :: MG ZR 2.0Ti by KaRaS 400km 494Nm
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
MG ZR 2.0Ti by KaRaS 400km 494Nm
Autor Wiadomość
karas_111 




Dołączył: 22 Paź 2014
Posty: 126



Wysłany: Czw Wrz 24, 2020 20:43   

Witojcie, mały upek mechaniczny

Na strojeniu Markzo stwierdził, że fura strasznie grzeje się w dolocie i przed następnym dźwignięciem boosta trzeba zapakować większy Icek. Jako że chcemy jeszcze w tym sezonie coś podziałać z mocą, trzeba było to ogarnąć.
Po paru pomiarach i poszukiwaniach odpowiedniego intercoolera, wybór padł na rozmiar 600x300x76 jak już robić to porządnie :D
Nie obyło się bez paru przeróbek, ale icek jakoś zmieścił się pod zderzakiem.
Tak to wygląda pod zderzakiem, na samym dole trzeba było go delikatnie podciąć :D


Tutaj pogląd jakie to bydle jest wielkie :D


Żeby go zmieścić musiałem prze lokować chłodnicę oleju która wcześniej była nad Ickiem centralnie za grillem w zderzaku, teraz chłodnica poleciała pod lampę, i przed nadkole. Za grillem na pewno miało bardzo dobre chłodzenie, i bałem się co będzie teraz bo jest bardziej schowana, ale na szczęście temperatura oleju nie skoczyła znacząco w górę :)


Trzeba było też wyciąć pas środkowy, żeby cofnąć maksymalnie icek, tak to wyszło



Wpadł również hood spacer inaczej mówiąc po prostu dystans maski, i muszę powiedzieć że na prawdę daje radę jak na taką budżetową modyfikację, pod maską na prawdę się przewietrzyło i jest to odczuwalne po jeździe jak się otworzy maskę.



jakaś fota na spontanie ;)



Na razie to na tyle, cele na ten sezon to może jeszcze podstroić fure ;)

Pozdro
Karas
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Wrz 24, 2020 20:43   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3424
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Pią Wrz 25, 2020 17:10   

no ładne cacko panie...
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3631
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Wrz 30, 2020 15:12   

karas_111 napisał/a:
Wpadł również hood spacer inaczej mówiąc po prostu dystans mask


to teraz kuny i inne gady beda sie ladowac pod maske :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Nie Gru 06, 2020 17:47   

Tak nie śmiało..grzecznie.. poproszę jakiś update? :d
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
karas_111 




Dołączył: 22 Paź 2014
Posty: 126



Wysłany: Nie Gru 06, 2020 18:09   

Update? A proszę bardzo :D

Sezon powoli się kończy więc trzeba było się wybrać na hamownię. MG pokazało na rolkach 330km i 380nm. Tutaj trzeba dodać że hamownia była inercyjna i nie pozwoliła obciążyć silnika maksymalnie także wynik mógł by być ciut lepszy :D Potencjał jest i w przyszłym sezonie dołożymy jeszcze więcej koksu :D

 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3424
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Wto Gru 08, 2020 17:58   

nieźle, a tak z ciekawości ile u Was kosztuje wjazd na hamownie?
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
karas_111 




Dołączył: 22 Paź 2014
Posty: 126



Wysłany: Sro Gru 09, 2020 08:29   

Pytałem po różnych hamowniach, jednorazowy wjazd około stówy trzeba liczyć, wynajęcie hamowni np. żeby stroić furę płacimy za godzinę i tutaj stawka była 0d 200 do nawet ponad 300 za godzinę.
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3424
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Sro Gru 09, 2020 16:11   

Dzięki za odpowiedz
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
luke27 




Pomógł: 11 razy
Dołączył: 25 Lip 2013
Posty: 214



Wysłany: Czw Gru 10, 2020 08:42   

O matko! Jak tyś to wszystko poupychał! U mnie jest bardzo dobra hamlwnia rototest. Drogawa, ale na jeden pomiar warto by było...
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=103158
https://pl-pl.facebook.com/b4rally/
 
 
karas_111 




Dołączył: 22 Paź 2014
Posty: 126



Wysłany: Sob Kwi 17, 2021 19:36   

Witam Witam :D
Dawno mnie tu nie było, zima przeleciała, parę wieczorów spędziło się w garażu, to wypadało by co nie co odświeżyć temat.

1. Wpadły soczewki w lampy, kiedyś już miałem soczewkę, później zwykłą lampę i niestety na zwykłej lampie, przód samochodu traci troszkę charakter.



2.Seryjne fotele zastąpiłem kubłami. Kubełki Bimarco cobra 2, do tego pasy QSP i potrzebne do tego mocowania.


3.Ogarnięcie przedniego zawieszenia. Wjechała nowa(używana) belka przedniego zawieszenia, moja stara, była jakoś dziwnie uszkodzona... Do tego nowe wahacze a do nich najtwardsze tuleje powerflexa, nowe poduszki amortyzatorów, oraz nowe gumy do stabilizatora też powerflexa( na drążkach reakcyjnych miałem już poli od powerflexa ;) ) także można powiedzieć że zawias przód ogarnięty.




4. Zmieniłem tarcze z przodu na Rotingera( galwanizowane).


5. Zmieniona uszczelka oraz śruby Turbo->DP na OEM Mitsubishi


6. Zakupiłem boost controler Apexi AVC-R ;)



7. Wjechał nowy olej na pokład coby upalać bez obaw. Olej Rock Oil 10w60, i jestem z niego zadowolony, ciśnienie względem oleju Liqui Moly też 10w60 skoczyło w góre.

8. oraz pozmieniało się jeszcze bardzo dużo pierdół, ale o tym już nie będę pisał :D

Zapytacie pewnie o plany na ten sezon, z grubszych rzeczy to:
Wykorzystać apexiego, czyli boost w górę :D
Zrobić konserwację podwozia.
I może pojawi się jedna niespodzianka, ale to zależy od $$$ :D
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Kwi 17, 2021 20:38   

Jesteś szalony :twisted: :twisted: :twisted: nie mogę się doczekać , aż go wystroimy
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Nie Kwi 18, 2021 13:13   

Markzo napisał/a:
nie mogę się doczekać , aż go wystroimy


ja też :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
mirek2401 



Dołączył: 27 Maj 2021
Posty: 1



Wysłany: Czw Maj 27, 2021 10:20   

Genialny samochód, bardzo mi się podoba. Jaka jest obecna wartość tej fury?
 
 
j0zek 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 1000
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Sob Maj 29, 2021 17:53   

mirek2401 napisał/a:
Genialny samochód, bardzo mi się podoba. Jaka jest obecna wartość tej fury?


Taka, jaką zapłaci potencjalny klient ;)
 
 
Xakari 




Dołączył: 05 Cze 2017
Posty: 73

MG ZS

Wysłany: Wto Cze 15, 2021 00:17   

Jeździsz to się pochwal co się tam dzieje, czy żyje czy coś padło, bo cisza ostatnio na forum.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
karas_111 




Dołączył: 22 Paź 2014
Posty: 126



Wysłany: Pon Cze 28, 2021 21:07   

j0zek napisał/a:
mirek2401 napisał/a:
Genialny samochód, bardzo mi się podoba. Jaka jest obecna wartość tej fury?


Taka, jaką zapłaci potencjalny klient ;)


A Potencjalny klient, nigdy nie zapłaci tyle ile się włożyło ;) O wartości samochodu nie ma co mówić, włożone zostało dużo... Ale nawet nie myślę o sprzedaży ;)

Od wiosny MG jeździ i ma się dobrze, Oprócz jakichś pierdół, typu pogryzione kable WN, czy zerwana linka sprzęgła nic złego się nie działo.

Nie dawno zaczęły mi stukać popychacze, W tamtym tygodniu zmieniłem olej, i na razie jest spokój, trzeba jeździć i obserwować :D

Najbliższe plany, to dołożyć więcej koksu, AVC-R cały czas czeka ;)

jakieś fotki, coby oko się cieszyło :D


 
 
Xakari 




Dołączył: 05 Cze 2017
Posty: 73

MG ZS

Wysłany: Pią Lip 16, 2021 14:29   

Groźnie wygląda z za krzaczków :twisted: . Fajnie, że bezawaryjnie śmiga i cieszy, jakieś filmiki 0-100? Ja swojego w tamtym tygodniu na przegląd wysłałem zdał ale lekko nie było :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
karas_111 




Dołączył: 22 Paź 2014
Posty: 126



Wysłany: Pią Gru 24, 2021 14:52   

Na forum posucha, nic się nie dzieje to może ja coś napiszę :D

Ostatni post był w czerwcu i w zasadzie nic Ciekawego się nie działo, aż do trzeciego października, kiedy to MG zawitało w progi najlepszego podkarpackiego tunera ;)

Marek wziął się od razu do pracy.
Zamontował apexiego
Zamontował "większy" mapsensor
Oraz ogarnął parę detali...


MG zostało wystrojone na doładowanie 1.6B, stwierdziliśmy z Markiem że na razie tyle wystarczy, bo nie chcemy żeby coś oddało...
To była niedziela umówiliśmy się że w nadchodzącym tygodniu Marek wjedzie na hamownię, żebyśmy wiedzieli na czym stoimy.
Niestety MG na hamownie nie dojechało aż do teraz, W poniedziałek Marek wsiadł bo chciał jeszcze potestować furę przed hamownią, i wydarzyło się to czego trochę się bałem i gdzieś z tyłu głowy miałem że może się zdarzyć. Sprzęgło powiedziało pa pa, Zaczęło się ślizgać, na 0.9b jeszcze trzymało, wszystko powyżej już nie...
A więc umówiłem się z Markiem że Odbieram auto ogarniam sprzęgło i hamownia...
I tutaj zaczyna się moja przygoda ze sprzęgłem
Pierwotnie była tarcza kevlarowa z maklandu oraz ori docisk.
Tak wyglądała tarcza :D


Po przemyśleniu padła decyzja że Obijamy jeszcze raz tarcze kevlarem do tego będzie gęściej ponacinana oraz zmniejszona jej średnica, co ma wpłynąć na lepsze przeniesienie mocy.


Niestety sprzęgło poskładane pierwszy test i dupa... Dalej ślizga.
Podejście numer dwa, tarcza zostaje ta sama, ale zamiast ori docisku wpada podwójny docisk made by KaraS garage XD


Niestety powrócił koszmar podwójnego docisku (już kiedyś go miałem na aucie) linka sprzęgła postanowiła rozpaść się po jakichś pięciu kilometrach :-|
Gorzej że przez tę chwilę przycisnąłem na 1.6b i niestety dalej ślizgało.

I Tutaj kończy się historia, MG stoi w garażu a ja kombinuję custom linkę sprzęgła oraz mam nadzieję że jednak będzie kleić.
Mam nadzieję szybko ogarnąć i wjechać na hamownie, bo kolejne plany już w głowie :D

Wesołych Świąt
KaraS
 
 
nanab 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 684



Wysłany: Pią Gru 24, 2021 18:18   

karas_111 napisał/a:

Niestety sprzęgło poskładane pierwszy test i dupa... Dalej ślizga.

Cięzko żeby nie ślizgało, kevlar trzyma słabiej niż fabryczne okładziny organiczne, poza tym przy mniejszej średnicy trzyma jeszcze słabiej. Żeby kevlar trzymał tak samo jak seryjne to musi być mocniejszy docisk.
Jak linka za słaba, to przeszedłbym od razu na hydraulikę.
 
 
karas_111 




Dołączył: 22 Paź 2014
Posty: 126



Wysłany: Pią Gru 24, 2021 18:44   

Cytat:
Cięzko żeby nie ślizgało, kevlar trzyma słabiej niż fabryczne okładziny organiczne, poza tym przy mniejszej średnicy trzyma jeszcze słabiej. Żeby kevlar trzymał tak samo jak seryjne to musi być mocniejszy docisk.
Jak linka za słaba, to przeszedłbym od razu na hydraulikę.


Skąd taka opinia że kevlar słabiej trzyma niż normalna tarcza? Pierwszy raz coś takiego słyszę. Co do mniejszej średnicy, nie wiem jak to jest dokładnie, doradził mi to gość z maklandu, i z Markzoo stwierdziliśmy że gada dość sensownie. Co do hydrauliki to mam mieszane odczucia, nie wiem czy będzie działała, jak sprzęgło zrywa linki stalowe...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink