Gratuluję projektu, wielki ukłon w Twoją stronę za samodzielne dopieszczenie samochodu do takiego stanu. Pod blokiem Twoja fura na pewno wygląda na 10 lat młodszą niż auta sąsiadów wyprodukowane po 2010r. Nakładki na progi jakieś uniwersalne zaadoptowałeś, bo chyba dedykowane nie występowały?
jolo, dziękuję! Mgik jest garażowany ale jak czasami pod blokiem stanie a tym bardziej obok drugiego niebieskiego ZT to przykuwają uwagę
Progi są dedykowane do niego. Zamówione z Anglii. Nie są oryginalne tylko zrobione na wzór oryginałów.
[ Dodano: Sob Lis 12, 2022 08:20 ]
Jesień za oknem i więcej deszczowych dni więc zaimpregnowałem okna niewidzialną wycieraczką.
Oczywiście szyby uprzednio dobrze wymyłem i odtłuściłem.
Z docieraniem środka po wyschnięciu na szybie trochę zabawy, ale udało się.
[ Dodano: Nie Lis 20, 2022 17:23 ]
Zainwestowałem w nowy zestaw zimowy do ZTT. Tzn. kupiłem i oddałem do regeneracji
z malowaniem proszkowym felgi HAIRPINY. Do tego wpadły opony Hankooki zimowe.
Poprzedni zestaw zimowy 17stek wpadł do ZTka.
Jest czerwono
[ Dodano: Wto Lut 28, 2023 20:37 ]
O i taka przykra sytuacja mnie spotkała.
Pierwszy raz na lawecie i mam nadzieję, że ostatni.
Podczas jazdy na autostradzie, w sumie zanim jeszcze na nią wjechałem to wydawało mi się, że słyszałem pracujący wiatrak. Na szybkiego włączyłerm odczyt temperatury na zegarach i wyskoczyło mi 115 stopni. Aż przez chwile musiałem się zastanowić czy dobrze wybrałem opcje na zegarach do wyświetlenia temperatury płynu chłodzącego.
Juz po chwili wskazówka zaczęła iść poza połowę. Od razu wyłączyłem silnik i na luzie dojechałem do miejsca gdzie mogłem w miarę bezpiecznie sie zatrzymać.
Otworzyłem maskę a tam wszędzie mokro, a szczególnie w okolicy zbiorniczka. Korek był tak jakby krzywo osadzony na zbiorniczku, wogóle niedokręcony.
W zbiorniczku pusto. Na tamten moment pomyślałem, że są dwie opcje. Zważywszy na fakt, iż często sprawdzam poziom płynu chłodzącego mogłem nie dokręcić (tym bardziej na mrozie) korka lub UPG.
Nie mniej jednak zadzwoniłem po lawetę aby przetransportować auto pod dom.
Następnego dnia zalałem płyn chłodniczy i okazało się, że weszły 2 litry.
Potem w kolejnym dniu razem z Adam_26 odpowietrzyliśmy auto po czym pojechałem na jazde próbną. Auto zachowywało się normalnie. Wszystkie wskazania temperatury i zachowanie temostatu były wręcz ksiązkowe.
Tak czy inaczej zakupiłem nowy korek. A raczej 2 korki (drugi do sedana)
Od tamtej pory przejechałem już 300km i wszystko wskazuje na to, że najzwyczajniej nie dokręciłem korka.
Zakupiłem też filterek K&N. Trochę czasu minęło od ostatniej wymiany to przy okazji wybór padł na ten filterek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum